Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną

Zapis czatu z 13 września 2006

publikacja 17.09.2006 22:29

[21:00] ksiadz_na_czacie12: szczęść Boże
[21:00] ksiadz_na_czacie12: witam wszystkich uczestników dzisiejszego czata
[21:01] ksiadz_na_czacie12: ostatnio rozmawialiśmy o Dekalogu - czym jest, i po co jest. A dziś pierwsze przykazanie
[21:02] Didymos: zazwyczaj to pierwsze pomijamy bo uważamy że jesteśmy w porządku bo wierzymy w Boga
[21:05] ksiadz_na_czacie12: do czego wzywa nas pierwsze przykazanie Dekalogu?
[21:05] _hanusia: żeby Boga stawiać na pierwszym miejscu
[21:05] Helcia_: myślę że do wierności Bogu
[21:05] unhappy: no do tego że je niby jedyn Bóg
[21:05] ksiadz_na_czacie12: Helcia - a jakieś konkrety?
[21:06] Helcia_: no np. aby nie czynić z niczego innego Boga sobie, tylko być wierną jednemu Bogu
[21:06] Helcia_: czyli Bogu Ojcu
[21:06] _hanusia: niektórym np. pieniądze, przesłaniają Boga
[21:06] Helcia_: np. kasa
[21:06] ksiadz_na_czacie12: otóż powoli
[21:06] ksiadz_na_czacie12: i od początku
[21:06] Helcia_: albo TV czy komp
[21:06] ksiadz_na_czacie12: wzywa nas do życia i strzeżenia wiary, nadziei i miłości
[21:07] ksiadz_na_czacie12: oraz unikania grzechów
[21:07] ksiadz_na_czacie12: tak mówi Katechizm Kościoła Katolickiego
[21:08] _hanusia: ale przecież nikt nie jest idealny... my będziemy upadać, nie da sie uniknąć grzechu...
[21:08] ksiadz_na_czacie12: nie mówimy o idealizmie, ale o przykazaniu
[21:09] _hanusia: ale przecież niegrzeszenie wiąże się z byciem idealnym...tak mi się bynajmniej wydaje
[21:09] ksiadz_na_czacie12: wiara zakłada wiarę w Boga i odrzucenie tego, co się Jemu sprzeciwia, a więc np. dobrowolnego wątpienia
[21:09] Awa: a można wątpic niedobrowolnie?
[21:10] _hanusia: ale przecież człowiek zawsze wątpi, czasami mniej, bądź bardziej, ale jeśli szuka odpowiedzi na swoje wątpliwości to chyba dobrze
[21:10] ksiadz_na_czacie12: Awa: można wątpić w inny sposób
[21:10] Didymos: można niedobrowolnie wątpić
[21:10] ten3: Ludzie wykształceni ciągle wątpią...
[21:10] Awa: czy dobrowolne to takie z cyklu,,Myślę wiec wątpię?
[21:10] ksiadz_na_czacie12: ten3: albo Ci, którzy nie poznają wiary
[21:11] _hanusia: jak niedobrowolnie można wątpić???
[21:11] ksiadz_na_czacie12: spróbuj
[21:11] ten3: Ksiądz- też wątpią..
[21:11] ufam: wątpię bo chcę?
[21:11] Didymos: wątpliwości są normalną częścią życia człowieka wierzącego. nie ma ich tylko ten kto nie wierzy
[21:12] ufam: wątpię bo muszę? *
[21:12] ksiadz_na_czacie12: miłość domaga się miłowania Boga ponad wszystko i odrzucenia niewdzięczności, obojętności, znużenia i nienawiści Boga, która rodzi się z pychy
[21:12] Awa: wątpię bo chce to doszukiwanie sie na siłę ,,nieścisłości"?
[21:12] pol_kownik: a co z nienawiścią, która nie rodzi sie z pychy?
[21:13] ksiadz_na_czacie12: nadzieja domaga się ufnego oczekiwania Bożej pomocy oraz unikanie rozpaczy i zuchwałej ufności
[21:13] ten3: no z tym domaganiem to nie zgodzę się..niestety
[21:13] ksiadz_na_czacie12: ten3: tak mówi Katechizm Kościoła Katolickiego
[21:14] ten3: Ksiądz- katechizm ułożyli ludzie...
[21:14] Awa: o i tu mamy wątpię:)
[21:15] ksiadz_na_czacie12: ten3: a przykazania podał Bóg
[21:15] anton: jaka jest różnica miedzy Katechizmem Kościoła Katolickiego w randze a Dekalogiem...?
[21:15] ksiadz_na_czacie12: ten3: i Kościół ich strzeże i poucza, jak wypełniać
[21:16] anton: wydaje mi sie ze pierwotny jest Dekalog wtórny Katechizm, wiec po co w to mieszac Katechizm...?
[21:16] ten3: Tak- ksiądz- ale cały czas jego przykazania są modyfikowane...
[21:16] arnold: to jest także obietnica a nie tylko przykazanie
[21:16] ksiadz_na_czacie12: ten3: Boże przykazania modyfikowane? mówisz chyba o kościelnych
[21:16] anton: w sumie zgadzam sie z te3, pierwiastek ludzki, mimo ze sa to światli, ale nadal ludzie
[21:16] ksiadz_na_czacie12: bo Boże się nie zmieniły
[21:17] ksiadz_na_czacie12: i nie zmienią
[21:17] anton: zastanawiam sie po co mieszac w przykazanie 1 Katechizm nie rozumiem tego ks12...?
[21:17] ten3: No tak ksiądz- podobno kilka wydań Biblii było....
[21:18] ksiadz_na_czacie12: ale tylko podobno
[21:18] anton: nio wiemy ze biblia składa sie z tych właściwych apokryfow, ale dajmy może temu spokoj
[21:18] Didymos: katechizm jest wykładnią wiary i moralności
[21:18] ksiadz_na_czacie12: ten3: rozmawiamy o konkretach, a nie prawdopodobieństwach
[21:19] anton: nio to tylko to jest pewne ze istnieje Dekalog
[21:19] Didymos: Anton. mylisz pojęcia. apokryf to co innego niż pisma biblijne
[21:19] anton: i jest słusznym prawem , które przekazał Bóg
[21:19] ksiadz_na_czacie12: rozmawiamy o pierwszym przykazaniu
[21:19] ksiadz_na_czacie12: przypominam
[21:19] ksiadz_na_czacie12: temat widoczny u góry ekranu
[21:19] ksiadz_na_czacie12: i nie schodzimy na manowce
[21:19] ksiadz_na_czacie12: i didaskalia
[21:20] zielony: nie będziesz miał Bogów cudzych przede mną jeśli nie ma innego boga to co Bóg miał na myśli ??
[21:20] ksiadz_na_czacie12: że jest pierwszy i najważniejszy
[21:20] ksiadz_na_czacie12: wszystko, co przed Nim, jest bożkiem
[21:20] anton: ale po co pierwszy skoro jedyny
[21:20] Helcia_: aby nie czynić sobie bożków na ziemi
[21:20] anton: to samo przez sie sie rozumie
[21:20] zielony: przecież nie ma innych to po co ten pierwszy ??
[21:20] zielony: On i tylko ON
[21:21] ten3: Zielony-- że istnieją również inni Bogowie.. lub powstaną..
[21:21] Didymos: pierwszy=przed wszystkim innym. jako źródło
[21:21] ksiadz_na_czacie12: Helcia: w praktyce nie jest to takie oczywiste - wszystko, co przed Bogiem, jest bożkiem
[21:21] ksiadz_na_czacie12: też
[21:21] zielony: ostatnio gdzieś przeczytałem że nawet kariera zawodowa jest bożkiem
[21:21] flex: Jak to nie ma innych - ... pieniądz, sex, sława, itp. Ilu ludzi za tym podąża - Dla ilu ludzi to właśnie są bogowie
[21:22] ksiadz_na_czacie12: zielony: nie jest bożkiem, ale może nim być, jeśli pochłania człowieka w całości
[21:22] anton: nio to po co pierwszy skoro juz jedyny...?
[21:22] Helcia_: więcej czasu się poświęca na sprawy przyziemne niż na sprawy Boże
[21:22] ksiadz_na_czacie12: Anton: bo to nie jest takie oczywiste dla wszystkich
[21:22] Luiza: anton, żeby podkreślić Jedyność
[21:22] ten3: Helcia- na ziemi żyjemy...
[21:22] zielony: czyli Bóg dąży do tego aby On był na pierwszym miejscu a jeśli nie to czy będzie zazdrosny ??

[21:22] flex: Bogiem może byc nawet rodzina - współmałżonek, dzieci
[21:22] ksiadz_na_czacie12: może
[21:23] anton: Ks ale możesz mi wytłumaczyc po co w pierwsze przykazanie Dekalogu mieszac Katechizm.....?
[21:23] pol_kownik: flex, nie rozmywasz czasem pojęcia "bog" ?
[21:23] Helcia_: ten wiem, ale kiedys opuscimy tą ziemie
[21:23] Luiza: a czy bogiem może być fałszywe wyobrażenie Boga?
[21:23] ksiadz_na_czacie12: Anton: katechizm je wyjaśnia
[21:23] Didymos: Zielony. zazdrośc Boga polega na pragnieniu zbawienia człowieka
[21:23] anton: hm,,,,a nie można oprzec sie na Dekalogu
[21:23] ksiadz_na_czacie12: Didymos: zazdrość Boga - to taki antropomorfizm
[21:23] flex: pol - no dla mnie Bóg to to co jest na pierwszym miejscu w moim sercu - to to czemu (komu) składam hołd
[21:24] anton: w sumie all tam jest jasno i przystępnie opisane
[21:24] anton: i tylko od Boga
[21:24] Didymos: wiem ks. dlatego napisałem co napisałem
[21:24] Trinity: anton, no to chyba o tym mówimy ?
[21:24] pol_kownik: flex, myślisz, ze inni robią ołtarz stuzłotowym banknotom i składaja im ofiary?
[21:24] flex: pol- Ja wiem ze sama się na tym łapię a co robią inni to nie wiem
[21:24] pol_kownik: jak ktoś zarabia kasę i nie ma czasu na nic innego, to jeszcze nie powód, żeby zapomniec jaka definicje maja niektóre słowa
[21:25] Didymos: Anton. jednak nie do końca wszystko jasno. trzeba wyjaśnień, tak jak one były w prawie ST, tak są i dzisiaj w katechizmie
[21:25] flex: Jak ktoś zarabia kasę pomimo wszystko to znaczy ze nie ma wiary w to że pieniądze pochodzą od Boga i On je rozdziela według swego uznania - woli polegać na sobie niż na Bogu
[21:26] anton: ale co dla ciebie nie jest jasne w Dekalogu, i co potrzebuje dopowiedzenia..?
[21:26] zielony: flex a dla Ciebie co jest najważniejsze ??
[21:26] ten3: ..bo wierząc... ma nam wszystko spaść z nieba... za darmo...
[21:27] Didymos: rozmawiamy o pierwszym przykazaniu zdaje się. dyskusja nt Dekalogu jako takiego już była
[21:27] pol_kownik: aprylka, to ciągle bardzo wąska definicja
[[21:27] ksiadz_na_czacie12: Didymos: jasne
[21:27] flex: zielony - sama się zastanawiam
[21:27] aprylka: pol, takim przedmiotem może byc pieniądz
[21:27] pol_kownik: aprylka, teoretycznie tak
[21:27] flex: ten3 - przypatrzcie się liliom na polu nie sieja ...Salomon nie ubiera się jak one
[21:27] Luiza: tak naprawdę to w tym przykazaniu, w domyśle jest napisane, że nie czcij innych bogów bo ich nie ma
[21:28] pol_kownik: ilu znasz ludzi, którzy bezkrytycznie wielbią banknoty?
[21:28] zielony: odpowiedz powinna być Bóg skoro tego wymaga, masz taki sam problem jak ja
[21:28] zielony: pol_kownik może wielbi banknoty ale czy jest szczęśliwy ??
[21:28] ksiadz_na_czacie12: a może tak spojrzymy na cześć oddawaną Bogu?
[21:29] flex: zielony - ustami to wyznam ale gdzie jest dzisiaj moje serce to sama nie wiem
[21:29] ten3: Luiza - to jest zawłaszczenie ludzmi...
[21:29] ksiadz_na_czacie12: modlitwę?
[21:29] aprylka: pol, kilku by sie znalazlo, a tych co znam mniej nawet wiecej (są w stanie stracic zdrowie, by zyskac jak najwiecej tych banknotow, by jak najwiecej ich miec - na tym polega "kult pieniadza")
[21:29] Luiza: ten3, kto zawłaszcza? Bóg jemu na to pozwalam
[21:29] zielony: modlitwa,rozmowa
[21:30] Helcia_: zielony przede wszystkim mieć kontakt z Bogiem:)
[21:30] ksiadz_na_czacie12: czego domaga się od nas Bóg w I przykazaniu?
[21:30] zielony: i umieć słuchać :)
[21:30] Helcia_: miłości
[21:30] pol_kownik: aprylka, to ciągle nie jest bezkrytyczne wielbienie banknotów
[21:30] ufam: On na pierwszym miejscu
[21:30] Helcia_: i wierności
[21:31] flex: Czy Bóg jest na pierwszym miejscu? Ja sie często pytam czego chciałby ode mnie Jezus _ Jeśli Jego wola mija się z moją a wybieram Jego to stawiam Go na pierwszym miejscu
[21:31] ksiadz_na_czacie12: ufam: i czego jeszcze?
[21:31] zielony: ks ja to widze tak domaga sie aby był na pierwszym miejscu we wszystkim w każdej czynności
[21:31] ten3: Luiza- tak jest urządzony ten świat... są ludzie którzy mają inną koncepcję wykorzystując wiarę dla swoich interesów.. materialnych
[21:31] zielony: zawsze obecny w myślach
[21:31] Helcia_: nic ponad Boga
[21:32] flex: Ale częściej mówię sobie że będę Mu posłuszna "następnym razem" i robie po swojemu
[21:32] pol_kownik: dla mnie to sprawa hacząca o okultyzm, tarota, horoskopy, homeopatyczne "leki"
[21:33] ksiadz_na_czacie12: jak służyć jedynemu Bogu?
[21:33] ufam: jeśli ufać to Jemu, jeśli adorować to tylko Jego, żadnej magii itd..
[21:33] pol_kownik: historia "telewizor zamiast paciorka" to tłumaczenie dobre dla 7-letnich dzieci chyba
[21:33] zielony: ks pewnie przez oddanie się Jemu całego siebie
[21:33] Awa: polkownik a czat?zamiast paciorka?;)
[21:33] ten3: Ufam- toż to czysta magia...
[21:33] Trinity: pol, ale niestety występuje i u starszych "dzieci"
[21:33] Luiza: ten3, ale to Twoje założenie... ja nie czuję się wykorzystywana przez ludzi, myślę, że jestem świadoma tego co się wokół mnie dzieje
[21:34] pol_kownik: trinity, tak, niestety tłumaczenia dla siedmiolatków sa ferowane nawet ludziom w podeszłym wieku (wygoda?)
[21:34] flex: Jak się pokłócę z mężem to idę go prosic o przebaczenie choć nie mam na to ochoty ale wiem że tego chce ode mnie Chrystus
[21:34] Trinity: pol, można inaczej ubrać w słowa
[21:34] zielony: i Bogu to się należy bo on nas kocha szaleńczą miłością i ma prawo wymagać od nas tej samej miłości tylko ON
[21:34] Awa: flex no co ty niech sie pogłowi biedak trochę:D
[21:35] zielony: powinniśmy się starać- :)
[21:35] alba: flex a może mężowi to dobrze zrobi
[21:35] ten3: Luiza- do pewnego stopnia...
[21:35] ufam: służenie Bogu to głównie pogłębianie wiary
[21:35] ksiadz_na_czacie12: nie tylko
[21:35] flex: Awa- No właśnie to jest dylemat - Ja bym chciała go przetrzymać a Chrystus chce aby się jednać i przebaczac - i czyją wolę wybrać - Kto ma być pierwszy ja czy On.
[21:35] Luiza: ten3, każdy do pewnego stopnia... zapewniam Cię, że Ty też nie masz całego oglądu rzeczywistości
[21:35] Awa: słuzyc Bogu to ,,zapomniec o sobie a to trudne
[21:35] Awa: siebie trzeba zdjac z tronu
[21:35] alba: św Paweł pisał ze głównie liczy sie milosc

[21:36] Helcia_: służenie Bogu to też słuchanie Go, czyli przestrzeganie jego praw
[21:36] ten3: Ogładu może nie Luizo, ale poczucie rzeczywistości - to TAK
[21:36] alba: flex ja bym przetrzymała
[21:37] flex: alba- ja też czasem ale to chyba jest właśnie grzech przeciw 1 przykazaniu - Stawianie swojej woli (siebie) przed Jego wolą
[21:37] Luiza: ten3, patrzysz przez swój pryzmat, ja przez swój... nie widzę przesłanek dla których uważałabym Twój za bardziej słuszny od mojego.
[21:38] alba: a skąd jesteś taka pewna ze masz przeprosic
[21:38] Awa: flex jak to dobrze ze nie mam stałego spowiednika
[21:38] Awa: toz to można wpasc w obłęd
[21:38] flex: Awa -haha ja właśnie mam
[[21:38] Luiza: ten3 powiem więcej, to co Ty mi możesz zarzucić, na dobrą sprawę ja mogę Tobie...
[21:38] ksiadz_na_czacie12: wracamy do 1 Przykazania?
[21:38] Luiza: Ty mi uprzedzenia, ja Tobie...
[21:38] ten3: Luiza-- i dla tego lubimy się nawzajem.. bo co by było z wzajemnej adoracji??
[21:39] flex: alba - bo chrześcijanin zawsze wychodzi pierwszy - powinniśmy z mężem wyścigi robić do tego przepraszania się :D
[21:39] Awa: flex a moze prosciej będzie sie nie kłocic?
[21:39] alba: a mąż nie jest chrześcijaninem
[21:39] Luiza: ten, nie zmienia to faktu, że ja adoruję Boga w Najświętszym Sakramencie
[21:40] flex: toż piszę że powinny być wyścigi ale jakoś się ani on ani ja nie śpieszymy więc może nikt z nas nie jest chrześcijaninem?
[21:40] ten3: Luiza- żadna nowość..
[21:40] alba: może zanika milosc
[21:40] alba: albo zmęczeni sobą jesteście
[21:40] Luiza: ten3, oczekiwałeś nowości?
[21:41] ksiadz_na_czacie12: chyba musimy zacząć naukę przykazań
[21:41] ten3: Luiza - nie!
[21:41] flex: Alba- nie tak o Bożej woli ponad własną chciałam napisać a wyszło o małżeństwie - kłócimy się jak większosc raz na jakiś czas
[21:41] Awa: tzn wykładni tychże?
[21:41] ksiadz_na_czacie12: też
[21:42] Awa: w archiwum czata są takie tematy
[21:42] Luiza: a szkoda, bo ja jestem otwarta :)
[21:42] ufam: służenie Bogu to też kierowanie się wolą Bożą w życiu, nie swoją
[21:42] flex: Ja też jestem ciekawa czy dobrze rozumiem to przykazanie
[21:42] Awa: ufam tylko jak te wole odzielic i odroznic?
[21:42] alba: skąd wiesz ufam ze to wola Boga?
[21:42] alba: a nie twoje wydumania
[21:43] ksiadz_na_czacie12: alba: temu służy rozeznawanie
[21:43] flex: czasami to proste np. iść w niedzielę na Mszę czy do tesco?
[21:43] ufam: według Katechizmu:adoracja, modlitwa, ofiara, śluby
[21:43] alba: można tu i tu
[21:43] ksiadz_na_czacie12: ufam: widzę niezła znajomośc katechizmu..
[21:43] ufam: przyrzeczenia
[21:43] flex: no można - ale nie zawsze się chce
[21:44] Awa: rozeznawanie to kojarzy mi sie z terminem,,wydaje mi się"
[21:44] alba: a mnie z pewnością to jest od Boga a to szatańskie
[21:44] ksiadz_na_czacie12: Awa: niestety, to błędne pojęcie rozeznawania
[21:44] Awa: ks wiem jakie pojecie głosi kościół
[21:44] Awa: ale dla mnie to nadal,,wydaje mi sie"
[21:45] ksiadz_na_czacie12: szkoda
[21:45] Awa: ewentualnie jeszcze wydaje sie przewodnikowi duchowemu
[21:45] ksiadz_na_czacie12: za mało pewnie znasz te rzeczywistości z własnego doświadczenia
[21:45] sosnowiczanka: rozeznaje sie w duszy
[21:45] Awa: ks właśnie przez doświadczenie mam takie zdanie:D
[21:46] ksiadz_na_czacie12: Awa: to widocznie nie miałaś okazji doświadczyć tego, czym jest prawdziwe rozeznawanie
[21:46] flex: Awa - często tak bywa że są wątpliwości ale często jest tak że znamy Jego wolę a pełnimy własną
[21:46] flex: i tu jest chyba większy problem
[21:46] flex: bo to nam pokazuje że mamy Go w ...
[21:46] Awa: ks pokornie (jak przystało)przyznaje nie doświadczyłam
[21:47] ksiadz_na_czacie12: Awa: no właśnie
[21:47] Didymos: Awa. gdyby rozeznanie było tylko subiektywnym odczuciem to mamy indywidualizm. a tu mamy jednak jakieś poznanie oparte na rozumie i wspierane światłem Ducha Św. więc nie że "wydaje mi się", tylko raczej "przekonanie (pewność) wiary"
[21:47] Zuza: albo nie chcemy zauważyc Boga, jego woli choc wiemy,ze jest
[21:47] ksiadz_na_czacie12: właśnie o to chodziło z rozeznaniem - to nie tylko my, ale światło Ducha
[21:48] Awa: swiatło wiary ,Duch-jakie to wszytko ulotne
[21:48] flex: Zawsze można się podeprzeć Dekalogiem lub spowiednikiem o ile wierzymy że przez niego przemawia Bóg
[21:48] Awa: pomacac sie tego nie da
[21:48] Awa: tylko jak slepiec isc
[21:48] alba: ze spowiednikami to jest roznie
[21:48] ksiadz_na_czacie12: i tu dochodzimy znowu do punktu wyjścia
[21:48] Awa: wierzac ze cie ktos prowadzi
[21:48] Didymos: Awa. nie wszystko w życiu się da pomacać
[21:48] ksiadz_na_czacie12: życie cnotami teologalnymi: wiara, nadzieja i miłość
[21:49] Awa: wiara
[21:49] Awa: wierzyc w to nienamacalne
[21:49] flex: bo to wiara a nie wiedza
[21:49] ksiadz_na_czacie12: ale rozum i wiara się uzupełniają
[21:50] ksiadz_na_czacie12: pisał o tym Jan Paweł II w "Fides et ratio"
[21:50] Zuza: a w jaki sposób je pogodzic?
[21:50] alba: tylko serce kloci sie z rozumem
[21:50] ksiadz_na_czacie12: Zuza: mówił, że są jak dwa skrzydła, dzięki którym duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy
[21:50] Zuza: słyszałam to z dziesiec razy:)
[21:50] flex: ks. No chyba nie zawsze... Izraelici wbrew temu co dyktował im rozum weszli w Morze Czerwone i w ten sposób nauczyli sie wierzyc Bogu
[21:51] ksiadz_na_czacie12: mówimy o Dekalogu
[21:51] Zuza: ja wiem,ze moga sie uzupełniac,ale jak je połaczyc ?to sprzecznosci
[21:51] ksiadz_na_czacie12: który był już po przejściu przez Morze Czerwone
[21:51] ksiadz_na_czacie12: jako znak przymierza Boga z Izraelem
[21:51] flex: Zgadza sie ja tylko pisze że wiara moze się kłócić z rozumem - i podałam przykład
[21:52] ksiadz_na_czacie12: flex: wiara nie może się kłócić z rozumem

[21:52] ksiadz_na_czacie12: chyba, że rozum z wiarą (tzn. nie przyjmuje prawd)
[21:53] ksiadz_na_czacie12: a wykroczenia przeciwko pierwszemu przykazaniu?
[21:53] ksiadz_na_czacie12: magia, horoskopy, wróżby, zabobony?
[21:53] flex: Np. Tak jak uczy Kościół otwieram sie na zycie i przyjmuję tyle dzieci ile mi Pan Bóg da wierząc ze da mi i pieniądze na ich utrzymanie i siły na wychowanie lub idę za tym co dyktuje mi rozum i decyduję sie na jedno dziecko
[21:54] ufam: bałwochwalstwo
[21:54] ksiadz_na_czacie12: flex: nie rozmawiamy o odpowiedzialnym rodzicielstwie
[21:54] flex: oki - ale może kiedyś bedziemy
[21:54] ufam: bezbożność zabobon...porady u jasnowidzów itd...
[21:55] ksiadz_na_czacie12: flex: pewnie
[21:55] alba: czarne koty
[21:55] ksiadz_na_czacie12: na razie rozmawiamy o Dekalogu
[21:55] Trinity: np. nie modlić się
[21:55] ksiadz_na_czacie12: alba: jasne, choćby nie wpadł nikt na pomysł, że 13!!!!!!!!!
[21:56] alba: ale nie piatek
[21:56] Awa: ale nie piatek;)
[21:56] Didymos: chodzenie do wróżek i wiara w horoskopy sa grzechem bałwochwalstwa
[21:56] Awa: taaa ale teraz jest cienka granica terminu ,,wiara w horoskopy"
[21:56] alba: i strata kasy
[21:56] ksiadz_na_czacie12: Didymos: tak, bo jest to działanie wbrew Bogu i Jego woli
[21:56] Helcia_: Didymos a wróżenie z kart to też??
[21:56] Didymos: też
[21:56] ufam: też..
[21:56] Awa: czy jak znudzona kura domowa przeczyta horoskop w ,,przyjaciółce"to grzeszy?
[21:57] alba: a lisci akacji?
[21:57] sosnowiczanka: z fusow
[21:57] Didymos: Awa. jesli wiadomo że pies jest wściekły to czy z nudów się z nim pobawisz?
[21:57] ksiadz_na_czacie12: Awa: chodzi o wiarę w horoskop
[21:57] ufam: wszelkie próby dowiedzenia się"co nas czeka w przyszłości" to wejście w magię(niejako)
[21:57] Didymos: dokładnie tak ufam
[21:58] flex: No cos w tym jest - znamy choćby przykład Saula - pytanie tylko czy i dzis wrózki tez korzystaja z pomocy kocmołków czy jedynie zmyslaja
[21:58] Awa: Didymos porownanie w sumie trafne
[21:58] Awa: ale czesto toto sie czyta bez zastanowienia sie
[21:58] ksiadz_na_czacie12: flex: pewnie z różnych pomocy korzystają
[21:58] Trinity: to moze trzeba zacząć się zastanawiać
[21:58] ufam: wszelkiego rodzaju talizmany,amulety...echh
[21:58] Didymos: to należy mysleć a nie bezmyślnie brać co pod rękę podejdzie
[21:59] Trinity: ja sie juz zadnego horoskopu nie czepię
[21:59] Didymos: o własnie Ufam. a ilu nosi takie coś na szyi? np podkowe zamiast krzyżyka czy medalika...
[21:59] madzia007: pierwszy raz (jak na razie) widzę tu tylu ludzi
[22:00] ufam: ks a mam pytanie...czy udział w jakimś obrządku , który nie jest katolicki, jeśli się jest na nie zaproszonym... - jest też wykroczeniem?
[22:00] Awa: Didymos na portalu wiara jest temat
[22:00] ksiadz_na_czacie12: Pierwsze przykazanie - wracamy do Źródła, które jest życiodajne
[22:00] Awa: o traktowaniu krzyżyka jak amuletu
[22:00] grosz: ojej ludzie ale wy zaczynacie jak faryzeusze
[22:00] grosz: to mozna tego nie mozna
[22:00] ksiadz_na_czacie12: ufam: zależy, co masz na myśli
[22:00] zielona_mrowka: didek a ilu nosi te krzyzyki i medaliki wlasnie jako takie talizmany
[22:00] Didymos: to też
[22:00] Awa: ufam to jak z tym psem
[22:00] alba: ksiadza moze trzeba zaczac od najwiekszego przykazania
[22:01] Agunia05: ja medalik tez nosze jako w pewnym sensie talizman - cos co ma mnie chronic
[22:01] Awa: Aguniu ale ,,cos?"
[22:01] Agunia05: i chyba co 2 osoba tak nosi "tą" biżuterie
[22:01] ksiadz_na_czacie12: medalik to nie talizman!!!!!
[22:01] Didymos: nie no. zależy po co się tam idzie. ja tez chodziłem w tyg modlitwy o jedność do różnych wyznań chcrześcijańskich...
[22:01] ksiadz_na_czacie12: to zupełnie co innego
[22:01] Agunia05: Awa napisałam celowo "coś"
[22:02] ksiadz_na_czacie12: Szczęść Boże, dzięki za udział w dzisiejszym czacie
[22:02] ksiadz_na_czacie12: zapraszam za tydzień
[22:02] flex: Przede wszystkim w sercu się nosi - jeśli tam nie ma Boga to i ten noszony na piersi na niewiele sie zda
[22:02] madzia007: ja noszę krzyżyk, żeby pokazac, że wierzę w Boga i nie boję się do tego przyznać