Mój duchowy autorytet - i dlaczego ?

Zapis czatu z 1 października 2006

publikacja 03.10.2006 08:46

[21:00] ksiadz_na_czacie5: witam wszystkich!
[21:00] JMJ: Szczęść Boże
[21:01] ksiadz_na_czacie5: pomówmy dziś o duchowym autorytecie..
[21:01] ksiadz_na_czacie5: na początku ustalmy co to jest autorytet?
[21:01] Baxi86: osoba którą warto naśladować?
[21:01] amarcja: wzór
[21:02] uleska: osoba która jest dla nas wzorem
[21:02] justysia: wzór do naśladowania
[21:02] Helcia_: autorytet to jest cos takiego, że chwalimy postępowanie kogoś i bierzemy z niego przykład i chcemy postępować tak jak on
[21:02] Clapton: osoba którą można naśladować
[21:02] uleska: chcielibyśmy tak postępować
[21:02] Trinity: osoba która budzi powszechne uznanie
[21:02] ksiadz_na_czacie5: dla mnie to ktoś, kto mi daje życie...jest ostatnia instancja
[21:03] Helcia_: autorytet to ktoś kto ma wpływ na nasze życie i postępowanie
[21:03] ksiadz_na_czacie5: wiec wynika, że to ktoś ważny dla każdego z nas
[21:04] ksiadz_na_czacie5: czy jako wierzący możemy mieć rożne autorytety?
[21:04] Helcia_: tak
[21:04] JMJ: tak
[21:04] Baxi86: tak
[21:04] renatka: oczywiście
[21:04] aprylka: tak
[21:04] Clapton: tak
[21:04] _hanusia: pewnie, że tak
[21:04] iacov: autorytet to ktoś, którego zdanie, pogląd , opinia , są dla mnie ważące w podejmowaniu moich osobistych decyzji
[21:04] Clapton: tak
[21:04] EwaM: pewnie, że tak
[21:04] Clapton: tak
[21:04] amarcja: jaka jednomyślność ;)
[21:04] ksiadz_na_czacie5: widzę zgodność
[21:04] _hanusia: ja myślę, że często chcemy być jak nasz autorytet
[21:04] Helcia_: taka zgodność na czacie to rzadkość
[21:05] Clapton: ale spotykana;)
[21:05] ksiadz_na_czacie5: a kto konkretnie jest twoim autorytetem i dlaczego?
[21:05] Clapton: JPII
[21:05] justysia: moja mama
[21:05] Baxi86: JPII i O. PIO
[21:05] Clapton: Pokazał mi jak pokonywać
[21:05] Helcia_: Św. Franciszek z Asyżu
[21:06] Clapton: cierpienie
[21:06] JMJ: moim autorytetem jest Jan Paweł II i św. Joanna Beretta Molla
[21:06] ksiadz_na_czacie5: a dlaczego??
[21:06] Baxi86: zależy tez autorytetem w czym
[21:06] uleska: Joanna Beretta Mola
[21:06] renatka: JP II ale nie tylko
[21:06] Clapton: oddała życie za inne życie
[21:06] JMJ: głębia wiary i zawierzenie Panu Bogu
[21:06] aprylka: moim autorytetem duchowym jest mój stały spowiednik i KD (w 1 os.) - dlatego ze pomaga mi w rozwiązywaniu życiowych problemów i wskazuje drogę :)
[21:06] ksiadz_na_czacie5: duchowy autorytet...tzn. w życiu duchowym
[21:06] Clapton: nie zabiła swego dziecka
[21:07] JMJ: tak
[21:07] janusz31: a moim JEZUS CHRYSTUS i autorytetem i panem i przyjacielem
[21:07] Helcia_: bo podoba mi się jego postępowanie, całkowicie zawierzył bogu, porzucając dotychczasowe nie najlepsze życie
[21:07] Baxi86: zwłaszcza za wiarę która umieli żyć
[21:07] renatka: ogromna miłość płynąca od Niego-MIŁOŚĆ do człowieka
[21:07] JMJ: żyli szukając woli Bożej i pełniąc ją
[21:07] Clapton: Chciałbym być taki jak JPII
[21:08] Baxi86: bo mówić można, ale żyć według tego co się mówi to juz chyba gorzej
[21:08] Clapton: tak zagłębić się w modlitwie
[21:08] ksiadz_na_czacie5: ale nie każdy jest papieżem..
[21:08] Clapton: i tak na serio rozmawiać z Bogiem
[21:08] Baxi86: naszczęście
[21:08] Clapton: ale jako człowiek
[21:08] Clapton: a nie jako papież
[21:08] JMJ: dlatego moim autorytetem jest też św. Joanna Beretta Molla - lekarka i matka
[21:08] renatka: papieżem nie ale można próbować żyć tak jak On
[21:09] ksiadz_na_czacie5: właśnie....najważniejszy jest człowiek
[21:09] Clapton: to się wie\
[21:09] JMJ: lekarką to już jestem a matką jeszcze nie , eh
[21:09] ksiadz_na_czacie5: ale w czym może być dzisiaj papież autorytetem?
[21:10] Clapton: nie martw się ja byłem ministrantem ale księdzem jeszcze nie:(
[21:10] Baxi86: w bronieniu wiary
[21:10] uleska: serdecznie ci tego życzę ja już jestem matką
[21:10] Clapton: we wszystkim
[21:10] Baxi86: życiu nią
[21:10] Helcia_: no w miłości jaką otacza wszytkich ludzi,
[21:10] uleska: lekarką nie i już nie będę
[21:10] aprylka: dla mnie Papież jest przede wszystkim autorytetem moralnym a pod względem duchowym - w modlitwie (zwłaszcza JPII)
[21:10] Baxi86: szacunkiem do ludzi
[21:10] renatka: w pokorze jaką ma..
[21:10] JMJ: w wierze w Pana Boga, w rozmodleniu, w miłości do Boga i ludzi
[21:11] ksiadz_na_czacie5: a czy nie wierzący albo niekatolik może być autorytetem duchowym?
[21:11] Baxi86: no raczej nie
[21:11] JMJ: dla nas katolików nie
[21:11] renatka: dla mnie nie
[21:11] Clapton: właśnie w modlitwie tak oddać się modlitwie tak zawierzyć swoje życie Matce Bożej jak JPII
[21:11] aprylka: dla katolika nie, może być autorytetem moralnym
[21:11] Awa: w myśl ewangelii dzisiejszej może
[21:11] Awa: jeśli w imię Boga
[21:12] Clapton: jeśli postępuje godnie
[21:12] Helcia_: może być
[21:12] Clapton: i moralnie
[21:12] uleska: a jeśli nie wiemy jakiej jest wiary a znamy tylko jego czyny
[21:12] Baxi86: nie może
[21:12] Clapton: to czemu nie
[21:12] Helcia_: może nie wierzyć w Boga, ale może być dobrym człowiekiem
[21:12] JMJ: to za mało
[21:12] ksiadz_na_czacie5: ale dziś autorytet nie obejmuje wszystkich sfer życia
[21:12] aprylka: i dzięki temu ze może być dobrym człowiekiem taki człowiek może być dla mnie autorytetem moralnym
[21:12] JMJ: a powinien
[21:13] Awa: a dziś są autorytety?
[21:13] ksiadz_na_czacie5: może pokazywać Boga
[21:13] Baxi86: pewnie że są
[21:13] Awa: Baxi -przykład?
[21:13] Clapton: mało ci takich autorytetów
[21:13] ksiadz_na_czacie5: są ale właśnie pytamy jakie?
[21:13] Baxi86: mój kumpel :)
[21:13] Awa: są autorytety naukowe
[21:13] Clapton: zależy w jakiej sferze
[21:13] Baxi86: Wojtek
[21:13] Awa: np jakiś uczony w jakiejś dziedzinie
[21:13] Baxi86: np
[21:14] ksiadz_na_czacie5: mówimy o życiu duchowym
[21:14] Awa: ale autorytet moralny? to już problem
[21:14] Baxi86: tak wiem
[21:14] JMJ: autorytet powinien pokazywać Boga, bo inaczej nie jest pełnym autorytetem
[21:14] Clapton: ja byłem autorytetem dla innych
[21:14] Baxi86: a czy oni juz nie mogą być
[21:14] Clapton: na naszej oazie
[21:14] renatka: o
[21:14] ksiadz_na_czacie5: i co nie jesteś?
[21:14] uleska: może to być nasza mama babcia dziadek czy sąsiadka
[21:15] Clapton: sparzyłem
[21:15] Clapton: się
[21:15] aprylka: nie tylko naukowe, również moralne i duchowe - dla każdego może to być ktoś inny, choć niektóre osoby można uznać za "uniwersalne" autorytety moralne
[21:15] Clapton: wciągnęła mnie w grę miłosną
[21:15] renatka: [he]to nie byłeś
[21:15] Clapton: zrobiła sobie jak to nazwała nasza animatorka kółko towarzyskie
[21:15] Clapton: dla kilku osób
[21:16] ksiadz_na_czacie5: autorytet często sam traci życie aby inni żyli
[21:16] Clapton: nie dla 1
[21:16] Clapton: właśnie i ja stracie
[21:16] Clapton: "straciłem"
[21:16] Awa: autorytetem duchowym jest stolica apostolska jako całokształt
[21:16] uleska: jeśli jej osobowość wywiera dobry wpływ na moje życie
[21:16] Clapton: a ona żyje
[21:16] Baxi86: zmierza ks do Jezusa??
[21:16] Awa: do świętych?
[21:16] Clapton: słuchaj nikt nie będzie taki jak Jezus
[21:17] Clapton: nawet Święci
[21:17] Baxi86: ale powinien próbować
[21:17] Luiza: duchowy autorytet pomaga poznać swoją duchowość (mało masełkowe :) )

[21:17] ksiadz_na_czacie5: to Jezus stal sie takim jak my
[21:17] JMJ: autorytet się spali, nie koniecznie musi zostać męczennikiem krwi
[21:17] Clapton: no świętym może prędzej
[21:17] Clapton: no właśnie o tym mówię proszę ks
[21:17] uleska: daje mi spokój sprawia że czuję się spełniona
[21:17] aprylka: bo nikt nie jest Bogiem tak jak Jezus, ale to nie znaczy ze nie mamy Go naśladować - wręcz przeciwnie, przecież sam nas do tego wezwał
[21:18] Clapton: ale wiesz jakie to trudne
[21:18] Clapton: próbuje i jakoś mi nie wychodzi
[21:18] Baxi86: ale próbujesz
[21:18] aprylka: trudne nie znaczy nie możliwe, musi być trudne bo łatwizna prowadzi jedynie "w dól"
[21:18] uleska: że dusza moja krzyczy jestem szczęśliwa
[21:18] Clapton: próbuje
[21:18] JMJ: a dlaczego Jezus nie jest dla mnie autorytetem??? Bo jest Bogiem ???
[21:18] ksiadz_na_czacie5: autorytet pomaga żyć i orientować się w dzisiejszym świecie
[21:19] Clapton: no to trudno znaleść takiego
[21:19] Clapton: poza kościołem
[21:19] Baxi86: orientować?
[21:19] JMJ: no tak
[21:20] Baxi86: z autorytetem jest nam łatwiej
[21:20] Clapton: prędzej znajdzie się takich którzy ciągną w inną sferę życia
[21:20] Baxi86: wiemy ze nie jesteśmy sami
[21:20] ksiadz_na_czacie5: przecież dziś jest wielki wybór autorytetów
[21:20] Awa: ?
[21:20] Clapton: aż za dużo
[21:20] Clapton: proszę ks
[21:20] Awa: calpton może emiodek?
21:20] C[lapton: za duży
[21:21] Clapton: może
[21:21] Luiza: duchowy autorytet pokazuje, że można żyć nie ulegając duchowi świata
[21:21] ksiadz_na_czacie5: ale ważne żeby był mój....i dlaczego?
[21:21] JMJ: to są często pseudo-autorytety
[21:21] Clapton: no to ja już powiedziałem
[21:21] susane: na autorytet trzeba sobie zasłużyć
[21:21] _hanusia: ja uważam, że jak patrzymy na nasz jakiś tam autorytet i na sposób życia tej osoby to dochodzimy do wniosku, że można żyć tak jak one w jakimś stopniu, choć niekoniecznie musi to być łatwe, ale z pewnością możliwe:)
[21:21] ksiadz_na_czacie5: prawdziwych jest dużo
[21:21] aprylka: ja również już powiedziałam (kto i dlaczego) :)
[21:21] Baxi86: może jest tak ze każdy ma autoryteta z takimi cechami które nam się nie podobają?
[21:21] JMJ: jacyś tam śpiewacy albo miss świata itp.,
[21:22] Awa: najprościej żeby tym autorytetem cieszyli się rodzice
[21:22] Awa: tak na początek
[21:22] Baxi86: u nas
[21:22] Helcia_: hanus możliwe bo nasz autorytet po przez swoje postępowanie daje nam wskazówki jak dobrze żyć:)
[21:22] Awa: potem można szukać dalej
[21:22] uleska: o tak chciałabym aby moje dzieci tak o mnie mówiły
[21:22] Helcia_: i jest nam łatwiej wybierać dobro a odrzucać zło
[21:22] Awa: uleska ja tez
[21:22] uleska: i bardzo się staram na to zapracować
[21:23] Clapton: jak tak powiedział to naprawdę będę w szoku
[21:23] _hanusia: jeśli jesteś uleska dobrą mama to z pewnością będą tak o Tobie mówić:)
[21:23] aprylka: racja Awa, pierwszy autorytet to rodzice :)
[21:23] susane: nie zawsze tak bywa
[21:23] Awa: potem pani z 1 klasy
[21:23] JMJ: pierwszym autorytetem są rodzice, potem ks. w parafii itd. w miarę wzrostu rozumu nasze wymagania co do autorytetu wzrastają
[21:23] ksiadz_na_czacie5: a ja chce aby mój autorytet ode mnie wymagał
[21:23] Awa: a rodzice to nie wymagają?
[21:23] Helcia_: dla mnie moi rodzice nie są autorytetem, mimo że ich kocham i szanuje
[21:23] Baxi86: autorytet zawsze wymaga
[21:23] _hanusia: ale przecież rodzice od nas zawsze wymagają, bo zawsze chcę dla nas jak najlepiej
[21:23] Clapton: no właśnie
[21:23] ksiadz_na_czacie5: nie zawsze
[21:23] Awa: autorytety mogą być blisko tu i teraz
[21:23] uleska: ja najpierw kocham później wymagam
[21:23] Awa: takie z którymi mamy bezpośredni kontakt
[21:23] Clapton: nie zawsze wymagają
[21:23] ksiadz_na_czacie5: powinny nawet
[21:24] Luiza: autorytet przede wszystkim pokazuje jak sprostać wymaganiom
[21:24] Awa: a mogą być ,,medialne"
[21:24] Clapton: ale proszę księdza
[21:24] aprylka: nie zawsze wymaga, to zależy kogo się uzna za autorytet (swój osobisty)
[21:24] susane: autorytet to wzór do naśladowania
[21:24] Clapton: beztresowe wychowanie słysał ks
[21:24] _dzika_: JMJ znaczy, ze ten pierwszy etap czyli rodzice autorytetem, podyktowany jest słabo rozwiniętym rozumem?:|
[21:24] ksiadz_na_czacie5: albo autorytarne...i nie dają wolności wyboru
[21:25] _dzika_: słabo to o nas świadczy:|
[21:25] JMJ: to w moim przypadku, dzika, w Twoim może być inaczej
[21:25] Clapton: no tak ja naszczęścię takich nie mam
[21:25] Awa: Emila chce ks wychować?:)
[21:25] susane: a jeśli rodzice zgrzeszyli to jak mogą być autorytetem ?
[21:25] JMJ: właśnie
[21:25] Awa: autorytet to człowiek
[21:25] uleska: każdy grzeszy
[21:25] Awa: błądzi ale potrafi się przyznać
[21:25] Didymos: każdy grzeszy
[21:25] Clapton: człowiek??
[21:25] Awa: wyciągnać wnioski
[21:25] Clapton: jaki człowiek
[21:25] Awa: bezgrzeszna to była ponoć Maryja
[21:25] Awa: i Jezus
[21:25] Clapton: za bardzo ogólnie powiedziane
[21:25] Luiza: awa ponoć?
[21:25] aprylka: susane, mogą - jeśli pokażą że grzechu należy żałować
[21:25] susane: no ale dają wzór grzechu swym dzieciom
[21:25] Clapton: nie
[21:26] Helcia_: clapton no przecież drzewo czy np. krzesło nie jest dla Ciebie autorytetem:))
[21:26] Clapton: ponoć lecz na pewno
[21:26] _dzika_: susane a pokaż mi autorytet bez grzechu? nawet święci grzeszyli...
[21:26] Clapton: nie Helcia
[21:26] uleska: i nasze dzieci mimo naszych ostrzeżeń i pouczeń popełnią błędy
[21:26] Didymos: "czyńcie co wam polecą ale uczynków nie naśladujcie"
[21:26] Awa: Luiza niech ci będzie ponad wszelka wątpliwość jak twierdzi dogmat
[21:26] ksiadz_na_czacie5: idea tez może być autorytetem..
[21:26] JMJ: tak, ale święci potrafili wyjść z grzechu
[ [21:26] aprylka: nie sztuka nie upaść lecz sztuka się podnieść z pokorą przyjmując że jest się słabym
[21:26] Baxi86: idea?
[21:26] ksiadz_na_czacie5: tak
[21:26] Awa: komunizm?
[21:26] Awa: miłość
[21:26] Clapton: jaka idea
[21:26] susane: właśnie, zależy jak kto podchodzi to swej grzeszności
[21:26] Clapton: proszę księdza?
[21:26] Awa: takie slogano-hasla?
[21:27] Baxi86: ale idei nie można naśladować
[21:27] susane: bo może chcieć w niej trwać i wtedy jest źle
[21:27] ksiadz_na_czacie5: rożna
[21:27] ksiadz_na_czacie5: ale idea się kierujemy
[21:27] Didymos: "wyjść z grzechu"... hm... do końca życia pozostaje się grzesznikiem, a im bardziej się "wychodzi" tym więcej się go widzi
[21:27] Clapton: ja się tak chyba nie kieruje
[21:27] Clapton: ideą
[21:27] ksiadz_na_czacie5: dla mnie ważne aby to była osoba
[21:27] JMJ: to fakt, Didymos
[21:28] _hanusia: zgadzam się z Didymosem
[21:28] susane: jeśli ktoś uparcie trwa w grzechu to tak jakby ślepy prowadził ślepego
[21:28] Didymos: co innego uparte trwanie a co innego realność grzechu
[21:28] Clapton: ludzie unikajmy grzechu a nie w niego wchodzimy
[21:29] Clapton: unikajmy
[21:29] ksiadz_na_czacie5: i świadomość, że jest się grzesznikiem
[21:29] uleska: trzeba się modlić aby wyrwać się z grzechu aby Pan poprowadził nas
[21:29] Clapton: no to się chyba wie
[21:29] Clapton: i mógł nam wyjść z grzechu i go unikać
[21:30] uleska: właśnie tak
[21:30] ksiadz_na_czacie5: czy grzesznik może być dla nas autorytetem duchowym?
[21:30] Baxi86: tak
[21:30] canon: może
[21:30] Helcia_: może być
[21:30] Clapton: Jaki grzesznik ??
[21:30] Awa: a czy człowiek jest bezgrzeszny?
[21:30] ksiadz_na_czacie5: ktoś kto przyznał się do grzechu
[21:30] Didymos: gdyby nie, to któż mógłby być w ogóle autorytetem??
[21:30] JMJ: autorytet pomaga być coraz lepszym człowiekiem i zbliżać się do Boga

[21:30] Awa: zatwardziały
[21:30] Clapton: o jakich grzechach mówi ksiądz??_
[21:30] Trinity: ja nawet na tym czacie mam autorytetów parę :)
[21:30] susane: jeśli się nawraca to tak, a jeśli uparcie trwa w błędzie to nie
[21:30] uleska: jeżeli walczy z grzechem to pokazuje nam drogę
[21:30] Helcia_: przecież nie ma człowieka bez grzechu
[21:30] Clapton: lekkich czy ciężkich
[21:31] Clapton: jakbym nie wiedział i nie znał swiata
[21:31] Baxi86: powinien być taki który ma cechy warte do "powielania" ;)
[21:31] ksiadz_na_czacie5: a czy pójdziesz do spowiedzi do ks. o którym wiemy, ze był agentem SB?
[21:31] JMJ: nie
[21:31] Clapton: no wie ksiądz
[21:31] baranek: tak
[21:31] uleska: nie
[21:31] Trinity: a czemu nie
[21:31] Clapton: ja bym poszedł
[21:31] Awa: ha ks 5 był wczoraj incognito na czacie?
[21:31] baranek: nie widzę problemu...
[21:31] ksiadz_na_czacie5: o to mnie spytał jeden ks.
[21:31] Awa: ja nie pójdę
[21:31] Clapton: w końcu ksiądz
[21:31] Clapton: i błędy można popełniać
[21:31] Helcia_: ja bym poszła
[21:31] _dzika_: Clapton czemu się smucisz, świat nie jest najlepszy, ale to w większości zależy od nas jakim go uczynimy i jakim go widzimy
[21:32] susane: idąc do spowiedzi myślę o spotkaniu z Jezusem i nie wiem jaki ksiądz jest za konfesjonałem bo o tym nie myślę
[21:32] Clapton: nawet nie trzeba
[21:32] Didymos: ważniejsze spotkanie z Jezusem. pośrednik mniej. i tak ważnie rozgrzeszy
[21:32] _hanusia: ja też bym poszła pewnie
[21:32] Clapton: je popełnić
[21:32] Baxi86: zależy czy żałuje
[21:32] Baxi86: czy wogule jest ks z powołania
[21:32] _dzika_: a spowiedz to rozmowa z ks czy Bogiem?
[ [21:32] baranek: Baxi- Ty nie masz oceniać żalu spowiednika ;)
[21:32] Baxi86: nie z przypadku
[21:32] Awa: autorytet posiada coś takiego jak kredyt zaufania
[21:32] uleska: ja bym nie poszła do tego który na wszystkich krzyczy
[21:32] Awa: ks ubek tego kredytu u mnie nie ma
[21:32] ksiadz_na_czacie5: ale dziś autorytetem ludzi są jednostki słabe..
[21:33] Clapton: ale ks też jest człowiekiem
[21:33] Didymos: Baxi. a Ty jesteś chrześcijaninem z powołania czy z przypadku?
[21:33] susane: spowiedź nie powinna koncentrować się na osobie spowiednika ... on jest narzędziem miłosierdzia
[21:33] Clapton: też
[21:33] JMJ: ja bym do ubeka nie poszła
[21:33] Awa: ładni teoretyzujecie
[21:33] Baxi86: ja chyba to 2
[21:33] Awa: ciekawe jakbyście zrobili naprawdę gdybyście mieli pewność co do spowiednika
[21:33] _dzika_: co to znaczy słabe ks?
[21:33] Clapton: z przypadku Baxi
[21:33] Clapton: właśnie słabe
[21:33] ksiadz_na_czacie5: i jest też spowiedz spotkaniem z kościołem i konkretnym człowiekiem
[21:33] Didymos: ciekawe co byście zrobili mając do dyspozycji tylko takiego upadłego ks a groziłaby wam śmierć...??
[21:33] Baxi86: przecież tak nie wychowali
[21:33] Awa: niech ks poda przykład słabego autorytetu
[21:34] Baxi86: mogło być inaczej
[21:34] ksiadz_na_czacie5: słabe = grzeszny
[21:34] Helcia_: poszłabym do takiego ks.
[21:34] Awa: Didymos właśnie miałam napisać
[21:34] Clapton: to rzecz oczywista
[21:34] ksiadz_na_czacie5: Clinton
[21:34] JMJ: he, Didymos, to nawet do najgorszego grzesznika bym poszła do spowiedzi
[21:34] Awa: ze chyba tylko w 1 przypadku
[21:34] Trinity: upadły lepiej zrozumie innego grzesznika
[21:34] _hanusia: ja też bym poszła:)
[21:34] Awa: ale to byłaby nikeonsekwencja
[21:34] Luiza: Awa - autorytetem wielu młodych jest Owsiak
[21:34] Helcia_: bo zbawienie ważniejsze niż jakieś tam grzechy ks.
[21:34] susane: takie wtedy były czasy ... dla mnie wiadomość o tym nie ma wpływu na moją wiarę
[21:34] Clapton: Ja
[21:34] Awa: w przypadku śmierci jest wiara w ważność sakramentu
[21:34] ksiadz_na_czacie5: kłamał i jego autorytet z wrósł w USA
[21:34] Awa: ale tu chodzi tez o czysto ludzkie relacje
[21:34] _dzika_: ok, ale każdy z nas jest grzeszny. Gdybyśmy szukali tylko tych bezgrzesznych to okazałoby się, ze nie znajdziemy żadnego autorytetu:|
[21:35] Didymos: a tak to nie ma tej wiary? ej to coś ta wiara słabiuchna;)
[21:35] Clapton: to jest USA
[21:35] Baxi86: a każdy ludzie mogli wiedzieć kłamał
[21:35] Clapton: a nie nasza Polska
[21:35] Luiza: o Rydzyk jest autorytetem dla wielu...
[21:35] Awa: didymos wierze że sakrament jest ważny bez względu na osobę ks
[21:35] Baxi86: za wielu
[21:35] ksiadz_na_czacie5: ale mu udowodnili i wtedy stal się bliskim dla wielu
[21:35] Awa: ale chciałabym ten sakrament otrzymać z rak godnych
[21:36] Awa: chyba mam prawo?
[21:36] Luiza: wybieramy czystrze ręce o ile mamy wybór
[21:36] _dzika_: może dlatego, że każdy ma świadomość że również mógł taki grzech popełnić. Autorytety grzeszne są bardziej realne, dlatego częściej po nie sięgamy.
[21:36] Didymos: ale jak będziesz czekać na godnego, to możesz się nie doczekać. nikt z kapłanów nie jest godny
[21:36] Awa: dokładnie Luiza
[21:36] Luiza: jeśli nie ma wyboru, bierzemy to narzędzie które jest
[21:36] Luiza: i za nie też dziękujemy
[21:37] Awa: oj Did ale są bardziej i mniej godni;)
[21:37] Clapton: wyreczyłeś mnie
[21:37] ksiadz_na_czacie5: czasami to słabe może lepiej pomoc
[21:37] _hanusia: przecież ksiądz też jest człowiekiem...;)
[21:37] susane: moc w słabości się doskonali
[21:37] uleska: może jest [pokorniejsze
[21:37] ksiadz_na_czacie5: i jest synem epoki
[21:38] _dzika_: czasem może otworzyć oczy, pozwala spojrzeć na własny grzech z innej perspektywy, bardzo po prostu pozwala uświadomić sobie jego istnienie.
[21:38] Didymos: oczywiste jednak, że słabość nie usprawiedliwia grzechu. i nie można grzeszyć bardziej by być bardziej pomocnym
[21:38] Baxi86: mam głupie pytanie: jeżeli spowiadamy u ks a ten ks nawet nas nie słucha i wogóle myśli nie wiem o czym spowiedz jest ważna??
[21:38] JMJ: wiadomo, że jesteśmy wszyscy grzesznikami, Księża też, ale co innego Ksiądz, który stara się być świętym a co innego ks., który się nie stara
[21:38] Helcia_: ks. taki sam człowiek jak my, tez ma prawo popełnić błąd i zgrzeszyć
[21:38] ksiadz_na_czacie5: ważna
[21:38] Luiza: baxi- Bóg Cię słucha
[21:38] Awa: tak Jmj
[21:38] Baxi86: to chyba bym poszedłbym do każdego ks
[21:38] Clapton: ksiądz nieraz więcej przeszedł niż ktoś inny
[21:38] Luiza: baxi Bóg Cię rozgrzesza
[21:39] Luiza: ksiądz daje pokutę ;)
[21:39] Didymos: przez kapłana
[21:39] Awa: Baxi ważna ale czujemy się zlekceważenie nie?
[21:39] ksiadz_na_czacie5: ale autorytet to ktoś kogo się słucha a nie tylko on słucha i rozgrzesza..
[21:39] Luiza: awa, ale to też uczy... kto jest Pierwszy
[21:39] Awa: no i jak np uczepiliśmy się tego ks ubeka
[21:39] susane: do odpuszczenia grzechów potrzebne jest wyznanie grzechów
[21:39] Awa: może mi mówić nie kłam żyj uczciwie
[21:39] ksiadz_na_czacie5: czy posłuchasz tego co ma do powiedzenia taki człowiek?
[21:39] Didymos: susane. bardziej żal
[21:40] Baxi86: ale ja nie mowie ze taki byłby autorytetem
[21:40] Awa: do tego trzeba wielkiej pokory
[21:40] Awa: żeby to przyjąć
[21:40] Clapton: ale jak ma sumienie to będzie żył godnie tak jak Pan Bóg przykazał
[21:40] Awa: jak ktoś chce się ćwiczyć w pokorze
[21:40] _dzika_: "taki" człowiek. Ksiądz a kto z nas ma prawo Go osądzić?
[21:40] Luiza: do tego trzeba wybaczenia bliźniemu
[21:40] susane: z I listu Jana jeśli wyznajemy grzechy Bóg je odpuszcza
[21:40] ksiadz_na_czacie5: dziś jest to ważne ks. ubek...ikonka
[21:40] Awa: ikona solidarności?
[21:40] susane: wyznanie grzechów zakłada żal
[21:41] Didymos: nie zawsze
[21:41] Clapton: nie zawsze
[21:41] _dzika_: nie zgadzam się
[21:41] ksiadz_na_czacie5: a czy chcemy by był autorytetem...?
[21:41] JMJ: a co jak nie ma żalu prawdziwego, taka spowiedz też jest ważna?
[21:41] Awa: masz racje Didymosie
[21:41] Baxi86: mam wrażenie ze nie którzy ks chcą za bardzo istnieć w mediach

[21:41] Clapton: ks ubek??
[21:41] Baxi86: np
[21:41] Luiza: nie każdy człowiek którego spotykamy jest naszym autorytetem, ksiądz też nie
[21:41] ksiadz_na_czacie5: ale może być
[21:41] Awa: a czy każdy musi być autorytetem?
[21:42] _dzika_: a co ma do tego nasze chcenie? Albo sla kogoś jest, albo nie. Czem nawet jest większym, niż taki przykładny ks. Szczególnie wtedy gdy daje świadectwo.
[21:42] ksiadz_na_czacie5: od nas tez zależy
[21:42] JMJ: Ksiądz powinien być pokorny i rozmodlony, wtedy może być autorytetem
[21:42] Didymos: autorytet to ktoś kto pociąga swoją postawą. niezależnie od tego czy jest grzesznikiem
[21:42] Baxi86: ks powinien być ks
[21:42] ksiadz_na_czacie5: ale są różni....
[21:42] Baxi86: co nie znaczy ze ma się tylko zamknąć i modlić
[21:42] Clapton: JMJ nie wstawiajmy ks do kościoła
[21:43] Clapton: i nie pozwólmy mu czynić czegoś więcej
[21:43] _dzika_: JMJ może dla Ciebie. Dla innych powinien być bardzo otwarty i swobodny w kontaktach. Nie ma jednego idealnego autorytetu.
[21:43] Baxi86: może Ci ks tez chcą dobrze
[21:43] susane: właśnie czyjaś postawa jest istotna by ktoś mógł stać się autorytetem
[21:43] ksiadz_na_czacie5: ja lubię takich, którzy szukają grzeszników
[21:43] Didymos: kapłan staje się autorytetem gdy najpierw jest człowiekiem, potem chrześcijaninem, a dopiero potem księdzem
[21:43] Clapton: wow
[21:43] Clapton: zaczynam się bać
[21:43] JMJ: wspaniale Didymos
[ [21:43] Clapton: że wstąpię do zakonu
[21:43] Luiza: ksiądz który zdradził, może być autorytetem w tym jak się zachował, kiedy sprawa wyszła na jaw
[21:44] Awa: autorytet przeważnie ma charyzmę
[21:44] ksiadz_na_czacie5: ale może prowadzić do Boga
[21:44] Clapton: jaki charyzmat?? Awa
[21:44] Clapton: no po to jest ks żeby prowadzić do Boga
[21:45] Didymos: charyzmę czyli coś, co sprawia że staje się tym który pociąga za sobą innych
[21:45] _dzika_: czy kryterium bycia autorytetem jest prowadzenie do Boga?
[21:45] Clapton: ja wiem co to jest charyzma didi
[21:45] ksiadz_na_czacie5: w życiu duchownym.. tak
[21:45] Clapton: nie koniecznie
[21:45] Clapton: ale do dobra]
[21:45] JMJ: właśnie, Didymos, obdarowany tchnieniem Ducha św.
[21:45] _dzika_: a jeśli ktoś nie jest chrześcijaninem?
[21:46] Awa: clapton charyzmę nie charyzmat
[21:46] Clapton: aaaaaaaaaaa
[21:47] Didymos: ale to pociąganie do Boga zaczyna się od bycia człowiekiem wśród ludzi. najpierw zrozumienie i otwarcie. potem dopiero dalej
[21:47] susane: czyjaś wiara może pociągnąć kogoś do Chrystusa kto go jeszcze nie spotkał
[21:47] JMJ: Papież dlatego przyciągał miliony młodych i starych , bo miał charyzmat
[21:47] _dzika_: charyzmę:)
[21:47] susane: jakiś dar
[21:47] Baxi86: czy wszyscy znani i przez nie których bardzo cenonych ks powinni być dla nas autorytetem?
[21:47] ksiadz_na_czacie5: JP2 w każdym widział człowieka
[21:48] Clapton: Był prawdziwym papą
[21:48] JMJ: dlatego Papież stał się wzorem dla pokolenia JP II
[21:48] Clapton: dla chrześcijan
[21:48] ksiadz_na_czacie5: autorytet dziś jest na krotki czas...na sezon
[21:49] susane: takiego autorytetu jak JPII potrzeba dzisijeszemu światu
[21:49] Awa: ks 5 mam na myśli snobizm raczej
[21:49] Baxi86: prawdziwy autorytet nie rodzi się szybko
[21:49] Awa: czyli naśladowanie papugowanie postaci medialnych
[21:49] Clapton: ale mało jest jeszcze ludzi którzy by chcieli z niego zkorzystać
[21:49] Clapton: nie
[21:49] Clapton: taki muzyk jest sławny
[21:49] Clapton: medialny
[21:50] Clapton: ale nie zawsze można go naśladować
[21:50] ksiadz_na_czacie5: ale autorytet nie musi być medialny..
[21:50] Clapton: ja o tym wiem
[21:50] JMJ: autorytet może być na całe życie
[21:50] Awa: ale te sezonowe przeważnie takie są
[21:50] Clapton: mówiłem to do awa
[21:50] Baxi86: czasami chyba nie powinien
[21:50] ksiadz_na_czacie5: ale nie musi?
[21:50] Didymos: to naśladowanie autorytetu to też może wypadać identycznie. wtedy gdy na siłę próbujemy być tacy jak... ten autorytet
[21:51] Awa: prawdziwy autorytet nie musi
[21:51] JMJ: a dla nas katolików powinna to być osoba conajmniej dążąca do świętości
[21:51] Awa: sezonowy musi:)
[21:51] Awa: być na tz na topie
[21:51] Clapton: wszyscy jesteśmy powołani o świętości
[21:51] Awa: autorytet daje władze
[21:51] ksiadz_na_czacie5: albo cos nam mówi w dzisiejszej sytuacji
[21:52] spamer: odpowiadając na temat 1.JPII 2.ksiądz proboszcz 3. rodzice....
[21:52] Clapton: żadnej władzy ci nie daje
[21:52] Awa: co i kto mówi?
[21:52] Clapton: wręcz przeciwnie
[21:52] Clapton: mówi ci co jest złe
[21:52] Awa: spamer robisz podsumowanie?
[21:52] ksiadz_na_czacie5: a B16?
[21:52] Clapton: benedyk
[21:52] Awa: ten samolot?
[21:52] Clapton: spoko jest
[21:52] Awa: z ofsetemczy bez?
[21:52] spamer: moja wersja odpowiedzi na pytanie
[21:52] Didymos: ludzie. przestańcie używać tych skrótowców imion Papieży
[21:52] ksiadz_na_czacie5: papież
[21:53] susane: tak się szybciej pisze
[21:53] ksiadz_na_czacie5: takie czasy
[21:53] Didymos: to jeszcze może święty J23??:P
[21:53] JMJ: to może następny Papież, hehe
[21:53] Clapton: tak amoże my
[21:54] Trinity: J23 to ze "stawki wiekszej niz zycie" :))
[21:54] ksiadz_na_czacie5: J23 byl agentem. Klosa ogladalem
[ [21:54] Awa: nowy papież jest autorytetem poprzrez sama pozycje w kościele
[21:54] Awa: a na autorytet pracował jeszcze jako ....
[21:54] Didymos: niee:P J23 to Jan XXIII przecież:P:P:P
[21:54] ksiadz_na_czacie5: dla mnie jest autorytetem teologicznym i to od dawna
[21:55] JMJ: żeby być autorytetem, trzeba na to ciężko zapracować
[21:55] Clapton: Jan XXII
[21:55] Clapton: ??
[21:55] Clapton: proszę ks
[21:55] Luiza: "Każdy z nas jest chciany, kochany, potrzebny" Benedykt XVI
[21:55] Awa: wiec pisze ks że na autorytet pracował jako strażnik doktryny wiary
[21:55] _hanusia: bo tylko rzeczy banalne udaje nam się szybko osiągnać:P
[21:55] Awa: czy czegoś tam
[21:56] susane: w oczach Bożych, bo nie zawsze w ludzkich
[21:56] spamer: aż dziw że nie zapytał ktoś dlaczego
[21:56] spamer: no ale cóż
[21:57] spamer: jaka część duchownych postępuje w/g tego jak uczy??
[21:57] ksiadz_na_czacie5: nie osadzajmy
[21:57] Clapton: ale zawsze jakoś postępuje
[21:58] Awa: że ks ma być autorytetem duchowym
[21:58] Awa: jak mawiał .....hehehB16
[21:58] Clapton: Kapłaństwo to kawał ciężkiego chleba
[21:58] _hanusia: i to czasami bardzo ciężkiego
[21:58] susane: to służba dla ludu Bożego
[21:58] ksiadz_na_czacie5: od nas zależy...czy pozwolimy aby w naszym życiu pojawił się autorytet
[21:58] JMJ: to zakończmy ten temat jakoś godnie
[21:58] spamer: tak ale to nie tylko nauka
[21:58] Awa: ?czy tylko od nas
[21:59] Clapton: tak
[21:59] Awa: jakoś dzrzwiami i oknami się nie pchają te autorytety
[21:59] Clapton: czy my chcemy autorytet
[21:59] spamer: o wiele gorsze jest zgorszenie
[21:59] Baxi86: czy Ks Rydzyk powinien być autorytetem dla innych ks?
[21:59] ksiadz_na_czacie5: ale możemy ich szukać i dopingować
[22:00] JMJ: kto stara się w swym życiu o świętość, a przynajmniej o to, aby być coraz lepszym katolikiem, to automatycznie znajdzie wiele autorytetów
[22:00] ksiadz_na_czacie5: to nie przeczy by były autorytety
[22:00] Clapton: To jest trudne
[22:01] Luiza: clapton, jak się za to sam weźmiesz- to trudne
[22:01] Clapton: a jak ktoś jest protestantem to co??
[22:01] ksiadz_na_czacie5: to co trudne- kosztuje
[22:01] susane: wielu musi chcieć dążyć do świętości by móc stać się autorytetami dla innych
[22:01] spamer: tym bardziej trudne że postępowanie dobre nie jest dostrzegane
[22:01] grosz: ja zaplace .. grosza .. ks 5 :)
[22:01] spamer: to staje się normą
[22:02] Luiza: tylko co to znaczy być przeciwko
[22:02] spamer: natomiast wypominanie błędów-to hobby

[22:02] JMJ: szukajmy prawdziwych autorytetów
[ [22:02] ksiadz_na_czacie5: dziękuje za dzisiejsza rozmowę
[22:02] opik13: dzięki ks:)
[22:02] aprylka: dzęki ksiądz :)