W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata,abyśmy byli święci i nieskalani.

Zapis czatu z 19 października 2006

publikacja 22.10.2006 15:23

[21:05] ksiadz_na_czacie3: szBoże :)
[21:08] ksiadz_na_czacie3: właśnie zaproponowałem temat o powołaniu
[21:09] ksiadz_na_czacie3: z listu do efezjan
[21:09] ksiadz_na_czacie3: o powołaniu każdego z nas
[21:09] ksiadz_na_czacie3: nie tylko tych w habitach i sutannach
[21:10] kwiatek_1982: hm, to fakt do wielu rzeczy trza mieć powołanie...
[21:10] ksiadz_na_czacie3: kwiatek wszyscy mamy jedno, wspólne powołanie
[21:10] ksiadz_na_czacie3: prócz powołań szczegółowych
[21:10] ksiadz_na_czacie3: jest to powołanie do świętości
[21:11] Luiza: a ja myślałam, że do miłości :(
[21:11] aprylka: w świętości zawarta jest też miłość :)
[21:11] kwiatek_1982: myślę, ze do świętości i miłości to sie łączy, chyba...
[21:11] Tomek4: czym ono jest, czy wszyscy są powołani do świętości?
[21:11] ksiadz_na_czacie3: na pytanie "czy chcesz być świętym" , tylko głupiec odpowie "nie"
[21:11] Luiza: czy świętość w miłości, aprylko?
[21:11] ksiadz_na_czacie3: nie ma tu takich :))
[21:12] aprylka: nie ma świętości bez miłości :)
[21:12] Awa: ja ma program minimum
[21:12] Awa: nie chce iść do piekła
[21:12] Awa: a czy chce być święta?to chyba konieczność
[21:12] ksiadz_na_czacie3: wiec masz tylko jedno wyjście Awko
[21:12] ksiadz_na_czacie3: musisz zostać święta :)
[21:12] Awa: za albo przeciw
[21:13] flex: ale na pytanie czy tak św. jak np. Ojciec Kolbe czy św. Augustyn - większość już odpowie no nie aż tak - Czyli święty czy nie święty?
[21:13] tarantula: muszę????? to pojecie względne :)
[21:13] ksiadz_na_czacie3: no dobra, ale co to takiego świętość ??
[21:13] fr_giovanni: księże gdzieś w Biblii pisze, ze nic co nie święte nie wejdzie tam do nieba [he]
[21:13] aprylka: tarantula, jeśli nie chcę się iść do piekła... :)
[21:14] szalom: oddzielenie od grzechu
[21:14] ksiadz_na_czacie3: a święte to jakie fra ?
[21:14] fr_giovanni: pocieszam sie, ze będę wpierw w czyśćcu [jupi]
[21:14] flex: Ja bym chciała od razu do nieba
[21:15] justysia: ks może służba???
[21:15] ksiadz_na_czacie3: no dalejże, gadać mi tu co to jest świętość !!
[21:15] kwiatek_1982: a ja będę sie bardzo cieszyła jak trafie do czyśćca...
[21:15] flex: A ja wierzę w darmowe przebaczenie
[21:15] fr_giovanni: jest problem księże!
[21:15] ksiadz_na_czacie3: jaki ?
[21:15] Helcia_: świętości to można powiedzieć że to pewien stan
[21:16] Helcia_: no ale nie jestem pewna
[21:16] fr_giovanni: tej świętości nie możemy skopiować, dla każdego jest inna, choć ma wspólne cechy
[21:16] Luiza: "świętymi bądźcie, bo ja jestem święty" "Bóg jest Miłością"
[21:16] Tomek4: a czy świętość to dar
[21:16] grosz: fr,,,co to znaczy ze jest inna dla każdego ?
[21:16] grosz: ja myślałam ze świętość to świętość ... a nie jakaś inna
[21:16] Tomek4: czy nasze starania
[21:16] baranek: święty żyje w obecności Boga
[21:16] justysia: gorsz każdy święty jest święty w inny sposób..
[21:16] ksiadz_na_czacie3: wszystko jest Łaską, Tomku, jak mówi mała święta Tereska
[21:16] baranek: wszystko odnosi do Niego i jest radosny
[21:17] Luiza: świętość to miłość dnia codziennego
[21:17] Tomek4: skoro tak, to czy tą łaskę wszyscy otrzymali
[21:17] justysia: to co to jest ta świętość w końcu?
[21:17] ksiadz_na_czacie3: mogą otrzymać
[21:17] ksiadz_na_czacie3: jeśli sie przed nią nie bronią uporczywie
[21:17] justysia: kiedyś słyszałam że świętość to władza
[21:17] Tomek4: czyli to jest dar o który trzeba zabiegać żeby go dostać
[21:18] ksiadz_na_czacie3: zabiegać ?
[21:18] Luiza: świętość to styl życia :P wzorowany na Bogu
[21:18] ksiadz_na_czacie3: może raczej pragnąc go rozumnie
[21:18] Tomek4: a jeśli się pragnie wolą, a pojawia się "szarość życia codziennego", grzechy
[21:19] fr_giovanni: Księże czasami mi sie wydaje, ze poznawanie świętych, to tak jak składanie samochodu, gdzie ostatecznie ja siadam za kierownica, i ja jadę, i to jest ta moja świętość....zbudowana na podstawie świadectw innych, ale mimo wszystko inna
[21:20] aprylka: świadectwa mogą pociągnąć, zainspirować do budowania ale budować to ja wolę moją świętość na Jezusie, poprzez naśladowanie Go :)
[21:21] flex: Dlaczego tylu świętych mówiło o sobie że są grzesznikami?
[21:21] Awa: flex a czy święty znaczy bez grzechu?
[21:21] grosz: flex.. bo im sie jest bliżej Boga tym bardziej widzi sie grzechy ..
[21:21] Awa: flex a czy świętość jest równoznaczna z bezgrzesznością?
[21:21] flex: może właśnie oni mieli większe poznanie prawdy o sobie
[21:22] basiaa1: ja myślę, ze świętość wyraża sie także w pokorze, i świadomości własnej słabości
[21:22] grosz: im bliżej światłości . .tym więcej widzi sie brudu :)
[21:22] flex: może na tym polega świętość - na stawaniu w prawdzie o sobie
[21:22] grosz: który w ciemności mógł sie wydawać ..nie brudem :D
[21:22] grosz: ale to ciekawe...bo zawsze sie wtedy mówi .. taki święty a mówi ze grzechy popełnia
[21:23] basiaa1: to chyba tak z przekory
[21:23] grosz: basia co z przekory ?
[21:23] aprylka: raczej z pokory
[21:23] basiaa1: oczywiście ze z przekory
[21:23] flex: święci i z przekory?
[21:23] flex: jacy święci wtedy?
[21:23] grosz: basia ale co z przekory ?
[21:23] basiaa1: inni mówią: taki święty, a tu grzechy popełnia
[21:24] grosz: basia . bo świętym być . to umieć zawsze wracać
[21:24] grosz: a nie .. być ideałem
[21:24] grosz: przynajmniej mi tak cos sie wydaje ...
[21:24] justysia: a ja słyszałam ze świętość to władza i to słyszałam kiedyś od księdza
[21:24] grosz: justysia . władza chyba nad sobą :)
[21:24] basiaa1: grosz - zgadzam sie z tobą
[21:25] justysia: grosz wiesz jakie to ważne mieć władze nad sobą...
[21:25] grosz: wiem justysiu .
[21:25] basiaa1: i wracać tez nie jest łatwo
[21:25] grosz: basia .. zależy od priorytetów

[21:25] grosz: i nie mowie o tych pocztowych ..
[21:25] flex: Świętość to przekładanie woli Chrystusa nad wolę własną
[21:26] grosz: ojej...a może gadanie o świętości to w ogóle takie .. rozmydlanie ?
[21:26] flex: np. nie mam ochoty pojednać się z mężem ale się jednam bo Chrystus by tego chciał
[21:26] basiaa1: to tez pokonywanie własnych ułomności i dążenie do przodu
[21:26] grosz: flex. tutaj wspomniałaś chyba o rozumie ;)
[21:26] megi: świętość to takie tracenie siebie ,które jednocześnie jest odzyskiwaniem siebie....wtedy juz nie ja żyję lecz żyje we mnie Chrystus
[21:26] kwiatek_1982: Chrystus pomaga nam to czynić...
[21:27] grosz: no Chrystus to chyba we wszystkim pomaga
[21:27] tygrys: jaki jest cel naszego życia ? :)
[21:27] aprylka: "Wszystko mogę w Tym Który mnie umacnia" :)
[21:27] flex: Życie Wieczne
[21:28] basiaa1: wieczność
[21:28] tygrys: czy troszczymy sie o życie wieczne przynajmniej w takim stopniu jak o jutrzejsze śniadanie? ;)
[21:28] Helcia_: chyba nie:(
[21:28] basiaa1: obawiam się, ze nie :(
[21:29] tygrys: jeszcze jedno pytanie - czy tak naprawdę kiedyś zastanowiliśmy sie jak będzie po tamtej stronie?
[21:30] basiaa1: PIEKNIE
[21:30] tygrys: a co to znaczy?
[21:30] fr_giovanni: tygrys, wole żyć dobrze, a to przyjdzie samo, nie będę myślał wciąż jak tam będzie, bo stracę czas na dobro
[21:30] Helcia_: tak
[21:30] megi: życie wieczne w doczesności
[21:30] aprylka: zastanawiać się możemy... ale dowiemy się dopiero po śmierci tu :)
[21:30] Helcia_: ja nieraz sobie myślę o tym, co mnie spotka po tamtej stronie
[21:30] tygrys: świętość życia tu "powiedzmy" gwarantuje nam życie w radości wiecznej:))
[21:30] megi: o to należy sie troszczyć
[21:30] basiaa1: bo przecież ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało
[21:31] tygrys: czy świętość polega na deklaracjach? :)
[21:31] tygrys: Bóg powołał nas do świętości
[21:31] basiaa1: nie na deklaracjach, ale na zmaganiu sie każdego dnia z wyzwaniami codzienności
[21:31] flex: ja sobie raczej stawiam pytanie Czy Chrystusowi podoba się moje życie
[21:31] basiaa1: i przekraczaniu siebie
[21:31] aprylka: nie, świętość polega na świętym życiu (czyli czynach) :)
[21:31] tygrys: właściwie po chrzcie św staliśmy sie święci - trudno utrzymać świętość - :)
[21:32] ksiadz_na_czacie3: chwilowa nieobecność księdza nie szkodzi w żadnej mierze rozmowie
[21:32] grosz: ano nie szkodzi
[21:32] tygrys: czy my powinniśmy uświęcać nasze uczynki, czy może odwrotnie to one nas maja uświęcać- jaka jest odpowiedz ? :))
[21:32] basiaa1: to chyba nie źle
[21:34] baranek: wstydzimy się dziś być świętymi
[21:35] baranek: pragnąć świętości = nie być modnym..
[21:35] tygrys: nie, baranko, nie wstydzimy, trzeba sie przyznać, że ulegamy temu, co gorsze
[21:35] basiaa1: świętość nigdy nie była moda, i niech tak będzie nadal
[21:35] aprylka: kto się wstydzi to się wstydzi, nie każdy ;)
[21:35] baranek: ja się czasami wstydzę tego pragnienia....
[21:36] tygrys: wstydź sie że sie wstydzisz baranko ;)
[21:36] baranek: i się zastanawiam, czy może dojrzewać bez świadectwa dla ludzi ?
[21:36] aprylka: ja staram się nie wstydzić, i myślę że całkiem dobrze mi to wychodzi :)
[21:36] Magdalena: ja czasem sie wstydzę
[21:36] tygrys: ja wiem, że mi jest trudno zrezygnować czasami z tego co mniejsze - ale juz jest w zasięgu, niż pracować na to co lepsze :)
[21:37] aprylka: naszym zadaniem jest dawać świadectwo :)
[21:37] tygrys: naszym zadaniem jest nauczyć sie kochać
[21:37] basiaa1: i odpowiadać na miłość Bożą
[21:37] ksiadz_na_czacie3: wielu ludzi sie wstydzi być dobrymi/świętymi, to skutek zlaicyzowania świata (ludzkiej mentalności, także "wierzących"). Nie wypada pokazywać swoich dobrych szlachetnych pragnień i wysiłków.
[21:37] flex: "kto się przyzna do Mnie przed ludźmi do tego ja się przyznam przed Ojcem"
[21:37] tygrys: świętość, to umiejętność radzenia sobie z własnym egoizmem - na początku :))
[21:38] tygrys: świętość nie musi sie afiszować:)
[21:38] tygrys: i nie powinna :)
[21:38] baranek: Księże- bo często można napotkać zarzut, że jesteśmy pyszni...
[21:38] aprylka: nie wypada? - chyba jedynie w oczach tego świata
[21:38] baranek: że tylko Bóg jest święty
[21:38] baranek: i nie powinniśmy myśleć, że też możemy być świętymi...
[21:38] tygrys: jednak można sprzedać wszystko co sie ma i pójść za Nim :)
[21:38] ksiadz_na_czacie3: nie powinna sie tez ukrywać "tak niech święci wasze światło"tygrysie
[21:38] tygrys: i nie odejść zasmuconym
[21:38] basiaa1: a ja myślę, ze czasem tak niewiele trzeba - po prostu być dobrym człowiekiem, takim przez duże C
[21:39] tygrys: trzeba żyć tym co uważa sie za ważne i co jest celem życia
[21:39] ksiadz_na_czacie3: powinniśmy myśleć o tym baranku, więcej, powinniśmy sie starać o świętość
[21:39] ksiadz_na_czacie3: byle nie panicznie:)
[21:39] opik13: jak?
[21:39] grosz: tzn?
[21:39] tygrys: opik tak po prostu - być sobą i nie udawać przed ludźmi, że jesteśmy juz tymi którymi nie jesteśmy
[21:39] megi: świętość sprawdza się tylko i wyłącznie w relacjach z innymi( to sprawdzian naszej świętości życia), tylko ktoś o nas może tak powiedzieć , święty nie wie,że jest święty :)
[21:40] ksiadz_na_czacie3: to znaczy : myje dzieciakowi tyłek, bo to mój obowiązek, nie myje mu tyłka za nagrodę w postaci świętości groszu
[21:40] tygrys: święty chodzi - zawsze uśmiechnięty :))
[21:41] fr_giovanni: na duszy tygrys
[21:41] baranek: świętość rodzi się w zespoleniu z życiem codziennym, a nie buja w obłokach
[21:41] basiaa1: i umie tracić siebie dla innych
[21:41] ksiadz_na_czacie3: świętość wyrasta z rzetelnego przeżywania codzienności
[21:41] fr_giovanni: mogę cierpieć, ale być radosny duchowo, bo jestem blisko Pana
[21:42] tygrys: świętość jest normalna - to, że nie jesteśmy

świętymi jest anormalne - mamy wszelkie możliwości i warunki by stawać sie świętymi
[21:42] grosz: czyli ks . jak mieć do wyboru modlitwę i rozmowę z dzieckiem to wybrać do drugie ?
[21:42] grosz: dobrze zrozumiałam ?
[21:42] basiaa1: tylko pytanie, czy my tego tak naprawdę chcemy
[21:42] pasjonat: tak fr .. .. i jest to w dziwny sposób sprzężone
[21:42] ksiadz_na_czacie3: rozmawiać z nim o Bogu groszu, to także modlitwa
[21:42] tygrys: Basia tak, masz rację
[21:42] grosz: ks , rozumiem :)
[21:43] flex: tylko ja mam wrażenie że my tą świętość tak cukierkowato rozumiemy
[21:43] flex: a świętość boli często i to bardzo
[21:43] tygrys: flex czyli nie rozumiemy
[21:43] tygrys: boli nas egoizm a nie świętość
[21:43] grosz: hmmm wiesz co flex .. jak może bolec to ze sie jest blisko Boga?
[21:43] basiaa1: ale nasza praca tez może być modlitwa
[21:43] flex: droga do świętości
[21:43] tygrys: wszystko może być modlitwą :)
[21:44] ksiadz_na_czacie3: unikajmy recept na świętość
[21:44] ksiadz_na_czacie3: bo ich nie ma
[21:44] ksiadz_na_czacie3: poza jedna
[21:44] flex: grosz - jak będą cię chcieli wieszać na Krzyżu a TY powiesz że głową w dół bo nie jesteś godna umierać jak Twój Pan - to jest to trudne
[21:44] tygrys: każdy ma do odszukania swoja drogę do świętości - to fakt
[21:44] fr_giovanni: ........BĄDŹ WOLA TWOJA?
[21:44] ksiadz_na_czacie3: robić swoje i robić to optymalnie dobrze
[21:44] tygrys: jak to sie mówi łaska buduje na naturze
[21:44] flex: przecież to tez zwykli ludzie - tacy jak my
[21:45] ksiadz_na_czacie3: oczywiście realizując wole Bożą fra :))
[21:45] grosz: flex. jak sie ma inne patrzenie .. to to jest przywilej ..
[21:45] flex: hm... No zastanawiam się nad ty patrzeniem
[21:45] tygrys: patrz w górę a działaj na ziemi flex:))
[21:45] flex: bo poza patrzeniem to to byli tacy ludzie jak my - tacy sami
[21:46] grosz: flex. oczywiście ze tak ..
[21:46] MaLa^^: ja jak patrze w gore to nie widze z reguły co mam pod nogami
[21:46] flex: a jednak umieli inaczej wybierać
[[21:47] fr_giovanni: boimy sie również świętości, bo może sie okaże, ze trzeba będzie uczynić cos co żaden święty nie uczynił, ....a co pomyślą ludzie
[21:47] aprylka: a co mnie to obchodzi co pomyślą? ich problem - nie mój :)
[21:47] tygrys: święty bardziej liczy sie z Bogiem niż z ludźmi :) - tzn, nie patrzy jak go ludzie będą oceniali :)
[21:47] ksiadz_na_czacie3: tylko pierwszy lincz jest trudny :)
[21:47] grosz: aprylka . no i dobrze ze mówisz to za siebie..
[21:47] flex: wielu świętych zostało zrozumianych dopiero po śmierci
[21:48] aprylka: dla mnie się liczy spełnienie woli Bożej - a On chce dobrze :)
[21:48] tygrys: flex nie czekaj tak długo ;)
[21:48] megi: uniżenie to doskonałość:)
[21:48] flex: tygrys - o zmaganie mi chodzi
[21:48] flex: o to że to trudne życie
[21:48] flex: nikt im nie klaskał
[21:48] aprylka: grosz, jasne że za siebie, nie mam w zwyczaju uogólniać, i wypowiadać się w cudzym imieniu (tj. w liczbie mnogiej) :)
[21:48] ksiadz_na_czacie3: starajmy sie bardziej rozumieć innych, mniej dbajmy o zrozumienie nas przez innych
[21:48] tygrys: lepiej czynić dobrze niż sie zmagać flex ;)
[21:49] grosz: ks. no i tutaj juz trzeba sie pozbyć tez egoizmu
[21:49] grosz: żeby sie oto starać
[21:49] ksiadz_na_czacie3: po co zalecać sie do ludzkiej opinii ??
[21:49] tygrys: bo ludzka opinia jest jak potwor księże - nikt jej nie widzi a ona straszy ;)
[21:50] grosz: potwory sie czasem widzi tygrys
[21:50] flex: ks. Ale ile można się starać - raz, drugi ale po tym jak po raz 100 nie zostanę zrozumiana to mnie ch..... weźmie i ...ukaże się moje prawdziwe oblicze
[21:50] tygrys: flex ale będzie prawdziwe:))
[21:50] aprylka: nie wiem, ja się nie zalecam ;) przynajmniej staram się nie zalecać ;) co nie znaczy że nie słucham dobrych (słusznych) rad :)
[21:50] tygrys: to jest ważne flex, że będziesz sobą :))
[21:50] flex: tygrys - ale już nie będę się starać
[21:50] grosz: aprylka , kto by pomyślał ze jesteś taka idealna ;)
[21:51] tygrys: będziesz jak poniesiesz konsekwencje swoich prawdziwych czynów flex
[21:51] flex: nie - to już będzie przemiana serca a nie staranie się
[21:51] aprylka: grosz, nie idealna tylko dążę do świętości skoro jestem do niej powołana :)
[21:51] tygrys: flex czy nie o to właśnie chodzi?
[21:51] grosz: fr .. pewnie powołali go do świętości . .
[21:52] flex: tak - chciałam pokazać ze staranie się raczej nie jest skuteczne, rodzi pychę potem bunt i w dodatku poczucie bycia dobrym
[21:52] MaLa^^: czyli czekać na zbawienie...ta doczekam sie, nie ma co
[21:53] tygrys: flex - staraj sie i jeszcze raz sie staraj a później staraj sie od początku ;)
[21:53] aprylka: MaLa, samo się nie pozmienia, Ty musisz chcieć działać i przyjąć wolę Bożą za swoją jeśli chcesz żeby coś się zmieniło :)
[21:54] aprylka: kto szuka ten znajdzie - ja też kiedyś szukałam :)
[21:55] tygrys: Mala dobrze, szukaj przez całe życie :) ważne jest to, że będziesz odnajdywała stale po trochu i będzie tego więcej :))
[21:58] ksiadz_na_czacie3: no i jak sobie fajnie pogadaliśmy o świętości :)
[22:00] ksiadz_na_czacie3: no to sie trzymajcie poly płaszcza Pańskiego
[22:00] ksiadz_na_czacie3: z Bogiem Riebiatko :))