Zasady dobrej modlitwy

Zapis czatu z 30 października 2006

publikacja 30.10.2006 09:54

[21:01] ksiadz_na_czacie11: witajcie:0 i zapraszam do rozmowy
[21:01] Owieczka_in_black: szB ks11:)
[21:01] zielona_mrowka: witamy i zapraszamy się :P
[21:01] _hanusia: niom witamy i zapraszamy do konwersacji, ożywionej jak zawsze :D
[21:02] ksiadz_na_czacie11: dziś troszkę inaczej, bo ja będę podawał te zasady, a Wy będziecie je komentować. jak rozumiecie i co dla Was one znaczą w modlitwie
[21:02] _hanusia: ok, mówisz masz Ksiądz :D:P
[21:02] zielona_mrowka: to ja się zamykam bo mi się zaraz tryb nie ,nie włączy na stałe :P
[21:02] justysia: ja też siedzę cicho :)
[21:02] ksiadz_na_czacie11: zatem pierwsza zasada: MODLITWA NIE WYMAGA SPECJALNYCH SŁÓW
[21:03] justysia: nie wymaga...
[21:03] ksiadz_na_czacie11: jak to rozumiecie?
[21:03] _hanusia: no tak, najlepiej jest mówić spontanicznie - dosłownie to co "leży" nam na sercu, ale czasami człowiek nawet na to nie ma sił
[21:03] wie_sia: czasem wystarczy może tylko westchnienie
[21:03] SzukamPytam: wystarczy rozmawiać z Bogiem
[21:03] justysia: trzeba też słuchać...
[21:03] SzukamPytam: nie trzeba odmawiać modlitw
[21:03] SzukamPytam: w sensie wierszyków
[21:04] SzukamPytam: w dodatku bezmyślnie
[21:04] ksiadz_na_czacie11: a nie jest czasami tak, że silimy się na jakies okrągłe zdania, wyszukane słowa...??
[21:04] wie_sia: jest...
[21:04] ksiadz_na_czacie11: zamiast zwyczajnie mówić do Boga...
[21:04] zielona_mrowka: x różnie, czasem mamy taką potrzebę zwyczajnie, choć nie jest to konieczne :]
[21:04] justysia: jest
[21:04] _hanusia: zgadza się, czasami tak bywa, że chcemy, żeby nasz modlitwa była wyjątkowa
[21:04] megi: gdy kocham to używam prostych słów
[21:04] SzukamPytam: ale co dadzą wielkie słowa??
[21:04] aprylka: to zależy czy jest to modlitwa indywidualna (np. rano i wieczorem) czy też wspólna np. w kościele
[21:05] SzukamPytam: Bóg chce nas jako ludzi
[21:05] flex: Jeśli ktoś się umie modlić modli się sercem nie słowami - jeśli nie umie - wystarczy rano i wieczorem Ojcze nasz - ważna jest systematyczność
[21:05] ksiadz_na_czacie11: właśnie nie wiele bo nie od nich jest uzależniony nasz kontakt ze Stwórcą
[21:05] SzukamPytam: a nie tego w jaki sposób mówimy
[21:05] flex: nie trzeba czekać na lewitacje
[21:05] Darus: czasem chcemy przekupić Boga słowami
[21:05] aprylka: jak indywidualna to się nie silę, a jak wspólna - to też staram się nie silić, ale jest to trudniejsze bo musi to przecież "jakoś wyglądać"
[21:05] zielona_mrowka: eeee... bo zaraz dojdziemy do tego że szukanie wyszukanych słów w modlitwie jest złe :]
[21:06] _hanusia: flex, niekoniecznie, wydaje mi się, że nawet jeśli się ktoś nie modli to po pewnym czasie może zatęsknić za modlitwą, taki człowiek może wtedy docenić ogrom i potrzebę modlitwy
[21:06] ksiadz_na_czacie11: zasada 2: MÓDL SIĘ PO SWOJEMU A NIE OGLĄDAJ SIĘ NA INNYCH
[21:06] SzukamPytam: a co aprylko na pokaz się modlisz??
[21:06] aprylka: nie, ale słowa (zdania) tej modlitwy muszą być zrozumiałe dla innych
[21:06] _hanusia: niom, czasami się patrzy na innych i się myśli :"ten/ ta to są dopiero rozmodleni"
[21:06] aprylka: (jeśli jest to modlitwa w kościele, wspólnotowa)
[21:06] SzukamPytam: dla Boga będą zawsze zrozumiałe
[21:07] justysia: hanusia nooooooooooo
[21:07] ksiadz_na_czacie11: czasami szukamy jakichś wzorców. Np. 'chcę się modlić jak św. Pio'
[21:07] megi: aby modlitwa była autentyczna powinnam być sobą w modlitwie
[21:07] justysia: oj to może być trudne
[21:07] SzukamPytam: ja nigdy nie szukałem
[21:07] SzukamPytam: takich wzorców
[21:07] aprylka: tak, ale jeśli prowadzę np. adorację itp. to nie tylko Bóg powinien rozumieć, lecz również ci którzy w tej modlitwie uczestniczę
[21:07] _hanusia: hmmm. ale tak na dobrą sprawę to my nie wiemy dokładnie jak się modlili święci np. ...
[21:08] Darus: a może nie chodzi o wzorce tylko o świadków modlitwy
=[21:08] wie_sia: ale w modlitwie tez trzeba być sobą...
[21:08] wie_sia: modlić się tak, jak się umie
[21:08] ksiadz_na_czacie11: Merton napisał że jak się chce przyjmować model duchowości innych to się wygląda jak małpa w kapeluszu
[21:08] SzukamPytam: moim zdaniem jestem wyjątkowy i indywidualny dla Boga i nie powinienem robić czegoś tak jak inni i myślę że każdy z nas powinien być sobą
[21:08] promyczek872: tak najważniejsze być sobą, nie udawać
[21:09] _hanusia: bo my czasami wyglądamy jak te małpki;)
[21:09] ksiadz_na_czacie11: świadkowie modlitwy nas do niej zachęcają, pomagają nam. nie może to być jednak w sensie odtwarzania
[21:09] promyczek872: no co wy? małpki? jesteśmy Dziećmi Bożymi:)
[21:09] aprylka: wiesia, zgadza się, tylko że jest - jak już wspomniałam - modlitwa indywidualna i wspólnotowa, i myślę że są w nich nieco inne zasady
[21:10] ksiadz_na_czacie11: zasada 3: DŁUGA MODLITWA NIE ZNACZY DOBRA
[21:10] promyczek872: tak zgadzam się:)
[21:10] SzukamPytam: ja jak nie mam czasu to mówię tylko Jezu ufam tobie
[21:10] aprylka: krótka tym bardziej ;)
[21:10] _hanusia: to jest prawda, najważniejsze są nasze intencje, a nie długość trwania modlitwy
[21:10] promyczek872: Jezu kocham Cię:)
[21:10] Trinity: oj z 3 to się łatwo zgodzić pewnie większości :)
[21:10] ksiadz_na_czacie11: aPRYLKA. OCZYWIŚCIE ŻE TEŻ
[21:11] _hanusia: ale czasami jest nam się trudno zmobilizować - nawet do krótkiej modlitwy...
[21:11] ksiadz_na_czacie11: ale znów by nie rozumieć tego że wobec tego wystarczy jak coś tam powiem i już
[21:12] SzukamPytam: no wiadomo ale jeżeli pracujemy
[21:12] aprylka: akty strzeliste, krótkie wezwania są oczywiście dobre, ale nie wystarczą raczej, myślę że trzeba mieć umiar, tak by nie przesadzić w żadną stronę
[21:12] ksiadz_na_czacie11: chodzi o to by nie uzależniać wartości modlitwy od jej długości. ani w jedną ani w drugą stronę
[21:12] SzukamPytam: albo mamy 100000 spraw na głowie
[21:12] _hanusia: myślę, że to jest na zasadzie: raz jest modlitwa krótka innym razem długa, wszystko zależy od nas....
[21:12] aprylka: bo nie chodzi o ilość tylko o jakość :)
[21:12] alba: ale pierwsza jest Bóg szukam
[21:12] SzukamPytam: dokładnie hanusia
[21:12] ksiadz_na_czacie11: dokładnie tak Aprylko
[21:12] promyczek872: czasami wmawiamy sobie ze nie mamy czasu lub jesteśmy zmęczeni i uciekamy od modlitwy, właśnie wtedy powinniśmy się modlić jeszcze dłużej.....i

nie dać się pokonać Złemu...
[21:13] alba: czyli ksiądz ciągle myślimy o jakości?
[21:13] megi: modlitwa powinna trwać tyle ile potrzebujemy ,żeby powiedzieć najważniejsze ..
[21:13] ksiadz_na_czacie11: zasada 4: NIE NALEŻY OCZEKIWAĆ NATYCHMIASTOWYCH REZULTATÓW
[21:13] SzukamPytam: alba jakoś nie wieżę że w pracy, w szkole nagle klękasz i zaczynasz się modlić no nie przesadzaj
[21:13] wie_sia: w każdej modlitwie ,zarówno krótkiej jak też długiej ważne jest skupienie
[21:13] _hanusia: ale bywają w naszym życiu takie momenty, w których zamykamy się na Boga, w ramach buntu, np. postanawiamy, że nie będziemy się modlić...
[21:13] flex: Bóg nie jest maszynką do spełniania naszych planów
[21:13] promyczek872: lecz czekać cierpliwie aż się spełni...
[21:13] alba: ale idąc mogę się modlić
[21:14] _hanusia: podobno, wszystkie modlitwy są wysłuchiwane
[21:14] promyczek872: tak zawsze i wszędzie można się modlić;)
[21:14] ksiadz_na_czacie11: Szukam. będzie i coś na temat tego klękania;)
[21:14] SzukamPytam: no ja np. też tak robię
[21:14] aprylka: tylko nie wszystkie po naszej myśli ;)
[21:14] _hanusia: tylko nie zawsze jest spełniana nasza wola, bo Boże wola względem nas jest BARDZO często inna....
[21:14] SzukamPytam: no nie trzeba klęczeć
[21:14] ksiadz_na_czacie11: a wiele razy słyszałem: 'modlę się i modlę i nic'
[21:14] flex: może być inaczej niż byśmy chcieli - Bóg nie jest złotą rybką tylko kochającym ale i wymagającym Ojcem
[21:15] SzukamPytam: to tylko tak dla zobrazowanie, gdy np. się pracuje, terminy gonią szef popędza itd.
[21:15] _hanusia: "...bo się źle modlicie..."
[21:15] Trinity: szukam, a co to ma za znaczenie ?
[21:15] promyczek872: bo zbyt wiele wymagamy od Boga...
[21:15] alba: to chyba jest bardziej modlitwa dla modlitwy
[21:15] ksiadz_na_czacie11: Hanusia. chodzi o cierpliwość i zaufanie, że Pan Bóg rozwiąże problem po swojemu
[21:16] zielona_mrowka: a ja często modlę się i modlę i mam :] co się odwlecze to nie uciecze w końcu
[21:16] ksiadz_na_czacie11: i niekoniecznie natychmiast
[21:16] Darus: w końcu modlitwa pańska zawiera słowa" ..wola twoja niech się spełnia"
[21:16] _hanusia: hmm...ale czasami to rozwiązanie nie musi być dla nas dobre i co wtedy?
[21:16] SzukamPytam: bo jak pracujesz to wszystko ma być na ostatni guzik dopięte jak nie to na twoje miejsce jest 10 innych a w domu rodzina
[21:16] promyczek872: ważne jest by wierzyć i ufać.....podchodzić do modlitwy z dziecięcą ufnością i prostotą
[21:16] ksiadz_na_czacie11: Hanusia. widocznie tamto nie byłoby dla nas dobre. ufność
[21:17] SzukamPytam: nie można powiedzieć że będziesz się modlić w pracy o 13 00 codziennie bo Bóg jest ważniejszy
[21:17] ksiadz_na_czacie11: zasada 5: GDY NIE UMIESZ SIĘ MODLIĆ, TO DUCH ŚWIĘTY SIĘ MODLI W TOBIE
[21:18] alba: ale gdy modlimy się o czyjeś zdrowie ktoś umiera to jak ufać
[21:18] ksiadz_na_czacie11: Szukam. ale ostatecznie i tak trzeba (powinno się zaufać bardziej Bogu niż własnej pracowitości
[21:18] SzukamPytam: dlatego ja np. mówię Jezu ufam Tobie bo na to krótkie zdanie zawsze jest czas
[21:18] megi: ważne jest pragnienie modlitwy w nas a nie umiejętności
[21:18] _hanusia: a co wtedy gdy się nie chcemy modlić??
[21:19] ksiadz_na_czacie11: Alba. granicą ufności nie może być spełnianie jedynie naszych planów. albo się ufa albo nie
[21:19] Trinity: trzeba się zmusić pewnie
[21:19] promyczek872: ufać bezgranicznie:)
[21:19] baranek: księże, żeby tylko ktoś tej 5 zasady nie używał zawsze, usprawiedliwiając brak modlitwy ;)
[21:19] ksiadz_na_czacie11: a to fakt
[21:20] alba: zobaczysz promyczek jak jest z bezgranicznością jak cię doświadczy czymś
[21:20] zielona_mrowka: ale jeśli nie staniemy do modlitwy to nawet Duch Św. nie pomoże Baranina :)
[21:20] ksiadz_na_czacie11: tu raczej chodzi o to, że bywamy niezadowoleni ze swojej modlitwy
[21:20] ksiadz_na_czacie11: oskarżamy się że nie umiemy się skupić, nie potrafimy się modlić itp.
[21:20] alba: szczególnie jak zaczniemy się porównywać
[21:20] _hanusia: bo często tak jest proszę Księdza....
[21:21] Trinity: oj z tym skupieniem to różnie bywa, faktycznie
[21:21] SzukamPytam: a jak wyczuć że Bóg nam odpowiada
[21:21] promyczek872: czasami klepiemy
[21:21] ksiadz_na_czacie11: a przecież wystarczy że chcemy a Duch dopełnia reszty. oczywiście to chcenie ma być pokazane a nie tylko wyrażane
[21:21] promyczek872: a tak nie wolno
[21:21] SzukamPytam: bo to raczej nie jest przemówienie w stylu JA BÓG TWÓJ..
[21:21] _hanusia: ale co w wypadku gdy nie chcemy i swiadomie zamykamy się na Boga???
[21:21] ksiadz_na_czacie11: Szukam. zaraz i o tym będzie
[21:22] ksiadz_na_czacie11: Hanusia. to tylko tracimy wtedy
[21:22] ksiadz_na_czacie11: zasada 6: MOŻESZ SIĘ MODLIĆ ZAWSZE I WSZĘDZIE
[21:22] _hanusia: możliwe, ale człowiek czasami może się pogubić w życiu i nie bardzo sam wie czego chce...
[21:23] SzukamPytam: ale na leżąco nie można prawda??
[21:23] _hanusia: to jest prawda, że możemy się wszędzie modlić i zawsze
[21:23] SzukamPytam: dlaczego?
[21:23] ksiadz_na_czacie11: Szukam. i tu właśnie chodzi o to że nie trzeba od razu na kolana by się modlić
[21:23] alba: można leżeć krzyżem
[21:23] SzukamPytam: ale można leżeć? jeżeli jest się zdrowym?
[21:23] aprylka: można!! - zwłaszcza jak ktoś chory
[21:23] Darus: Zawsze podobały mi się słowa św. Teresy "Modlitwa jest przyjacielskim obcowaniem z Tym, o którym wiemy że nas kocha"
[21:23] _hanusia: można szukam....przecież pozycja w której się modlimy ma nam pomóc z modlitwie, a nie nam przeszkadzać
[21:23] ksiadz_na_czacie11: Szukam. a jak rozmawiasz ze swoim szefem w pracy to jaką postawę przyjmujesz??
[21:24] SzukamPytam: no stoję
[21:24] zielona_mrowka: szukam-pytam leżenie krzyżem jest jak najbardziej wskazane :)
[21:24] alba: no chyba nie klęczy:)
[21:24] Trinity: "gdy o myślę o Tobie na moim posłaniu" - Ps 63
[21:24] SzukamPytam: ale Bóg to nie szef
[21:24] ksiadz_na_czacie11: więc widzisz. postawa ma odpowiadać godności tego do którego się zwracamy
[21:24] aprylka: jak zdrowym to niekoniecznie, ale nie jest to (chyba) zabronione, choć nie powinna to być jedyna modlitwa (na leżąco)
[21:25] megi: jeżeli kogoś kocham jest on stale obecny w moich myślach
[21:25] SzukamPytam: czyli jak leżę i rozmawiam z Bogiem np. przed snem to to jest złe?
[21:25] alba: nie

[21:25] _hanusia: ale proszę Księdza, podobno postawa ma nam ułatwiać, a nie utrudniać kontakt, tzn. modlitwę - więc jak w końcu ???
[21:25] ksiadz_na_czacie11: Szukam. byle tylko to nie była jedyna postawa
[21:26] SzukamPytam: no nie jedyna
[21:26] SzukamPytam: rano w drodze
[21:26] ksiadz_na_czacie11: ułatwiać ale znów nie tak by stawać się wygodnictwem naszym
[21:26] SzukamPytam: wieczorem w drodze
[21:26] SzukamPytam: w sensie modlitwy
[21:26] SzukamPytam: i rozmowa taka luźna przed snem na leżąco
[21:26] alba: szukam no już się nie chwal
[21:26] ksiadz_na_czacie11: zasada 7: ZNAJDŹ SOBIE MIEJSCE NA MODLITWĘ
[21:27] opik11: a czym się kierować przy wyborze takiego miejsca ?
[21:27] kobieetka: z tym miejscem to bywa różne ...
[21:27] _hanusia: powinniśmy mieć swoje ulubione miejsce, zaciszne, gdzie jestem tylko ja i Bóg
[21:27] ksiadz_na_czacie11: takie które będzie sprzyjać skupieniu
[21:27] alba: hihi na rekolekcjach cały dzień szukałam :) i nic
[21:27] aprylka: [he] czy to się nie wyklucza z: "możesz się modlić zawsze i wszędzie"?
[21:27] SzukamPytam: moja katechetka powiedziała kiedyś że zamykanie się w swojej małej izdebce z Bogiem nie jest wskazane
[21:28] SzukamPytam: ale ja tego raczej do dzisiaj nie rozumiem
[21:28] Darus: modlić można się wszędzie, ale czasem trzeba pójść w miejsce samotne
[21:28] ksiadz_na_czacie11: Aprylka. nie. bo tam było możesz a nie że musisz. modlitwa ma swoje bogate formy. do niektórych trzeba dobre miejsce znaleźć
[21:28] alba: szukam bo ci sugerowała że jest jeszcze modlitwa wspólnotowa
[21:29] SzukamPytam: czyli w pojedynkę nie jest wskazana alba??
[21:29] Darus: Pan Jezus też odchodził od tłumów w miejsca odosobnione
[21:29] ksiadz_na_czacie11: Szukam. nie chodzi o skrajność ale o różnorodność form
[21:30] SzukamPytam: czyli i to i to?
[21:30] alba: chodzi o istotę modlitwy nie formę
[21:30] ksiadz_na_czacie11: zasada 8: SŁOWA NIE SĄ KONIECZNE
[21:30] SzukamPytam: równowaga
[21:31] promyczek872: wystarczy milczeć...stać przed Najwyzszym i wielbić.
[21:31] _hanusia: jak to??? nie rozumiem
[21:31] ksiadz_na_czacie11: wystarczy czasem być
[21:31] kobieetka: piękna zasada :)) czasem wystarczy TRWAC
[21:31] promyczek872: tak po prostu być.
[21:31] promyczek872: :)piękne
[21:31] flex: [nutki]Wystarczy być u Twych stóp Jezu [nutki]
[21:31] SzukamPytam: nie są konieczne bo wystarczy obcowanie z Nim bo przecież jesteśmy dla Niego jak otwarta książka
[21:32] wie_sia: a słowa mogą wtedy być dopełnieniem...
[21:32] ksiadz_na_czacie11: ale nie koniecznie muszą
[21:32] ksiadz_na_czacie11: a nasze modlitwy tak często są przegadane...
[21:32] SzukamPytam: z której może czytać jeżeli jednak jesteśmy to tak jakby mógł ją wypożyczyć co sprawia większą przyjemność
[21:33] SzukamPytam: niż samo oglądanie
[21:33] ksiadz_na_czacie11: zasada 9: MODLITWA JEST TEŻ SŁUCHANIEM
[21:33] megi: można być uczestnikiem wydarzeń o których myślimy ( z życia Jezusa , Maryi ,świętych ..
[21:33] kobieetka: no tak ... przecież Bóg zna nasze pragneinia i myśli więc po co słowa :)
[21:33] promyczek872: tak nie tylko mówić, lecz słuchać...otwierać swe serce na głos Pana..
[21:34] zielona_mrowka: x dla mnie zasada 8 i 9 są tożsame nie widzę większej różnicy, gdzie ona jest?
[21:34] flex: tylko jak odróżnić głos pana od naszych myśli?
[21:34] SzukamPytam: słowa może po to abyśmy Go lepiej poznali
[21:34] kasiula_m: tylko jak usłyszeć Boga a nie siebie...?
[21:34] ksiadz_na_czacie11: Szukam. pytałeś jak to rozpoznać że Bóg mówi do nas....
[21:34] alba: promyczek jeszcze powiedz jak?
[21:34] SzukamPytam: no tak mi się wydaje że są to
[21:34] SzukamPytam: myśli napływające do nas podczas skupienia
[21:35] SzukamPytam: tylko nie wiem czy to są moje czy nie
[21:35] ksiadz_na_czacie11: Kasiula. najpierw się wyciszyć. oderwać
[21:35] SzukamPytam: znaczy od Boga
[21:35] flex: hm...na pewno muszą być zgodne z Ewangelią
[21:35] promyczek872: otworzyć swe serce
[21:35] promyczek872: w ciszy....
[21:35] ksiadz_na_czacie11: ale:) przypomniało mi się, że kiedyś rozmawialiśmy o rozpoznawaniu głosu Boga
[21:35] alba: skąd wziąć ciszę
[21:36] SzukamPytam: łatwo to napisać zgodne z Ewangelią otworzyć serce itd.
[21:36] ksiadz_na_czacie11: Alba. trochę z siebie a trochę pomogą warunki zewnętrzne
[21:36] SzukamPytam: gorzej z wykonaniem
[21:36] promyczek872: tak najważniejsze rozpoznać wolę jaką Pan ma wedle każdego człowieka
[21:36] zielona_mrowka: alba trzeba znaleźć ciszę w sobie przede wszystkim
[21:36] flex: szukam - przyznaję Tobie rację
[21:36] Darus: wyłączyć wszystkie pszeszkadzajki
[21:36] promyczek872: tak Pan przemawia w ciszy
[21:37] ksiadz_na_czacie11: Szukam. jak już nie wiesz co i jak to popatrz na owoce swoich decyzji, działań. i będziesz wiedział czy były od Boga
[21:37] SzukamPytam: czyli coś w sensie mądry Polak po szkodzie??
[21:38] ksiadz_na_czacie11: a niekoniecznie 8 i 9 są tożsame Mrówko. bo co innego jest być, a co innego słuchać
[21:38] SzukamPytam: Bóg nie przemawia w ciszy ale my w ciszy łatwiej się koncentrujemy
[21:38] megi: dialog , rozmowa to mówienie i słuchanie :)
[21:38] ksiadz_na_czacie11: jak słuchasz to jednak coś robisz, a jak jesteś to odpoczywasz po prostu
[21:38] SzukamPytam: i wychwytamy jego słowa
[21:39] zielona_mrowka: x11 8 zasada była o niekonieczności słów a nie o byciu :P
[21:39] kasiula_m: czasem te owoce można przewidzieć - i wiedzieć przed, a nie po szkodzie...
[21:39] megi: powstaje wtedy relacja , więź..
[21:39] ksiadz_na_czacie11: przepraszam faktycznie tak. chodziło o bycie właśnie przed Bogiem
[21:40] SzukamPytam: no można przewidzieć ale i tak nie do końca
[21:40] ksiadz_na_czacie11: zasada 10: NAJGORĘCEJ SIĘ MÓDL WTEDY GDY CZUJESZ SIĘ NIEGODNY
[21:40] SzukamPytam: czyli wychodzi na to że trzeba mieć po prostu nadzieję

[21:40] zielona_mrowka: ale bez sensu jest nie używanie słów jeśli nie idzie w parze ze słuchaniem - milczenie strata czasu wtedy wychodzi
[21:40] alba: siedzisz 45 minut, nic nie czujesz ,pucha ale jesteś
[21:40] ksiadz_na_czacie11: mRÓWKO. MOŻNA BYĆ I PATRZEĆ SOBIE W OCZY
[21:41] SzukamPytam: patrzeć w oczy Bogu??
[21:41] _hanusia: ale dlaczego?? często jak jesteśmy niegodni to się wstydzimy przyjść do Boga takim jacy jesteśmy naprawdę...
[21:41] ksiadz_na_czacie11: w jakimś sensie tak Szukam
[21:41] zielona_mrowka: ano tak, ale jakoś nie wyobrażam sobie żeby mieć wtedy zamknięte uszy - ale może to moje subiektywne doświadczenie :]
[21:41] ksiadz_na_czacie11: a właśnie wtedy najbardziej Go potrzebujemy Hanusia
[21:42] _hanusia: ale my uważamy odwrotnie, bynajmniej ja mam takie podejście, może dziwne, ale tka uważam jak napisałam
[21:42] kasiula_m: ale wtedy tez On jest najbliżej nas...
[21:42] ksiadz_na_czacie11: Mrówko. nie chodzi by cokolwiek zamykać. ale chłonąć obecność. całym sobą a nie tylko uszami
[21:42] SzukamPytam: a dlaczego Bóg po prostu nie odpowie tak fizycznie??
[21:42] alba: ja myślę że najbardziej go potrzebujemy gdy jesteśmy skrajnie samotni
[21:43] ksiadz_na_czacie11: Hanusia. a ważniejsze ma być to co 'my uważamy'??
[21:43] _hanusia: nie, nie najważniejsze, ale często tak jak uważamy tak też robimy....
[21:43] kobieetka: a co z modlitwą wstawienniczą ??? wtedy ni modlimy się bezpośrednio do Boga ..
[21:43] ksiadz_na_czacie11: Szukam. bo Bóg się lubi ukrywać. jakby odpowiedział tak fizycznie to byś tego nie przeżył Bracie
[21:43] SzukamPytam: czemu nie przeżył?
[21:44] ksiadz_na_czacie11: bo Bóg to Majestat
[21:44] zielona_mrowka: tak samo jak słuchać uszami a nie tylko chłonąć sobą ;) oki wiem że się tylko przepychamy słowami trochę bo wiemy o co chodzi dla mnie tylko te 2 zasady (w moim odczuciu) są takie same :}
[21:44] ksiadz_na_czacie11: Potęga
[21:44] alba: ale i miłość
[21:44] SzukamPytam: no majestat ale chyba nie chce mnie zabić
[21:44] SzukamPytam: nie rozumiem
[21:45] zielona_mrowka: Szukam looknij do ST :)
[21:45] ksiadz_na_czacie11: Szukam. On nie chce ale Ty byś nie zniósł Jego głosu. poczytaj jak Żydzi się bali pod Synajem
[21:45] SzukamPytam: a gdybym został zbawiony (oby) to co wtedy?
[21:45] SzukamPytam: i gdybym już go widział
[21:45] ksiadz_na_czacie11: zasada 11: MODLITWA NIE MOŻE BYĆ UCIECZKĄ
[21:45] SzukamPytam: to wtedy nie będzie mnie przerażać
[21:46] zielona_mrowka: w jakim sensie ucieczka?
[21:46] ksiadz_na_czacie11: Szukam i tak Go nie poznasz w pełni
[21:46] megi: gdy kocham najpiękniejsze chwile to te gdy patrzę i milczę ..z zachwytu
[21:46] ksiadz_na_czacie11: ucieczką od np. obowiązków
[21:46] SzukamPytam: ja myślałem o Bogu bardziej w stylu kochający niż zabójczy
[21:46] alba: megi na kogo patrzysz?
[21:47] ksiadz_na_czacie11: nie można np. się modlić gdy obowiązki zawalone leżą
[21:47] SzukamPytam: no może i nie poznam do końca
[21:47] zielona_mrowka: Szukam otwórz Stary Testament i poczytaj jak to z Tym Panem Bogiem było i jak ludzie z Nim rozmawiali a dowiesz się czemu tak a nie inaczej :)
[21:47] SzukamPytam: ale z tym zabiciem to jakieś dziwne
[21:47] megi: na tego kogo kocham
[21:47] ksiadz_na_czacie11: ucinam ten wątek:)
[21:48] zielona_mrowka: to ja się ośmielę napisać że modlitwa czasem jest ucieczką i raczej taką dobrą
[21:48] alba: ksiądz przecież modlić się można zawsze wykonując obowiązki też
[21:48] ksiadz_na_czacie11: zatem nie uciekajmy pod pozorem pobożności w modlitwę gdy trzeba coś działać
[21:48] _hanusia: dziwne, niby mamy szczególnie trwać przy Bogu gdy jesteśmy niegodni, a czy to nie jest ucieczka???? przecież jedno wyklucza drugie ..już nic nie rozumiem:(
[21:48] zielona_mrowka: bo jeśli mój dzień ma tylko 24h a ja w ciągu tego dnia biegam z prędkością średnio 50km/h to jak chcę uciec to właśnie uciekam w modlitwę - dobrze robią takie postoje
[21:48] ksiadz_na_czacie11: Alba. pod warunkiem że się je ofiaruje Bogu a i tak nie można zastąpić modlitwy aktywizmem
[21:49] SzukamPytam: aktywizmem??
[21:49] wie_sia: ale modlitwa pomaga nam w tym działaniu
[21:49] alba: co zrobić żeby ta modlitwa była prawdziwa
[21:49] ksiadz_na_czacie11: Hanusia. nic nie wyklucza. tam chodziło o to by się schronić. tu zaś o to by nie uciekać od tego co i tak powinno być
[21:50] alba: jak pokochać Boga więcej
[21:50] ksiadz_na_czacie11: Alba. zwrócić się do Boga szczerze
[21:50] _hanusia: hmmm... chyba jestem za głupia, żeby to pojąć , więc siedzę już cicho...
[21:50] ksiadz_na_czacie11: zasada 12: MODLITWA MA ROSNĄĆ WRAZ Z NAMI
[21:51] SzukamPytam: ile tych zasad jest?
[21:51] ksiadz_na_czacie11: a jak to bywa? czy modlitwa staje się razem z nami coraz bardziej dojrzała??
[21:52] SzukamPytam: to zależy jak traktujemy modlitwę
[21:52] zielona_mrowka: x11 o ile my podchodzimy do niej coraz bardziej dojrzale to tak
[21:52] SzukamPytam: niektórzy z wiekiem przestają się modlić
[21:52] alba: albo zaczynają
[21:52] SzukamPytam: a inni robią to coraz lepiej
[21:52] ksiadz_na_czacie11: albo pozostają na poziomie dziecka
[21:52] SzukamPytam: dokładnie
[21:53] pol_kownik: na czym polega dojrzałość modlitwy?
[21:53] ksiadz_na_czacie11: i wciąż odmawiają pacierz tylko
[21:53] SzukamPytam: na przestrzeganiu tych zasad
[21:53] zielona_mrowka: chciałam napisać że modlitwa pozostaje na poziomie dziecka kiedy wiara na takim poziomie pozostaje ale chyba to jednak odwrotnie tzn. że to modlitwa wiarę napędza a nie wiara modlitwę
[21:53] ksiadz_na_czacie11: cały czas o tym mówimy:)
[21:53] SzukamPytam: no właśnie bezmyślne odmawianie "wierszyków"
[21:53] alba: a tam, zasady mają pomóc
[21:54] ksiadz_na_czacie11: Mrówko. w jedną i w drugą stronę się to napędza
[21:54] SzukamPytam: zasady rozmowa, słuchanie itd. alba tak ma wyglądać dobra modlitwa
[21:54] SzukamPytam: moim zdaniem
[21:55] alba: musi być więź
[21:55] ksiadz_na_czacie11: no to ostatnia na dziś zasada 12: NIE TROSZCZ SIĘ ZBYTNIO O REZULTATY MODLITWY

[21:55] SzukamPytam: zasada 13 nie 12
[21:55] ksiadz_na_czacie11: DOBRA 13
[21:56] SzukamPytam: czyli bądź bezinteresowny
[21:56] megi: w ogóle o rezultaty modlitwy nie należy się troszczyć, to naturalna konsekwencja ,że będą ..
[21:56] SzukamPytam: a nie Panie Boże błagam o.... zrobię wszystko
[21:56] SzukamPytam: będę grzeczny i mył zęby
[21:56] ksiadz_na_czacie11: bo wydaje mi się, że my czasami za bardzo się przywiązujemy do rezultatów modlitwy i dlatego nam tak ciężko się zgodzić na to co Bóg daje
[21:56] alba: czasami inne niż oczekujemy
[21:56] SzukamPytam: tylko bycie dla Boga i bycia z nim
[21:57] ksiadz_na_czacie11: Alba. inne nie znaczy gorsze
[21:58] alba: czy są kryzysy w modlitwie?
[21:58] ksiadz_na_czacie11: zawsze
[21:58] SzukamPytam: a czy Bóg może być zły na nas jeżeli źle się pomodlimy
[21:58] ksiadz_na_czacie11: trudności z modlitwą nie ma tylko ten kto się nie modli
[21:58] SzukamPytam: w sensie nieumiejętnie??
[21:59] ksiadz_na_czacie11: Szukam. cały czas zwracamy uwagę że to nie nasza umiejętność czy jakieś specjalne kształcenie decyduje o wartości modlitwy
[21:59] SzukamPytam: mrówka czepiasz się mało istotnych szczegółów
[22:00] SzukamPytam: no tak
[22:00] SzukamPytam: ale nie wiem jak to wytłumaczyć
[22:00] SzukamPytam: no może tak
[22:00] ksiadz_na_czacie11: nie będę podsumowywał bo jak?;) ale....
[22:00] SzukamPytam: czy można jakoś Boga urazić modlitwą
[22:00] ksiadz_na_czacie11: ciąg dalszy nastąpi
[22:01] ksiadz_na_czacie11: Szukam. można. tak jak np. kochającą matkę może urazić dziecko stawiając żądania np.
[22:01] SzukamPytam: a prośby
[22:01] ksiadz_na_czacie11: wrócimy do tego tematu bo zasad jeszcze troszkę zostało. tak ok. 100;)
[22:02] SzukamPytam: kiedy wrócimy??
[22:02] zielona_mrowka: ks11 po 10 czacie garstka niedobitków nawet CI wysiądzie za ten monotematyzm :P
[22:02] Owieczka_in_black: to na jakieś 10 tematycznych :D
[22:02] ksiadz_na_czacie11: prośba o ile jest szczera i zmierza do dobra to sądzę że nie razi Boga
[22:02] SzukamPytam: moje niestety są egoistyczne
[22:03] SzukamPytam: milion w totka
[22:03] SzukamPytam: ale bardzo delikatne
[22:03] SzukamPytam: i osunięte na trzeci plan
[22:03] alba: co za ten milion kupisz szukam?
[22:04] ksiadz_na_czacie11: taa. modlitwa typu: "obdarz mnie Boże duchem ofiarności i ubóstwa, ale najpierw pozwól mi wygrać przetarg"
[22:04] SzukamPytam: a kiedy będzie kontynuacja tego tematu czy to tylko ściema była??
[22:04] zielona_mrowka: szukam x11 ma czaty w poniedziałki
[22:04] SzukamPytam: no oczywiście oddam biednym alba:D