Mój brat Pigmej

Zapis czatu ze świecką misjonarką Dominiką Salamon z 4.11.2006

publikacja 05.11.2006 10:31

[21:00] ksiadz_na_czacie2: Szczęść Boże, witam wszystkich :)
[21:00] ksiadz_na_czacie2: Ze szczególną radością witam dzisiejszego gościa, panią Dominikę Salamon
[21:01] ksiadz_na_czacie2: wiemy z zapowiedzi, że przez kilka lat pracowała jako świecka misjonarka
[21:01] ksiadz_na_czacie2: jak wyznała mi przed rozmową na czacie pełniła posługę misyjną w szpitalu
[21:01] ksiadz_na_czacie2: w Republice Środkowej Afryki
[21:01] ksiadz_na_czacie2: chociaż w dziele misyjnym nie uczestniczyła bezpośrednio, to jest towarzyszyła pracy misyjnej księży z diecezji tarnowskiej
[21:02] ksiadz_na_czacie2: za chwilę będziemy mogli kierować do niej pytania, związane z jej zaangażowaniem w Afryce, a teraz prosimy Gościa o kilka słów o sobie
[21:03] ksiadz_na_czacie2: a internautów proszę o pytania
[21:03] Dominika_Salamon: Witam serdecznie wszystkich
[21:03] Dominika_Salamon: jestem lekarzem, który przez niemal 2 lata pracował w Afryce
[21:04] Dominika_Salamon: i udzielał pomocy nie tylko Afrykanom mieszkającym w wioskach, ale także ludziom lasu, czyli Pigmejom /
[21:04] julek_: co skłoniło Dominikę do podjęcia takiego wyznania ?
[21:05] Dominika_Salamon: wiele rzeczy :
[21:05] Dominika_Salamon: podziw dla tych, którzy byli tam przede mną i chęć ich naśladowania,
[21:05] Dominika_Salamon: pragnienie przeżycia przygody i marzenie o tym, żeby zobaczyć prawdziwą Czarną Afrykę/
[21:06] aweewa: w jakim szpitalu pani pracowała
[21:06] Dominika_Salamon: w trzech - najpierw w szpitalu państwowym
[21:06] Dominika_Salamon: potem w szpitalu Sióstr Kombonianek
[21:07] Dominika_Salamon: i wreszcie w szpitalu, który założyłam wraz z moimi towarzyszkami w afrykańskiej pracy /
[21:07] Inny_punkt_widzenia: jakiej specjalności jest Pani lekarzem?
[21:08] Dominika_Salamon: jestem w trakcie robienia specjalizacji z chorób zakaźnych /
[21:08] SzukamPytam: co zapadło pani najbardziej w pamięci??
[21:09] Dominika_Salamon: o tym mogłabym opowiadać godzinami, ale ponieważ najwięcej czasu spędziłam w szpitalu, to wiele wspomnień dotyczy właśnie tamtego miejsca/
[21:09] Inny_punkt_widzenia: może pytanie nr jeden czym zajmuje się świecka misjonarka lub misjonarz
[21:09] Dominika_Salamon: różnymi rzeczami, ja zajmowałam się leczeniem ludzi /
[21:09] Owieczka_in_black: chciałam spytać czy ludzie z którymi Pani pracowała już byli chrześcijanami, czy dopiero Dobra nowina tam dotarła?
[21:10] Dominika_Salamon: to byli katolicy, protestanci, muzułmanie i wyznawcy tamtejszych religii wszyscy ci, którzy byli chorzy /
[21:10] promyczek872: czy chciałaby pani jeszcze tam wrócić?
[21:10] Dominika_Salamon: tak /
[21:11] aweewa: czy trudno było nawiązać kontakt z tamtymi ludźmi zdobyć ich zaufanie?
[21:11] Dominika_Salamon: tak , sprawą zasadniczą był język.
[21:11] Dominika_Salamon: Musiałam znać nie tylko francuski, który był językiem urzędowym, ale również sango, ich język narodowy/
[21:11] Inny_punkt_widzenia: czy leczyła również Pani ludzi lasu?
[21:11] ksiadz_na_czacie2: pewnie chodzi o busz ;)
[21:12] Dominika_Salamon: tak, leczyłam również Pigmejów /
[21:12] spamer: ile w tej posłudze jest ewangelizowania
[21:14] Dominika_Salamon: cała moja praca i całe moje życie tam w Afryce miało być żywym przykładem ewangelizacji
[21:15] Dominika_Salamon: i właśnie tak ja rozumiem działalność misjonarza świeckiego /
[21:15] SzukamPytam: kto lub co sprawiało pani największe problemy??
[21:15] Dominika_Salamon: mentalność Afrykańczyków
[21:16] Dominika_Salamon: zupełnie inna od naszej kultury, naszego wychowania, przyzwyczajeń i sposobu myślenia /
[21:16] Kotopies: Czy ich "szamani" nie podburzali ludzi przeciw Pani?
[21:17] Dominika_Salamon: Z tego co wiem, nie ale w ich tradycji istnieje konieczność odwiedzania rodzimych uzdrowicieli
[21:18] Dominika_Salamon: co nam Europejczykom często sprawiało wielką trudność, zwłaszcza gdy musieliśmy pomóc osobom ,które do nas wreszcie przychodziły
[21:18] Dominika_Salamon: a ich stan zdrowia był zwykle już beznadziejny /
[21:18] SzukamPytam: jak wygląda tam codzienność??
[21:19] Dominika_Salamon: zależy od tego, jak my ją sobie sami zaprojektujemy
[21:20] Dominika_Salamon: my staraliśmy się prowadzić europejski tryb życia /

[21:20] spamer: jak bardzo różni się wartość życia tu w europie a tam gdzie pani doktor pracowała??
[21:21] Dominika_Salamon: stosunek do śmierci był zdecydowanie inny niż nasz
[21:22] Dominika_Salamon: nie rozpaczano po stracie bliskich tak jak w Polsce /
[21:22] Inny_punkt_widzenia: czy możliwa jest ewangelizacja ludzi Afryki bez niesienia im pomocy medycznej np.?
[21:23] Dominika_Salamon: nie wiem niesienie pomocy medycznej to drobny element ewangelizacji /
[21:23] SzukamPytam: Czy zauważyła pani różnice w podejściu do wiary pomiędzy Europejczykami, a Afrykanami??
[21:24] Dominika_Salamon: tak /
[21:24] Owieczka_in_black: czy chęć przyjęcia Dobrej Nowiny nie jest czasem swego rodzaju interesem - misjonarze przynoszą leki itd., jak Pani sądzi
[21:25] Dominika_Salamon: zgadza się , dlatego właśnie głoszenie Dobrej Nowiny ludziom , którzy nigdy o niej nie słyszeli jest ogromnie trudne i wymaga cierpliwości i mądrości /
[21:25] aweewa: czy różnica wiary pomiędzy tamtymi ludźmi a nami ma wpływ na charakter tamtejszych ludzi?
[21:26] Dominika_Salamon: ich mentalność o czym już mówiłam wcześniej jest zupełnie różna od naszej, więc ich charakter, a także podejście do Ewangelii jest różne i właśnie to mnie sprawiało wielką trudność /
[21:27] Inny_punkt_widzenia: czy w kraju w którym Pani była jest zakazane używanie prezerwatyw? Mam na myśli duże tempo rozwijania się wirusa HIV
[21:28] Dominika_Salamon: prezerwatywy nie są tam zakazane ale tempo rozszerzania się infekcji HIV jest zawrotne /
[21:28] spamer: na ile wiara Katolicka jest w tych kraju znana przez leczonych ludzi??
[21:28] spamer: w jaki sposób katolicyzm jest postrzegany przez tamtych ludzi?? i czy wzbudza zainteresowanie??
[21:29] Dominika_Salamon: jest znana na tyle, na ile mogą do nich misjonarze ale o tym więcej mieliby do powiedzenia księża, którzy pracują tam od lat /
[21:29] SzukamPytam: Czy spotkała się pani w większości z negatywnym, czy pozytywnym podejściem do pani pracy??
[21:29] Dominika_Salamon: zdecydowanie pozytywnym
[21:30] Dominika_Salamon: tamtejsi chorzy potrafią być bardzo wdzięczni za każdą udzieloną pomoc /
[21:30] aweewa: czy miała pani jakieś szczególne zdarzenie związane z Afryką, które miało wpływ na pani teraźniejsze życie?
[21:30] Dominika_Salamon: cały mój pobyt tam ma wpływ na moje teraźniejsze życie /
[21:30] SzukamPytam: Co panią najbardziej zaniepokoiło, co zdziwiło, a co uradowało podczas misji??
[21:32] Dominika_Salamon: zaniepokoiła mnie postawa niektórych Afrykańczyków, którzy uważali że Europejczycy mają wręcz obowiązek dawać im wszelkie prezenty bez jakiegokolwiek wysiłku ze strony Murzynów
[21:33] Dominika_Salamon: Zdziwiło mnie, że na tamtym terenie dojrzałe pomarańcze nie są pomarańczowe, tylko zielone a uradował każdy wyleczony przez nas pacjent /
[21:34] Inny_punkt_widzenia: czy uczyła się Pani ich ludowej medycyny ?
[21:34] Dominika_Salamon: nie, ponieważ jest ona zazdrośnie strzeżoną tajemnicą /
[21:34] Inny_punkt_widzenia: Czy spotkała się Pani w tym kraju z chorobami których nie mogła Pani wyleczyć, czy są tam inne choroby których jeszcze my nie znamy?
[21:35] Dominika_Salamon: było dużo pacjentów, których nie udało nam się wyleczyć
[21:36] Dominika_Salamon: wielu dlatego że chorowali na nieuleczalną chorobą, np. wściekliznę , albo przychodzili za późno
[21:37] Dominika_Salamon: są choroby, które opisują europejskie czy amerykańskie podręczniki , ale które występują tylko na tamtym terenie i w Polsce nigdy z nimi się nie spotkamy, np. niektóre choroby skórne /
[21:37] Inny_punkt_widzenia: czy nie uważa Pani że taka bezinteresowna pomoc oraz ewangelizacja może spowodować zanik kultury Afryki?
[21:38] Dominika_Salamon: to proces długotrwały i nie sądzę, żeby spowodował aż zanik kultury afrykańskiej /
[21:38] spamer: na ile tamtejsi ludzie traktują "współczesną" medycynę jako ostateczność jak nie pomogą "ich" środki lecznicze??
[21:38] spamer: a może chętnie wracają się leczyć??
[21:39] Dominika_Salamon: część ludzi zjawiało się w naszym szpitalu rzeczywiście w momencie, kiedy ich sposoby leczenia zawiodły,

[21:40] Dominika_Salamon: ale była też część, która przychodziła z ciekawości, np. niektórzy Pigmeje /
[21:40] Zuza: jak misje odmieniły Twoje życie, jakie były znaczące wydarzenia które wpłynęły na Twoje dotychczasowe myślenie, i na jakie je zmieniły?
[21:40] SzukamPytam: Czy spotkała pani tam kogoś, lub przeżyła coś co zmieniło pani życie, i postrzega je teraz inaczej??
[21:41] Dominika_Salamon: spotkałam tam dużo osób i księży , zakonnice a także sporo młodych świeckich, których postawa , praca i zaangażowanie w pomoc w Afryce bardzo mi zaimponowały
[21:42] Dominika_Salamon: mam nadzieję, że oni wszyscy we mnie też widzieli partnera do współpracy i że mój sposób myślenia i działania jest również widoczny w mojej obecnej pracy w szpitalu w Polsce /
[21:42] Lars: czy jeszcze tubylcy wierzą w moc czarowników ?
[21:42] aweewa: częściej leczą się dzieci czy dorośli medycyną Europy?
[21:43] Dominika_Salamon: tak, cały czas wierzą i to jest jedna z wielu trudności, z którymi muszą zmierzyć się misjonarze
[21:44] Dominika_Salamon: najczęściej naszymi pacjentami były dzieci i kobiety /
[21:44] pawel0: Co pomaga Pani widzieć Jezusa w tych ludziach?
[21:46] Dominika_Salamon: mój zawód /
[21:46] aweewa: w jakim momencie miała pani moment kryzysu?
[21:47] Dominika_Salamon: na samym początku, kiedy przyszło mi się zmierzyć nie tylko z gorącym klimatem, ale także z mentalnością mieszkańców Afryki /
[21:47] Lars: czy jest różnica w zachowaniu tubylców w stosunku do misjonarza i lekarza ? chodzi mi o to, czy konkretne działania medyczne nie są czymś co pozwala im na osiąganie ewidentnych korzyści - tu i teraz - natomiast misjonarz mówi o tym co trudno doświadczyć
[21:49] Dominika_Salamon: rzeczywiście pod tym względem moja konkretna , widoczna w skutkach praca pozwalała mi na szybsze zyskanie przychylności Afrykańczyków
[21:50] Dominika_Salamon: praca misjonarzy- księży jest o wiele trudniejsza , wymaga wiele cierpliwości, mądrości a przed wszystkim głębokiej wiary i za to ich podziwiam
[21:50] megi: W jaki sposób Pani sposób życia i praca tam ,mogły być żywym przykładem ewangelizacji dla Afrykańczyków?
[21:52] Dominika_Salamon: trudno mi odpowiedzieć na to pytanie , ja po prostu jako katoliczka leczyłam wszystkich potrzebujących mojej pomocy i myślę, że w ten sposób właśnie dawałam przykład /
[21:52] Inny_punkt_widzenia: czy w tym kraju głodują dzieci?
[21:53] Dominika_Salamon: tak, był to jeden z głównych problemów, którym zajmowaliśmy się w naszym szpitalu [21:53] spamer: czy Pani lub ktoś z współmisjonarzy zaraził się chorobą a może zginął czy to zjawisko jest częste??
[21:54] Dominika_Salamon: często chorowaliśmy na malarię, która jest tam powszechna i dotyka wszystkich, a zwłaszcza przyjezdnych
[21:54] Dominika_Salamon: ale ja osobiście nie spotkałam się z żadnym dramatycznym skutkiem tej choroby/
[21:55] megi: Czy Murzyni chętnie uczestniczyli we mszy św.?
[21:55] Dominika_Salamon: różnie z tym bywało, ale ich zamiłowanie do śpiewu i tańca przyciągało ich do kościoła zwłaszcza w świąteczne dni
[21:55] Lars: czy była pani świadkiem nawrócenia - w sytuacji kiedy ktoś wyzdrowiał - z choroby w ich pojęciu – nie wyleczalnej ? Jeśli tak, to proszę podać konkrety
[21:55] Dominika_Salamon: nie /
[21:56] Inny_punkt_widzenia: czy kultura europejska którą niosą misjonarze oraz ewangelizacja nie stara wyprzeć kultury Afryki?
[21:56] Dominika_Salamon: o ile mnie pamięć nie myli, już kilka razy odpowiadałam na podobne pytanie- myślę, że NIE /
[21:57] Lars: pewnie to będzie trudne pytanie, ale czy prymitywne warunki życia nie wpływają na zniechęcenie - do ciężkiej pracy i w dodatku wzmagają tęsknotę do bliskich, domu i rodziny ?
[21:57] Dominika_Salamon: to bardzo łatwe pytanie, oczywiście, że tak
[21:58] Dominika_Salamon: i właśnie w takich sytuacjach, które każdemu z misjonarzy zdarzyły się, ważna jest świadomość tego, że jesteśmy wspierani myślą, modlitwą i listami naszych rodzin, znajomych i przyjaciół w Polsce /
[21:58] Inny_punkt_widzenia: czy nie uważa Pani że niesienie takiej doraźnej pomocy ma też swoje i złe strony bo Afrykańczycy przez to nie będą umieć sami radzić sobie z własnymi problemami?
[21:59] Dominika_Salamon: tak, zgadzam się , już mówiłam o tym, kiedy podawałam przykład zjawiska, które mnie niepokoi /

[21:59] aweewa: co by pani zmieniła lub poprawiła w misji gdyby miała pani taką szansę?
[21:59] SzukamPytam: Czy czuje pani satysfakcję, czy niedosyt po tym jak pani wróciła??
[21:59] SzukamPytam: czy zamierza pani wrócić do Afryki??
[22:00] Dominika_Salamon: Myślę, że ani mój zawód ani mój staż jako misjonarza świeckiego w Afryce ani też poziom mojego rozwoju duchowego nie uprawniają mnie do tego, żeby cokolwiek poprawiać w misjach
[22:00] Dominika_Salamon: mogę je tylko podziwiać i naśladować
[22:01] Dominika_Salamon: Czuję niedosyt i chciałabym wrócić :) [22:01] ksiadz_na_czacie2: Dziękuję internautom za pytania, a naszego Gościa proszę o ostatnie "słowo od serca" dla wszystkich ciekawskich i sympatyków misji
[22:03] Dominika_Salamon: Ja również dziękuję , mam nadzieję, że nasze spotkanie było ciekawe i choć trochę przekonało wszystkich do tego, że najmniejszy przyjazny gest skierowany w stronę tych, którzy mieszkają w Afryce i tych, którzy
[22:04] Dominika_Salamon: tam wyjeżdżają im pomóc jest wkładem w dzieło misyjne Kościoła /
[22:04] ksiadz_na_czacie2: Dziękujemy naszemu gościowi, że mimo zmęczenia i nawału obowiązków zechciał odpowiadać na nasze pytania, a wszystkich zachęcam do modlitwy w intencji misji i w intencji powołań misyjnych. Szczęść Boże wszystkim.
[22:04] Inny_punkt_widzenia: Życzę Pani wiele sił oraz szczęścia które tam w Afryce jest szczególnie potrzebne Szczęść Boże.