Zasady dobrej modlitwy- część III

Zapis czatu z 12 listopada 2006

publikacja 12.11.2006 20:24

[21:01] ksiadz_na_czacie11: [zegar]zaczynamy
[21:02] wie_sia: :)
[21:02] ksiadz_na_czacie11: no to ostatnio była która zasada??
[21:02] wielki_czarny_pies: ech.. piesek nie w temacie.. ale chętnie posłucham..
[21:03] ksiadz_na_czacie11: no nie ważne. w każdym razie kolejna będzie:)
[21:03] ksiadz_na_czacie11: zasada 26: WYKORZYSTUJ DO MODLITWY KAŻDĄ OKAZJĘ
[21:04] langusta_: ora et labora
[21:04] ksiadz_na_czacie11: ...każda okazja jest do modlitwy dobra
[21:04] Rock: Każda
[21:04] Rock: dokładnie tak
[21:04] ksiadz_na_czacie11: a czy zawsze i wszędzie się można modlić??
[21:04] alba: brak okazji też?
[21:04] wielki_czarny_pies: a to dobre.. i z sensem.. w końcu, z przyjacielem chce się dzielić wszystkie chwile..
[21:05] Inny_punkt_widzenia: chyba nie
[21:05] wielki_czarny_pies: no, sure, księże..
[21:05] Trinity: myślę ze tak
[21:05] flex: prawie zawsze
[21:05] ksiadz_na_czacie11: Alba. brak okazji to jest dopiero okazja:)
[21:05] aprylka: tak, było o tym w zasadzie nr 6
[21:05] alba: :)
[21:05] ksiadz_na_czacie11: Flex.. "prawie"??
[21:05] wielki_czarny_pies: najlepsza była św. Teresa, która się w przybytku sławetnym modliła ;)
[21:05] Rock: każda okazja jest dobra, niezależnie od miejsca i czasu
[21:06] flex: no bo np. jak ktoś jest na lekcji i zamiast w niej uczestniczyć modli się to chyba nie jest dobre
[21:06] Inny_punkt_widzenia: może zapytam inaczej, kiedy modlić się nie należy proszę księdza?
[21:06] langusta_: wcp właśnie o tym myślałam, wszędzie można, ale czy to wówczas "godne"?
[21:06] ksiadz_na_czacie11: a czy my wykorzystujemy każdą okazję?
[21:06] alba: słyszałam o jakimś małżeństwie, które się modli po udanym akcie
[21:06] ksiadz_na_czacie11: Langusta. godność modlitwy nie zależy od miejsca, ale od naszego nastawienia
[21:06] aprylka: należy się starać wykorzystywać :)
[21:06] wielki_czarny_pies: langusto, ktoś kiedyś powiedział... że jeśli w czasie modlitwy wyciągasz papierosa, żeby zapalić.. to jest nie ok.. ale jeśli palisz.. i zaczynasz się modlić.. to why not?
[21:06] Helcia_: akcie??:|
[21:06] langusta_: ks. myślę o miejscu a nie o nastawieniu
[21:06] Inny_punkt_widzenia: czy w czasie jedzenia trzeba się modlić
[21:07] ksiadz_na_czacie11: Alba. nic nowego. Poczytaj historię Tobiasza. Modlili się i przed i po
[21:07] langusta_: wcp ;)
[21:07] alba: hmm czy to nie trochę przekręt?
[21:08] ksiadz_na_czacie11: Alba. żaden przekręt. To całkiem normalne. Myślisz, że Pana Boga gorszy stosunek seksualny?
[21:07] wielki_czarny_pies: flex.. wszystko ma swój czas.. przez prace porządną tez się można modlić.. ale modlitwa „zamiast” to hipokryzja...
[21:07] ksiadz_na_czacie11: jak i praca zamiast
[21:08] Inny_punkt_widzenia: czy przechodząc przez pasy na drodze to można się modlić?
[21:08] Trinity: Inny, a czemu nie ?
[21:08] Inny_punkt_widzenia: to pytanie do prowadzącego
[21:08] Trinity: żeby cię coś nie najechało, można się modlić ;)
[21:09] ksiadz_na_czacie11:ja odpowiem tak jak Trinity:)
[21:09] alba: hmmm mnie byłoby jakoś głupio chyba
[21:09] wielki_czarny_pies: albo.. jeśli dziękują za dana bliskość.. za to, ze są razem.. i za mnostwo innych rzeczy.. to dodaje piękna aktowi..
[21:09] Inny_punkt_widzenia: wiec kiedy nie należy się modlić to moje główne pytanie?

[21:09] ksiadz_na_czacie11: zasada 27: MODLITWA JEST SERCEM CHRZEŚCIJANINA
[21:09] Helcia_: inny zawsze
[21:10] Aniolek_$: modlitwa jest jak powietrze, bez niej umierasz
[21:10] ksiadz_na_czacie11: a co to dla Was znaczy??
[21:10] Inny_punkt_widzenia: ale rozmawiając z kimś przecież nie można się jednocześnie modlić?
[21:11] ksiadz_na_czacie11: można Inny. ja rozmawiam z Wami i się za Was modlę:)
[21:11] ksiadz_na_czacie11: jednocześnie
[21:11] kobieetka: serce pozwala żyć ciału ... więc modlitwa to źródło życia dla duszy ..
[21:11] Inny_punkt_widzenia: czy rozmowa z ludźmi to modlitwa czy rozmowa z Bogiem to modlitwa
[21:11] ksiadz_na_czacie11: myślę, że nie tylko dla duszy
[21:11] alba: serce to tylko część organizmu
[21:12] wielki_czarny_pies: a tak na bardziej ludzko? :/
[21:12] alba: samo serce to trochę mało
[21:12] Trinity: taka dość centralna część
[21:12] zielona_mrowka: alba serce to centrum organizmu ;)
[21:12] ksiadz_na_czacie11: Alba. biblijne pojęcie serca jest szersze niż tylko to medyczne
[21:12] alba: sorki, mam braki z katechezy
[21:13] zielona_mrowka: alba poczatujesz z nami 3 lata to Ci się wyrówna ;)
[21:13] Inny_punkt_widzenia: kiedy nie znano mózgu to mówiono ze centrum to serce dziś już wiemy ze centrum to mózg
[21:13] ksiadz_na_czacie11: chodzi nie tylko o życie duszy, ale cały człowiek zyskuje przez modlitwę siły życiowe
[21:14] ksiadz_na_czacie11: bo np. przez modlitwę buduje się nadzieja. A żeby w ogóle coś robić, to trzeba nadziei. Czyż nie?
[21:14] alba: nadzieja bywa zawodna
[21:15] ksiadz_na_czacie11: ludzka tak, ale nie ta od Boga
[21:15] wielki_czarny_pies: no racja racja..
[21:15] Inny_punkt_widzenia: mówi się ze nadzieja jest matka głupich
[21:15] wielki_czarny_pies: ..i studentów
[21:15] ksiadz_na_czacie11: zasada 28: PAN BÓG SIĘ NAMI NIE NUDZI NIGDY
[21:16] wie_sia: ale warto ja mieć bo która matka nie kocha swoich dzieci
[21:16] Inny_punkt_widzenia: a tego to nie wiemy
[21:16] alba: musi się czasami uśmiechnąć

[21:16] wielki_czarny_pies: taa.. bo człowiek to taki numerant, ze jak mu źle to kombinuje, żeby było inaczej.. a jak mu dobrze to tez kombinuje.. ale, że go szlag nad nami nie trafia...? (o tym tez jest punkt?)
[21:16] wielki_czarny_pies: tzn. Boga
[21:16] ksiadz_na_czacie11: wiemy wiemy. Bo kocha. Ktoś, kto jest Miłością nigdy nie powie: 'mam ciebie dość'
[21:17] wie_sia: :)
[21:17] Inny_punkt_widzenia: skąd my to wiemy, czy Bóg się nami nie nudzi?
[21:17] ksiadz_na_czacie11: napisałem
[21:17] alba: ksiądz, jak to się robi, żeby modlitwa była prawdziwą rozmową z Bogiem?
[21:17] Inny_punkt_widzenia: ale w miłości bywają i kryzysy
[21:18] ksiadz_na_czacie11: czy czasem właśnie nie jest tak, że rezygnujemy z modlitwy o coś bo uważamy że Bogu nie można zawracać głowy??
[21:18] _33_: jest...
[21:18] Inny_punkt_widzenia: nie najczęściej to się nam nie chce po prostu modlić
[21:18] ksiadz_na_czacie11: Alba. Sercem. tzn. Twoim nastawieniem. Czego szukasz i czego pragniesz. Jeśli Boga, to modlitwa jest prawdziwa
[21:19] ksiadz_na_czacie11: uważamy, że Pan Bóg się nami znudził, bo my w kółko to samo...
[21:19] ksiadz_na_czacie11: a tak nie jest
[21:19] megi: ta zasada mówi, że ZAWSZE możemy się do niego zwracać, (modlić)
[21:19] Inny_punkt_widzenia: o modlitwie to zapominamy
[21:20] ksiadz_na_czacie11: Megi. o wszystko i wciąż nawet o to samo
[21:20] alba: mówią ze Bóg mówi, a mnie się wydaje ze raczej milczy
[21:20] julek_: inny- tylko ci, którzy mają kiepską pamięć
[21:20] Inny_punkt_widzenia: kiedy sobie przypomnimy ze trzeba się modlić, to wtedy się modlimy
[21:20] megi: tak , tak :)
[21:21] ksiadz_na_czacie11: ALBA. BÓG MÓWI, TYLKO, ŻE MY CZASAMI TAK GADAMY, ŻE GO NIE SŁYSZYMY;)
[21:21] wielki_czarny_pies: oj mówi.. a czasami.. co gorsza, naprawdę wysłuchuje modlitw...
[21:22] Owieczka_in_black: wiele osób się nie modli, bo czeka na tzw. "natchnienie" - moim zdaniem, to błąd, czasem trzeba się modlić czy się chce czy nie tak jakby z obowiązku, który może być aktem mojej wolnej woli
[21:22] alba: czarny z tym wysłuchiwaniem to wiem, to jest przerażające
[21:22] ksiadz_na_czacie11: dokładnie tak Owieczka
[21:22] Inny_punkt_widzenia: kto wymyślił te zasady proszę księdza i dlaczego jest ich tak dużo?
[21:22] Trinity: przerażające ??
[21:22] wielki_czarny_pies: czasem tak, Trinity..
[21:22] zielona_mrowka: no ale gdyby Pan Bóg nie wysłuchiwał to po co się modlić? :
[21:21] ksiadz_na_czacie11: zasada 29: WYRAŻAJĄC BOGU PRAGNIENIA, BĄDŹ UCZCIWY
[21:23] ksiadz_na_czacie11: bo to o co się prosi Boga powinno być rzeczywiście przez nas chciane
[21:23] SzukamPytam: ale uczciwy czyli co??
[21:23] alba: no trnity jeśli poprosisz żebyś za kogoś pocierpiała
[21:23] Inny_punkt_widzenia: owieczko to mamy się na siłę modlić tak mechanicznie?
[21:23] Owieczka_in_black: trinity dokładnie :) modląc się musisz być gotowa na to, że twoja modlitwa może zostać wysłuchana
[21:23] ksiadz_na_czacie11: Szukam. jak wyżej napisałem
[21:23] wielki_czarny_pies: zm.. hmm bo Ci źle.. i chcesz żeby było lepiej... ale PB potrafi taki numer wywinąć...
[21:23] SzukamPytam: a czy można prosić o coś, czego się nie chce??
[21:23] SzukamPytam: tego to raczej nikt nie robi
[21:23] zielona_mrowka: inny nie, mamy się po prostu modlić, mądralo
[21:23] wielki_czarny_pies: księże.. tylko, ze czasami w głębi duszy chcemy.. ale się cholernie boimy...
[21:23] alba: i dostajesz ataku. lądujesz w szpitalu, tak cię boli że wydaje ci się że koniec
[21:24] Inny_punkt_widzenia: owieczko czy mamy się na siłę modlić?
[21:24] Owieczka_in_black: inny ja nie wiem, czy to jest mechanicznie, po prostu obiecuję Bogu, że poświęcę mu codziennie czas mimo niechęci czy zmęczenia i wiesz co.. zazwyczaj codziennie robisz to z radością, choć nie zawsze z chęcią
[21:24] zielona_mrowka: wcp wiesz taka Jego wola, a modląc się prawdziwie musisz ja przyjąć bo inaczej myślę ze wszystko nie ma sensu :)
[21:24] Inny_punkt_widzenia: ale to jest twoje odczucie owieczko
[21:25] ksiadz_na_czacie11: Piesku. boimy się siebie, a Pan Bóg widzi że jednak to jest dla nas dobre i daje. problem tylko by potem to przyjąć
[21:25] Inny_punkt_widzenia: jak się modlić, kiedy się tego po prostu nie chce?
[21:25] wielki_czarny_pies: no toż na ile potrafię, to przyjmuje.. bo gdzieś tam wiem.. ze to On jest tym, który jest na drugim końcu tej smyczy.. i już On wie, gdzie prowadzi.. tylko czasem.. strasznie to trudne...
[21:25] ksiadz_na_czacie11: a poza tym, jak się człowiek czegoś boi to też powinien to mówić Panu Bogu
[21:25] ksiadz_na_czacie11: uczciwie
[21:25] Owieczka_in_black: inny był taki moment w moim życiu, że po prostu postanowiłam się modlić czy mi się to podoba czy nie, choć nie chciało mi się, ale to dało mi i chęci i wiele innych - przyprowadziło mnie do Boga i dokonałam wielu zmian
[21:25] alba: to, czego się boimy dopada nas
[21:25] SzukamPytam: ale Bóg i tak o nas wszystko wie
[21:26] Owieczka_in_black: to był mój akt woli, choć trudny i wymagający zaparcia się siebie
[21:26] Owieczka_in_black: inny
[21:26] SzukamPytam: to czy to powiemy uczciwie czy nie powiemy, to co za różnica??
[21:26] ksiadz_na_czacie11: Szukam wie, ale jak Go nie poprosimy to na siłę nie wchodzi
[21:26] Inny_punkt_widzenia: owieczko ty wierzysz, w co mówisz a nie odwrotnie
[21:26] kobieetka: szukam bo otwartość i szczerość to podstawa każdej zdrowej relacji ...
[21:26] alba: czasami prosimy i prosimy a tu nic próżnia
[21:27] wielki_czarny_pies: heh księże.. a jest cos o czym się nie powinno? :) toż friendowi mówi się o wszystkim.. ino nie z obowiązku.. a ot.. żeby się podzielić, nie być samym z tym smutkiem, radością, dniem etc.
[21:27] Owieczka_in_black: inny wtedy bardzo chciałam wierzyć, a jakoś nie wierzyłam własnie i to było moją formą walki o wiarę
[21:27] ksiadz_na_czacie11: zasada 30: ROZPROSZENIA -A/WYŚMIEWAĆ JE; B/CZYNIĆ PRZEDMIOTEM MODLITWY
[21:27] Owieczka_in_black: ja jestem nawet za B ks.:)
[21:27] Inny_punkt_widzenia: wiec zacząłeś wierzyć w modlitwę kiedy zacząłeś się modlić ?
[21:28] zielona_mrowka: a ja za A tylko to ciężko przychodzi :D
[21:28] ksiadz_na_czacie11: zależy od rodzaju rozproszeń

[21:28] SzukamPytam: ale tak w ogóle to nie rozumiem skoro Bóg wszystko wie to po co my tutaj jesteśmy, czemu od razu nie przejdziemy w zaświaty, tylko musimy żyć, modlić się?? To tak jakby Bóg dał nam życie, ale zabronił z niego korzystać, bo większość przyjemności to grzech
[21:28] SzukamPytam: czyli po co to wszystko?
[21:28] wielki_czarny_pies: tez wole A.. ale w życiu raczej niż w modlitwie.. tam mi chyba łatwiej z B (tzn. jak już się modle ;) )
[21:29] ksiadz_na_czacie11: Szukam. to nie przyjemność jest grzechem
[21:29] promyczek872: to nasza wędrówka, musi być trudna by zasłużyć na niebo:)
[21:29] spamer: nie panowanie nad ciałem??
[21:29] Owieczka_in_black: inny dokładnie było to tak: zaczęłam kiedyś odmawiać różaniec za moich zmarłych, obiecałam sobie miesiąc nie spodziewałam się, ze tak już zostanie na dłuuugo, potem nie potrafiłam już tego porzucić, za dużo zrozumiałam i pokochałam Boga na nowo
[21:29] Inny_punkt_widzenia: SzukamPytam, a może my odprawiamy jakieś czary?
[21:29] ksiadz_na_czacie11: jeśli są to rozproszenia dot. codziennych trosk, to warto je właśnie omadlać
[21:29] SzukamPytam: no tak ale większość przyjemnych rzeczy ludzkich, ziemskich, sprawiających przyjemność to grzech
[21:30] Inny_punkt_widzenia: owieczko ja nie rozumiem przykładów i w nie nie wierzę
[21:30] ksiadz_na_czacie11: Szukam. tylko w nadmiarze
[21:30] ksiadz_na_czacie11: a jeśli są to rozproszenia jakieś spoza nas, to je obśmiewać
[21:30] Owieczka_in_black: inny ja ci nie każę wierzyć, opowiadam jak to było ze mną, bo i dla mnie było to zaskakujące (też bym wcześniej nie uwierzyła w cudze opowiadanie):)
[21:30] wielki_czarny_pies: księże.. jesteś genialny !
[21:31] wie_sia: :)
[21:31] wielki_czarny_pies: tzn. przepraszam.. ale piesek właśnie cos zrozumiał...
[21:31] Helcia_: :)
[21:31] Inny_punkt_widzenia: owieczko a jak ci powiem ze to ci przejdzie z wiekiem to co mi odpowiesz ?
[21:32] ksiadz_na_czacie11: zasada 31: ZAWSZE DO BOGA SIĘ ZWRACAJ A NIE DO SIEBIE I SWOICH WRAŻEŃ
[21:33] SzukamPytam: no ale po co Bóg nas tu trzyma na ziemi?? Ja nie widzę w tym sensu, a po głębszych przemyśleniach czuje się jak zabawka?? Po co mamy tutaj się męczyć skoro Bóg i tak wie co będzie
[21:33] Owieczka_in_black: Szukam, to co będzie, wybierasz teraz
[21:34] zielona_mrowka: x11 ale jak rozpoznać ze zwracamy się do Pana Boga a nie do samego siebie i naszych pragnień?
[21:34] wielki_czarny_pies: czad! nie skupiaj się na sobie.. wyjdź.. i optymalnie do Boga wyjdź.. już On wie co z Tobą dalej zrobić...
[21:35] ksiadz_na_czacie11: Zielona. np. często się zamartwiamy, że się źle modlimy, mówimy sobie „nie potrafię”, ja nie potrafię...
[21:35] kobieetka: wcp :))
[21:35] alba: powiedzmy ze poznamy nawet 200 zasad czy to nam w czymś pomoże?
[21:35] wielki_czarny_pies: albo.. czas pokaże :)
[21:35] ksiadz_na_czacie11: Alba. może pomoże:)
[21:35] Owieczka_in_black: alba jak tylko poznamy to w niczym
[21:35] Owieczka_in_black: musimy chciej je zastosować
[21:35] SzukamPytam: zależy od podejścia naszego czy pomoże
[21:36] SzukamPytam: jak się otworzysz to na pewno ALBA
[21:36] wie_sia: :)
[21:36] wielki_czarny_pies: Ok księże.. ale w tym przykładzie.. czym będzie zwrócenie się do Boga?
[21:36] spamer: czy to konieczne zasady do modlitwy??
[21:36] ksiadz_na_czacie11: jakieś wskazówki się przydają, spamer
[21:36] Trinity: pomocne...
[21:37] alba: szukam, wszyscy mówią wciąż o otwieraniu
[21:37] alba: to jest pocieszające
[21:37] ksiadz_na_czacie11: zasada 32: NIE STARAJ SIĘ MIERZYĆ SWOICH POSTĘPÓW W MODLITWIE
[21:37] SzukamPytam: ale ja ciągle nie rozumiem po co jest modlitwa co my z tego mamy i co Bóg z tego ma po co jest?? no i po co te zasady?? a co jeżeli nie wszystkie są zawarte w naszej modlitwie??
[21:37] spamer: a jakie są kryteria jakości modlitwy??
[21:37] Owieczka_in_black: czyli nie zniechęcać się jak już np. 5 lat wydaje nam się że stoimy w miejscu lub się cofamy? ks.
[21:38] spamer: odsetek wysłuchanych modlitw[he]??
[21:38] Trinity: i nie wpadać w euforie jak nam się wydaje ze świetnie się modlimy ;)
[21:38] Owieczka_in_black: :)
[21:39] wielki_czarny_pies: 32 nie rozumiem... bo jeśli modlitwa to rozmowa z przyjacielem (tzn. tak ja rozumiem..) to mierzyć jakość rozmowy?
[21:39] wielki_czarny_pies: bez sensu..
[21:39] SzukamPytam: a nie można sobie tak normalnie pogadać z Bogiem szczerze?? mi się wydawało zawsze że to wystarczy
[21:39] ksiadz_na_czacie11: Szukam: 1.modlitwa jest po to byśmy mieli z Bogiem kontakt; 2.my mamy wszystko od Boga; 3.Pan Bóg ma nas; 4.zasady są wskazówkami-pomocami; 5.jesli tylko choć jedną zastosujesz to już sukces, bylebyś tylko się modlił
[21:40] SzukamPytam: aha
[21:40] ksiadz_na_czacie11: Owieczka. Właśnie tak. Nie zniechęcać się mimo pozoru braku postępów
[21:40] Owieczka_in_black: :)
[21:40] spamer: czy samokrytyka nie jest elementem pracy nad sobą??
[21:40] Inny_punkt_widzenia: najważniejsza jest modlitwa to wiem, ale trzeba tez o n niej pamiętać
[21:40] spamer: krytyka wobec własnej modlitwy też
[21:40] ksiadz_na_czacie11: zasada 33: NAJLEPIEJ, JAK DO BOGA PRZYCHODZISZ, NIE MAJĄC NIC
[21:41] Owieczka_in_black: by pamiętać o modlitwie najlepiej ustalić sobie określoną porę - wtedy gdy nam to choćby najlepiej pasuje
[21:41] wielki_czarny_pies: a to ja jeszcze mam za dużo... :(
[21:41] SzukamPytam: tylko my i nic więcej
[21:41] Inny_punkt_widzenia: trochę te zasady są proszę księdza niezrozumiałe tak do końca
[21:41] spamer: chciało by się powiedzieć modląc się : "spójrz moje ręce są puste, staję ubogi ja grzesznik...."
[21:41] ksiadz_na_czacie11: dokładnie Spamer o to chodzi
[21:41] wielki_czarny_pies: jak mówiła któraś duża święta... jestem tylko nic + grzech..
[21:42] alba: co to jest "nic"?
[21:42] ksiadz_na_czacie11: wrażenie pustki, jakie często mamy, może być paradoksalnie naszym szczęściem
[21:42] SzukamPytam: nic to my ALBA

[21:42] SzukamPytam: ludzie
[21:42] wielki_czarny_pies: tzn.? ks.?
[21:42] Owieczka_in_black: ks. i to są święte słowa, czasem jesteśmy już tak skruszeni przez doświadczenie, że nawet nie ledwo trochę jakiegoś "ja" w nas zostaje
[21:42] spamer: raczej elementem pokory wobec stwórcy
[21:43] Owieczka_in_black: wtedy chyba modlimy się najlepiej
[21:43] ksiadz_na_czacie11: to znaczy, że puste najlepiej się napełnia Piesku
[21:43] wielki_czarny_pies: ech.. :(
[21:43] SzukamPytam: a jak już jest pełnia to łatwo może się rozlać..
[21:44] SzukamPytam: i dalej trzeba pilnować
[21:44] Owieczka_in_black: mamy też często tendencje mówić Bogu nie tylko co ma dla nas zrobić, ale i JAK
[21:44] alba: ksiądz a jak Ty się modlisz?
[21:44] alba: wstajesz rano i co?
[21:46] ksiadz_na_czacie11: Alba. Modlę się tak jak mnie na to stać. Najczęściej i tak za mało
[21:44] ksiadz_na_czacie11: Szukam. Nie. My jesteśmy dla Boga ważni. Chodzi o to by nie udawać, że coś tam mamy ciekawego na pokaz Panu Bogu
[21:44] SzukamPytam: a ja nic nie mam i mi się to nie podoba
[21:44] ksiadz_na_czacie11: Szukam. nigdy nie będziesz pełny tak na prawdę. chyba że dopiero w Bogu samym
[21:45] SzukamPytam: ja chciałbym mieć coś do zaoferowania Bogu
[21:45] SzukamPytam: chciałbym być wyjątkowy
[21:45] SzukamPytam: dla niego
[21:45] SzukamPytam: ale to niemożliwe
[21:45] Owieczka_in_black: jesteś, Szukam
[21:45] Owieczka_in_black: już teraz jesteś
[21:45] Owieczka_in_black: wczoraj Brat mówił o tym
[21:45] grzesznik: zgadzam się z Tobą
[21:46] ksiadz_na_czacie11: Szukam i to jest Twój błąd, bo się nie doczekasz takiej okazji
[21:46] SzukamPytam: no właśnie to napisałem
[21:46] SzukamPytam: że to niemożliwe i to mi się nie podoba
[21:47] spamer: co można oferować stwórcy??
[21:47] ksiadz_na_czacie11: zasada 34: NIE ASEKURUJ SIĘ, GDY O COŚ PROSISZ BOGA
[21:47] Awa: ?
[21:47] Awa: tzn
[21:48] spamer: w sensie :"daj jeśli taka Twoja wola"??
[21:48] ksiadz_na_czacie11: to znaczy tyle, co nie szukaj dodatkowych zabezpieczeń. Jak prosisz, to zaufaj
[21:48] Awa: jeśli ty mi dasz to ja ci dam?
[21:48] Awa: hheheh czyli nie szukaj pracy
[21:48] Awa: ale czekaj aż praca cię znajdzie?
[21:49] wielki_czarny_pies: Awo.. tylko "kup los na loterii"
[21:49] wielki_czarny_pies: księże.. ale to taki punkt dla odważnych...
[21:49] ksiadz_na_czacie11: Awa. nie o to idzie, ale o to, że czasami ludzie potrafią prosić Boga i np. korzystać z jakichś zabobonnych praktyk
[21:49] Awa: WCP kiedy ten los to właśnie asekuracja
[21:49] SzukamPytam: ja mam los i nie wygrałem, bo moja prośba była egoistyczna
[21:49] Awa: czyli robienie czegoś w kierunku
[21:50] SzukamPytam: a jak powiedziałem, że oddam biednym to była pewnie nieszczera i tyle
[21:50] ksiadz_na_czacie11: to jest coś jak w tej anegdocie żydowskiej
[21:50] wielki_czarny_pies: no ale jak prosisz Boga, żeby wygrać.. to musisz Mu dać szanse..
[21:50] Awa: czyli się asekuruje
[21:50] spamer: no ks. tu bym widział u tylu ludzi pośredników, więc....
[21:50] alba: opowiedz ksiądz
[21:50] Awa: a może chodzi o bogu świeczkę a diabłu ogarek?
[21:50] Owieczka_in_black: zabobonnych praktyk???
[21:50] SzukamPytam: pies przecież Bóg to nie wróżka spełniająca ludzkie zachcianki
[21:50] spamer: np daj zdrowie a ja pójdę do bioenergoterapeuty??
[21:50] wielki_czarny_pies: no nie.. bo PB działa przez wydarzenia, przez ludzi, sytuacje..
[21:51] ksiadz_na_czacie11: jak Icek przyszedł do rabina by ten się pomodlił o deszcz. a rabin na to: Icek, jak ty byś wierzył, że Bóg może zesłać deszcz, to byś z parasolem przyszedł
[21:51] SzukamPytam: tylko wrzucił nas na ziemię na "PRÓBĘ”, chociaż i tak wszystko wie, czyli jest przesądzone
[21:51] Awa: zaufac czyli powiesić się na sznurowadle (jak w dzisiejszych rozważaniach na http://wiara.pl)
[21:51] SzukamPytam: to co za różnica, czy się wygra czy nie...
[21:51] alba: czyli wiara
[21:51] Owieczka_in_black: księże proszę o przykład tych zabobonnych praktyk bo nie rozumiem jakoś
[21:51] Owieczka_in_black: :)
[21:51] Helcia_: :)
[21:52] ksiadz_na_czacie11: a właściwie nawet nie tyle wiara, co zawierzenie
[21:52] alba: która góry przenosi
[21:52] alba: jak ziarnko gorczycy
[21:52] wie_sia: :)
[21:52] spamer: a leczenie się podczas choroby to brak zaufania??
[21:52] spamer: [he]
[21:52] spamer: w sumie po co leki, wystarczy ze się pomodlę?
[21:52] Owieczka_in_black: nie, spamer, bo masz wszystko robić tak, jakby to zależało wyłącznie od ciebie
[21:52] ksiadz_na_czacie11: Owieczka. np. proszą : 'daj mi szczęśliwą podróż'. ale przy tym nie wrócą się do domu bo będzie nieszczęście
[21:53] Owieczka_in_black: aaacha, dzięki ks.:)
[21:53] spamer: to jednak pójdę do bioenergoterapeuty :P
[21:53] ksiadz_na_czacie11: albo proszą o szczęśliwe rozwiązanie jakiejś sprawy a idąc zobaczą czarnego kota to plują przez ramię
[21:53] Awa: ale asekuracja to chyba nie tylko zabobon?
[21:53] Awa: to także niedowierzanie do końca:
[21:54] Awa: „pomodlę się, bo nie zaszkodzi, ale i tak nic z tego nie będzie, bo Bóg jest ślepy i głuchy”
[21:54] ksiadz_na_czacie11: o Awa, to też
[21:53] wielki_czarny_pies: księże.. a to nie jest po prostu zabobonność to o czym mówisz?
[21:54] ksiadz_na_czacie11: tak Pies. Dokładnie tak
[21:53] SzukamPytam: owieczka czyli taki pic na wodę fotomontaż??
[21:53] Owieczka_in_black: tzn. szukam?
[21:54] SzukamPytam: tak jakby zależało to od nas...

[21:55] Owieczka_in_black: szukam , bo nie możemy się na przykład nie leczyć jak jesteśmy chorzy i prosić tylko Boga o zdrowie - mamy właśnie iść do lekarza i modlić się o uzdrowienie
[21:54] megi: asekuracja to : tak Panie ale ..
[21:54] wielki_czarny_pies: a to chyba nie jest to samo, co asekuracja..
[21:54] spamer: czyli forma zwątpienia
[21:55] spamer: ta asekuracja
[21:55] wielki_czarny_pies: albo pomodlę się.. ale Bogu nie wierze, to "podejmę kroki"
[21:55] ksiadz_na_czacie11: zasada 35: GDY ŻYCIE STAJE SIĘ CIĘŻKIE, TO POWIEDZ O TYM
[21:55] wielki_czarny_pies: to Pan Bóg nie wie?
[21:55] alba: bo problem chyba jest w tym czy my boga traktujemy serio
[21:55] Owieczka_in_black: heh wtedy chyba większość ludzi zaczyna się modlić, gdy już jest za ciężko
[21:55] Owieczka_in_black: nawet ci, co się nie modlili
[21:55] SzukamPytam: po co... i tak jak będziemy mieli umrzeć to umrzemy od nas to nie zależy
[21:55] ksiadz_na_czacie11: wie, ale chce byś sama Mu mówiła
[21:55] Awa: powiedzieć stop, dość
[21:56] Awa: owca, niekoniecznie
[21:56] Awa: czasem wręcz odwrotnie
[21:56] spamer: to z kolei forma dzielenia się troskami dnia codziennego
[21:56] pasjonat: ks... wtedy trudno mówić...
[21:56] ksiadz_na_czacie11: Owieczka. ale mało kto mówi Bogu szczerze że ma dość
[21:56] Owieczka_in_black: ale często tak bywa awa i odwrotnie też
[21:56] Awa: troski dnia codziennego na ciężar w życiu
[21:56] Awa: to zupelnie inna kategoria
[21:56] Owieczka_in_black: ksiądz to jeszcze nie jest mu tak ciężko heh
[21:56] ksiadz_na_czacie11: wyżalamy się ludziom, ale Panu Bogu rzadko. Za rzadko
[21:56] spamer: no nie do końca co innego
[21:57] spamer: chodzi o to by mieć w Bogu przyjaciela
[21:57] spamer: któremu można wszystko powiedzieć
[21:57] grzesznik: ks. wyżalenie się Bogu nie jest grzechem?
[21:57] ksiadz_na_czacie11: no właśnie nie jest grzechem
[21:57] wielki_czarny_pies: to wychodzi tylko jak jest naprawdę źle.. kiedy wszystko przerasta na tyle, ze łzy same ciekną...
[21:57] SzukamPytam: ja mówię dość i już mi się nic nie chce a nawet jeszcze nie zacząłem, ale to nic nie zmienia
[21:57] SzukamPytam: nie czuję ani ulgi ani nie czuję się gorzej
[21:57] SzukamPytam: może to jest nieszczere??
[21:57] SzukamPytam: albo sam nie wiem
[21:57] grzesznik: to byłem w błędzie
[21:58] Owieczka_in_black: szukam, ale może na skutki trzeba poczekać
[21:58] wielki_czarny_pies: spamerze, dokładnie..
[21:58] ksiadz_na_czacie11: właśnie: wszystko
[21:58] SzukamPytam: no może...
[21:59] wielki_czarny_pies: móc można księże.. tylko jak zblokuje.. wstyd, poczucie winy, jakieś takie przerośniecie.. wtedy zamykamy się..
[21:59] wielki_czarny_pies: hmm.. to pycha chyba jest?
[21:59] Owieczka_in_black: i tak samo jak się cieszę, jak jest mi dobrze to mowie o tym Bogu - dziele się tą radością
[22:00] Owieczka_in_black: tak naprawdę to On powinien wszystkiego dowiadywać się od nas pierwszy:)
[22:00] alba: czy Bóg jest dla was kimś bliskim?
[22:00] wielki_czarny_pies: choć.. ja wiem.. lęk.. czy pycha może się zbudować na lęku?
[22:00] spamer: i tak wie;)
[22:00] ksiadz_na_czacie11: Piesku. pycha też, ale przede wszystkim to chodzi o pogodzenie się ze sobą. Z własną słabością. Pogodzenie się, czyli zaakceptowanie prawdy kim się jest
[22:00] spamer: kwestia przyznania się
[22:00] Owieczka_in_black: spamer wie, ale napisałam "od nas"
[22:01] wielki_czarny_pies: przestaje mi się podobać co piszesz księże :P
[22:01] Owieczka_in_black: czyli że my powinniśmy chcieć od razu to właśnie Jemu powiedzieć
[22:01] ksiadz_na_czacie11: Alba. jak najbardziej. Nawet Najbliższym
[22:01] SzukamPytam: ks. ale nigdy się tego nie zaakceptuje, bo każdy chce być ideałem
[22:01] wielki_czarny_pies: albo.. absolutnie tak...
[22:01] ksiadz_na_czacie11: Szukam. jak nie, no to właśnie problem jest
[22:01] wielki_czarny_pies: chociaż.. ktoś patrząc na mnie w życiu by tak nie powiedział :(
[22:01] SzukamPytam: a ks. siebie akceptuje tak całkowicie??
[22:02] SzukamPytam: ja siebie nie
[22:02] SzukamPytam: grzeszę i nawet o tym nie wiem
[22:02] ksiadz_na_czacie11: ciągle mam z tym kłopot, ale już coraz bardziej
[22:02] spamer: jak się jest w komunii to jest się z Nim ciągle....
[22:02] SzukamPytam: no właśnie
[22:02] alba: hmm to ze mną chyba jest fatalnie
[22:02] ksiadz_na_czacie11: to na tyle. Amen (na dziś)
[22:02] Helcia_: amen
[22:02] Owieczka_in_black: szukam apostoł też pisał, że robi to, czego nie chce
[22:02] SzukamPytam: amen
[22:02] wie_sia: amen
[22:02] Owieczka_in_black: ksiądz Bóg zapłać:) amen
[22:03] Lidia: Amen[nutki]