Dziś brat pyta Was-co, jak, czy, dlaczego ... by zrozumieć , poznać .

Zapis czatu z 25 listopada 2006

publikacja 25.11.2006 09:22

[21:02] brat_na_czacie: Witajcie kochani :))
[21:03] brat_na_czacie: W Imie Boże zaczynamy!!!
[21:03] brat_na_czacie: Dziś będzie odwrotnie i będzie „czat-czas” dla Was.
[21:04] brat_na_czacie: Dzisiejszy czat, to czas pytań do Was.
[21:04] brat_na_czacie: Pragnę zadać Wam pytania, różne, abyście mogli odpowiedzieć tak od siebie, prosto i jak to czujecie, na poniższe pytania. Jak przeżywacie, co o tym myślicie, Wasze oczekiwania, nadzieje, obawy, lęki.
[21:05] brat_na_czacie: Kto pyta, nie błądzi. Znając wasze szczere odpowiedzi, uczę się z Wami rozmawiać, a poznając, sam szukam odpowiedzi i drogi dialogu, które mają doprowadzić do Boga.
[21:05] brat_na_czacie: Jak każdy czat, tak i ten będzie w „zapisie czatów”, każdy kto będzie chciał będzie mógł przeczytać potem Wasze odpowiedzi. I myślę, że wiele się nauczyć.
[[21:05] brat_na_czacie: Wierzę, że to będzie wartościowy czat, dający wiele do myślenia. Jasne, że rzeczy zbędne, niedopuszczalne będą wycięte, bo jak inaczej. :))
[21:06] brat_na_czacie: Proszę nie stawiać pytań na pytania, ale jedynie odpowiadajcie. Ok?
[21:06] brat_na_czacie: jeśli uznam, że wystarczy czasu na dane pytanie, będzie następne, proszę już nie odpowiadać pod nowym pytaniem na starsze pytanie – bo będzie groch z kapustą. Na każde umówmy sie będzie około 2-3 minuty.
[21:06] brat_na_czacie: Możemy zaczynać? :))
[21:06] pokojidobro: tak
[21:06] tarantula: tak :))
[21:07] Bob421: no to hop:))
[21:07] donia: dobra
[21:07] cameleon: czas-start;)
[21:07] brat_na_czacie: a)Pytania o czat:
[21:07] brat_na_czacie: 1.Czy wolę rozmowy przez czat, czy w realu?
[21:07] Lars: w realu :))
[21:07] spamer: real
[21:07] tarantula: w realu ale lubię też czat
[21:07] pokojidobro: na realu
[21:07] Lars: choć i czatowe rozmowy - czasami są dobre:))
[21:07] Bob421: zdecydowanie w realu - na czacie czasem się nie nadąży z odpowiedzą
[21:08] Flaubert: w realu :) jest kulturalnej ;)
[21:08] spamer: czat wycina mimikę gesty itp
[21:08] Inny_punkt_widzenia: wole w realu
[21:08] brat_na_czacie: :))
[21:08] agaiwit: w realu
[21:08] wie_sia: czatowe lubię ale w realu bardziej
[21:08] cameleon: życie to jednak życie...bez udawania
[21:08] donia: oczywiście że w realu ale czat bywa takim uzupełnieniem zwłaszcza że wykracza poza granicę naszych codziennych kontaktów w realu
[21:08] susane: są wady i zalety i jednego i drugiego
[21:08] pokojidobro: jest trudniej ale więcej zyskujemy
[21:08] tarantula: ale na czacie mogę postawić trudniejsze dla mnie pytania
[21:08] andrze: czat też
[21:09] Inny_punkt_widzenia: na czacie można rozmawiać szczerze
[21:09] baranek: można zacząć na czacie i kontynuować w realu
[21:09] zielona_mrowka: z niektórymi to trudno w realu pogadać... wole wtedy czat no niech ktoś czata broni :P
[21:09] Bob421: zgadzam się z Innym pkt:)
[21:09] brat_na_czacie: 2. Czy gdybyś dziś mógł(a) być z tymi wszystkimi co są na czacie w realu, to czy tak samo byś rozmawiał i odpowiadał? 8-O8-O
[21:09] Flaubert: na czacie możemy sie bardziej otworzyć ale kusi tez podawanie o sobie nieprawdziwych informacji
[21:09] tarantula: tak
[21:09] donia: nie zawsze mówimy wszystko w realu tu jesteśmy bardziej anonimowi i to sprawia że mówimy bardziej otwarcie
[21:09] spamer: oczywiście
[21:09] Lars: oczywiście bracie :))
[21:09] wie_sia: tak
[21:09] Lidia: brat nie:)
[21:09] Bob421: tak - inaczej była by to obłuda:))
[21:09] Flaubert: niekoniecznie brat
[21:09] wie_sia: zdecydowanie tak
[21:09] agaiwit: tak samo
[21:09] tarantula: jestem zawsze szczera aż do bólu zarówno
[21:09] donia: trudno powiedzieć
[21:09] andrze: no jasne
[21:09] _33_: tak samo.
[21:09] pokojidobro: jasne przecież najważniejsza jest szczerość
[21:09] baranek: tego nie wiemy....
[21:10] spamer: ja w życiu to JA na czacie to nie teatr a ja nie aktor
[21:10] Inny_punkt_widzenia: nie wiem
[21:10] susane: na czacie często porusza się takiego tematy i sprawy których by nie powiedziało się w realu
[21:10] tarantula: w realu jak i na czacie mówię /pisze to co myślę
[21:10] donia: czy powiedziałoby się wszystko tak jak tu
[21:10] cameleon: tak,gdybym miał taką możliwość,chciałbym spotkać sie z czarusiami:)
[21:10] baranek: założenia mogą być inne od naszej reakcji na kogoś w realu- także zależne od zbieżności naszych wyobrażeń i rzeczywistości
[21:11] donia: o tak baranek ma rację
[21:11] brat_na_czacie: [he] 3. Według Ciebie, co sprawia, że net jest często miejscem gdzie wielu ludzi tylko tutaj pokazuje prawdziwe swoje oblicze, a w spotkaniu w realu „grają” kim są naprawdę?
[21:11] donia: To anonimowość netu
[21:11] Inny_punkt_widzenia: tutaj niepotrzebne są maski
[21:11] Flaubert: w necie nie ma konsekwencji ukazania prawdziwego siebie
[21:11] Flaubert: możesz powiedzieć wszystko, nikt nie zareaguje odtrąceniem

[21:11] tarantula: na czacie jestem bardziej anonimowa
[21:11] Bob421: tak, zdecydowanie anonimowość
[21:12] Flaubert: odrealnienie rozmówców: tylko nicki, nie ludzie
[21:12] tarantula: na więcej mogę się odsłonić
[21:12] susane: w necie może łatwiej zachować anonimowość i odkryć to co leży wewnątrz a są obawy przed wypowiedzeniem tego w realu
[21:12] pokojidobro: moim zdaniem strach przed odrzeczeniem i krytyka
[21:12] spamer: otoczka człowieka czyli to co widać między innymi wiek
[21:12] pokojidobro: mogę powiedzieć na czacie to co chcę i nikt nie będzie mnie za to oceniał
[21:12] cameleon: hmm...tutaj sprawa jest trochę kontrowersyjna...na czacie też pełno udawaczy,dlatego myślę,ze mimo wszystko real jest lepszy
[21:13] brat_na_czacie: [ysz] 4. Co mnie „wkurza” u prowadzącego czat?
[21:13] Flaubert: nic :D
[21:13] donia: na czacie sprawdzam czasem jak ludzie reagują na moje poglądy
[21:13] baranek: zależy, u którego :P;)
[21:13] pokojidobro: niejasne odpowiedz na trudne pytania
[21:13] baranek: ogólnie rozmowa tylko z 1 osobą
[21:13] Lidia: ogólnie to nieraz nie czyta co ja piszę
[21:14] _33_: sytuacja, gdy prowadzący pozwala kilku osobom całkowicie rozmyć temat.
[21:14] Flaubert: rozmowa z samym sobą
[21:14] spamer: są granice przy prowadzeniu rozmowy przy których już nie dyskutuje a banuje
[21:14] donia: jest takie coś
[21:14] tarantula: czasami nie czyta co piszą inni
[21:14] susane: podoba mi się sposób prowadzenie czata
[21:14] tarantula: tylko wkleja swoje wypowiedzi
[21:14] Lars: jak prowadzący traktuje czat jak lekcję, albo wykład:))
[21:14] donia: jak prowadzący nie zwraca uwagi na to co mówią czatusie
[21:14] Bob421: czasem jest "za mało prowadzącego"
[21:15] Bob421: za mało się udziela i pisze;)
[21:15] cameleon: czasami jest tak,ze prowadzący swoje a czatusie swoje,myślę,że większa potrzeba dialogu z wszystkimi,choć zdaję sobie sprawę,że to trudne
[21:15] brat_na_czacie: podoba mi sie wasza szczerość :))
[21:15] Inny_punkt_widzenia: prowadzący zamiast rozmawiać może prowadzić wykład
[21:15] brat_na_czacie: 5. Co mnie „cieszy” u prowadzącego czat?[mina]
[21:15] spamer: zaangażowanie
[21:15] Bob421: to, że mądrze pisze:))
[21:15] Lidia: poczucie humoru ...lubię to:D
[21:15] Inny_punkt_widzenia: dobry żart
[21:15] pokojidobro: jego humor:)
[21:15] baranek: otwartość, nie unikanie trudnych tematów
[21:16] pokojidobro: tez:)
[21:16] Trinity: to że mu sie chce czatować w ogóle z ludzikami i poświęcać czas
[21:16] Lars: mnie cieszy , jak prowadzący jest oczytany i cierpliwy w dodatku :))
[21:16] megi: dobre intencje
[21:16] susane: gdy odnosi się i odpowiada do tego co ktoś napisał
[21:16] agaiwit: zdecydowanie poczucie humoru i szczerość
[21:16] Lidia: cieszy mnie cierpliwość prowadzącego
[21:16] Flaubert: tolerancja dla piszących mniej inteligentnie
[21:16] _33_: to, co napisała Trinity ;)
[21:16] Inny_punkt_widzenia: cieszy mnie kiedy probuje rozmawiać z innymi a nie tylko prowadzić rozmowę według schematu
[21:16] cameleon: umiejętność komunikacji z innymi,zwłaszcza z trudnymi problemami
[21:17] Bob421: jak nie olewa czyichś wypowiedzi
[21:17] tarantula: zainteresowanie tematem i traktowanie nas jak partnerów do rozmowy a nie przeszkód na drodze
[21:17] Trinity: mnie cieszy jak sie przygotowuje i pilnuje tematu, oraz go podsumowuje, mieszcząc sie w czasie :)
[21:17] brat_na_czacie: 6. Czy czat pozwala mi zbliżyć się do Boga? Jakiś przykład?
[21:17] Lars: raczej do poszukiwania odpowiedzi, niż do Boga
[21:18] cameleon: bracie-tzn. tematyczny czy ogólnie czat jako próba odnalezienia Boga?
[21:18] spamer: jak każde spotkanie wśród takiej a nie innej ekipy
[21:18] Flaubert: pobudza do refleksji, nie zadowalania sie łatwymi odpowiedziami
[21:18] agaiwit: tak pozwala poznać ludzi, dzięki którym mogę zbliżyć się do Boga
[21:18] pokojidobro: raczej do odnajdywania odpowiedzi na zadane przed siebie pytania
[21:18] susane: rozmowy tematyczne na czacie pomagają mi zbliżyć się do Boga, choć ostatnio nie uczestniczyłam w nich często
[21:18] brat_na_czacie: nasz czat cameleon!
[21:18] Inny_punkt_widzenia: jak na razie czat nie pozwolił mi na to bym zbliżył sie do Boga z czego szczerze żałuje
[21:18] susane: są uzupełnieniem brakującej mi formacji chrześcijańskiej i katechezy
[21:18] Trinity: czasami świadectwo innych ludzi poruszy cos w sumieniu
[21:19] spamer: jak mówią z kim sie zadajesz takim.....
[21:19] baranek: pomaga zrozumieć Biblię, wyjaśnić wątpliwości - mi pomógł na początku ;)
[21:19] donia: na pewno pomaga
[21:19] brat_na_czacie: 7. Czy czytam zapisy poprzednich czatów? - tak-nie
[21:19] Trinity: czasami
[21:20] donia: różnie
[21:20] Inny_punkt_widzenia: nie
[21:20] cameleon: hm...często ludzie maja problemy ze spowiedzią i jeśli mogę,staram sie ich do tego zachęcić...oraz rozweselić:)
[21:20] agaiwit: tak czasami

[21:20] Lars: nie czytam zapisów :)
[21:20] spamer: tak -niekiedy
[21:20] susane: czasem
[21:20] Lidia: czasami:)
[21:20] pokojidobro: czasem
[21:20] Bob421: tylko raz - jak był egzorcysta a ja nie zdążyłem:)
[21:20] Lars: chyba, że sam je sobie zrobię:)0
[21:20] Bob421: i może czasem kwiatki:))
[21:20] wie_sia: tak i to często
[21:20] susane: te które mnie interesują
[21:20] susane: i fajnie że ostatnio jest dużo zapisów
[21:20] Flaubert: czasem zaglądam by odnaleźć potrzebna informacje, która juz znalem - czyli by sie upewnić
[21:20] tarantula: tak
[21:20] tarantula: czasami
[21:20] Flaubert: ale rzadko
[21:20] Trinity: szkoda ze baza zapisów jest kiepsko przeszukiwana :P
[21:20] cameleon: czytam te,które uważam za jakieś wyjątkowe,np. z ks. egzorcysta
[21:21] spamer: tym bardziej że zapisy są indeksowane w google -tak tu trafiłem
[21:21] brat_na_czacie: 8. Na jakie jeszcze czekam tematy na czacie? :)
[21:21] spamer: TRUDNE
[21:21] Lars: bieżące sprawy Kościoła
[21:21] Trinity: o psalmach, o pokorze
[21:21] tarantula: każdy który jest ciekawy :D:D:D:D
[21:21] donia: hm ciekawe
[21:21] pokojidobro: na temat powołania zakonnego:)
[21:21] Bob421: może coś o Biblii...
[21:21] Inny_punkt_widzenia: tylko na poważne
[21:21] cameleon: tematy?...życie samo podsuwa niezliczone pomysły
[21:21] susane: na tematy wiary
[21:22] Trinity: o życiu zakonnym z punktu widzenia praktyka :D
[21:22] Flaubert: tematy skłaniające do myślenia, a także: porządkujące wiedze nt. religii
[21:22] Lidia: życie podsuwa samo tematy
[21:22] baranek: na Forum jest taki zapomniany wątek- propozycje tematów
[21:22] Inny_punkt_widzenia: czekam na tematy poruszające fundamentalne rzeczy
[21:22] Lars: właściwie, to nie tematy są ważne, ale rozważanie ich - powinno być przemyślane, bracie :)
[21:23] Trinity: żeby rozważanie było przemyślane musiałyby być znane wcześniej - niektóre przynajmniej, żeby cos doczytać
[21:23] brat_na_czacie: wasze odpowiedzi wiele wnoszą :)
[21:23] pokojidobro: wiemy:)
[21:24] Lars: często piszemy tu to co znamy i niestety staje sie to nudne
[21:24] Lars: stale to samo
[21:24] brat_na_czacie: b) Pytania o Kościele:
[21:24] brat_na_czacie: 1. Czego oczekuję od osoby duchownej?
[21:24] pokojidobro: wzorca do naśladowania
[21:25] Trinity: na czacie czy w ogóle ?
[21:25] Inny_punkt_widzenia: pokory i ubóstwa
[21:25] brat_na_czacie: w ogóle i na czacie
[21:25] Flaubert: zaangażowania zgodnego z powołaniem
[21:25] tarantula: zrozumienia :D
[21:25] pokojidobro: pomocy w trudnych sytuacjach
[21:25] spamer: kompetentności
[21:25] Bob421: okazania, że na prawdę wierzy, nie używania ciągle II modlitwy eucharystycznej:)), kazań...
[21:25] cameleon: żeby każdy był takim,jakim jest,bez udawania,po prostu aby był sobą
[21:26] pokojidobro: a przede wszystkim okazania wiary
[21:26] Lars: Bracie, ks wszędzie powinien być taki sam - ŚWIĘTY:))
[21:26] baranek: szczerości
[21:26] brat_na_czacie: [he] 2. Co ja mogę zaoferować od siebie Kościołowi?
[21:26] Lars: siebie Bracie :)) to juz zrobiłeś :) jeśli pytasz o siebie :))
[21:26] Trinity: kościół chyba nic ode mnie nie chce, takie mam wrażenie
[21:27] spamer: siebie
[21:27] pokojidobro: modlitwę
[21:27] baranek: dzielić się z innymi swoimi doświadczeniami i BYĆ - z tymi, którzy tego potrzebują
[21:27] cameleon: jedynie to co posiadam,czyli siebie
[21:27] tarantula: siebie, modlitwę
[21:27] Bob421: siebie :)
[21:27] susane: odkryć swoje talenty którymi można służyć wspólnocie Kościoła
[21:27] Flaubert: swoje zaangażowanie w ewangelizacje, świadectwo wiary
[21:27] spamer: człowiek jest wart tyle ile pomoże innym tak dziś przeczytałem
[21:27] susane: każdy posiada inne dary
[21:27] Lars: Kościół to wspólnota, wobec tego wszystko co do mnie należy powinno należeć do Kościoła :)
[21:27] Flaubert: przybliżać innych do Boga przez swój wzór
[21:28] pokojidobro: może umocnić nas w wierze
[21:28] cameleon: Kościół to każdy z nas,czyli również siebie
[21:28] Dzidzius__Czatowy: "powstawanie siebie w dawaniu siebie"
[21:28] brat_na_czacie: 3. Czy Kościół jest dla mnie czymś dodatkowym, czy czymś z czym czuję sie jedno?
[21:29] Bob421: czymś z czym czuje jedno
[21:29] Trinity: to pytanie z pogranicza rachunku sumienia ;)
[21:29] cameleon: nie rozumiem chyba pytania,ale Kościół i ja myślę,ze jesteśmy jedno
[21:29] Flaubert: matka i nauczycielka ;)
[21:29] pokojidobro: Kościół jest dla mnie wypełnieniem mojej osoby
[21:29] susane: czuję że jestem częścią kościoła
[21:29] spamer: poniekąd JEDNO
[21:29] susane: kamykiem w wielkiej budowli
[21:30] Trinity: dla mnie chyba czymś dodatkowym (a co, będę oryginalna :P)

[21:30] Inny_punkt_widzenia: Kościół mnie rozczarował jako dziecko był dla mnie czymś bliższym
[21:31] cameleon: Inny-więc czas może wrócić do źródła,aby znowu zostać dzieckiem?:)
[21:31] Inny_punkt_widzenia: kiedy poznałem Kościół straciłem nadzieje
[21:31] brat_na_czacie: 4. Czy potrafię przyjąć w odniesieniu do Boga, to że są tajemnice wiadome tylko Bogu, na które tu na Ziemi nie znajdę do końca odpowiedzi?[oczy]
[21:31] _33_: tak
[21:32] cameleon: tak:))
[21:32] Flaubert: oczywiście
[21:32] wie_sia: tak
[21:32] tarantula: tak
[21:32] Trinity: strasznie ciężko to przyjąć ale nie mam wyjścia
[21:32] Lidia: staram sie
[21:32] pokojidobro: jasne
[21:32] Lars: To szalenie trudne, jak sie nie zna wszystkich odpowiedzi - ale nadzieja na ich poznanie łagodzi ból :))
[21:32] Flaubert: Bóg poznawalny rozumem staje sie ograniczony - jak rozum ludzki
[21:32] susane: trudne to
[21:32] spamer: dosyć oczywista prawda
[21:32] Kotka: jak spojrzę na to z wiara to potrafię
[21:32] susane: tajemnice wiary których nie da się zrozumieć i do końca znaleźć na nie odpowiedzi
[21:33] Inny_punkt_widzenia: jako dziecko tak myślałem teraz wiem ze to tylko kwestia wiary a życie wygląda zupełnie inaczej niż nam sie wydaje lub wierzymy
[21:33] Kotka: "co dla zmysłów nie pojęte niech dopełni wiara w nas":)
[21:33] donia: Tak wiele spraw to Tajemnica dlatego że my nie potrafimy pojąć a nie dlatego że Bóg nam nie chcę objawić
[21:33] baranek: to bywa trudne.... a baranek niecierpliwy, ale pracuje ;)
[21:33] Zuza: Inny ale ty sie bardzo zamykasz, jakby wszystko to tylko była walka rozumu i wiary
[21:34] cameleon: Lars-pozytywne myślenie to...miłość,największa spośród trzech największych cnót
[21:34] brat_na_czacie: 5. Czy odkrywanie głębiej czym jest Kościół, jest dla mnie radością, wyzwoleniem, czy raczej czuję się coraz bardziej ograniczony, zamknięty w ramkach? [mina]
[21:34] Bob421: radość i wyzwolenie
[21:34] Trinity: dla mnie jest radością
[21:34] donia: Brat różnie czasem mnie to ogranicza
[21:34] tarantula: wyzwaniem
[21:35] Lars: Kościół gromadzi nas grzeszników - musimy sie w nim wspierać :) głębia jest jego istota i celem sensem życia :)
[21:35] Flaubert: tak, wyzwanie: ogranicza by wyzwolić
[21:35] cameleon: ha...toż to sama radość:)
[21:35] spamer: jedno i drugie zależnie jak postępuje
[21:35] baranek: radośnie ograniczony ;)
[21:36] pokojidobro: pamiętam ze jako małe dziecko miałem wrażenie ze kościół to instytucja ale z upływem czasu zrozumiałem ze bardzo sie myliłem i teraz dopiero rozumiem ze kościół jest czymś ważniejszym czymś wyjątkowym
[21:36] Lars: głębią w Kościele jest Jezus - to ON daje nam to co potrzebujemy
[21:36] brat_na_czacie: 6. Pytanie do tych co odpowiedzieli na poprzednie, że Kościół ich ogranicza itp.: Dlaczego według Ciebie ogranicza to głębsze poznanie Kościoła?
[21:37] Lars: ogranicza grzech, grzech jest właściwie karą
[21:37] Bob421: karą jest niemożność zjednoczenia w komunii
[21:37] Lars: to właśnie jest ta konsekwencja Bob
[21:37] Zuza: kościół ogranicza poznanie do którego dąży człowiek indywidualnie
[21:37] donia: ogranicza to że patrzymy często na Kościół tylko jak na instytucję
[21:37] Lars: Zuzia, wręcz odwrotnie, jest Droga, Prawda i Życiem :)
[21:37] baranek: to jest wybór bracie- ja chcę być ograniczona miłością Chrystusa- nie chcę wychodzić poza ramy tej Miłości :)
[21:38] spamer: ogranicza stawiane wymogi jeśli nie chce sie ich przestrzegać
[21:38] Trinity: indywidualnie to nie wiadomo czy by sie człowiekowi chciało do czegokolwiek dążyć ;)
[21:38] Zuza: Trinity to zależy od człowieka
[21:38] Bob421: baranek, ale Chrystus ofiarował się za nas i za wszystkich więc Jego miłość chyba nie ma ram...
[21:39] brat_na_czacie: łyk [kawa] i idźmy dalej :))
[21:40] brat_na_czacie: c) Pytania inne:
[21:40] brat_na_czacie: 1. Czym jest dla Ciebie życie?
[21:40] spamer: wędrówką egzaminem....
[21:40] cameleon: pielgrzymowaniem do Domu
[21:40] Flaubert: darem i zadaniem
[21:40] Zuza: drogą brat
[21:40] _33_: darem
[21:40] Lars: życie jest możliwością rozwijania i doskonalenia :))
[21:40] pokojidobro: skarbem którym dostaliśmy w darze od Boga
[21:40] susane: istnieniem i świadomością
[21:41] Inny_punkt_widzenia: jeżeli mam być szczery to życie jest dla mnie ciężarem
[21:41] Zuza: dążeniem do celu
[21:41] Dzidzius__Czatowy: ale też ciągłymi wyborami
[21:41] Trinity: kłopotliwym nieco darem, z którym najwyraźniej nie umiem sie obchodzić i wciąż psuję :(
[21:41] happy: największy dar jaki tylko człowiek może otrzymać od Boga
[21:41] susane: a jednocześnie bólem i trudem
[21:41] tarantula: ciężarem
[21:41] donia: egzamin dojrzałości
[21:41] Bob421: za bł. Anielą Salawą: "żyję bo każesz, umrę kiedy chcesz, zbaw mnie bo możesz", życie jest schodami (ruchomymi:)) ) a na ich szczycie furta do nieba:)
[21:41] tarantula: i pasmem niepowodzeń :( :'(
[21:41] megi: walką
[21:41] Awa: kocham cie życie poznawać pragnę cie....[nutki]
[21:42] Zuza: życie to droga, miejsce zmagań, wyborów
[21:42] Zuza: i chyba głównie wyborów
[21:43] brat_na_czacie: 8-O8-O[ysz][zdziwko]2. Gdyby dziś zapukał do Ciebie – tak realnie – sam Pan Jezus, usiadł by koło Ciebie, spojrzał Ci w oczy i rzekł: teraz Twoje trzy minuty, co chcesz mi powiedzieć – no właśnie, co byś powiedział(a)?

[21:43] happy: przebacz mi moje winy
[21:43] Awa: naprawdę jesteś Jezu?to dobrze_uf ulga
[21:43] Lars: ja powiedziałbym to co powiedział Paweł, na pytanie Jezusa :))
[21:43] susane: że pragnę z Nim żyć na wieki
[21:43] baranek: Panie, Ty mnie znasz ... i siedziałabym w ciszy ...
[21:44] tarantula: miej dla mnie miłosierdzie
[21:44] Zuza: ja bym nie potrafiła mu spojrzeć w oczy, chciałabym powiedzieć wiele,a sprowadzałoby sie to do tego,ze nie jestem warta aby cokolwiek powiedzieć
[21:44] pokojidobro: wybacz mi i przepraszam za wszystko co zrobiłem nie zgodnie z Twoja wola
[21:44] Trinity: kocham Cię
[21:44] tarantula: i dlaczego on żyje??
[21:44] cameleon: kocham Cię Panie i dobrze,ze jesteś
[21:44] Bob421: pomagaj mi dalej, bo życie lekkie nie jest
[21:44] wie_sia: przepraszam
[21:44] Bob421: i wybacz
[21:44] Inny_punkt_widzenia: rzuciłbym sie na Niego i nie puścił dopóki nie spełnił by wszystkiego o co poproszę
[21:44] spamer: "Ty mnie znasz mów więc bo sługa Twój słucha......
[21:44] pokojidobro: wspieraj mnie
[21:44] donia: Jezu ufam Tobie......................... Kochaj i czyń co chcesz
[21:45] Inny_punkt_widzenia: walczył bym jak Jakub
[21:45] agaiwit: kocham Cie Jezu
[21:45] Zuza: nie, chyba w ogóle na Niego całego nie potrafiłabym spojrzeć
[21:46] Zuza: i nie powiedziałabym nic
[21:46] spamer: w tym sęk że niekiedy przychodzi pod postacią żebraka
[21:46] megi: przytuliłabym się do Niego
[21:46] forever: dotknij mnie Panie i ulecz
[21:46] spamer: i jakoś nikt sie nie tuli
[21:47] brat_na_czacie: 3. Czy wierzę, że mogę tak z Nim rozmawiać na każdej modlitwie?[oczy]
[21:48] Zuza: nie
[21:48] agaiwit: tak
[21:48] Lars: trzeba sie postawić w Jego obecności a to do nas należy :)
[21:48] Flaubert: mam dużo do zrobienia jeśli chodzi o jakość mojej modlitwy
[21:48] happy: modlitwa to rozmowa z Bogiem
[21:48] Trinity: jakoś nie bardzo
[21:48] spamer: no skoro sie nadal modle.....
[21:48] pokojidobro: oczywiście
[21:48] forever: tak zawsze
[21:48] Bob421: nie zawsze ta modlitwa jest taka jak powinna być, nie zawsze człowiek się skupi i wtedy Bóg jest obecny a człowiek nieobecny:))
[21:48] susane: staram się
[21:48] cameleon: ciągle tak można z Nim rozmawiać,przecież On stale jest do dyspozycji
[21:48] Flaubert: ale powinienem wierzyć
[21:48] Flaubert: i do tego dążę
[21:48] Inny_punkt_widzenia: juz niestety nie
[21:48] tarantula: tak, ale zbyt często to ja chce mówić a nie chce słuchać co On chce mi powiedzieć :(
[21:49] Kotka: zazwyczaj modlitwa to litania próśb
[21:49] spamer: dialog raczej
[21:49] Zuza: brat, nie ma na łatwiznę,ale...jak wolisz,masz to zagwarantowane w temacie:)
[21:50] Zuza: ja nie potrafię sie modlić bo wciąż jak chce zacząć mam na myśli to,ze nie potrafię wierzyć
[21:51] brat_na_czacie: teraz ostatnie pytanie, aby nie zostawić cos niedomówionego:
[21:52] brat_na_czacie: 4. jeśli uważasz, że zabrakło jakiegoś pytania, wobec którego masz taką a nie inną odpowiedź – możesz teraz zadać te pytanie i samemu odpowiedzieć. UWAGA: pytanie i odpowiedź proszę wpisać w jednym kliknięciu, rozdzielając pytanie i odpowiedź funkcją: „-„ aby Twoja odpowiedź nie ukazała się za innym pytaniem, co wtedy może nie mieć sensu.
[21:52] Lars: Nie sposób ukryć miłość, która jest, ani udawać miłości, której nie ma - to jest ukryty sens tego o czym tu mrowiliśmy :))
[21:53] Inny_punkt_widzenia: czy jest Bóg bo ja juz nie wiem
[21:53] brat_na_czacie: ale piszą! [he]
[21:53] Zuza: tzn uciekam od tej miłości i często szukam jej tam gdzie jej nie ma, odchodzę od siebie
[21:54] donia: Bracie czy taki czat może się odbywać co jakiś czas tak dla oczyszczenia atmosfery
[21:54] Bob421: "Czy Bóg do nas mówi?" Tak mówi, tylko czasem naszym trajkotaniem Go zagłuszamy, bo On mówi bardzo dyskretnie
[21:54] pokojidobro: dlaczego natura ludzka jest tak skłonna do grzechu ?chodź wcale tego nie chcemy?
[21:54] pokojidobro: odp nie znam:):):)
[21:54] susane: bo skażona jest grzechem pierworodnym
[21:55] susane: ludzka natura
[21:55] pokojidobro: ale nawet po spowiedzi chodź nie chcemy juz wracać ale i tak wracam?
[21:56] donia: czy można zrobić na czacie miejsce wymiany doświadczeń - mam nadzieję ze tak
[21:57] brat_na_czacie: Dziękuję za te szczere odpowiedzi, dla mnie są ważną szkołą i podpowiedzią.
[21:58] brat_na_czacie: :)) I tak kończy sie nasz czas-czat, dziękuję za razem spędzony czas na innym jak zawsze "tematycznym, między 21.00-22.00 :))