Czym dla Was jest modlitwa ?

Zapis czatu z 7 grudnia 2006

publikacja 12.12.2006 00:01

[21:07] ksiadz_na_czacie8: Szczęść Boże
[21:07] ksiadz_na_czacie8: wiec zacznijmy skupieniem i modlitwą
[21:08] ksiadz_na_czacie8: Panie zwróć naszą myśl nasze pragnienia
[21:08] ksiadz_na_czacie8: ku Tobie
[21:08] ksiadz_na_czacie8: pociągnij nas ku Sobie
[21:08] ksiadz_na_czacie8: abyśmy mogli się radować Twoją obecnością wśród nas
[21:09] ksiadz_na_czacie8: otwieramy swe serca na Twoją łaskę która uzdalnia nas
[21:09] ksiadz_na_czacie8: abyśmy potrafili porzucić to wszystko co nas od Ciebie jeszcze oddala
[21:09] ksiadz_na_czacie8: AMEN
[21:10] ksiadz_na_czacie8: Kochani temat bez tematu bo temat jest jak woda
[21:10] ksiadz_na_czacie8: chciałbym was dzisiaj prosić o tematyczny oparty na świadectwach
[21:10] ksiadz_na_czacie8: będzie to wymagało dużo dyscypliny więc proszę was wszystkich o
[21:11] ksiadz_na_czacie8: wysłuchanie siebie na wzajem z poszanowaniem pisanego głosu ;)
[21:11] ksiadz_na_czacie8: drodzy pytanie jakim chciałbym zacząć dzisiejsze spotkanie jest pytaniem prostym
[21:11] ksiadz_na_czacie8: jakie znacie określenia modlitwy?
[21:12] pomocna: rozmowa
[21:12] justysia: hmmm osobista
[21:12] Helcia_: rozmowa z Bogiem
[21:12] Lars: modlitwa myślna, słowna, śpiewana, mistyczna, kontemplacyjna :)
[21:12] Helcia_: medytacja
[21:12] justysia: kontemplacja
[21:12] ksiadz_na_czacie8: wymieniacie teraz rodzaje modlitwy
[21:12] Helcia_: spotkanie z Bogiem
[21:12] ksiadz_na_czacie8: a ja chciałbym od was sie dowiedzieć czym jest dla was modlitwa
[21:12] Gregoryk: spotkanie dwóch pragnień
[21:12] majim: rozmowa z Bogiem
[21:13] justysia: rozmową z Bogiem
[21:13] ksiadz_na_czacie8: Gregoryk co masz na myśli
[21:13] justysia: słuchaniem..
[21:13] ksiadz_na_czacie8: pisząc pragnienia
[21:13] EwaM: spotkaniem
[21:13] Gregoryk: pragnienie spotkania, bycia ze Sobą, pragnienie jedności
[21:13] pasjonat: odpoczynkiem
[21:13] ksiadz_na_czacie8: zauważcie ze pragnienia tyczą się sfery wewnętrznej człowieka
[21:14] ksiadz_na_czacie8: jest to jego wewnętrzna część woli
[21:14] ksiadz_na_czacie8: wiec czy każda modlitwa wypływa z pragnienia
[21:14] ksiadz_na_czacie8: czy zawsze modlimy sie bo tego pragniemy?
[21:14] justysia: nie
[21:14] pomocna: nie
[21:14] Helcia_: no chyba nie zawsze
[21:15] ksiadz_na_czacie8: wiec jeżeli nie pragniemy to co wtedy robimy? czyżby przestajemy sie modlić?
[21:15] ksiadz_na_czacie8: porzucamy modlitwę
[21:15] justysia: nie koniecznie,...
[21:15] Helcia_: nie modlimy się
[21:15] ksiadz_na_czacie8: i czekamy na nasze pragnienie
[21:15] _hanusia: ja tak zrobiłam w ostatnim czasie:(
[21:15] justysia: ale możemy tez klepać tak z obowiązku...
[21:15] ksiadz_na_czacie8: i Hanusia jakie tego są efekty
[21:16] ksiadz_na_czacie8: Gregoryk poruszył bardzo ważną kwestię
[21:16] _hanusia: Żadne, sumienie moje zagłusza się coraz bardziej
[21:16] ksiadz_na_czacie8: bardzo dobrze to ujął
[21:16] pomocna: nie. Ja często się modlę bo potrzebuję wysłuchania. Wysłuchania kogoś kto mnie kocha, ale sama nie wiem czy tom jest pragnienie.
[21:16] ksiadz_na_czacie8: bo rzeczywiście modlitwa winna wypływać z wnętrza człowieka
[21:16] justysia: ja sie nie modliłam kiedyś przez prawie 3 lata
[21:16] _hanusia: a ja ostatnio nie czuję w ogóle potrzeby modlitwy... zamykam się na Boga... wszystko się zmienia i niekoniecznie w dobra stronę
[21:17] ksiadz_na_czacie8: Bóg istota duchowa pragnie spotkać sie z człowiekiem w jego wnętrzu
[21:17] ksiadz_na_czacie8: a to spotkanie ma wydać owoc życia
[21:17] ksiadz_na_czacie8: Hanusia czy modlitwa zatem ma wpływ na życie?
[21:17] Helcia_: ma
[21:17] _hanusia: ale my czasami to Bogu utrudniamy, chcemy Go wyrzucić z naszego życia, choć wcześnie był dla nas kimś ważnym
[21:17] tarantula: powinna
[21:17] jacek73: niekiedy wydaje mi się że moja modlitwa jest niemiła panu Bogu kiedy biegnę do pracy bo za późno wstałem i nie miałem czasu porządnie się przyłożyć do modlitwy
[21:18] _hanusia: wydaje mi się, że pewnie ma wpływ na nasze życie
[21:18] ksiadz_na_czacie8: pomocna jak jest motywacja modlitwy? czy tylko w wysłuchaniu?
[21:18] ksiadz_na_czacie8: drodzy po co Bóg zostawił nam modlitwę
[21:19] jacek73: ale to tylko moje wrażenie
[21:19] ksiadz_na_czacie8: myślę ze pomijamy w naszej modlitwie bardzo ważny aspekt
[21:19] _hanusia: ale po co się modlić kiedy odchodzi się od Boga coraz dalej??
[21:19] justysia: żebyśmy mogli sie z Nim spotkać...
[21:19] ksiadz_na_czacie8: Jacek dobrze zauważyłeś to jest twoje odczucie
[21:19] Helcia_: Hanusia może właśnie po to aby powrócić co Boga:)
[21:19] ksiadz_na_czacie8: aspekt poznania Boga i siebie
[21:20] _hanusia: Ale jeśli mi nie widzimy sensu powrotu, boimy się?
[21:20] ksiadz_na_czacie8: wróćmy do Hanusi- człowiek przestaje sie modlić gdy na przykład
[21:20] ksiadz_na_czacie8: porządnie nagrzeszy
[21:20] _hanusia: rezygnujemy po prostu
[21:20] ksiadz_na_czacie8: bo myśli ze wtedy to juz Bóg nie chce go słuchać
[21:20] ksiadz_na_czacie8: zaczynamy podróż z dala od Boga
[21:20] pomocna: Ale moja modlitwa jest porządna z tym, że przyznam nie modlę się po to by poznać tylko po to by prosić. To złe wiem.
[21:21] Gregoryk: ja przestałem się modlić bo nie widziałem efektów modlitwy w swoim życiu...
[21:21] pomocna: W moim życiu nagromadziło się wiele zła dlatego Ja proszę ciągle
[21:21] ksiadz_na_czacie8: a tymczasem modlitwa jest i powinna być obecna pomimo trwania w grzechu( pomijam tutaj owocność modlitwy dla nas )
[21:21] ksiadz_na_czacie8: ale często odchodzimy od modlitwy bo myślimy że grzech już wszystko zerwał
[21:21] jacek73: Ja modlę się nie tylko po to żeby coś otrzymać dla siebie ale także dla innych

[21:22] pomocna: A Ja widziałam. Kiedy zachorowałam modliłam się całą sobą. Rozmawiałam z Bogiem. I wyzdrowiałam:)
[21:22] _hanusia: ano myślimy i zarazem grzech często zapuszcza w nas dalsze korzenie
[21:22] ksiadz_na_czacie8: dobrze , ale nie tylko powinniśmy prosić przepraszać i dziękować
[21:22] ksiadz_na_czacie8: ale przede wszystkim na modlitwie poznawać zbliżać sie do Boga
[21:22] Helcia_: modlitwa powinna być też uwielbieniem Boga
[21:22] pomocna: No tak. Ja nie jestem egoistką nie modlę się tylko w swoich intencjach.
[21:22] ksiadz_na_czacie8: zauważyć Go w naszym życiu
[21:23] _hanusia: a jeśli widzi się Boga, a wydaje nam się coraz bardziej obcy, choć wcześniej taki nie był?
[21:23] pomocna: Zauważam. I bardzo mu dziękuję za to, że się pojawił.
[21:23] justysia: pomocna on był cały czas...
[21:23] ksiadz_na_czacie8: kochani modlitwa nie zawsze będzie taka przyjemna i piękna jak nam sie by chciało
[21:23] pomocna: był, ale Ja nie zauważałam
[21:23] ksiadz_na_czacie8: modlitwa przejdzie nie jeden kryzys oczyszczenia
[21:24] ksiadz_na_czacie8: żeby mogła być dojrzała i owocna
[21:24] pomocna: boję się faktu, że znowu przestanę wątpić bo moje modlitwy nie zostały wysłuchane. Wiem, że nie o to chodzi
[21:24] ksiadz_na_czacie8: każdy kryzys oczyszcza nas z błędów i pomyłek
[21:24] justysia: ks to jest bardzo trudne....
[21:24] ksiadz_na_czacie8: jeżeli odpowiednio przeżyjemy ten kryzys
[21:25] ksiadz_na_czacie8: pytając spowiednika o radę
[21:25] ksiadz_na_czacie8: i mówiąc o tym na spowiedzi
[21:25] ksiadz_na_czacie8: lub kierownikowi duchowemu
[21:25] ksiadz_na_czacie8: ale drodzy chciałbym wrócić do określenia modlitwy
[21:25] pomocna: a czy naszym życiem duchowym nie kierujemy my sami?
[21:25] ksiadz_na_czacie8: do początku
[21:26] ksiadz_na_czacie8: bo to jest istotne
[21:26] ksiadz_na_czacie8: przeczytajcie i wypowiedzcie sie na temat tego określenia
[21:27] ksiadz_na_czacie8: modlitwa jest czasem obcowania z Bogiem w głębi duszy człowieka, wzniesienia umysłu ku Niemu i zjednoczeniem sie z Nim
[21:27] pomocna: Ja dzięki modlitwie przetrwałam nie jedną chwilę ciężką....zobaczymy jak będzie teraz
[21:27] pomocna: bo chyba Bóg doświadcza mnie strasznie:(
[21:28] donia: powinna być ulgą w cierpieniu
[21:28] ksiadz_na_czacie8: jeżeli doświadcza to daje siły
[21:28] ksiadz_na_czacie8: nigdy nie zostawia samych
[21:28] pomocna: trudno nazwać to siłami, ale właśnie! Wiedziałam, ze sama nie jestem
[21:28] ksiadz_na_czacie8: chciałbym zwrócić uwagę na wyraz obcowanie
[21:28] _hanusia: A co jeśli się nie doświadcza tej sił i z każdym dniem jest się coraz dalej Boga, a nie bliżej?
[21:28] ksiadz_na_czacie8: z czym wam sie to słowo kojarzy?
[21:28] donia: to dlaczego człowiek czuje się bardzo samotny
[21:28] Helcia_: obcowanie czyli przebywanie z kimś
[21:29] justysia: bycie z kimś przebywanie...
[21:29] jacek73: nawiązanie prawdziwej przyjaźni
[21:29] ksiadz_na_czacie8: obcowanie jest tutaj podkreśleniem ze jesteśmy tylko we dwoje
[21:29] ksiadz_na_czacie8: nikt więcej
[21:30] paczka_dropsow: czyli... idą analogicznie za obcowaniem cielesnym - zespolenie sie:D
[21:30] ksiadz_na_czacie8: jest to jak zostało zauważone zbliżenie bardzo bliskie i intymne
[21:30] ksiadz_na_czacie8: poniekąd paczka tak
[21:30] ksiadz_na_czacie8: ale nie cielesne ale duchowe
[21:30] majim: ks a podobno gdzie 2 lub więcej zbierze sie w Jego imie tam On jest pośród nich... wiec jak to sie ma do "tylko we dwoje"?
[21:30] ksiadz_na_czacie8: to jest ta hiper bliska obecność
[21:30] ksiadz_na_czacie8: chodzi mi tutaj o relacje ja Bóg
[21:31] ksiadz_na_czacie8: ona zawsze występuje nawet podczas zbiorowej modlitwy
[21:31] ksiadz_na_czacie8: poszczególne ja Bóg tworzy My Bóg w kościele
[21:31] ksiadz_na_czacie8: ale zawsze musi zaistnieć wpierw ja Bóg
[21:31] ksiadz_na_czacie8: obcowanie w głębi duszy
[21:31] ksiadz_na_czacie8: na czym polega to obcowanie?
[21:32] ksiadz_na_czacie8: jakie warunki trzeb stworzyć aby to obcowanie mogło dojść do skutku?
[21:32] _hanusia: na byciu blisko Jego (tak mi się wydaje)
[21:32] Helcia_: no bycie z kimś w bliskości,
[21:32] paczka_dropsow: przecież to nie tylko dusza staje przed Bogiem, ze cały czł...
[21:32] Helcia_: ja i Bóg
[21:32] _hanusia: chyba powinno się być wiernym Bogu przez cały czas
[21:32] ksiadz_na_czacie8: tak paczka dlatego padło to pytanie
[21:33] ksiadz_na_czacie8: jakie warunki powinniśmy stworzyć aby modlitwa mogła być owocna
[21:33] pomocna: skupienie
[21:33] paczka_dropsow: no i war. zew. i dyspozycje wew..
[21:33] majim: koncentracja
[21:33] paczka_dropsow: war zew. jak miejsce i czas
[21:33] jacek73: warunek to chyba mieć czyste intencje
[21:33] _hanusia: wierność, że zostanie wysłuchana
[21:33] ksiadz_na_czacie8: jeżeli mówiliśmy o duszy to wpierw wpatrzmy sie w warunki wewnętrzne człowieka
[21:33] justysia: hmm no chyba powinniśmy chcieć z Nim obcować.. przede wszystkim
[21:33] paczka_dropsow: i wew...czyli chcę spotkanie z Bogiem
[21:34] ksiadz_na_czacie8: od początku od początku
[21:34] ksiadz_na_czacie8: myślę ze pierwszym warunkiem dobrej udanej rozmowy stworzenia klimatu
[21:34] pomocna: Ja się często nie mogę skupić, bo przytłaczają mnie przyziemne sprawy
[21:34] ksiadz_na_czacie8: jest szacunek dla drugiej osoby z którą rozmawiamy
[21:34] pomocna: jest ich tak dużo i są tak głęboko wryte w moją pamięć, że nie mogę
[21:34] ksiadz_na_czacie8: prawda?
[21:35] ksiadz_na_czacie8: wic zaczynam modlitwę z szacunkiem do Boga
[21:35] ksiadz_na_czacie8: wiem kim jestem Ja i kim JEST On
[21:35] ksiadz_na_czacie8: chodzi o świadomość z Kim przebywam i uszanowanie Jego obecności
[21:36] ksiadz_na_czacie8: inaczej byśmy powiedzieli uświęcanie czasu Jego świętą obecnością
[21:36] ksiadz_na_czacie8: każdy z nas jest wart przed Bogiem
[21:36] ksiadz_na_czacie8: może inaczej ja jestem dzieckiem On jest Ojcem
[21:37] ksiadz_na_czacie8: wiec szacunek i miłość Ojcowską jesteśmy dłużni Bogu

[21:37] donia: ale po co mu takie dziecko
[21:37] _hanusia: no właśnie, po co mu nic nie warte dziecko, które potrafi tylko zawodzić na każdym kroku????
[21:37] ksiadz_na_czacie8: szacunek to także sposób w jaki rozmawiam
[21:38] ksiadz_na_czacie8: to ty tak myślisz Bóg na pewno tak nie myśli
[21:38] ksiadz_na_czacie8: moja postawa ciała miejsce w którym sie spotykam, otoczenie
[21:38] ksiadz_na_czacie8: to jest szacunek dla Boga
[21:39] justysia: ks to znaczy że modlitwa w autobusie jest brakiem szacunku?
[21:39] pomocna: To nie można modlić się np. jak się tego potrzebuje?
[21:39] ksiadz_na_czacie8: drodzy nie możecie tak myśleć
[21:39] pomocna: trzeba stwarzać do tego specjalne atmosfery?
[21:39] donia: a życie idzie własnym torem
[21:39] ksiadz_na_czacie8: modlitwa w autobusie jest szacunkiem kiedy ja jestem z Nim i odpowiednio to uobecniam
[21:39] pomocna: właśnie. Ja potrzebuję modlitwy zmywając naczynia. Czy nie mogę tego wtedy czynić?
[21:40] ksiadz_na_czacie8: kochani przynajmniej jedna modlitwa dziennie
[21:40] ksiadz_na_czacie8: powinna być w takim szacunku odmówiona
[21:40] pomocna: Ja się modlę cały czas.
[21:40] ksiadz_na_czacie8: nie możemy codziennie na stojąco w biegu i autobusach miejscach pracy
[21:40] ksiadz_na_czacie8: modlić się
[21:40] pomocna: Modlę się za siebie za rodzinę za wszystkich
[21:40] ksiadz_na_czacie8: tam także ale nie przede wszystkim
[21:41] ksiadz_na_czacie8: kochani musicie mieć modlitwy z takim miejscem
[21:41] ksiadz_na_czacie8: możecie sie modlić w ciągu dnia
[21:41] ksiadz_na_czacie8: wszędzie ale także z uszanowaniem ze rozmawiam z Bogiem to jest święty czas
[21:41] pomocna: Ja się modliłam codziennie w szpitalnym łóżku. I zostałam wysłuchana
[21:41] ksiadz_na_czacie8: czy to czujecie
[21:42] pomocna: a jak moja modlitwa nie wystarcza
[21:43] Owieczka_in_black: pomocna to pomódl się do Maryi a Ona pomodli sie za ciebie:)
[21:44] justysia: poproś innych o modlitwę..l
[21:44] justysia: ja sie pomodlę za ciebie dzisiaj:)
[21:44] pomocna: no bo Ja się modlę...modlę....a tu coraz więcej przeciwności
[21:44] pomocna: coraz więcej bólu
[21:44] _hanusia: ale po co się modlić kiedy wszystko się "sypie" "wali"????
[21:44] justysia: pomocna popatrz na świętych oni też sporo sie nacierpieli
[21:45] justysia: Hanusia żeby sie ułożyło
[21:45] ksiadz_na_czacie8: wiec po szacunku pasowało by aby nasza uwaga i pokora oraz dziecięca ufność zagościły w modlitwie
[21:45] ksiadz_na_czacie8: aby człowiek pomimo tego wytrwał Hanuś
[21:45] EwaM: może Hanusia tak jak Hioba,Bóg chce doświadczyć,wypróbować?
[21:45] ksiadz_na_czacie8: kochani wy teraz przeczycie modlitwie
[21:46] ksiadz_na_czacie8: to o na jest siłą dla nas
[21:46] ksiadz_na_czacie8: kiedy idziemy przez ciemne doliny życia
[21:46] ksiadz_na_czacie8: z modlitwą czyli Bogiem w sercu myślach i pragnieniach
[21:46] ksiadz_na_czacie8: to całkiem inaczej patrzymy na cierpienia i doświadczenia
[21:46] Owieczka_in_black: Hanusia potrafisz, tylko nie popadaj w rozpacz, to niełatwe , ale
[21:46] ksiadz_na_czacie8: Hiob tego nas uczy
[21:46] Owieczka_in_black: kiedyś zobaczysz hanus
[21:46] ksiadz_na_czacie8: zauważcie ze on toczy rozmową i u Boga szuka zrozumienia
[21:47] paczka_dropsow: sie mówi: świat wygląda inaczej z perspektywy kolan...
[21:47] _hanusia: Powiem Księdzu, ze myślałam tak jeszcze jakiś czas temu, ze z Bogiem jest łatwiej, itd, dziś już tak nie jest i nie wierzę, że będzie lepiej, widzę co się dzieje...
[21:47] ksiadz_na_czacie8: modlitwa jest dialogiem miłości
[21:47] paczka_dropsow: eee... no jak człowiek sie stara coś robić.. to nie tylko Bóg jest po jego stronie ale i cale Niebo...
[21:48] ksiadz_na_czacie8: jeżeli poprzestaniecie rozmawiać z miłością i o miłości
[21:48] ksiadz_na_czacie8: umrze w was
[21:48] Owieczka_in_black: nie bądźcie wielomówni jak poganie...ks?
[21:48] ksiadz_na_czacie8: to także
[21:48] pomocna: Ja moja rodzina...modlimy się gorliwie, ale chyba ciężka sprawa z tym
[21:48] Owieczka_in_black: pomocna ale ufaj:)
[21:48] pomocna: no i teraz albo nas Bóg doświadcza znowu albo to pech
[21:48] pomocna: ufam i nie przestaję
[21:48] ksiadz_na_czacie8: modlitwa jest żywą nadzieją
[21:49] justysia: pomocna to może poproś o modlitwę wstawiennicza...
[21:49] ksiadz_na_czacie8: póki sie modlicie możecie być pewni ze nie przegracie
[21:49] paczka_dropsow: pomocna i może Bóg wie.. kiedy ma coś zabrać.. i jeszcze nie czas na to...
[21:49] Owieczka_in_black: czasem ta ufność to jedyne co nas przy życiu trzyma..
[21:49] _hanusia: co jeśli sie straciło nadzieję??
[21:49] ksiadz_na_czacie8: ale podkreślam ze trzeba wiedzieć jak sie modlić
[21:49] _hanusia: to ja juz przegrałam!!!!!!!!!!!!
[21:49] Owieczka_in_black: hanus grzechem jest wątpić w Boże miłosierdzie
[21:49] ksiadz_na_czacie8: nie tylko prosić ale szukać u Boga drogi wyjścia
[21:49] paczka_dropsow: ks i to aż tak.... ze stawką do przegrania jest życie? serio aż tak?
[21:49] justysia: Hanuś to zacznij od nowa..
[21:50] pomocna: kiepska sprawa z tym, bo mi się czasem wydaję, że już dawno przegrałam
[21:50] paczka_dropsow: Hanusia nie biadol tylko na kolana...
[21:50] pomocna: a jednak...Bóg nie pozwolił mi odejść mimo ciężkiej choroby
[21:50] ksiadz_na_czacie8: tak paczka możesz przegrać życie
[21:50] Owieczka_in_black: pomocna dla obserwatorów mogłoby sie wydawać że Jezus też przegrał, a jednak...
[21:50] ksiadz_na_czacie8: On do końca sie modlił
[21:50] justysia: Hanuś nie łatwo ....
[21:50] ksiadz_na_czacie8: do końca był jedno z Ojcem
[21:50] ksiadz_na_czacie8: i to dawało mu siłę
[21:50] _hanusia: a ja odnoszę inne wrażenie
[21:51] ksiadz_na_czacie8: aby nie cofnął sie przed Krzyżem
[21:51] pomocna: Ja nie wiem czy uda mi się być tak wytrwałą jak Jezus

[21:51] paczka_dropsow: Hanusia ano łatwo... trudno zrobić... ale innej rady widać nie ma... po co dawać cieszyć sie szatanowi...
[21:51] Owieczka_in_black: hanus nieraz nasze zmysły czy rozum nas jakoś oszukują
[21:51] ksiadz_na_czacie8: Modlitwa jest zatem nieocenionym czasem miłości
[21:52] Owieczka_in_black: wtedy trzeba wierzyć wbrew temu że nie ma nadziei
[21:52] ksiadz_na_czacie8: i z perspektywy miłości trzeba nam popatrzeć na ten czas
[21:52] ksiadz_na_czacie8: jak ja rozmawiam kiedy kocham?
[21:52] paczka_dropsow: szeptem:P
[21:52] _hanusia: ale może być później za późno....
[21:52] ksiadz_na_czacie8: jak rozmawiam z tym kogo kocham?
[21:52] paczka_dropsow: długo:)
[21:52] Owieczka_in_black: księże po prostu czasem nie mowie nic - jestem
[21:52] ksiadz_na_czacie8: i to jest piękna modlitwa
[21:52] Owieczka_in_black: i mogę tak być i być:)
[21:52] pomocna: a czy to bycie wystarcza Bogu?
[21:52] ksiadz_na_czacie8: bo On wtedy ma szanse ze go usłyszymy
[21:52] ksiadz_na_czacie8: jestem tzn myślę o Nim
[21:53] ksiadz_na_czacie8: jestem z Nim
[21:53] ksiadz_na_czacie8: ja mogę być z przyjacielem i nie rozmawiać
[21:53] ksiadz_na_czacie8: ale jesteśmy razem i to poczucie solidarności juz jest czymś pięknym
[21:53] ksiadz_na_czacie8: tak samo modlitwa
[21:53] ksiadz_na_czacie8: bycie we dwoje
[21:53] Owieczka_in_black: słyszałam kiedyś takie trafne zdanie, że im większa miłość tym mniej słów
[21:54] ksiadz_na_czacie8: kochani zachęcam was do takiej modlitwy
[21:54] Owieczka_in_black: to można odnieść do tej miedzy ludźmi i do tej do Boga
[21:54] ksiadz_na_czacie8: za tydzień powiemy o rodzajach modlitwy
[21:54] pomocna: nie wiem czy moje modlitwy są wysłuchiwane
[21:54] pomocna: chyba nie skoro coraz więcej trosk z moim życiu
[21:54] Owieczka_in_black: pomocna na pewno są
[21:55] Owieczka_in_black: tylko drogi Boga nie są naszymi
, ale czasem w przyszłości widzimy dopiero jakie to było błogosławieństwo
[21:56] Owieczka_in_black: mimo wszystko
[21:58] Owieczka_in_black: pomocna, Jezus już zwyciężył szatana, trzymaj sie Go a będzie dobrze
[21:58] Owieczka_in_black: może po wielu trudach ale będzie
[22:00] Owieczka_in_black: pomocna z tego co piszesz to rozumiem że bez Boga sobie nie poradzisz i chwała Panu, że wybrałaś drogę z Nim
[22:00] ksiadz_na_czacie8: drodzy wiec skończmy
[22:00] ksiadz_na_czacie8: modlitwą
[22:00] ksiadz_na_czacie8: kto zakończy?
[22:03] Owieczka_in_black: dziękujemy ci Panie Boże za ten wieczór
[22:03] Owieczka_in_black: dziękujemy że mogliśmy tutaj być razem,
[22:03] Owieczka_in_black: bo wiemy że gdzie 2 albo 3 zgromadzonych w Imię Twoje
[22:04] Owieczka_in_black: tam Ty jesteś pośród nich
[22:04] Owieczka_in_black: pomóż nam i naucz kochać Ciebie
[22:04] Owieczka_in_black: naucz nas się modlić
[22:04] Owieczka_in_black: i prowadź tak jak uważasz za najlepsze dla nas
[22:04] Owieczka_in_black: Amen