Łukasz-Piewca Miłosierdzia Bożego.

Zapis czatu z 18 października 2007

publikacja 23.10.2007 15:02

[20:59] ksiadz_na_czacie12: witam wszystkich uczestników dzisiejszego CZATU
[21:00] ksiadz_na_czacie12: jak Łukasz uczy nas miłosierdzia?
[21:01] Lars: opisując to co w tych odwiedzinach uczniów było istotne
[21:01] wielki_czarny_pies: np przez przytaczane przypowieści
[21:02] wielki_czarny_pies: o Synu Marnotrawnym.. o zaginionej owcy itp.
[21:02] pitrek: albo w Dz. Ap.
[21:02] ksiadz_na_czacie12: o zagubionej drachmie
[21:02] Lars: wszyscy ewangeliści opisują zdarzenia - ale Łukasz był człowiekiem wykształconym - więc widział jakby więcej
[21:02] Lars: ja pisałem o dzisiejszej ewangelii
[21:03] ksiadz_na_czacie12: Lars: był lekarzem
[21:03] Lars: tak
[21:05] ksiadz_na_czacie12: czym jest miłosierdzie w wydaniu Łukasza?
[21:05] Lars: posługą
[21:05] Lars: jak lekarza
[21:05] Lars: misją
[21:07] Lars: dlaczego tylko wg Łukasza Księże?
[21:07] Lars: to nieco zawęża temat i możliwości rozważań
[21:08] majim: ja w ogóle prawie nic nie wiem o Łukaszu
[21:08] ksiadz_na_czacie12: Lars: bo wspominamy św. Łukasza
[21:10] ksiadz_na_czacie12: Święty Łukasz pochodził z pogańskiej rodziny z Antiochii Syryjskiej. W starożytności Antiochia słynęła z wyższych szkół i ożywionego życia kulturalnego. Tu Łukasz otrzymał staranne wykształcenie humanistyczne i zawodowe. Z zawodu był lekarzem. Po przyjęciu wiary chrześcijańskiej cały swój talent i wykształcenie zaangażował do głoszenia Ewangelii. Stąd w ówczesnych kręgach chrześcijańskich był znany jako Ewangelista. W połowie pierwszego wieku przyłączył się do św. Pawła w czasie jego drugiej podróży misyjnej. Miało to miejsce w Troadzie, w Azji Mniejszej. Następnie przez jakiś czas przebywał w nowozałożonym kościele w Filippi w Macedonii, gdzie organizował pomoc materialną dla św. Pawła w Tesalonikach, a potem w Koryncie. Po siedmiu latach (ok. 58 r.) ponownie przyłącza się do św. Pawła i razem z nim udaje się do Jerozolimy.
[21:10] ksiadz_na_czacie12: Według tradycji kościelnej po śmierci Pawła św. Łukasz udał się do Achai (Grecja środkowa), gdzie wydał Ewangelię i Dzieje Apostolskie. Jako 84 letni starzec miał ponieść śmierć męczeńską w Beocji (Grecja północna). W 357 r. jego relikwie przeniesiono do Konstantynopola. W XIII w. relikwie te miały być przeniesione do Padwy.
[21:11] ksiadz_na_czacie12: W swojej Ewangelii św. Łukasz ukazuje Chrystusa jako centrum całej historii ludzkiej. Natomiast w Dziejach Apostolskich skupia uwagę na działalności apostolskiej św. Piotra i św. Pawła, wskazując na szczególną rolę Ducha Świętego w powstaniu i rozwoju Kościoła w pierwszych latach jego istnienia.
[21:16] majim: będziemy rozmawiać o trudnej drodze ewangelizacji... w 1 wieku
[21:16] pitrek: nie był apostołem
[21:16] pitrek: czyli ktoś mu przekazał ewangelie a on to napisał
[21:16] majim: ale glosil słowo Boże
[21:17] majim: na pewno nasluchal sie od Św. Pawła jak z nim wedrowal
[21:17] Lars: ale w nim też działał Duch Święty :)
[21:18] ksiadz_na_czacie12: piewca Boże4go miłosierdzia
[21:18] ksiadz_na_czacie12: bo o tym dziś mówimy
[21:18] ksiadz_na_czacie12: a jak się przyglądam dyskusji to widzę karkołomne poszukiwania apostolskie
[21:19] ksiadz_na_czacie12: zobaczmy, jakiego Jezusa przedstawia św. Łukasz
[21:19] Lars: co można dodać do tego co napisał ksiądz o Łukaszu? ;) chyba, że będziemy analizowali jego osobowość ;)
[21:19] adde: Przejrzałam szybko Ew. Łk i rzuciło mi się, że on opisuje bardzo aktywnych ludzi. Oni szukają Boga i dzięki temu mają szansę się z Nim spotkać. A jak człowiek szuka, to czasem błądzi, ale może w końcu odnaleźć
[21:20] ksiadz_na_czacie12: Lars: chodzi o to, co napisał
[21:20] ksiadz_na_czacie12: i jak ukazał Jezusa
[21:21] ksiadz_na_czacie12: Łukasz zwraca naszą uwagę i kieruje ją nie ku sobie, ale ku Jezusowi
[21:21] ksiadz_na_czacie12: Święty Łukasz nie należał do grona dwunastu Apostołów i nie był naocznym świadkiem życia Jezusa. Znał jednak najbliższe Mu osoby: Najświętszą Maryję Pannę i św. Piotra - ustanowionego przez Jezusa Głową Kościoła.
[21:21] Lars: tak napisał jak to widział i tak napisał jak powinien wg natchnienia
[21:22] ksiadz_na_czacie12: św. Łukasz szczególną uwagę zwraca na opisy chorób, z których uzdrawiał Jezus
[21:22] oti_: czyli jakby z opowiadań znal Jezusa
[21:22] ksiadz_na_czacie12: oti: opowiadań naocznych świadków
[21:23] pitrek: czyli Bog miłosierny i uzdrawiający
[21:23] ksiadz_na_czacie12: W Ewangelii św. Łukasz podkreśla, że Dobra Nowina kierowana jest do wszystkich: nie tylko do narodu wybranego, ale także do ludzi uważanych przez Żydów za gorszych, na przykład: pogan i Samarytan.
[21:23] ksiadz_na_czacie12: to właśnie jest miłosierdzie Boga
[21:24] Lars: Samarytanie postępują bardziej humanitarnie niz wierzący Żydzi - w NT :)
[21:24] ksiadz_na_czacie12: Św. Łukasz przekonuje o wielkim miłosierdziu Boga i o potrzebie nawrócenia, które możliwe jest do ostatniej chwili życia (tak jak było w przypadku Dobrego Łotra).
[21:24] ksiadz_na_czacie12: Przedstawia Jezusa jadającego z grzesznikami, przebaczającego jawnogrzesznicy, przebaczającego na krzyżu swoim oprawcom i obiecującego łotrowi niebo
[21:25] ksiadz_na_czacie12: to nie tylko choroby ciała, ale przede wszystkim choroby duszy ludzkiej
[21:25] majim: dlaczego niby inni mieliby być gorsi od zydow?
[21:25] ksiadz_na_czacie12: Tylko św. Łukasz przytoczył przypowieść o miłosiernym Samarytaninie, zagubionej owcy i zgubionej drachmie, o bogaczu i ubogim Łazarzu, o celniku i faryzeuszu oraz - uważaną za najpiękniejszą z przypowieści - o synu marnotrawnym.
[21:25] Lars: wszyscy chorzy na ciele - uzdrowieni przez Jezusa - byli również chorzy na duszy -poza Bartymeuszem - niewidomym
[21:26] ksiadz_na_czacie12: majim: w ich mniemaniu chcieli być lepsi, ale żydzi myśląc po swojemu próbowali czuć się "wybrani" (i tylko oni) - takie jest to ludzkie myślenie, jakże odmienne od Bożego
[21:28] majim: ks12 hmm... ale Jezus nie zaprzeczał jak go nazywano królem Żydowskim... nie wspominał nic o tym ze nie tylko Zydow?
[21:28] pitrek: ta w ale w samej Ewangelii jest napisane co mówi Jezus do kobiety o tym ze sczenieta jedzą okruszyny itd.. ale to było juz w Eg Mt- żyda
[21:28] ksiadz_na_czacie12: majim: bo był też królem żydów (więc co miał zaprzeczać)
[21:28] oti_: kim był Łukasz, bo zdaje sie ze nie Żydem?
[21:31] Daw0: wiele z kultury żydowskiej jest w naszej kulturze
[21:32] oti_: portret Boga Miłosiernego

[21:32] ksiadz_na_czacie12: oti
[21:32] ksiadz_na_czacie12: jasne
[21:32] ksiadz_na_czacie12: najważniejszy jest w tym momencie Bóg, który się objawia
[21:32] Daw0: lekaż duszy
[21:32] ksiadz_na_czacie12: i człowiek, który przyjmuje to objawienie
[21:33] oti_: czyli człowiek, który pozwala sie Bogu uzdrawiać i prowadzić przez życie?
[21:33] ksiadz_na_czacie12: Maryja odpowiada: "fiat"
[21:33] oti_: ale Maria była wybrana
[21:33] Lars: oti , każdy z nas jest wybrany
[21:33] Lars: jak żyjemy, tzn, że jesteśmy wybrani bo życie jest darem
[21:33] oti_: była bardzo wrażliwa i uduchowiona osoba, przecież nie wielu widzi i słyszy Anioły
[21:34] oti_: Lars, no tak ale Wybrana była do wielkiego Dziela
[21:34] ksiadz_na_czacie12: pewnie
[21:34] ksiadz_na_czacie12: ale tu nie chodzi o anioła tylko o Bożą miłość
[21:34] Lars: oti - pewnie tak - ale każdy ma wielkie dzieło do wykonania :)
[21:34] oti_: jak wygląda Boza Milosc?
[21:34] Lars: życie jest darem i zadaniem :)
[21:37] ksiadz_na_czacie12: wracamy do miłosierdzia Bożego
[21:37] ksiadz_na_czacie12: w jaki sposób możemy dziś go doświadczać?
[21:37] majim: ks12 Łukasz nie mogl być za bardzo obiektywny... przecież nie znal Jezusa
[21:38] ksiadz_na_czacie12: majim: pomów na ten temat z Duchem Świętym, to uzyskasz obiektywną odpowiedź (bo pod Jego natchnieniem tworzył Łukasz:)
[21:38] oti_: Miłosierdzia, mysle, ze znajda sie ludzie uzdrawiani, wychodzący ze spiaczki, cudownie rodzący sie itp
[21:38] majim: ks12 ale to straszne...
[21:38] ksiadz_na_czacie12: majim: nie, miłosierdzie nie jest straszne, tylko Boże albo ludzkie
[21:38] Lars: Ks12 - nie tylko Łukasz ;)
[21:39] ksiadz_na_czacie12: Lars: mówimy dziś o Łukaszu
[21:39] majim: ja jestem poza wszelkimi natchnieniami
[21:39] Lars: teraz trzeba poświęcić czas Duchowi Sw:)
[21:39] majim: a o Łukaszu nie wiem nic, wiec sie nie wypowiadam :P poczytam sobie was:P
[21:40] majim: oti to sie czuje
[21:40] ksiadz_na_czacie12: Lars: miłosierdzie jest niezgłębione i się nie wyczerpuje, a więc spokojnie - nie musisz się martwić, że skończy się nam temat
[21:40] oti_: no a czy będzie jakieś nawiązanie do obrazu i przekazu sw. Faustyny?
[21:41] oti_: ale Duch sw. To i BOg
[21:41] ksiadz_na_czacie12: oti: będzie nawiązanie do przypowieści Łukasza - szczególnie tej najpiękniejszej
[21:41] oti_: o synu marnotrawnym?
[21:43] oti_: no, wiemy juz, ze Miłosierdzie BOze może zadzialac nawet w ostatnich chwilach ludzkiego życie
[21:44] ksiadz_na_czacie12: Dobry Łotr nam to pokazuje
[21:44] oti_: i co dalej, ale czy dziś wierzymy w BOze Miłosierdzie?
[21:44] ksiadz_na_czacie12: i św. Łukasz nie omieszkał o tym napisać
[21:44] Daw0: wierzymy
[21:44] oti_: jak Daw?
[21:44] ksiadz_na_czacie12: każdy może mówić za siebie, jak ta jego wiara w Boże miłosierdzie wygląda
[21:44] Daw0: choćby spowiedź
[21:45] pitrek: chyba najbardziej spowiedź
[21:45] pitrek: jak dla mnie
[21:45] ksiadz_na_czacie12: najbardziej przebaczenie - bo to "najtrudniejsza miłość"
[21:45] Daw0: ale przecież nie wiara w Boże miłosierdzie jest czymś strasznym
[21:45] oti_: zaufać i zechcieć sie poprawić :)
[21:45] ksiadz_na_czacie12: oti: nie tylko zechcieć, ale podjac poprawę
[21:45] oti_: komuś czy sobie jest najtrudniej przebaczyć?
[21:46] ksiadz_na_czacie12: oti: pokazuje Ci to praktyka życia codziennego
[21:47] oti_: ale wolno kochać, swoim własnym serca BOga :) na tyle na ile nas dziś stać
[21:48] oti_: acha naginanie Miłosierdzia pod siebie
[21:48] oti_: bo i tak mi zostanie wybaczone
[21:48] ksiadz_na_czacie12: oti: Pan Bóg nas tego nie uczy, żeby "naginać" miłosierdzie pod siebie
[21:48] oti_: ale co z Łukaszem
[21:49] Daw0: no właśnie grzeszenie z myślą że i tak zostanie mi to wybaczone
[21:49] oti_: ksiądz, to wiem, "macie twarde karki..."
[21:49] Daw0: taką myślą z premedytacją
[21:50] oti_: a jednak, cięgle na NAs czeka i wyciąga ręce
[21:50] oti_: dlaczego nie możemy zobaczyć swojej przyszlosci?
[21:51] oti_: ksiądz, a moze by tak ksiądz opatrzył nasze rany i szedł dalej z tematem
[21:51] ksiadz_na_czacie12: oti: a na co Ci zobaczenie przyszłości? łaska Boża działa teraz
[21:52] oti_: no, ale można by zmienić cos, poprawić sie, zachować inaczej w stosunku do innych osób, szukać gdzie indziej Boga, by szybciej Go odnalezc
[21:52] Daw0: oti to można robić bez znajomości przyszlosci
[21:53] ksiadz_na_czacie12: oti: kłania się przypowieść o bogaczu i Łazarzu
[21:53] oti_: "laska jesteście zbawi, z laski możecie tu stać, laska odkupieni i przez Baranka Krew..."
[21:53] oti_: o to tez jest fajna przypowiesc, szczególnie ze nie bogaczem jest ten co ma dużo złota, a ten co ma piękna dusze
[21:54] oti_: pytanie, jak zdobyć piękna dusze
[21:54] ksiadz_na_czacie12: oti: no właśnie - i znowu kłania się "malarz miłosierdzia"
[21:54] oti_: tzn?
[21:55] oti_: "zaufaj Panu juz dziś..."
[21:56] ksiadz_na_czacie12: też
[21:56] ksiadz_na_czacie12: Jezus pokazuje, jak zdobyć piękno duszy
[21:56] ksiadz_na_czacie12: słuchanie tego, co mówi
[21:56] oti_: a czy ja nie jestem malarzem? przecież to ja maluje swoim życiem tez obraz Jezusa
[21:56] ksiadz_na_czacie12: i życie wg Jego nauki
[21:56] Daw0: pytanie jak zaufać?
[21:57] oti_: ale to trudne, ksiądz, jak zakosztujesz grzechu , ciezko czasami z niego zrezygnować
[21:57] ksiadz_na_czacie12: Daw): błogosławieństwa na Górze się kłaniają
[21:57] oti_: no, Daw, a ty jak ufasz?
[21:57] oti_: ksiądz, proszę o Łukaszu, a nie o kłanianiu sie
[21:57] pitrek: ja mysle ze Bog nie wymaga od nas jakiś niestworzonych rzeczy

[21:58] ksiadz_na_czacie12: pitrek: wymaga stworzonych (dlatego żyjemy w stworzonym przez Niego świecie)
[21:58] Daw0: właśnie nie wiem jak ufam
[21:58] oti_: a czego wymaga? Posłuszeństwa w pełnej naszej wolności? ale to trudne do wykonania
[21:58] Daw0: chciałbym ufać ale nie wiem czy ufam
[21:58] oti_: ksiądz, świat sie zmienia, ludzie ich pragnienia...
[21:59] ksiadz_na_czacie12: oti: życie w Chrystusie jest trudne, ale święci pokazują, że ma sens i jest życiem wygranym
[21:59] oti_: czym więcej próbujesz tym może bardziej żałujesz ale próbujesz dalej
[21:59] oti_: ksiądz, a kiedy żyli świeci?
[21:59] oti_: dlaczego świętość kojarzy się z dużymi wyrzeczeniami, niemal samego siebie
[21:59] oti_: proszę o przykład świeckiego świętego
[22:00] majim: ks jak ci świeci pokazują ze to ma sens??
[22:00] oti_: żyjącego w miarę normalnie, nie w pustelni ,,,itp
[22:00] ksiadz_na_czacie12: dziękuję za dzisiejszy czat
[22:00] ksiadz_na_czacie12: niech naszą odpowiedzią na dyskusje będzie westchnienie za wszystkich uczestników dzisiejszego czatu za pośrednictwem św. Łukasza
[22:01] ksiadz_na_czacie12: z Bogiem, dobrej nocy