Oddajcie Cezarowi to, co nalezy do Cezara, a Bogu to co należy do Boga

Zapis czatu z dnia 18 października 2008

publikacja 18.10.2008 20:46

Ewangelia XXIX niedzieli

[21:01] <ksiadz_na_czacie3>: dziś mamy chyba rozmawiać o sprawiedliwości
[21:02] <ksiadz_na_czacie3>: i o czymś, co może ponad nią wyrasta
[21:02] <spamer>: no jest pewien kruczek w temacie
[21:02] <ksiadz_na_czacie3>: jaki kruczek?? spam...
[21:02] <spamer>: bo w zasadzie do Boga należy...wszystko
[21:02] <spamer>: wszystko, czym jesteśmy i co posiadamy do Boga należy
[21:02] <ksiadz_na_czacie3>: w zasadzie masz rację
[21:02] <Zuza>: od zasady są wyjątki
[21:03] <Zuza>: zawsze;)
[21:03] <ksiadz_na_czacie3>: widzi mi się, że Boga i cesarza
[21:03] <ksiadz_na_czacie3>: różni ze strony dającego motyw
[21:03] <ksiadz_na_czacie3>: mianowicie
[21:03] <ksiadz_na_czacie3>: cesarzowi ze sprawiedliwości
[21:03] <ksiadz_na_czacie3>: Bogu z miłości
[21:04] <karolina1x>: mianowicie podatki należą do państwa... :)
[21:04] <karolina1x>: :)
[21:04] <ksiadz_na_czacie3>: nie do końca, karolino
[21:04] <ksiadz_na_czacie3>: bo...
[21:04] <ksiadz_na_czacie3>: państwo tym, co zebrało ma służyć
[21:04] <ksiadz_na_czacie3>: tym, którzy płacą
[21:04] <karolina1x>: ale płacimy do skarbu
[21:04] <spamer>: na monecie był wizerunek cezara, w całym świecie jest piętno Boga na całym stworzeniu
[21:05] <Zuza>: a jaki to jest dokładnie fr z PŚ, możecie podać?
[21:05] <langusta_>: Zuza, Mt22.15-21
[21:05] <Zuza>: dzięki, langusta
[21:05] <ksiadz_na_czacie3>: zresztą...
[21:05] <ksiadz_na_czacie3>: dając Bogu
[21:05] <ksiadz_na_czacie3>: a także dając cesarzowi
[21:05] <ksiadz_na_czacie3>: dajemy sobie
[21:05] <ksiadz_na_czacie3>: pytanie tylko
[21:05] <spamer>: w jakim stopniu??
[21:06] <spamer>: w jakim wymiarze
[21:06] <spamer>: tzn. cielesnym, duchowym
[21:06] <ksiadz_na_czacie3>: która inwestycja dla nas korzystniejsza
[21:06] <ksiadz_na_czacie3>: odpowiedź wydaje się być oczywista
[21:06] <karolina1x>: no wiadomo, że ta do Boga
[21:06] <Zuza>: nie zawsze akurat, ks, bo często bogaci i oszczędni się bogacą, zamiast, jak w założeniu, podatki powinny wracać do podatników
[21:06] <paczka_dropsow>: zależy, co to znaczy korzystniejsza...
[21:06] <karolina1x>: ale życie w społeczeństwie zobowiązuje
[21:06] <spamer>: z państwem zaledwie się dzielimy, płacąc podatki
[21:07] <spamer>: Bóg jest chyba bardziej zaborczy;)
[21:07] <langusta_>: spamer, Bóg nie chce z nas tylko 19% ;) chce total
[21:07] <langusta_>: podobnie jak i total daje się nam
[21:07] <ksiadz_na_czacie3>: i państwo skąpo redystrybuuje
[21:07] <ksiadz_na_czacie3>: zostawiając sporo dla funkcjonariuszy państwa
[21:07] <ksiadz_na_czacie3>: czasem ponad miarę
[21:08] <ksiadz_na_czacie3>: właśnie, Langi
[21:08] <ksiadz_na_czacie3>: Bóg daje wszystko
[21:08] <ksiadz_na_czacie3>: w obfitości
[21:08] <ghostface>: to się zwie wtedy dobro wspólne ;)
[21:08] <ghostface>: i wynika z tego jedność
[21:08] <ghostface>: i harmonia
[21:08] <spamer>: jak mówią akty zawierzenia czy oddania się "...wszystko, czym jestem i co posiadam..."
[21:08] <spamer>: ale w/g własnego uznania
[21:08] <wladek>: ks. kiedyś, dawno temu, podatek wynosił 10% (i to na Kościół, a nie na państwo)
[21:09] <ksiadz_na_czacie3>: dobre to były czasy, wladku :))
[21:09] <wladek>: a teraz?? na państwo ponad 60%
[21:09] <Zuza>: czytałam o tym wczoraj, o. Pelanowski pisał, że faryzeusze się zmieszali, gdy Jezus im odpowiedział na pytanie, że mają oddać cesarzowi co do cesarza należy, a Bogu co do Boga
[21:09] <Zuza>: bo faryzeusze to byli ci, którzy głosili wiarę w Boga
[21:09] <Zuza>: a on nazwał ich obłudnikami
[21:09] <langusta_>: Zuza, oni przygotowali pułapkę na Jezusa i ta... nagle... nieoczekiwanie zacięła im się... po trafnej odpowiedzi Pana
[21:09] <spamer>: cieleśnie dosyć jasno określone są wykresy wysokości podatków, a wielkości szarej strefy czyli skłonności do dzielenia się jakąś tam proporcją występuje
[21:10] <spamer>: i tam teoretycznie dawanie jest inwestycją"na ogół"
[21:10] <spamer>: oddając Bogu inwestujemy w siebie
[21:10] <karolina1x>: bo chcieli mieć pierwsze miejsca w synagogach
[21:10] <langusta_>: zmieszanie to pikuś
[21:10] <Zuza>: tak, langusta, to ma odniesienie też do nas, gdy my chcemy wystawiać Boga na próbę
[21:10] <langusta_>: tak
[21:10] <Zuza>: ten drugi przekaz
[21:11] <Zuza>: powinniśmy robić, co do nas należy i nie mieszać tych dwóch sfer
[21:11] <ksiadz_na_czacie3>: właśnie, właśnie
[21:11] <ksiadz_na_czacie3>: nie mieszać obu tych sfer
[21:11] <ksiadz_na_czacie3>: Panu Jezusowi o to właśnie chodzi
[21:11] <ksiadz_na_czacie3>: w historii przymierze tronu z ołtarzem często wychodziło na ukos
[21:12] <wladek>: i niekoniecznie dobrze dla Kościoła
[21:12] <ksiadz_na_czacie3>: zwykle kiepsko
[21:12] <karolina1x>: taaaa, powstały przez to nowe odłamy
[21:13] <karolina1x>: jak Kościół nie akceptował czegoś, to król założył sobie swój kościół ;)
[21:13] <spamer>: to może nad motywem dawania "z miłości", bo tak właśnie chce Bóg...
[21:14] <spamer>: czyli prosto rozumując, dawania i nie oczekiwania zwrotu
[21:14] <spamer>: dawania w ciemno: "...bo kocham"
[21:14] <spamer>: bo ufam
[21:14] <spamer>: bo mam jednak nadzieję
[21:14] <Zuza>: ale jeszcze ważne jest tutaj to, że to faryzeusze, ci, którzy "zajmowali się" sprawami Boskimi, wystawiali Jezusa na próbę
[21:14] <Zuza>: i wtedy nazwał On ich obłudnikami
[21:14] <langusta_>: Zuza, dziwisz się, skoro mówił do nich "groby pobielane...", szukali pretekstu do zgładzenia i uciszenia
[21:14] <Zuza>: langusta, i jak to rozumieć?
[21:14] <paczka_dropsow>: no mi, szczerze mówiąc, czasami ciężko być uczciwą w stosunku do państwa
[21:15] <ksiadz_na_czacie3>: i vice versa paczko :)
[21:15] <karolina1x>: ks to się pewnie nie zna na tym, co się należy cesarzowi, bo oddaje wszystko Bogu - no całkiem pozytywnie;):)
[21:15] <spamer>: a mając nadzieję, nie daję już z miłości, a inwestuję
[21:15] <spamer>: gdzież tu granica??
[21:15] <paczka_dropsow>: i ciężko też przeciwstawić się, jeżeli szef chce, by coś tam puścić np. poza kasą fiskalną
[21:15] <paczka_dropsow>: ks 3, no i ciężko mi to jako grzech np. uznać
[21:16] <ksiadz_na_czacie3>: ale to jest grzechem
[21:16] <Zuza>: no paczka, w końcu trzeba być posłusznym i pokornym;)
[21:16] <spamer>: w stosunku do państwa to nie tyle pokornym, co mieć dobrego prawnika ;)
[21:16] <ksiadz_na_czacie3>: króciutko zsumuję
[21:16] <ksiadz_na_czacie3>: 1. motyw
[21:17] <ksiadz_na_czacie3>: 2. nie mieszanie obszarów
[21:17] <ksiadz_na_czacie3>: to wydają się kluczowe kwestie Ewangelii na jutro
[21:18] <wladek>: ks, ale czasami trudno nie mieszać (w zasadzie nie da się)
[21:18] <wladek>: paczka to pokazała
[21:18] <paczka_dropsow>: no właśnie, wladek
[21:19] <wladek>: a czy zawsze oszukiwanie państwa jest grzechem??
[21:18] <spamer>: szkoda ze ksiądz nie doczytał pytania:(
[21:19] <ksiadz_na_czacie3>: doczytałem
[21:19] <ksiadz_na_czacie3>: nie rozumiem pytania
[21:19] <spamer>: na ile dawanie, licząc na Niebo, jest zaprzeczeniem miłości, czyli dawania bezinteresownego
[21:19] <ksiadz_na_czacie3>: przecież nadzieja nie stoi w opozycji do miłości
[21:20] <ksiadz_na_czacie3>: a przeciwnie, one razem występują
[21:20] <ksiadz_na_czacie3>: będąc cnotami
[21:20] <ksiadz_na_czacie3>: teologicznymi
[21:20] <ksiadz_na_czacie3>: razem z tą trzecią – wiarą
[21:20] <spamer>: teraz ja nie rozumiem
[21:20] <karolina1x>: spamer, co robi prawica, niech nie wie lewica...
[21:21] <Zuza>: spamer, dawanie licząc na Niebo, też może się skończyć odkupieniem
[21:21] <Zuza>: tzn. pewnie się skończy, ale to nie miłość idealna, czy jakoś tak
[21:21] <ksiadz_na_czacie3>: spamerze, kochając, masz nadzieję na odpowiedź, jaką też jest miłość
[21:21] <ksiadz_na_czacie3>: to całkiem normalne
[21:21] <Zuza>: a jak nie dostaniesz w zamian miłości?
[21:21] <ksiadz_na_czacie3>: proporcja jednak między naszą miłością a miłością odpowiedzi (Miłością Boga), jest zadziwiająca
[21:22] <ksiadz_na_czacie3>: ale cóż, my jesteśmy tylko ludźmi, a Bóg...
[21:22] <ksiadz_na_czacie3>: to Bóg
[21:22] <spamer>: znaczy brak jakichkolwiek proporcji
[21:22] <spamer>: ale z uwzględnieniem sprawiedliwości Boga, a ta się różni od ludzkiej
[21:23] <ksiadz_na_czacie3>: sprawiedliwość Boga jest tożsama z miłością
[21:23] <ksiadz_na_czacie3>: to my tylko je odróżniamy
[21:23] <spamer>: co wychodzi już na poziomie przypowieści biblijnych
[21:23] <Zuza>: ks, a jaki jest sens życia na ziemi, gdy jesteś nieszczęśliwy całe życie?
[21:23] <Zuza>: i gdzie sprawiedliwość, że niektórzy są szczęśliwi, inni nie??
[21:24] <spamer>: zuza, szczęście jest uczuciem strasznie subiektywnym
[21:24] <spamer>: i jeszcze bardziej względnym
[21:24] <ksiadz_na_czacie3>: to chciałem powiedzieć, spam...
[21:24] <Zuza>: spamer, a nieszczęście?
[21:24] <Zuza>: bo są w sumie te 2 możliwości
[21:24] <karolina1x>: Zuza, np. dla o. Pio szczęściem było cierpienie
[21:25] <Zuza>: Karolina, tak jak dla masochisty, to nie o to chodzi
[21:25] <karolina1x>: Zuza, a o co? wszystko zależy od tego, jak go przyjmujesz
[21:25] <ksiadz_na_czacie3>: wracając do dawania z miłości i dawania w formie inwestycji...
[21:26] <ksiadz_na_czacie3>: myślę, że to rozróżnienie tylko w patologicznych przypadkach nabiera sensu...
[21:26] <Zuza>: każdy chce kochać, bez miłości serce boli....... nikt nie chce być sam!!
[21:26] <Zuza>: to nie jest nieszczęście?
[21:26] <karolina1x>: Zuza, nikt nie jest sam....
[21:26] <Zuza>: jeszcze czasem jesteśmy tu na ziemi, karolina, Chrystus też już jest w Niebie
[21:26] <paczka_dropsow>: Zuza, a wcale, że nie, bo jest też z nami:)
[21:26] <ksiadz_na_czacie3>: bo...
[21:26] <ksiadz_na_czacie3>: mamy pewne obowiązki do spełnienia, które dobrze spełnione...
[21:26] <ksiadz_na_czacie3>: uświęcają nasze życie
[21:27] <ksiadz_na_czacie3>: ale... te obowiązki mają swoje całkowicie zwyczajne motywacje
[21:27] <ksiadz_na_czacie3>: np. myję dziecku zadek, nie dlatego, żeby pójść za to do Nieba
[21:28] <ksiadz_na_czacie3>: ale dlatego, żeby ono nie cierpiało, było zdrowe
[21:28] <ksiadz_na_czacie3>: i to jest normalny motyw
[21:28] <ksiadz_na_czacie3>: ale...
[21:28] <ksiadz_na_czacie3>: takie działanie w oczywisty sposób zbliża mnie do Boga oczywiście

[21:28] <karolina1x>: czyli ks, i z miłości i obowiązku
[21:28] <Zuza>: paczka, chyba nie zawsze i nie z każdym
[21:28] <paczka_dropsow>: zawsze i wszędzie, Zuza, amen:)
[21:28] <Zuza>: Chrystus uzdrawiał, niektórzy cierpią
[21:29] <zelazny_orzel>: <orzel rozumie zuze>
[21:29] <Zuza>: hehe, orzel :D
[21:29] <paczka_dropsow>: Zuza, Chrystus też cierpiał i nadal cierpi w cierpiących
[21:29] <ksiadz_na_czacie3>: zwyczajne spełnianie zwykłych doczesnych obowiązków
[21:29] <ksiadz_na_czacie3>: jest inwestycją na wieczność
[21:29] <paczka_dropsow>: nooo, ks3
[21:29] <Zuza>: jaką, ks?
[21:30] <karolina1x>: raz ksiądz mówił na kazaniu, że święty to nawet ten, co ścieli łóżko:) w sensie, że wykonuje codzienne obowiązki
[21:30] <ksiadz_na_czacie3>: czyniąc cokolwiek z miłości dla drugich, Zuzo, zbliżam się do Boga
[21:31] <Zuza>: ks, a bez wiary i praktyki, gdy wiara nie wychodzi, ale czynienie w sumie ze względu na Boga?
[21:31] <Zuza>: gdy się często grzeszy, ale chce się być dobrym?
[21:31] <ksiadz_na_czacie3>: Bóg ma swoje sposoby na każdego, Zuza
[21:31] <karolina1x>: Zuza, czasem pojawia się poczucie pustki i bezsensu, ale to dla naszego dobra, żeby nas umocnić w wierze
[21:31] <prilek>: no właśnie, czy ateista spełniający swoje obowiązki, czyniący dobro, może pójść do Nieba?
[21:31] <Zuza>: w domu mojego Ojca jest mieszkań wiele:)
[21:32] <ksiadz_na_czacie3>: bezwiara, może być etapem drogi ku wierze, jeśli jest miłość
[21:32] <ghostface>: oczywiście, prilek
[21:32] <spamer>: no życie na pewno jest szukaniem
[21:32] <spamer>: a przynajmniej powinno być
[21:32] <langusta_>: prilek, ateista jest skazany na wieczność, reszta jest tajemnicą, ale skoro odrzucił Boga... zmniejsza sobie szansę
[21:32] <Zuza>: karolina, szczerze to mam gdzieś wtedy to dobro
[21:32] <karolina1x>: prilek, jak znajdziesz się w Niebie, to zobaczysz tam tych, których się nie spodziewałeś
[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: może odrzucił, Langi
[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: może ktoś go zgorszył
[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: może nikt mu nie głosił wiary
[21:33] <langusta_>: rozumiem, dlatego nie neguję, ks
[21:33] <prilek>: mam nadzieję, ale też tych, których się spodziewam
[21:33] <karolina1x>: a może być też, że tych, których się spodziewasz, tam nie będzie
[21:34] <prilek>: spodziewam się że tam będą wszyscy
[21:34] <zelazny_orzel>: karo mam nadzieje ze Ciebie tam spotkam
[21:34] <zelazny_orzel>: :)
[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: różnie bywa
[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: a propos
[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: rozpoczyna się Tydzień Misyjny
[21:34] <ksiadz_na_czacie3>: powinniśmy wszyscy być misjonarzami
[21:34] <ksiadz_na_czacie3>: głosić
[21:34] <iwa1>: głosić tzn. gadać
[21:34] <prilek>: taaaa, tylko kto chce tego słuchać
[21:34] <ksiadz_na_czacie3>: żyć wiarą
[21:34] <ksiadz_na_czacie3>: głosić swoim życiem
[21:35] <ksiadz_na_czacie3>: ale też i gadać
[21:35] <ksiadz_na_czacie3>: np. rozmawiać o Bogu w rodzinie
[21:35] <ksiadz_na_czacie3>: rozmawiamy??
[21:35] <Zuza>: prędzej ze znajomymi
[21:35] <Zuza>: choć na różnych ludzi się trafia
[21:35] <spamer>: powiedzmy podejmujemy temat...
[21:35] <langusta_>: ks, wiesz, że prorok ma najgorzej w swoim kraju ;)
[21:36] <ksiadz_na_czacie3>: wiem
[21:36] <prilek>: łatwo się mówi
[21:36] <Zuza>: mam koleżankę, której w ogóle nie interesują sprawy religijne, nic, autentycznie, sprawy wiary są przecież nie na czasie itp., ale jest dobra, miła, pomocna, co z takimi osobami?
[21:37] <Zuza>: dokładnie, langusta
[21:37] <ghostface>: taką osobę to Bóg osądzi, nie my ;)
[21:38] <ksiadz_na_czacie3>: masz racje, ghostface
[21:38] <prilek>: przede wszystkim to powinniśmy się modlić, bo to też jest misjonarstwo
[21:39] <prilek>: modlić się o nawrócenie grzeszników
[21:39] <prilek>: ale też i o swoje nawrócenie
[21:39] <ksiadz_na_czacie3>: czyli zacząć od siebie, prilek
[21:39] <spamer>: na tym poziomie katechizm równa świeckich do duchownych
[21:39] <prilek>: ja zawsze się modlę, abym stawał się coraz lepszy, proszę ks.
[21:40] <prilek>: także...
[21:42] <ksiadz_na_czacie3>: wracamy do tematu
[21:42] <ksiadz_na_czacie3>: spamer, zauważył
[21:42] <ksiadz_na_czacie3>: że nie da się do końca rozdzielić sfer
[21:43] <ksiadz_na_czacie3>: Boskiej i cesarskiej
[21:43] <spamer>: no coś jak człowiek jest duchowo-cielesnym stworzeniem
[21:43] <spamer>: niemożliwość rozdzielenia to tego konsekwencja
[21:43] <langusta_>: bo nie da się rozdzielić serca
[21:43] <prilek>: myślę, że w tym cytacie chodzi o to, aby Boga nie mieszać w sprawy państwa, polityki, w nakazy państw, bo Bóg ma inne nakazy
[21:44] <prilek>: a Wy jak myślicie?
[21:44] <langusta_>: brzdęk pieniądza tam się zaczyna... pytanie co z tym zrobimy dalej...
[21:44] <ksiadz_na_czacie3>: bez zastrzeżeń się z tym zgadzacie?
[21:44] <zelazny_orzel>: nie można rozdzielać państwa od Kościołam prilek
[21:45] <prilek>: można
[21:45] <langusta_>: tu nie chodzi tylko o państwo, ale o podział wartości
[21:45] <zelazny_orzel>: Kościół Jako instytucja Boska ma większą władzę
[21:45] <wladek>: a mnie się wydaje, że mieszamy pojęcia: Kościół hierarchiczny i Kościół jako wspólnota wierzących
[21:46] <langusta_>: pieniądz zawsze towarzyszył i będzie towarzyszył człowiekowi, pytanie brzmi tylko: czy będzie dla nas panem , czy naszym niewolnikiem
[21:46] <spamer>: zastrzeżeniem jest hierarchia, czyli system wartości człowieka...
[21:46] <spamer>: każdy będzie szukał tego, co ważniejsze
[21:46] <ksiadz_na_czacie3>: Kościół i państwo działają w tym samym środowisku ludzkim, ale mają inne zadania, inne cele
[21:46] <wladek>: spamer... Kościół hierarchiczny to urząd (to miałem na myśli)
[21:46] <langusta_>: władkowi chodzi o instytucję, a nie o Kościół z dużego "K" ;)
[21:46] <spamer>: innymi słowy Bóg wymaga, żeby górą był duch, nie ciało
[21:47] <zelazny_orzel>: ks 3, ale jednak muszą ze sobą współpracować, a jak coś politycy robią źle, to Kościół ma obowiązek upominać
[21:47] <KaJa>: Jak politycy zrobią czy miarkują zło, winien zapobiegać
[21:47] <ksiadz_na_czacie3>: jasne, żelazny
[21:47] <spamer>: ja to miałem na myśli, wladku;)
[21:48] <spamer>: czy państwo zaspokaja potrzeby duchowe??
[21:48] <spamer>: teatr itp. na pewno w jakimś stopniu
[21:48] <prilek>: chodzi o to, aby oddawać cezarowi, np. podatki, a Bogu miłość, dobre uczynki, modlitwy itp.
[21:48] <wladek>: no więc, kontynuując... człowiek wierzący ma "kręgosłup" w jakiś sposób ukształtowany i działa wg niego
[21:48] <spamer>: czy Kościół zaspokaja potrzeby cielesne??
[21:48] <KaJa>: Myślę, że zaspakaja. Kościoły stoją otwarte
[21:49] <karolina1x>: spamer?
[21:49] <langusta_>: spamer, państwo nie jest od potrzeb duchowych, ono tylko może umożliwić, udostępnić, by ci, którzy są depozytariuszami "dobra duchowego" mogli nim nakarmić ludzi
[21:49] <langusta_>: duchowych w sensie religii;)
[21:49] <KaJa>: Tzn. Myślę, że Państwo zaspakaja potrzeby duchowe, gorzej co ludzie czynią
[21:49] <spamer>: konsekwentnie mieszam podział;)
[21:50] <megi>: czyńcie sobie ziemię poddaną, pamiętając o tym, co jest sensem życia
[21:50] <wladek>: spamer... znowu nie wiem, co masz na myśli? instytucje takie, jak np. Caritas itp.
[21:50] <langusta_>: spamer, j/w, KK nakazuje Ci troskę o ciało i poprzez swe instytucje, na ile może, stara się je zaspokajać :)
[21:50] <spamer>: a w przeciwną stronę, langi??
[21:51] <langusta_>: ?
[21:51] <KaJa>: Kościół nakazuje troskę? Niemniej Państwo troski o ciała nie ma
[21:51] <langusta_>: KaJa, teraz to generalizujesz
[21:51] <wladek>: KaJa... ależ ma... zwłaszcza państwo socjalistyczne ;)
[21:51] <langusta_>: władek :D
[21:51] <KaJa>: Państwo nie troszczy się o ciało, ale o wyzysk tego ciała, owszem
[21:51] <Zuza>: KaJa, na odwrót;)
[21:51] <KaJa>: Pracowałam w państwowym zakładzie, więc wiem, jak troska o ciało pracownika wyglądała. Nikt mnie nie przekona
[21:51] <langusta_>: denar w czasach Jezusa=16 asów, czyli średnia dniówka robotnika... nie mieli tak strasznego podatku, jak my teraz;)
[21:51] <langusta_>: ba! każdy Żyd płacił denara jako osobisty, roczny podatek dla Cezara (pikuś w stosunku do naszych progów podatkowych)
[21:51] <spamer>: dobra, zestawienie sfer i potrzeb cielesnych i duchownych dziwnie wychodzi
[21:52] <spamer>: więc nie mieszajmy
[21:52] <ksiadz_na_czacie3>: państwo ma zapewnić maleńką namiastkę szczęścia (spokojnego bytowania) na ziemi, Kościół ma prowadzić do pełni szczęścia poza ziemią
[21:52] <spamer>: faktycznie
[21:52] <ksiadz_na_czacie3>: bo tu pełni być nie może
[21:53] <ksiadz_na_czacie3>: mieszanie cesarskiego z Boskim, może człowieka wprowadzić w błąd
[21:53] <ksiadz_na_czacie3>: zatrzymać przy ziemi
[21:53] <ksiadz_na_czacie3>: "unieszkodliwić" uszczęśliwienie
[21:53] <Zuza>: KaJa, państwo po to powstało, by dbać o obywateli
[21:53] <KaJa>: Może i dbają, ale nie mają pojęcia, jak dół faktycznie wygląda
[21:53] <KaJa>: i co się tam dzieje z człowiekiem
[21:53] <paczka_dropsow>: czyli żeby se z kasiorki bożka nie zrobić...
[21:53] <paczka_dropsow>: tudzież z innej Mamony:)
[21:54] <spamer>: to wymaga ustalenia ważniejszego i mniej ważnego i każdy musi rozstrzygnąć, jaką tu ma hierarchię
[21:54] <ksiadz_na_czacie3>: zdecydowanie nie robić bożka z kasiorki
[21:54] <megi>: ale już tutaj, na ziemi od naszych codziennych wyborów zależy, czy osiągniemy pełnię poza ziemią
[21:54] <spamer>: cały problem, że cielesne jest namacalne i widoczne. duchowe zostaje trochę po stronie wiary
[21:57] <opik9>: może wrócicie do tematu?
[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: wróćmy na chwilkę
[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: wracamy.... "Jezus przejrzał ich przewrotność i rzekł: "Czemu Mnie kusicie, obłudnicy? Pokażcie Mi monetę podatkową". Przynieśli Mu denara. On ich zapytał: "Czyj jest ten obraz i napis?" Odpowiedzieli: "Cezara". Wówczas rzekł do nich: "Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu, to, co należy do Boga". "
[22:00] <spamer>: mi się kojarzy z tym przypowieść o skarbonie, do której wrzucali ludzie monety
[22:00] <spamer>: tylko Bóg zauważał, jaki % swojej majętności dawali
[22:00] <langusta_>: wdowi grosz;)
[22:00] <ksiadz_na_czacie3>: zatem pamiętajmy o tym rozdziale
[22:00] <ksiadz_na_czacie3>: żyjąc w świecie, miejmy nieziemskie aspiracje
[22:01] <ksiadz_na_czacie3>: ale też pamiętajmy
[22:01] <ksiadz_na_czacie3>: że do nieba idzie się po ziemi
[22:01] <ksiadz_na_czacie3>: z woli Boga
[22:01] <JMJ>: Bogu należy się nasza miłość, nasze serce, nasza dusza :)
[22:02] <ksiadz_na_czacie3>: bardzo dziękuję Wam za rozmowę
[22:02] <ksiadz_na_czacie3>: spotkanie
[22:02] <ksiadz_na_czacie3>: z Bogiem
[22:02] <ksiadz_na_czacie3>: trzymajcie się płaszcza Pańskiego