Katolicka definicja tolerancji

Zapis czatu z 16 listopada 2008

publikacja 22.11.2008 17:07

Nim przystąpisz do rozmowy poszukaj definicji tolerancji i przeczytaj: http://www.unic.un.org.pl/dyskryminacja/tolerancja-poszanowanie.php

[20:59] <Koltek>: Witamy opika :-)
[20:59] <Koltek>: i skoro Wszyscy w komplecie - to zaczynamy
[20:59] <opik8>: szczęść Boże
[21:00] <Koltek>: <zegar>
[21:00] <Koltek>: To dziś tak wspólnymi siłami postarajmy się zdefiniować słowo z tematu...
[21:01] <Koltek>: Po wnikliwej analizie definicji podanych przez słowniki a także "wycieczkach" na strony w sieci..
[21:01] <Koltek>: nie będzie to takie trudne.
[21:01] <martyna1804>: no wiec ja sadze ze tolerancja w ogólnym rozumieniu tego słowa jest zła gdyż pozwalanie na wszystko w moim odczuciu nie jest czymś dobrym
[21:02] <martyna1804>: tolerancja to akceptacja wszystkiego
[21:02] <grzesznica27>: tolerancja to umiejętność zaakceptowania inności
[21:02] <opik8>: a w jakiej definicji pisze że to akceptacja WSZYSTKIEGO??
[21:02] <martyna1804>: wszystkich zachowań , ubioru itp.
[21:02] <langusta_>: tolerancja ( z łac. tolerare- znosić, cierpieć) świadoma zgoda na wyznawanie i głoszenie przez innych ludzi poglądów, z którymi sie nie zgadzamy oraz na wybór ich sposobu życia
[21:02] <aprylka>: tolerancja nie równa się akceptacja
[21:02] <aprylka>: toleruję bo nie mam na to wpływu
[21:02] <karolina1x>: tolerancja to poszanowanie a nie akceptacja
[21:02] <martyna1804>: ale czasami tak jest
[21:02] <aprylka>: i nie zasługuje to co toleruję na coś więcej, np. akceptację
[21:02] <martyna1804>: akceptuje cos bo cos powinnam
[21:02] <opik8>: tolerancja to niekiedy kompromis
[21:03] <langusta_>: opis najlepiej zacząć od genealogii słowa;)
[21:03] <rapiTaufi>: Umiejętność okazywania komuś szacunku pod względem tej osoby wypowiedzi(religii, koloru skory itd.), szacunek polega na daniu tej osobie szanse na własna wypowiedz i nie możemy jej zmieszać z błotem
[21:03] <Koltek>: widzę ze poszukaliście wiele w słownikach - sięgając do łaciny i innych źródeł.... to doceniam... i z tego sie cieszę.
[21:04] <martyna1804>: ja bym wolała taka formę tolerancji zastąpić słowem wyrozumiałość akceptacja
[21:04] <Koltek>: A pamiętacie jak o tolerancji śpiewa Sojka?
[21:04] <goja>: każdy pisze dużo :)
[21:04] <rapiTaufi>: ?YYYYYYY?
[21:04] <grzesznica27>: bez tolerancji nie moglibyśmy się prawidłowo otworzyć na inna osobę
[21:04] <goja>: pamiętam bo mój tata słucha
[21:05] <Koltek>: można znaleźć w necie - kto ma sklerozę :-)
[21:05] <martyna1804>: i interpretowała bym to jako raczej forma akceptacji wynikająca z inności ale nie kłócąca się z przyjętym systemem wartości
[21:05] <langusta_>: Dlaczego nie mówimy o tym, co nas boli otwarcie Budowa ściany wokół siebie - marna sztuka Wrażliwe słowo, czuły dotyk wystarczy Czasami tylko tego pragnę, tego szukam Na miły Bóg, życie nie tylko po to jest, by brać Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć siebie samego trzeba dać Problemy moje, twoje, nasze, boje, polityka A przecież każdy włos jak nasze lata policzony Kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamień, niech rzuci Daleko raj, gdy na człowieka się zamyka Na miły Bóg...
[21:05] <Koltek>: dzięki wielkie...
[21:05] <langusta_>: proszę bardzo
[21:06] <Koltek>: bo ja moi mili chciałbym... abyśmy dziś nie tak z filozoficznego punktu.. nie tak jak to próbują dziś pewne środowiska lansować - ale tak od ewangelicznej - katolickiej strony popatrzyli na rozumie nie słowa tolerancja...
[21:07] <opik8>: czy On nie śpiewa przypadkiem o otwartym mówieniu czyli....asertywności??
[21:07] <Koltek>: A te słowa o rzucaniu kamienia - niech przypomną pewne spotkanie :-)
[21:07] <grzesznica27>: nie można oceniać innych bo nie jesteśmy Bogiem
[21:07] <langusta_>: cudzołożnice;)
[21:07] <rapiTaufi>: Tolerancja jest niczym uczynek z serca , wstrzemięźliwość języka i uczuć przeciw bliźniemu
[21:07] <martyna1804>: ludzi nie, ale zachowania tak
[21:07] <Koltek>: nazywanie po imieniu - białego, że jest białe i czarne, że jest czarne - to początek pewnego procesu.
[21:07] <martyna1804>: tak
[21:08] <goja>: zgadzam sie
[21:08] <Koltek>: martyna - bardzo blisko tego co mawiał św. Augustyn. Ale zanim do tego dojdziemy...
[21:08] <Koltek>: może do tego ewangelicznego spotkania.
[21:08] <goja>: no
[21:09] <martyna1804>: a dziękuje...czytuje św. Augustyna
[21:10] <Koltek>: spotkanie tej, co została przyłapana na "gorąco" - wynik tego wg prawa ST - bardzo konkretny, ale moze uda sie przy tym jednym ogniu upiec coś jeszcze.
[21:10] <langusta_>: brak tolerancyjności Jezusa?
[21:10] <martyna1804>: o czym ty piszesz koltek?
[21:10] <rapiTaufi>: Nie brak tolerancji grzesznych do grzesznej
[21:11] <martyna1804>: słowo tolerancja można szeroko rozumieć
[21:11] <grzesznica27>: brak tolerancji to brak widzenia własnych wad ?
[21:11] <opik8>: Brak tolerancyjności widać przy wyrzucanych w świątyni kupcach
[21:11] <martyna1804>: albo dobrze albo złe
[21:12] <martyna1804>: np. można być tolerancyjnym powiedzmy na ubiór innych
[21:12] <rapiTaufi>: najpierw spójrzmy na siebie i wtedy czyńmy, jeśli jest dane czynić cos ku bliźniemu
[21:12] <Koltek>: zaraz, zaraz - bo tu abyśmy czegoś nie zgubili.
[21:12] <opik8>: względem grzesznicy to Miłość i zrozumienie
[21:13] <Koltek>: jest w postawie Jezusa - bardzo konkretna postawa względem czynów owej kobiety.
[21:13] <martyna1804>: ale można być tolerancyjnym np. na złe zachowanie(przecież każdy ma prawo do swojego zachowania)....
[21:13] <martyna1804>: i wtedy to raczej nie chodzi o tolerancyjność
[21:13] <Koltek>: ale jest także konkretna postawa względem niej jako osoby.
[21:13] <rapiTaufi>: Ale czym , ze jest złe zachowanie bez upominania?
[21:13] <grzesznica27>: On jej wybaczył z miłości do niej
[21:13] <martyna1804>: tylko o nie wiedzenie problemów
[21:13] <langusta_>: no Jezus nie toleruje jej czynów, nie akceptuje, potępia jej grzech
[21:13] <Koltek>: podobnie ze spotkaniem kobiety przy studni jakubowej.
[21:14] <opik8>: tolerancja względem wszystkiego łatwo zamienia sie w ignorancje
[21:14] <martyna1804>: ale warto tez wierzyć ze ktoś sie może zmienić
[21:14] <martyna1804>: i raczej powiedziałabym że mamy się w to włączać
[21:14] <rapiTaufi>: Albo tolerancja Adama w raju ku Ewie
[21:15] <martyna1804>: a co to ma wspólnego...?
[21:15] <martyna1804>: znaczy sie o co ci chodzi...?
[21:15] <rapiTaufi>: Ukazuje tolerancje ku grzechu
[21:15] <rapiTaufi>: Adam nie zostawił jej
[21:15] <martyna1804>: chyba grzechowi!!
[21:15] <Koltek>: rapi - jaśniej - bo nie rozumie?
[21:16] <grzesznica27>: myślę że tolerancja to nie patrzenie czy ktoś jest dobry czy zły lecz szacunek za to że po prostu jest
[21:16] <Koltek>: pewnie trzeba przypomnieć to, co mówił św. Augustyn: "nienawidzę Twojego grzechu - ale kocham Cię jako człowieka.
[21:16] <martyna1804>: tolerancja to akceptacja, a grzechu nie można akceptować ani złych zachowań
[21:16] <martyna1804>: człowieka owszem
[21:17] <silence>: tolerancja to nie jest akceptacja
[21:17] <karolina1x>: Jezus łamał utarte stereotypy ta kobieta przy studni chodziła po wodę wtedy gdy innych tam nie było, bo mężczyzna z którym mieszkała nie był jej mężem...no a Jezusowi to nie przeszkadzało z nią rozmawiać
[21:17] <rapiTaufi>: Gdyby nie tolerancja ukazana ze strony Adama ku Ewie, brak argumentu , stłumionej złości , że coś przez nią sie wydarzyło, nie odwrócił sie od niej bo mógł. Nie winił jej choć mógł!
[21:17] <karolina1x>: czyli był tolerancyjny ale dawał szanse
[21:17] <martyna1804>: jak nie jak tak...
[21:17] <ataner155>: martyna a umiesz tak? tak całkowicie oddzielić człowieka od jego poczynań?
[21:17] <Koltek>: nie "wrzucił" ja do pewnej szufladki - ale pozwolił jej narodzić się w prawdzie.
[21:17] <martyna1804>: trudne to jest wiem,
[21:18] <martyna1804>: jedno wynika z drugiego
[21:18] <rapiTaufi>: Dokładnie
[21:18] <martyna1804>: jest to ściśle powiązane
[21:18] <karolina1x>: no ale ona tej prawdy nie znała wcześniej, to czemu miała być osądzana
[21:18] <martyna1804>: ale jeśli juz coś potępiamy to zło a nie człowieka
[21:18] <Koltek>: bo moi Drodzy - szukamy definicji dziś katolickiej - a raczej postawy ucznia Chrystusa - co to dla ucznia Chrystusa - znaczy być tolerancyjnym?
[21:18] <langusta_>: jakim tolerancyjnym?
[21:19] <langusta_>: katolik nie jest tolerancyjny
[21:19] <langusta_>: i być nie powinien
[21:19] <silence>: taaa
[21:19] <ataner155>: katolik nie jest tolerancyjny
[21:19] <rapiTaufi>: Tak samo Jezus nie zostawił grzesznej niewiasty , bo widział jej grzech takim samym jak grzechy innych! Nie poddał wagi grzechu lżejszego od cięższego, potraktował równo
[21:19] <grzesznica27>: zaakceptować że wszyscy jesteśmy grzeszni i wszyscy jesteśmy dziećmi bożymi
[21:19] <langusta_>: powinien miłować człowieka i nie tolerować tego, na co się nie godzi, co jest złe
[21:19] <martyna1804>: no to o tym staram sie mówić
[21:19] <Koltek>: Kto z Was zaglądał do wikipedii - mógł sie przekonać o różnym rozumieniu tego słowa.
[21:19] <langusta_>: wikipedia jest :D
[21:19] <martyna1804>: dlatego nie używam słowa tolerancja
[21:19] <opik8>: każda tolerancja ma swoje granice
[21:20] <martyna1804>: langusta właśnie
[21:20] <silence>: więc jakie jest rozumienie katolickie, Koltek?
[21:20] <martyna1804>: nasze poszanowanie powinno wypływać z miłości do drugiego
[21:20] <langusta_>: gdyby Chrystus był tolerancyjny miałby spokój z faryzeuszami i nikomu by się nie naraził
[21:20] <ataner155>: rapi-źle patrzysz na Adama. Adam był tchórzem
[21:20] <Koltek>: opik - ale o jakich granicach możemy mówić - ? Zobaczcie jak one sie dziś dla wielu rozmywają - już nie tylko w swerze moralności.
[21:20] <karolina1x>: mamy patrzeć na człowieka oczami Jezusa, widzieć jego dzieło ale nie popierać grzechu
[21:20] <ataner155>: on miał Ewę odrzucić???? raczej ona jego
[21:20] <Noemi>: Problemy moje, twoje, nasze, boje, polityka A przecież każdy włos jak nasze lata policzony Kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamień, niech rzuci Daleko raj, gdy na człowieka się zamyka...
[21:20] <langusta_>: a właśnie dlatego, że nazywał rzeczy po imieniu, zginął
[21:21] <silence>: jaka jest katolicka definicja tolerancji?
[21:21] <rapiTaufi>: Ja sadze , ze jednak jest to uszanowanie drugiej osoby by jej nie zranić , kosztem Tłumienia w sobie tego ,ze wiemy ze nie zgadza sie to z naszym przekonaniem
[21:21] <martyna1804>: ta niby "tolerancja" w dzisiejszych czasach wymusza na nas akceptacje wszystkiego
[21:22] <martyna1804>: bo to jest "dobre"
[21:22] <langusta_>: rapi. szacunek dla drugiego a tolerancja zła jest czym różnym
[21:22] <karolina1x>: dziś ks. u mnie mówił o polityce ze tylko nadajemy na polityków a nie modlimy sie za nich....chyba jest tolerancyjny
[21:22] <opik8>: to granice są różne w skrajnych przypadkach prowadzą do ignorancji
[21:22] <opik8>: a to nie o to chodzi w tolerancji
[21:22] <rapiTaufi>: Ale aspekty jeden bez drugiego nic by nie znaczyły
[21:23] <silence>: w tolerancji chodzi o poszanowanie
[21:23] <grzesznica27>: tolerancja to nie potępiać nikogo
[21:23] <Koltek>: problem wg mnie leży dużo głębiej. By mówić dziś o tolerancji - wcześniej trzeba jasno określić pewne normy.
[21:23] <martyna1804>: o właśnie
[21:23] <Koltek>: Problem w tym ze to rozmycie - dosięgło dziś podstaw naszego myślenia.
[21:23] <karolina1x>: Koltek one są określone
[21:23] <martyna1804>: nie dla wszystkich
[21:23] <Koltek>: Tak kamienne tablice o tym jasno mówią.
[21:24] <rapiTaufi>: Rozdzielić tolerancje na czynniki pierwsze by siedzieć z czego sie składa
[21:24] <karolina1x>: tylko jakoś to wszystko sie rozciągnęło
[21:24] <Koltek>: ale nie wszyscy dziś to chcą przyjąć i na tym budować.
[21:24] <grzesznica27>: mimo wszystko to nasi bracia i siostry
[21:24] <Koltek>: do których trzeba wyjść z orędziem nadziei.
[21:25] <karolina1x>: czyli uważają ze są tolerancyjni i popierają wszystko tłumacząc modą, czasami....
[21:25] <grzesznica27>: mamy dawać przykład jako katolicy

[21:25] <martyna1804>: np. Jan Paweł Drugi w niedawno wyświetlanym filmie ukazał sie jako osoba tolerancyjna
[21:25] <langusta_>: serio? w czym?
[21:25] <martyna1804>: możemy to zobaczyć w jego postawie wobec lekarki
[21:26] <martyna1804>: która zgadzała sie na aborcje
[21:26] <martyna1804>: w jego przypadku chodziło raczej o ojcowska miłość
[21:26] <langusta_>: 8-O
[21:26] <Koltek>: martyna - nie oglądałem - nie zabieram stanowiska w tej sprawie.
[21:27] <silence>: więc jaka jest ta katolicka definicja tolerancji?
[21:27] <langusta_>: silence ;) :D
[21:27] <martyna1804>: chciał jej wszystko jakby ukazać w nowym świetle
[21:27] <ataner155>: tak silence- kochaj i rób co chcesz
[21:27] <Koltek>: Pewnie nie o definicje chodzi - co raczej o pewna postawie codziennego życia.
[21:28] <rapiTaufi>: Inaczej wszystko wygląda w definicji niż w praktyce
[21:28] <langusta_>: ataner, jeśli św. Augustyna cytujesz jako hasło tolerancji, znaczy nie rozumiesz, co chciał naprawdę powiedzieć
[21:28] <grzesznica27>: Jezus kocha nas bo jesteśmy i wystarczy
[21:28] <silence>: Koltek, zacząłeś od tego, że powinniśmy nad ta definicją się zastanowić...
[21:28] <ataner155>: od ciebie zależy jak to będzie wyglądać -rapi
[21:28] <martyna1804>: no nie wiem czy wystarczy
[21:28] <martyna1804>: my mamy tez cos zadane
[21:28] <martyna1804>: chodzi mi o nasz stosunek
[21:29] <Koltek>: chcemy właśnie razem <silence> do tej definicji jakość dojść.
[21:29] <martyna1804>: bo Bóg nas kocha bezgranicznie
[21:29] <rapiTaufi>: czy bendę wykorzystywał tolerancje jak umiem czy podlegnę definicje jej
[21:29] <grzesznica27>: a my mamy Go naśladować
[21:29] <rapiTaufi>: watkom jako tekst
[21:29] <martyna1804>: od każdego z nas zależy
[21:30] <silence>: Koltek, moglibyśmy kontynuować na przykładzie tej jawnogrzesznicy, od której zacząłeś?
[21:31] <martyna1804>: czemu zatrzymując sie na jednym przykładzie
[21:31] <langusta_>: bo przykład jest doskonały;)
[21:31] <martyna1804>: i to jeszcze nie tak klarownym
[21:31] <silence>: bo to dobry przykład a jakoś nam się rozmył
[21:31] <langusta_>: jest wyjątkowo klarowny
[21:31] <silence>: jest
[21:31] <ataner155>: bo innych nie ma :P
[21:31] <martyna1804>: ja tam nie widzę
[21:31] <Koltek>: jasno określało prawo - co miało spotkać ową kobietę.
[21:31] <langusta_>: to problem Twojego wzroku;)
[21:31] <martyna1804>: prawo ale prawo wielu
[21:31] <Noemi>: Koltek...
[21:32] <rapiTaufi>: horyzont jest wielki przykładów mnóstwo
[21:32] <martyna1804>: tak
[21:32] <opik8>: tolerancja nie ma być przyzwoleniem ani przymrużeniem oka na otaczające zło - to przede wszystkim
[21:33] <martyna1804>: o to to:)
[21:33] <ataner155>: zawsze jak koltek prowadź- to temat tak sie rozlewa...ehh
[21:33] <Koltek>: w tym wszystkim jednak postawa Jezusa jest bardzo konkretna: On bez grzechu mógłby w nią rzucić... nie czyni tego jednak.
[21:33] <karolina1x>: ale prawem jest Bóg i stało sie z tą kobieta inaczej:)
[21:33] <Koltek>: Opik - Jezus nie przymrużył oka na poczynania kobiety.
[21:33] <kluseczka>: w tej definicji wskazanej przez admina jest takie zdanie
[21:33] <kluseczka>: Uznanie, że nikt nie ma monopolu na prawdę.
[21:33] <kluseczka>: a przecież kościół sie nie myli?
[21:34] <kluseczka>: nie myli-ma monopol
[21:34] <silence>: ale to nie jest definicja katolicka, kluseczka. dopiero nad nią pracujemy
[21:34] <langusta_>: właśnie dlatego nie rzuca kamieniem, bo nie toleruje jej zachowania, ale kocha miłością czystą, gdyby ja tylko "tolerował" odwróciłby sie do niej plecami
[21:34] <ataner155>: kluska -kościół tworzą ludzie..ludzie nie są nieomylni
[21:34] <martyna1804>: ale tu byśmy weszli juz w filozoficzne rozważania...
[21:34] <kluseczka>: aaa langusta dzięki
[21:34] <silence>: langusta, plecami się nie odwraca, ale odwraca wzrok... nie rani jej spojrzeniem
[21:34] <martyna1804>: prawdę poznajemy fragmentarycznie czasami
[21:35] <Koltek>: admin podał kluseczka namiary na to jak o tolerancji pisze deklaracja zasad o tolerancji podpisana w 1995.
[21:35] <langusta_>: bo łatwiej? przyjemniej? widomo co oznaczał jej czyn...kamienowanie
[21:35] <Koltek>: My szukamy czegoś więcej :-)
[21:35] <martyna1804>: wiec trudno sie to rozwodzić nad tym tematem
[21:35] <rapiTaufi>: Idziemy w tym temacie rożnymi ścieżkami ale w centrum sie spotkamy;)
[21:35] <ataner155>: albo i nie
[21:35] <langusta_>: a wiesz co jest jeszcze ciekawego w tym tekście silence?
[21:35] <silence>: co, langusta?
[21:36] <langusta_>: że prawo nakazywało ukamienować obydwoje dopuszczających się cudzołóstwa, a Żydzi przyprowadzili tylko kobietę
[21:36] <langusta_>: tolerancja dla faceta?
[21:36] <ataner155>: jak zawsze
[21:36] <kluseczka>: pobłażanie
[21:36] <silence>: pułapka na Jezusa :P
[21:36] <kluseczka>: pobłażanie to wynaturzenie tolerancji
[21:36] <martyna1804>: ja bym nie przypisywała tolerancji do każdego zjawiska
[21:36] <langusta_>: puryści Prawa, zakpili sobie z reguł i sami wpadli w pułapkę którą zastawili
[21:37] <silence>: dla mnie najważniejsza jest postawa Jezusa, nie zaatakował tej kobiety, nie wytknął jej błędu, nie zachował się, jak to robią dziś niektórzy katolicy...
[21:37] <ataner155>: langusta-ale tych menszczyzn byłoby więcej
[21:37] <ataner155>: a ona tylko jedna
[21:38] <langusta_>: tak, ale skoro omawiamy ten przypadek, przypomniała mi sie ta nieścisłość;)
[21:38] <martyna1804>: Jezus jest wszechogarniający wiec nie przypisywałabym mu takich cech typowo ludzkich
[21:38] <langusta_>: ataner. a zaczęli wycofywać się od najstarszego? wiek - mądrość- zapalczywość???
[21:38] <martyna1804>: on był jednocześnie Bogiem i człowiekiem
[21:38] <karolina1x>: tak myślę ze tolerancja dla Jezusa to jest Jego miłość...tak przynajmniej wynika z przykładów,
[21:39] <silence>: serio, martyna?
[21:39] <langusta_>: sorki Koltek... dalej prowadzisz o TOLERANCJI ;)
[21:39] <Koltek>: ja pomagam rodzić sie definicji - jak dobrze idzie - tylko sie z tego cieszę :-)
[21:39] <Koltek>: nie przeszkadzam :-)
[21:39] <silence>: od tegoż właśnie Jezusa mamy się uczyć postaw...
[21:39] <langusta_>: ja tez już nie przeszkadzam
[21:39] <karolina1x>: marna akuszerka z ciebie Koltek
[21:39] <karolina1x>: :D
[21:39] <silence>: dobra, to ja też...
[21:40] <martyna1804>: ja bym nie starała sie tworzyć sztucznej definicji tolerancji dla katolików bo takowej nie ma
[21:40] <Koltek>: sami to odkrywacie - ze raczej nie chodzi tutaj o sama definicje - ale o przyjecie pewnej postawy.
[21:40] <martyna1804>: ogólnie miłość -tutaj miłość bliźniego
[21:40] <kluseczka>: sama pomyśl tworzenia katolickiej definicji wydaje sie dziwny
[21:41] <kluseczka>: gdyby było tak potrzeba to każde slow trzeba by po katolicku definiować
[21:41] <langusta_>: Koltek. ale ja się dalej nie zgadzam z topikiem. Nie ma katolickiej tolerancji!
[21:41] <martyna1804>: przecież miłość to juz jest tolerancja
[21:41] <kluseczka>: otóż to langusta
[21:41] <silence>: oj, kluseczka, zdziwiłabyś się ile tych katolickich definicji istnieje...
[21:41] <kluseczka>: zgadzam się w pełnej rozciągłości
[21:41] <kluseczka>: silence czuje długo nic mnie nie dziwi
[21:42] <silence>: mnie niezmiernie ciekawi, czym to katolickie rozumienie tolerancji jest...
[21:42] <kluseczka>: tolerancja to tolerancja
[21:42] <langusta_>: Koltek. jeśli uważasz że jest coś takiego jak: tolerancja katolicka...klikaj...i spróbuj mnie przekonać
[21:42] <karolina1x>: langi chyba jest, bo np. taki ateista to więcej będzie tolerował,
[21:42] <Koltek>: temat tak Roche prowokacyjny - bo kto inaczej by tutaj zaglądał i teraz sie "poci;?
[21:42] <kluseczka>: tolerancja katolicka zakłada właśnie monopol naprawdę
[21:42] <martyna1804>: warto by raczej pomówić co robić by ta nasza miłość do bliźniego stawała sie jeszcze głębsza
[21:42] <silence>: owszem, bardzo prowokacyjny
[21:43] <langusta_>: karolina akceptował, czyli uznawał za swoje, a że ateista ma wiele możliwości ma i większe pole do tumiwisizmu;)
[21:43] <ataner155>: zaglądają tutaj bo sie nudzą
[21:43] <martyna1804>: mów za siebie...
[21:43] <silence>: już samo słowo tolerancja, jak widać na przykładzie m.in. langusty, jest nieakceptowane dla katolika...
[21:43] <ataner155>: mówię
[21:43] <karolina1x>: no ale my mamy dekalog i nie możemy na wszystko sie zgodzić
[21:43] <martyna1804>: ja mam wiele innych rzeczy do roboty
[21:43] <kluseczka>: zraz zaraz…
[21:43] <langusta_>: ateiście "wisi" lenistwo, grzech, herezja itd. a mi nie
[21:44] <kluseczka>: tam pisze ze tolerancja to jest taki środek miedzy wojna a zgoda
[21:44] <karolina1x>: no i dlatego jesteś katolikiem inaczej tolerancyjnym niż ateista
[21:44] <silence>: więc nazywaj je po imieniu i daj ludziom prawo wyboru, langusta
[21:44] <langusta_>: nie "inaczej"
[21:44] <ataner155>: katolik nie jest tolerancyjny, od razu chce każdego nawracać i poprawiać i ulepszać
[21:44] <langusta_>: ja w ogóle nie jestem tolerancyjna
[21:44] <kluseczka>: czyli nie akceptuje ale nie… układam stosów
[21:44] <martyna1804>: ja osobiście staram sie nie używać słowa tolerancja gdyż mi sie jednoznacznie kojarzy...
[21:44] <grzesznica27>: każdy człowiek ma jakiś system wartości nawet ateista może być tolerancyjny dla innych
[21:44] <silence>: a ja jestem, właśnie dlatego zastanawiam się, czy jestem katoliczką jeszcze...
[21:44] <kluseczka>: langusta ja jestem
[21:44] <kluseczka>: ale
[21:44] <karolina1x>: langi mesle ze jesteś
[21:45] <kluseczka>: granica tolerancji jest wolność człowieka
[21:45] <kluseczka>: w tym moja
[21:45] <langusta_>: mi tolerancja kojarzy się z Owsiakiem, czyli "róbta co chceta" a z tym sie nie zgadzam!
[21:45] <karolina1x>: grzesznica ale ateista nie ma granic
[21:45] <silence>: Tobie się kojarzy...
[21:45] <martyna1804>: właśnie langusta:)
[21:45] <Koltek>: w tak delikatnej sprawie jak pisze o tym KKK 2358-2359 widać na czym polega katolicie rozumienie słowa tolerancja.
[21:45] <martyna1804>: mam to samo'
[21:45] <langusta_>: silence. a Tobie nie ?
[21:45] <silence>: nie
[21:45] <kluseczka>: toleruje homoseksualistów dopóki ktoś nie próbuję mnie zdeprawować ;)
[21:45] <ataner155>: karolina- ateista ma etykę, to tez granice
[21:45] <silence>: to jest raczej samowola, anarchia...
[21:45] <langusta_>: a z czym kojarzysz tolerancje silence?
[21:45] <silence>: z poszanowaniem
[21:46] <silence>: już to mówiłam
[21:46] <langusta_>: czego? kogo? za co? po co?
[21:46] <kluseczka>: ale w czym sie wyraża to poszanowanie
[21:46] <martyna1804>: ja powiedzmy toleruje homoseksualistów ale homoseksualizmu juz nie!
[21:46] <grzesznica27>: ok
[21:46] <silence>: daję ludziom prawo do wolności
[21:46] <karolina1x>: ataner ale etyka to nie wszystko. ciebie nie zabije ale nienarodzone dziecko będzie dla niego tylko płodem
[21:46] <ataner155>: szanujesz homo? oki..ale nie zgadzasz sie na ślub, na wychowywanie dzieci z d=omu dziecka...więc szanujesz za co? skoro odbierasz im prawa?
[21:46] <ataner155>: silence
[21:46] <kluseczka>: wolności

[21:46] <langusta_>: martyna masz ich kochać a nie tolerować (pisze o człowieku, a nie o chorobie/zboczeniu)
[21:46] <kluseczka>: a jeśli ta wolność narusza twoje prawo do wolności?
[21:47] <grzesznica27>: Bóg nas kocha więc daje nam wolność wyboru
[21:47] <martyna1804>: karolina wiedze w tobie nutkę sceptycyzmu
[21:47] <silence>: wtedy kluseczka, czuje się jak ten nietolerowany
[21:47] <martyna1804>: ja szanuje za same bycie człowiekiem
[21:47] <karolina1x>: martyna a ty to muzyk?
[21:47] <karolina1x>: :|
[21:47] <martyna1804>: nie nurt filozoficzny
[21:47] <kluseczka>: sielnce a co zrobić jeśli 2 strony maj inne poglądy i obaj sie domagaj poszanowania w imię tolerancji?
[21:48] <martyna1804>: ja muzyk nie
[21:48] <martyna1804>: tylko sceptycyzm
[21:48] <martyna1804>: to nurt filozoficzny
[21:48] <silence>: obie stony powinny być tolerancyjne, kluseczka
[21:48] <ataner155>: karolina- dla katolików tez czasem płód jest tylko płodem, i można je usunąć
[21:48] <silence>: dać sobie prawo do wolności
[21:48] <spoxpaula>: a co macie do muzyków :P
[21:48] <Koltek>: zaczynacie iść w inny temat.
[21:48] <karolina1x>: martyna ja tylko pewnych spraw nie popieram i tyle
[21:48] <kluseczka>: silence ale w życiu nie ma teorii
[21:48] <Koltek>: a tu do definicji trzeba wrócić.
[21:48] <martyna1804>: ataner dla katolika nie
[21:48] <kluseczka>: w życiu jest konfrontacja 2 postawa
[21:49] <silence>: już się zamykam, Koltek. czekam na definicję :)
[21:49] <ataner155>: zdziwiłabyś sie martyna- chyba że masz swoją definicje katolika
[21:49] <kluseczka>: silence no moja sąsiad lubi grać na trąbce
[21:49] <kluseczka>: mam to tolerować co o 4 w nocy?
[21:49] <silence>: nie
[21:49] <ataner155>: i odmówisz prawa do bycia nim komuś kto za takiego się uważa
[21:49] <martyna1804>: ja sadze ze nie ma definicji to po co ja tworzyć...
[21:49] <karolina1x>: KOltek definicja to cos co oprawiasz w ramkę a tolerancje trudno oprawić
[21:49] <silence>: bo on narusza Twoją wolność
[21:49] <grzesznica27>: tolerancja to nie głuchota
[21:49] <langusta_>: i porządek publiczny;)
[21:49] <silence>: ale dajmy Koltkowi podać tę definicję
[21:49] <martyna1804>: uważać sie może ale czy nim jest...?
[21:49] <kluseczka>: silence sąsiad jest upierdliwy i chce grać nadal?
[21:50] <silence>: (do sądu go podaj, kluska :) )
[21:50] <martyna1804>: wiara tez ma pewne zasady i tyle
[21:50] <ataner155>: martyna- tobie tez ktoś może zarzucić że nie jesteś...zgodzisz się z nim?
[21:50] <martyna1804>: tutaj nie wolność Tomku w swoim domku
[21:50] <martyna1804>: zarzucić se może
[21:50] <grzesznica27>: ktoś może być inny my to akceptujemy kochamy go i jesteśmy miłosierni
[21:50] <ataner155>: tak jak ty jemu
[21:50] <martyna1804>: ale ja przestrzegam praw i sie nimi kieruje
[21:50] <ataner155>: i kółko sie zamyka
[21:51] <Koltek>: a wiec wracamy do początku - do wyznaczenia jasnych norm.
[21:51] <ataner155>: przestrzegać a żyć nimi-czasem to nie to samo
[21:51] <karolina1x>: ja sie będę upierać ze szanujemy drugiego i jego poglądy i to jest moja tolerancja
[21:51] <Koltek>: Gdy one są przez nas przestrzegane - możemy mówić o tolerancji.
[21:51] <kluseczka>: koltek kto komu ma wyznaczać?
[21:51] <karolina1x>: kluseczka dekalog
[21:52] <Koltek>: Wyznaczać nie trzeba - bo one są - trzeba juz przyjąć i uczynić swoimi :-)
[21:52] <ataner155>: jak kto komu? katolicy całej reszcie
[21:52] <kluseczka>: wyznaczanie norm jest już krokiem do nietolerancji
[21:52] <Koltek>: każdy je zna...
[21:52] <karolina1x>: ataner Bóg jest jeden co sie dziwisz?
[21:52] <silence>: kluseczka, o czym Ty mówisz? o samowoli?
[21:52] <Koltek>: jedne nazwie to głosem dobrze uformowanego sumienia... drugi Dekalogiem - jeszcze innym prawem naturalnym.
[21:52] <martyna1804>: jest zasada nie zabijaj, nie, i taka jest należy jej przestrzegać i nie ma ale
[21:53] <ataner155>: no jeden-a popatrz ile kościołów powstało przez tego jednego-i jak sie rozmijają
[21:53] <martyna1804>: wiec nie próbujmy dostosowywać świata
[21:53] <karolina1x>: naturalne prawo to mi sie kojarzy z prawem dżungli :D
[21:53] <kluseczka>: koltek co z tymi którzy maj i prawo naturalne i prawo kk w .....
[21:53] <Koltek>: to Ci sie źle kojarzy.
[21:53] <kluseczka>: np. tolerancja dla złodziei ?
[21:53] <kluseczka>: jak ma sie wyrazić szacunek?
[21:53] <martyna1804>: jeden jest kościół
[21:53] <martyna1804>: święty i apostolski
[21:54] <karolina1x>: no co zrobić Koltek :(
[21:54] <Koltek>: wrócić do źródła karolina.
[21:54] <opik8>: opikowi sie kojarzy z dobrem uniwersalnym
[21:55] <martyna1804>: śmieszna definicja-Jezus stworzył wiele kościołów
[21:55] <karolina1x>: Koltek ale mi sie tylko kojarzy....
[21:55] <karolina1x>: nie mowie ze sie na tym opieram
[21:55] <grzesznica27>: kochaj bliźniego swojego jak siebie samego ?
[21:56] <ataner155>: marti -ludzie stworzyli-na wzór jednego Jezusa ...jeśli mi powiesz że anglikański jest takim samym jak katolicki..czy prawosławny - to raczej ci nie uwierzę
[21:56] <martyna1804>: i napominaj go gdy grzeszy
[21:56] <martyna1804>: nie jest tym samym
[21:56] <martyna1804>: ale Jezus go nie podzielił
[21:57] <martyna1804>: to wyniknęło z postawy ludzi
[21:57] <Koltek>: do poszukiwania definicji - bo sie rozchodzimy na boki.
[21:57] <ataner155>: wiec nie mów o jednym kościele-skąd pewność że jesteś w tym słusznym?
[21:57] <martyna1804>: sadze ze wiesz jak doszło do rozpadu na kościół anglikański
[21:57] <ataner155>: z wychowania?
[21:57] <grzesznica27>: tolerancja to patrzenie na ludzi przez pryzmat sumienia?
[21:57] <ataner155>: z tradycji?
[21:58] <martyna1804>: nie
[21:58] <martyna1804>: z myślenia niejakiego Henryka
21:58] <Koltek>: jeśli jest dobrze uformowane - grzesznica - to można tak
[21:58] <martyna1804>: a prawosławie?
[21:58] <ataner155>: marti - nie mądruj się - właśnie o postawę ludzi mi chodzi
[21:59] <martyna1804>: z mylnej interpretacji Trójcy
[21:59] <martyna1804>: nie mądruje
[21:59] <martyna1804>: ale jak zauważyłam
[21:59] <ataner155>: wiec tolerancja...jest powiedzmy zależna od tego kto kim jest i co sobą przedstawia
[21:59] <martyna1804>: to powiedziałaś ze Jezus założył te Kościoły
[21:59] <martyna1804>: i to według mnie bzdura
[21:59] <martyna1804>: Katolik wierzy ze kościół jest jeden
[21:59] <ataner155>: nie powiedziałam - powiedziałam ze powstały, oparte na jednym i tym samym JEZUSIE
[22:00] <Norbert1982>: jestem znów :P
[22:00] <martyna1804>: a wynika to z nauczanie i Bożych objawień
[22:00] <martyna1804>: "popatrz ile kościołów powstało przez tego jednego- twoje słowa
[22:01] <silence>: martyna, możecie to sobie zostawić na później? dajcie tę definicję podać...
[22:01] <ataner155>: przez niego -np. przez ciebie kilka osób może płakać, chociaż żadnej nie uderzyłaś...pojęłaś?
[22:01] <Koltek>: oj widzę ze wiele innych wątków sie zrodziło - więc będę tolerancyjny - i Wam pozwolę je prowadzić dalej. Dziś to raczej nasze swobodne przemyślenia - jakoś może niektórych w czymś ukierunkowały. Owocnego odkrywanie tej katolickiej definicji życzę :-)
[22:01] <ataner155>: czy nie koniecznie?
[22:01] <martyna1804>: ja uważam ze nie ma definicji
[22:01] <silence>: no ładnie...
[22:01] <martyna1804>: i sie nie wypowiadam
[22:01] <silence>: ech
[22:01] <karolina1x>: Koltek trzeba było od razu powiedzieć ze nie wiesz
[22:01] <Koltek>: Dzięki wielkie za dziś :-) Z Bogiem.
[22:02] <karolina1x>: :D
[22:02] <kluseczka>: jest jedna definicja tolerancji, kłopot w tym ze ludzie nie kierują sie definicjami
[22:02] <opik8>: dziękujemy
[22:04] <spoxpaula>: jak dla mnie to dziwny temat, nic nie wyniosłam z niego chyba. Strasznie poplątany
[22:04] <karolina1x>: Koltek dał nam pole popisu...nie wiedział ze za tak sie rozwiniemy
[22:06] <Didymos>: szczęść Boże
[22:06] <aprylka>: szczęść Boże Didymos :))
[22:06] <spoxpaula>: właśnie... to kontynuujmy temat :)
[22:06] <langusta_>: Didymos :)
[22:07] <ataner155>: Didymos - czy katolik jest tolerancyjny?
[22:07] <kluseczka>: katolicka?
[22:07] <Didymos>: a propos tolerancji to nie jest to dziś pojęcie jednoznaczne
[22:08] <karolina1x>: Did ale pisz o tolerancji katolickiej
[22:08] <karolina1x>: bo tak było zaczęte
[22:08] <ataner155>: jeśli takowa twoim zdaniem istnieje
[22:08] <karolina1x>: ataner moim zdaniem taka jest
[22:09] <Didymos>: tolerancja w pojęciu poprawnym i właściwym, oznacza szacunek dla człowieka
[22:09] <kluseczka>: dla katolika tolerancja powinna być miłością bliźniego
[22:09] <Zuza>: wow Did
[22:10] <Zuza>: nie wierze, że to napisałeś
[22:10] <kluseczka>: a granicą tolerancji jest zagrożone dobro
[22:10] <kluseczka>: problem w tym co rozumiemy pod pojęciem dobro
[22:10] <Didymos>: toleruję, czyli znoszę człowieka. Tzn. nie strzelam do niego, choć gada i robi głupoty. ale moje dobre prawo to konieczność potępienia zła. także w poglądach
[22:10] <martyna1804>: właśnie o tym mówiłam jak cie nie było:)
[22:11] <martyna1804>: dlatego ja nie używam słowa tolerancja tylko miłość -tutaj bliźniego
[22:11] <martyna1804>: wiem ze miałam
[22:11] <martyna1804>: ale mam chwile czasu jeszcze
[22:11] <karolina1x>: Did ale myśmy mówili o takiej która ma granice,
[22:11] <ataner155>: :D
[22:11] <karolina1x>: o zasadach
[22:11] <Didymos>: dla katolika "dobro" to wieczne zbawienie. wszystkie inne pomniejsze i pośrednie dobra, temu najważniejszemu są podporządkowane
[22:11] <karolina1x>: o dekalogu
[22:12] <kluseczka>: granica jest zagrożone dobro i wolność człowieka
[22:12] <langusta_>: granica tolerancji ?
[22:12] <kluseczka>: właśnie langusta
[22:12] <kluseczka>: sprzeczność sama w sobie
[22:13] <celnik>: :)
[22:13] <ataner155>: to będzie ciekawa dyskusja o tolerancji
[22:15] <celnik>: Kurczę, chyba muszę zajrzeć do słownika
[22:16] <kluseczka>: każdy ma prawo wyznaczyć granice własnej tolerancji chyba tak indywidualnie
[22:16] <kluseczka>: jak indywidualnie odczuwamy ból
[22:17] <celnik>: Uwaga, Encyklopedia katolicka "Bóg, człowiek, świat"
[22:17] <kluseczka>: celnik chcesz powiedzieć ze tam jest KATOLICKA definicja?
[22:17] <celnik>: Tolerancja ... oznacza szacunek dla cudzych poglądów i przekonań
[22:17] <kluseczka>: co to za tolerancja jak ma przymiotnik?
[22:17] <ataner155>: indywidualnie tez odbieramy biblie-i nie zawsze jest to właściwy odbiór-kluska
[22:17] <paczka_dropsow>: no czasami tolerancja jest takim z łaski rzucanym ochłapem - toleruję cię.. ale i tak czyję sie od ciebie lepsza... jak już musisz to żyj...
[22:17] <paczka_dropsow>: a tak być nie powinno
[22:18] <celnik>: Wywodzi się z ducha Ewangelii....
[22:18] <martyna1804>: jak nie możemy wyjaśnić tajemnicy Trójcy -tak nie ma definicji
[22:18] <paczka_dropsow>: no to teraz trzeba znaleźć szacunek...
[22:18] <kluseczka>: myślałam że z preambuły unii europejskiej
[22:18] <paczka_dropsow>: bo i szacunek można rożnie rozumieć
[22:18] <celnik>: tollo, tollere, tuli, latum - wytrzymywać, nosić, znosić :)
[22:18] <ataner155>: oki celnik-czyli szanujesz pogląd młodych mieszkających przed ślubem -dlatego nie zwracasz im uwagi?

[22:18] <kluseczka>: czy można zatem mówić o granicach wytrzymywania znoszenia?
[22:18] <martyna1804>: celnik:)
[22:19] <ataner155>: chyba szybciej kluska
[22:19] <celnik>: Szanuję, rozmawiam z nimi i próbuję szukać argumentów, dlaczego Pan Bóg proponuje im coś innego
[22:19] <kluseczka>: powiedzmy ze sąsiad gra na trąbce w nocy?
[22:19] <ataner155>: a nie krzyczysz od razu-że to grzech? i że sie skazują na potępienie – itd.?
[22:19] <spoxpaula>: szacunek dla poglądów nie oznacza akceptacji ich
[22:19] <celnik>: A jeśli nie uznają argumentów: mówię - przykro mi, że nie możemy się porozumieć
[22:20] <ataner155>: i to jest tolerancja?
[22:20] <kluseczka>: ok ale ten przykład to tolerowanie czegoś co ci celniku osobiście nie szkodzi
[22:20] <paczka_dropsow>: ata celnik to nie krzykacz ambonowy - zdaje się :D
[22:20] <celnik>: kluseczko, mnie niewiele może zaszkodzić :D
[22:20] <ataner155>: ale ja nie mowie o ambonie
[22:20] <ataner155>: tam juz nic ciekawego nie mówią
[22:20] <celnik>: paczka, nie krzyczę na ambonie
[22:21] <kluseczka>: ale co z sytuacja kiedy np. nieopodal kościoła stoją tirówki?
[22:21] <kluseczka>: (przykład z życia)
[22:21] <paczka_dropsow>: no cóż często życie uczy tolerancji..
[22:21] <ataner155>: albo w kościele młodzież robi kwestę na rzecz owsiaka?
[22:21] <paczka_dropsow>: można żyć tworząc sobie mentalne enklawy...
[22:21] <celnik>: No to sobie robi
[22:21] <paczka_dropsow>: ale jeśli chce się żyć w otwartości na człowieka
[22:21] <celnik>: Przychodzą, pytają, czy mogą i dostają zgodę
[22:21] <paczka_dropsow>: trzeba szanować innych
[22:22] <celnik>: Przynajmniej u mnie w parafii
[22:22] <ataner155>: hmm...a jeśli ksiądz ich z krzykiem wyrzuca i zabrania wiernym dawać pieniądze?
[22:22] <ataner155>: to znaczy że nie jest tolerancyjny?
[22:22] <paczka_dropsow>: ataner no to niech idą do innego:)
[22:22] <paczka_dropsow>: wolny rynek:)
[22:22] <kluseczka>: a kiedy nie pytają?
[22:22] <ataner155>: ale na wsiach przeważnie tylko jeden kościół z jednym PANEM proboszczem
[22:22] <celnik>: Raz przyszli i kwestowali bez pytania. To im wytłumaczyłem, że ludzie kulturalni przedtem powinni przyjść i zapytać. Nie chodzi o to, że się nie zgodzę, ale o kulturę osobistą. Zrozumieli
[22:23] <karolina1x>: ataner tzn. ze mamy tolerować zdanie takiego proboszcza
[22:23] <ataner155>: no i sie toleruje-ale czy właściwie?
[22:24] <karolina1x>: ataner każdy ma swoje poglądy
[22:24] <celnik>: A ludziom na początku Mszy powiedziałem, żeby podzielili na pół to, co mają na tacę. Bo parafia z tej racji nie zbiednieje :D
[22:24] <ataner155>: tak jak z tolerancją-każdy ma swoją
[22:24] <celnik>: Jest i tak już wystarczająco biedna, że bardziej być nie może >:D
[22:24] <karolina1x>: dlaczego uważasz ze on sie myli. Bo nie robi to co ty chcesz?
[22:24] <kluseczka>: czy tolerancja oznacza tolerowanie nietolerancji?
[22:24] <celnik>: kluseczka, to już nie dyskusja, ale bicie piany :D
[22:25] <ataner155>: nie - miał prawo nie pozwolić w kościele i kolo niego-ale chyba nie koniecznie zakazywać parafianom żeby wrzucali do puszek
[22:25] <karolina1x>: a teraz to może i racja ataner
[22:25] <kluseczka>: celniku mam mikser
[22:25] <kluseczka>: o wysokich obrotach
[22:25] <ataner155>: chociaż czy miał prawo zabronić? czy kościół to prywata proboszcza?
[22:26] <ataner155>: powinien przeprowadzić glosowanie-kto za kto przeciw :D
[22:26] <celnik>: bez przesady
[22:26] <opik8>: demokracja to wysoce posunięta forma tolerancji
[22:27] <kluseczka>: w kościele nie ma demokracji ataner
[22:27] <ataner155>: hmm..czy ja wiem?
[22:27] <spoxpaula>: Wystarczy że dokona się analizy: plusy i minusy. A ludzie sami zadecydują
[22:27] <ataner155>: tutaj ją widzę
[22:27] <ataner155>: w Polsce faktycznie jeszcze daleko
[22:27] <kluseczka>: hm wikipedia podaje między innymi
[22:27] <kluseczka>: Tolerancja ma też granice: dotyczy to postaw, które sprzeciwiają się tolerancji.
[22:28] <kluseczka>: toz to sprzeczność sama w sobie
[22:28] <ataner155>: Owsiak -to tylko przykład
[22:28] <ataner155>: wole przykłady niż wymyślanie
[22:28] <ataner155>: dajcie inny
[22:28] <karolina1x>: np czat
[22:28] <ataner155>: ten o tirówkach był dobry
[22:29] <karolina1x>: czy tolerancja to przestrzeganie zasad?
[22:29] <kluseczka>: PWN tolerancja to rezygnacja z PRZYMUSU jako zgody na ......
[22:29] <ataner155>: jak sie jedzie do granicy
[22:29] <opik8>: dla opika granicą tolerancji jest...regulamin
[22:29] <ataner155>: to jakieś dwie godziny od granicy
[22:29] <Didymos>: to zapytam inaczej: czy jeżeli ktoś krytykuje działania fundacji Owsiaka i sprzeciwia się dawaniu im pieniędzy, to czy jest nietolerancyjny?
[22:29] <karolina1x>: a to zależy od opika
[22:29] <ataner155>: stoją sobie dwa budynki-jeden obok drugiego
[22:29] <ataner155>: jeden to kościół
[22:29] <ataner155>: drugi to niht club
[22:30] <langusta_>: na to wychodzi Didymos ;)
[22:30] <ataner155>: to jest dopiero tolerancja
[22:30] <karolina1x>: oj widzę że Did też nie pozwala na zbiórki ;)
[22:30] <celnik>: ataner, sprawa jest delikatniejsza niż nam się wydaje
[22:30] <kluseczka>: a używasz przymusu?
[22:30] <wielki_czarny_pies>: Did.. w mysl Deklaracji do której linkował Koltek - to tak
[22:30] <kluseczka>: didymosie jak wyrażasz sprzeciw?
[22:30] <kluseczka>: czy tylko wygłoszeniem poglądów czy biczem ?
[22:31] <kluseczka>: parafian stojących w furtce?
[22:31] <kluseczka>: wezwaniem policji?
[22:31] <ataner155>: nie didi - to jego zakres tolerancji--ale czy kościół jest miejscem żeby rzucać gromy? Owsiak tez sporo dobrego robi
[22:31] <ataner155>: nie tylko narkotyki i seks
[22:31] <kluseczka>: nie wnikamy teraz w Owsiaka tylko wzornice ocen jego działalności
[22:32] <ataner155>: o czym mówisz celnik? o tirówkach? czy budynkach na jednym placu?
[22:32] <Didymos>: hmm... wychodziłoby na to, że nie wolno krytykować, wykazywać błędnych postaw i poglądów.... jeśli tak, to ja zostaję nietolerancyjny
[22:32] <langusta_>: ja zawsze mówiłam, żem nietolerancyjna
[22:32] <kluseczka>: krytyk i wyrażanie poglądów to nie przymus
[22:32] <ataner155>: można didi -można-ale on narzucał -krzyczał-i straszył
[22:32] <celnik>: o tirówkach
[22:32] <opik8>: to domena asertywności i o tym była mowa
[22:32] <karolina1x>: Did jak ktoś daje to myślę ze w dobrej wierze
[22:32] <ataner155>: więc chyba nie koniecznie dobry kierunek obrał
[22:33] <wielki_czarny_pies>: W Deklaracji państwa członkowskie zdefiniowały pojęcie tolerancji. Według zapisów tolerancja to: * Respektowanie cudzych praw i cudzej własności; * Uznanie i akceptacja różnic indywidualnych; * Umiejętność słuchania, komunikowania się i rozumienia innych; * Docenianie rozmaitości kultur; * Otwarcie na cudze myśli i filozofię; * Ciekawość i nie odrzucanie nieznanego; * Uznanie, że nikt nie ma monopolu na prawdę.
[22:33] <kluseczka>: celniku był teraz taki przykład w tvp upodobały sobie miejsce przy kaplicy cmentarnej
[22:33] <ataner155>: więc co z tirówkami? co ty byś zrobił gdyby chodziło o miejsce kolo twojego kościoła?
[22:33] <kluseczka>: wcp to już było;)
[22:33] <Didymos>: Mnc. to ja czniam taką deklarację i takie głupie pojmowanie tolerancji
[22:33] <kluseczka>: mnie sie ten monopol na prawdę podoba w świetle tego co na pasku
[22:34] <wielki_czarny_pies>: wiem kluseczko.. ale przywołałam, żeby się pokłócić z Didem ;)
[22:34] <celnik>: Spoko, przeszedłbym się dyskretnie po cywilu i zapytał, czy nie potrzebuje pomocy, co by sutener jej potem nie pobił
[22:34] <kluseczka>: a kloc sie:)na zdrowie
[22:34] <kluseczka>: celnik wyśmiała by Cię
[22:34] <wielki_czarny_pies>: Did.. a z tego co wkleiłam.. co Ci sie nie podoba poza ostatnim punktem?
[22:35] <kluseczka>: wcp albo tak ciekawości nieodrzucanie nieznanego
[22:35] <karolina1x>: Did i właśnie Koltek przedtem mówił o tej tolerancji która ma zasady określone w dekalogu
[22:35] <kluseczka>: np. amfetamina
[22:35] <karolina1x>: a nie w definicji
[22:35] <Didymos>: to ostatnie mówi wszystko. w takich gładkich sformułowaniach nie kryje się nic, jeśli się uznaje że nie ma obiektywnych wartości
[22:35] <kluseczka>: jak daleko ma posunąć swoja ciekawość i nieodrzucanie?
[22:36] <Didymos>: reszta to bicie piany
[22:36] <wielki_czarny_pies>: kluseczko.. a czy otwartość na nowe.. z zachowaniem własnych poglądów i moralności jest czymś nie ok?
[22:36] <celnik>: Encyklopedia Katolicka tolerancję definiuje Jezusowym "Jeśli chcesz"
[22:36] <celnik>: I ma imprimatur :D:D:D:D
[22:37] <karolina1x>: jeśli chcesz....iść za mną ?;)
[22:37] <karolina1x>: czyli wychodzi że patrzeć oczami Jezusa
[22:37] <celnik>: należę
[22:37] <opik8>: czym w takim razie różni sie to od wolności ??
[22:37] <kluseczka>: brak przymusu
[22:37] <kluseczka>: czyli jak definicja PWN
[22:37] <celnik>: kluseczko, stukający to mój mistrz medialny :)
[22:38] <wielki_czarny_pies>: kluseczko.. owszem.. ale możesz w tym samym momencie należeć do tych, którzy się uchylają ;)
[22:38] <kluseczka>: stopka?
[22:38] <kluseczka>: wyłgał mi się od odpowiedzi
[22:38] <celnik>: Przecież to publiczna tajemnica, że dzięki niemu jestem na Wiara.pl
[22:38] <celnik>: To on mnie wynalazł i zatrudnił
[22:39] <kluseczka>: nie wiedziałam
[22:39] <kluseczka>: a teraz ma awans czy kare?
[22:39] <celnik>: To już wiesz :)
[22:39] <kluseczka>: dużo jeszcze nie wiem
[22:39] <wielki_czarny_pies>: celniku, może nie mówmy kto przez kogo trafił na wiara.pl ;)
[22:39] <celnik>: ;)
[22:39] <kluseczka>: wcp nie toleruje otwartości ? :)
[22:40] <wielki_czarny_pies>: wcp jest naczelnym plotkarzem tego czatu za plecami wierchuszki.. wiec mnie tu proszę nie imputować :P
[22:40] <celnik>: Kiedy Wiara.pl otwartość ma w swej ideowej deklaracji
[22:40] <celnik>: Wystarczy przeczytać "O nas"
[22:40] <celnik>: na dole głównej
[22:40] <kluseczka>: celniku no nawet Michalik ostatnio podsumował
[22:40] <karolina1x>: celnik z ta otwartością to jest rożnie
[22:40] <karolina1x>: tutaj
[22:40] <kluseczka>: razem z TP: Do jednego worka
[22:41] <celnik>: I powiem Wam więcej. Ci, co nie byli wystarczająco otwarci prędzej czy później odchodzili sami
[22:41] <karolina1x>: no właśnie hehe
[22:41] <celnik>: Nie wytrzymywali psychicznie różnorodności
[22:41] <karolina1x>: ale chyba nie sami
[22:41] <kluseczka>: wystarczająco otwarci
[22:41] <kluseczka>: fajna definicja
[22:42] <celnik>: Dla mnie otwartość jest równoznaczna z ciekawością świata
[22:42] <wielki_czarny_pies>: kluseczko.. potocznie - otwarci inaczej
[22:42] <opik8>: znaczy moża zamknąc zapis czatu o tolerancji??
[22:42] <langusta_>: opik off;)
[22:43] <opik8>: ;)
[22:43] <kluseczka>: a gdzie katolickie przysłowie że ciekawość to 1 stopień do piekła?
[22:44] <Didymos>: otwartość nie może być jednak za cenę Prawdy
[22:44] <ataner155>: czyli widok tirówek przy kościele nie będzie ci przeszkadzał, bo jesteś tolerancyjny?
[22:44] <kluseczka>: zapytam jak Piłat czym jest Prawda??
[22:44] <Didymos>: Jezus Chrystus Jest Prawdą
[22:44] <kluseczka>: tak didymos dla katolików
[22:44] <opik8>: drogą ...i życiem

[22:44] <karolina1x>: kluseczka Prawdą jest tylko Bóg
[22:44] <kluseczka>: a reszta?
[22:45] <karolina1x>: ech za wolno pisze
[22:45] <paczka_dropsow>: did jeśli ktoś jest pewny prawdy.. wtedy nie boi się inności i nie potrzebuje jej też udowadniać samej sobie przez udowadnianie innym
[22:45] <kluseczka>: to jest katolicka prawda
[22:45] <kluseczka>: czy te prawdę ma przymusem narzucać?
[22:45] <celnik>: Byli już tacy, którzy przy Jezusie chcieli ukamienować........
[22:45] <kluseczka>: stad wyprawy krzyżowe
[22:45] <kluseczka>: stosy
[22:45] <celnik>: w sumie udało im się, ale nie jawnogrzesznicę, tylko..... Szczepana
[22:47] <Didymos>: nie chodzi o kamienowanie.... czy nie zgadzanie się na promocję zła np będzie już brakiem otwartości? jeśli tak, to ja sobie pozostanę zamknięty
[22:48] <wielki_czarny_pies>: Did. oczywiście, ze będzie brakiem otwartości. - tylko pytanie o to co ważniejsze. otwartość czy pozostanie wiernym sobie, swojemu systemowi wartości itp.
[22:49] <karolina1x>: rozumiem ataner ze tobie chodzi o pomoc...ze człowiek chce ale potrzebuje pomocy
[22:49] <ataner155>: chodzi mi o to że jeśli nie ma grzechu ciężkiego nawet zaniedbania, brak modlitwy czasem, czy zniechęcenie- ale nic konkretnego-a jednak cos zniechęca i nie pozwala przyjąć komunii-
[22:49] <opik8>: kwestią jest na ile na niezgadzam sie na promowanie zła
[22:49] <kluseczka>: czy tolerancja oznacza brak złośliwości pod adresem?
[22:49] <kluseczka>: chyba nie jestem tolerancyjna
[22:49] <ataner155>: to czy może prosić o pomoc w spowiedzi-a konkretnie, żeby ksiądz pytał?
[22:49] <Didymos>: Mnc. dla mnie odpowiedź jest jasna. ale nie zgadzam się, że to byłby brak otwartości. to raczej rozsądne wyznaczanie granic
[22:49] <celnik>: No to trzeba spokojnie rozmawiać
[22:49] <karolina1x>: ataner chyba zależy od księdza na jakiego trafi
[22:50] <kluseczka>: Didymos problem w tym ze ten drugi(owsiak)tez chce se wyznaczyć granice
[22:50] <kluseczka>: i teraz dlaczego w twojej grancie są ważniejsze?
[22:50] <kluseczka>: dla ciebie z powodu Chrystusa
[22:50] <kluseczka>: dla niego........
[22:50] <wielki_czarny_pies>: Did, tak.. ale Twoje wyznaczanie granic dla Twojego interlokutora moze byc Twoim zamknieciem (jakkolwiek rozsadny doceni Twoja wierność sobie)
[22:51] <Didymos>: Mnc. na litość.... przecież nawet prawo stanowione w państwie zakazuje pewnych działań właśnie z powodu ochrony społeczeństwa przed zgubnym wpływem zła
[22:52] <karolina1x>: dobranoc wszystkim
[22:52] <Didymos>: i to wcale nie oznacza, że w tym państwie jest brak otwartości
[22:52] <kluseczka>: Tolerancja oznacza rezygnację z przymusu jako środka wpływania na postawy innych ludzi. Wyjątkami są jedynie sytuacje, w których owe postawy zagrażają bezpieczeństwu osób oraz ich mienia (tolerancja nie rozciąga się więc np. na zabójców, gwałcicieli czy złodziei, choć obejmuje takie zachowania dewiacyjne, które można potraktować jako sprawę prywatną),
[22:53] <kluseczka>: PWN
[22:53] <wielki_czarny_pies>: Did, no oczywiście! my tu mamy jedno stanowisko.. ale w towarzystwie relatywistycznym każde stawianie granic jest swego rodzaju zamknięciem (jakkolwiek uprawnionym przez prawo do własnych poglądów)
[22:54] <wielki_czarny_pies>: ataner.. a czemu miałoby sie nie sprawdzić??
[22:54] <Didymos>: Mnc. dlatego ów twór dziwaczny jakim jest relatywizm uważam za najbardziej nietolerancyjny
[22:55] <ataner155>: no w sumie...czemu by nie?
[22:55] <celnik>: wcp, przeciw wystarczy powiedzieć, że dla mnie osobiście granicą jest....
[22:55] <celnik>: i uzasadnić dlaczego
[22:55] <wielki_czarny_pies>: Did hmm. ależ on jest maksymalnie tolerancyjny.
[22:55] <wielki_czarny_pies>: to prawda celniku. i to działa
[22:56] <Didymos>: brak obiektywnych i niezmiennych norm moralnych powoduje, że późniejsza próba obrony jakichkolwiek spraw staje się po prostu śmieszna
[22:56] <celnik>: Przecież brak akceptacji dla pewnych zachowań nie musi od razu oznaczać wojny
[22:56] <wielki_czarny_pies>: Did.. no problem bronisz prawa do nie posiadania prawa. ew prawo do posiadania prawa zmiennego.. ;)
[22:57] <paczka_dropsow>: no włąsnie... bo do akceptacji trzeba dołożyć też sztukę kompromisu
[22:57] <paczka_dropsow>: oczywieście nie szukania "mniejszego zła"
[22:57] <wielki_czarny_pies>: znam człowieka który tak żyje... nawet dość blisko znam...
[22:57] <opik8>: i asertywności
[22:57] <paczka_dropsow>: ale takiego momentu, w którym nie naruszamy swoich granic
[22:57] <celnik>: Dlatego niektórzy dziwili się, że BXVI z Kungiem pił piwo
[22:57] <Didymos>: tak jak śmieszy mnie do rozpuku dzisiejsze występowanie przeciwko karze śmierci, przy jednoczesnym dopuszczaniu "prawa do zadawania śmierci"
[22:58] <celnik>: U nas komunizm zniszczył dobrze rozumianą polską tolerancję
[22:58] <celnik>: Przed wojną kłócili się o idee, a potem szli na wspólny obiad do restauracji
[22:58] <kluseczka>: ?
[22:58] <wielki_czarny_pies>: Did śmieszy..? a nie przeraza??
[22:58] <Didymos>: śmieszy
[22:59] <Didymos>: bo głupota niezmiennie mnie śmieszy
[23:00] <wielki_czarny_pies>: Did.. mnie raczej przeraza to, ze latwiej o prawo do zabijania niewinnych niz tych ktorzy zagrazaja...
[23:02] <Didymos>: takim samym absurdem jest "walka o wolność w kwestii dostępności np pornografii czy przemocy" przy jednoczesnej "próbie dbania o wychowanie dzieci"