Czy jesteśmy bezradni wobec grzechu?

Zapis czatu z 21 lutego 2008

publikacja 03.03.2009 21:17

[21:00] <ksiadz_na_czacie3>: powiedzmy sobie szczerze...
[21:01] <cameleon>: Joda teraz trzeba światła Ducha Świętego:)
[21:01] <ksiadz_na_czacie3>: ja podobnie jak wy, wy podobnie jak ja....
[21:01] <Joda>: ja dziś na świeżo :D
[21:01] <ksiadz_na_czacie3>: jesteśmy paralitykami
[21:01] <cameleon>: ks3-trędowaci
[21:01] <ksiadz_na_czacie3>: tez Leonie
[21:02] <ksiadz_na_czacie3>: a znaczy to tyle, ze jesteśmy bezradni wobec naszych grzechów
[21:02] <kluseczka>: bezradni?
[21:02] <Palolina>: Przed chwilą o tym próbowałam pisać
[21:02] <fromm>: ksiądz napisał że jesteśmy bezradni wobec naszych grzechów
[21:02] <Joda>: fakt - bezradni...
[21:03] <fromm>: a ja czytałem ostatnio książkę
[21:03] <ksiadz_na_czacie3>: tak bezradni wobec popełnionych grzechów
[21:03] <fromm>: mistrzowie życia
[21:03] <Joda>: możemy sobie "uważać" a szatan i tak nas podejdzie
[21:03] <Palolina>: ale wyszło na to ze prawo człowiek zachować powinie choćby miał się załamać
[21:03] <kluseczka>: popełnionych, bo przed to niewiele ale jednak coś możemy zrobić
[21:03] <fromm>: która jest rozmowa Eichelbergera i prof. Tadeusza Bartosia
[21:03] <kluseczka>: np. unikać okazji
[21:03] <Alina>: nasza siła w Bogu
[21:03] <spamer>: no rzecz sie stała klamka zapadła więc owszem
[21:03] <Palolina>: kluseczka - nieprawda nikomu się to nie udało
[21:03] <ksiadz_na_czacie3>: nie możemy właściwie nic z zrobić sami dla odmiany naszej sytuacji
[21:03] <fromm>: i Eichelberger pisze o tym że człowiek w dzisiejszych czasach może wybawić się od poczucia winy i grzechu rozumiejąc życie takim jakie jest
[21:03] <ksiadz_na_czacie3>: dla wyjścia z grzechu
[21:03] <Alina>: możemy zrobić
[21:04] <Palolina>: demon odejdzie i wróci z 7 innymi
[21:04] <Alina>: możemy zwrócić sie o pomoc do Jezusa
[21:04] <ksiadz_na_czacie3>: co możemy Alino ??
[21:04] <Alina>: jw
[21:04] <spamer>: tylko w przyszłości w przeszłości już nie
[21:04] <Alina>: jeśli tego nie zrobimy, to nawet On będzie bezradny
[21:04] <ksiadz_na_czacie3>: ślicznie ale poza Nim nic nie jesteśmy w stanie zrobić
[21:04] <spamer>: możemy prosić Boga o odpuszczenie
[21:04] <Alina>: tak
[21:04] <spamer>: później Kościół prosić o darowanie kar
[21:05] <spamer>: w odpustach
[21:05] <Palolina>: czyli jak mi się uda nie zgrzeszyć to to jest Jego Łaska a nie moja zasługa
[21:05] <ksiadz_na_czacie3>: a czasem nasz paraliż tak postąpi że nawet prosić nie umiemy, nie możemy
[21:05] <fromm>: hmmmm
[21:05] <Alina>: wtedy może ktoś prosi za nami?
[21:05] <Palolina>: a czasem nam dobrze z naszym paraliżem
[21:05] <fromm>: ale zadąłem pytanie czy człowiek musi żyć z poczuciem tego ze grzech to cos złego
[21:05] <Joda>: modlitwa wstawiennicza?
[21:05] <ksiadz_na_czacie3>: właśnie ci dekarze
[21:05] <fromm>: nie może przyjąć że trzeba obserwować życie
[21:05] <ksiadz_na_czacie3>: od zdejmowania dachówki
[21:05] <fromm>: i poprawiać sie
[21:05] <fromm>: sie
[21:05] <spamer>: nie tyle nie umiemy co ulegamy pokusie pozostania w grzechu
[21:06] <fromm>: czy grzech to to samo co błąd życiowy
[21:06] <spamer>: co w zasadzie jest kolejnym grzechem
[21:06] <fromm>: błąd w myśleniu
[21:06] <spamer>: zaniedbania
[21:06] <fromm>: oderwanie od rzeczywistości
[21:06] <spamer>: mało kto tak jednak widzi
[21:06] <Alina>: nie, fromm
[21:06] <Alina>: to nie to samo
[21:06] <fromm>: no ale wedle psychologii
[21:06] <fromm>: tak jest
[21:07] <fromm>: wiec czuje sie trochę zdezorientowany
[21:07] <Alina>: psychologia nie zajmuje się grzechami
[21:07] <Joda>: jeżeli ma się prawdziwych przyjaciół, którzy podprowadza do Jezusa... bingo
[21:07] <fromm>: ale interpretuje psychikę ludzka
[21:07] <Alina>: grzech dotyczy duszy, nie psychiki
[21:07] <wladek>: from, psychikę może tak, ale nie sumienie
[21:07] <fromm>: i grzech to inaczej głębokie poczucie popełnionego bledu niesprzyjającego poczuciu sie wolnym
[21:07] <fromm>: alina
[21:07] <ksiadz_na_czacie3>: są przecież ludzie, którzy taki dalece zabrnęli, tak nawykli do swoich grzechów, ze nawet zaczynają sie z nimi "dobrze czuć"
[21:07] <fromm>: a czym rożni sie dusza od psychiki
[21:08] <Alina>: Joda, wystarczy babcia, ojciec chrzestny, dziecko, nie musi być od razu "prawdziwy przyjaciel"
[21:08] <spamer>: sam grzech w zasadzie to forma nauki
[21:08] <wladek>: spamer ??
[21:08] <Joda>: słusznie Alina, dlatego na początku wspomniałam o modlitwie wstawienniczej
[21:08] <Alina>: ks - każdy z nas ma takie grzechy
[21:08] <Palolina>: Alina jak dla mnie ktoś kto dba o moje zbawienie JEST moim przyjacielem.
[21:08] <spamer>: w tej postaci od postawy człowieka po samym grzechu wynika co z nim dalej
[21:08] <fromm>: proszę księdza czym rożni sie dusza od psychiki
[21:08] <spamer>: nie od samego grzechu
[21:08] <Alina>: Palolina masz rację
[21:09] <martyna1804>: dusza nie zawiera sie w psychice
[21:09] <ksiadz_na_czacie3>: from raczej nie o tym teraz rozmawiamy
[21:09] <kluseczka>: Fromm psychika to tak dusza ateistów
[21:09] <spamer>: pierwszy krok to dostrzeżenie błędu
[21:09] <martyna1804>: bo inaczej rozumielibyśmy wszystko
[21:09] <wladek>: spamer nie rozumiem tego co piszesz :(
[21:09] <ataner155>: spamer ma racje..jeśli człowiek nie potrafi iść prosto-grzech może być nauką takiej drogi
[21:09] <Alina>: kluseczka a Ty nie masz psychiki?
[21:09] <ataner155>: skutek grzechu
[21:09] <Palolina>: ataner - tak jak u króla Dawida
[21:09] <ataner155>: nie wiem-a co zrobił?
[21:09] <kluseczka>: Alina słuszna uwaga
[21:09] <ataner155>: a miał kobietę na lewo?
[21:10] <wladek>: ata, nie jedną ;)
[21:10] <Palolina>: Historia z Uriaszem czy z policzeniem Izraela
[21:10] <ksiadz_na_czacie3>: Alino grzechy popełniamy wszyscy, ale nie wszyscy wpadamy w paraliż grzechowy
[21:10] <ksiadz_na_czacie3>: niektórzy popadają
[21:10] <ataner155>: dzisiejsze romanse kończą sie z racji nudy
[21:10] <Alina>: tzn?
[21:10] <kluseczka>: to jest błogostan a nie paraliż
[21:10] <skrzacik>: bo nasza wiara nie opiera sie na chodzeniu w niej na skróty - czasami przez te "skróty" popadamy w grzech
[21:10] <Alina>: uważa ksiądz, że ktoś, kto dba o swój rozwój duchowy nie może przyzwyczaić się do jakiegoś grzechu?
[21:10] <martyna1804>: można grzeszyć i szczerze powiedziawszy to olewać
[21:10] <kluseczka>: za to nieustannie sie spowiadający mają nerwicę natręctw
[21:10] <ataner155>: to musiał być przystojny –Władek -no chyba ze kwestia stołka
[21:10] <spamer>: od samego grzechu jest cos gorszego
[21:10] <ksiadz_na_czacie3>: znam ludzi którzy nie są w stanie przełamać się i podjąć decyzje : wracam do Ojca
[21:11] <fromm>: hmmm
[21:11] <fromm>: a jak mam pytanie
[21:11] <ksiadz_na_czacie3>: znam ich niestety wielu
[21:11] <fromm>: wracać do ojca...to znaczy wracać do korzeni
[21:11] <fromm>: tak to można rozumieć
[21:11] <spamer>: gorsze jest zauważenie że przez grzech utraciło sie łączność z Bogiem
[21:11] <ksiadz_na_czacie3>: do Boga
[21:11] <fromm>: czy wiara jest po to żebyśmy się zakorzeniali
[21:11] <ataner155>: ksiądz? a mogą tak samo z siebie wrócić?..czy jednak ta Boża laska jest potrzebna? do powrotu
[21:11] <martyna1804>: wracać na drogę prawdy
[21:11] <Joda>: potrzebna ataner
[21:11] <ksiadz_na_czacie3>: jasne ze laska jest potrzebna
[21:11] <ataner155>: no właśnie -więc może jeszcze ich nie zawołał? a ksiądz sie czepia
[21:11] <Alina>: ataner155 łaska jest potrzebna do wszystkiego
[21:12] <ksiadz_na_czacie3>: ale możemy ja niestety zignorować
[21:12] <Alina>: tylko ludzie ją odrzucają
[21:12] <Joda>: ataner. - można uszy zaciskać jak i oczy
[21:12] <Palolina>: a ja znam mało takich którzy bardziej skupiają się na Miłości niż na grzechu
[21:12] <ataner155>: spoko-każdy kiedyś odczuje to JEGO przyciąganie
[21:12] <kluseczka>: skoro tak to nie jesteśmy odpowiedzialni za stan grzeszności
[21:12] <kluseczka>: nie mamy laski i juz
[21:12] <Alina>: najłatwiej zrzucić z siebie odpowiedzialność
[21:12] <Alina>: na Boga
[21:12] <ataner155>: Joda- wielu jest ślepców- którzy nie wiedza że są ślepi- potrzebują czasu
[21:12] <spamer>: hmmm dobrym przykładem jest odniesienie grzechu do choroby
[21:12] <Joda>: wiem
[21:13] <kluseczka>: Alina znacznie łatwiej oceniać po 5 minutach
[21:13] <skrzacik>: aż lód z ich oczu i uszu stopnieje
[21:13] <spamer>: w tym sęk że niektórzy nie widzą jej objawów
[21:13] <skrzacik>: i będą gotowi zwrócić się w stronę prawdy
[21:13] <ksiadz_na_czacie3>: w tym sęk spamer
[21:13] <ataner155>: dopóki ktoś ich o chorobie nie poinformuje-a ludzie nie lubią na sile wchodzić w czyjeś życie
[21:13] <Palolina>: ślepy od urodzenia nie wie że jest ślepy
[21:13] <fromm>: dlaczego w KK tak dużo mówi sie o grzechu a w innych religiach nie jest on tak istotny
[21:13] <Joda>: no to im łapa odpadnie jak trędowatemu - wtedy zauważą spamer
[21:13] <Palolina>: potrzeba doświadczyć widzenia żeby zobaczyć ślepotę
[21:13] <spamer>: coś jak z nowotworem zauważa sie jak już boli
[21:14] <ataner155>: palolina ślepy duchowo-niekoniecznie
[21:14] <spamer>: co w zasadzie jest po czasie
[21:14] <ataner155>: ok palolina dopiero zahaczyłam sens
[21:14] <Palolina>: spamer ale u Niego nie ma po czasie
[21:14] <ksiadz_na_czacie3>: w KK mówi sie o grzechu tylko dlatego, ze uniemożliwia on więź z Bogiem i z ludźmi
[21:14] <karolina1x>: spamer przychylam sie do ciebie:) z tym porównaniem do nowotworu
[21:14] <martyna1804>: spamer tylko ze w chorobie zaawansowanej jest juz praktycznie za późno, a u człowieka zawsze można coś zmienić
[21:14] <fromm>: a czy na przykład fakt że mały chłopiec pragnie seksualnie swojej matki bo jest pierwsza kobieta w jego życiu to jest grzech z którym powinien sobie poradzić?
[21:15] <wladek>: from... może dlatego, że wierzymy że jesteśmy przeznaczeni do świętości??
[21:15] <spamer>: Palolina jest.... czas się kończy z chwilą śmierci
[21:15] <ksiadz_na_czacie3>: ostatnimi laty mówi sie zbyt mało niestety
[21:15] <ataner155>: mały chłopiec często pragnie swojej matki-z tego sie powinno wyrosnąć
[21:15] <Palolina>: Spamer no tak :)
[21:15] <fromm>: no tak..ale czy ten grzech, związany z kazirodczymi myślami powinien być przedmiotem spowiedzi
[21:15] <ataner155>: spamer-niekoniecznie
[21:16] <martyna1804>: jak każdy grzech
[21:16] <ataner155>: dla niektórych śmierć bywa pierwszym spotkaniem Boga-i to jest wtedy ich szansa
[21:16] <Joda>: fromm - każdy grzech jest w spowiedzi do wyznania
[21:16] <martyna1804>: ataner myśl śmierci, bo jak umorzą to za późno
[21:16] <ataner155>: from tak..i skierowanie do psychiatry

[21:17] <kluseczka>: ten czat ma nazwe,,100 porad dla?"
[21:17] <martyna1804>: na tzw. łożu śmierci
[21:17] <fromm>: a ataner
[21:17] <ataner155>: Martyna nie wiesz kiedy dusza spotyka Boga
[21:17] <fromm>: a dlaczego skierowanie do psychiatry
[21:17] <ksiadz_na_czacie3>: no nie klei nam sie dziś jakoś...
[21:17] <martyna1804>: mowie o ostateczności
[ [21:17] <ataner155>: niekoniecznie na łożu śmierci równie dobrze w kilka minut po stwierdzeniu zgonu
[21:17] <Palolina>: Gdybyśmy nie grzeszyli to znalibyśmy Boga tylko jako sprawiedliwego - ale nie jako miłosiernego
[21:18] <Joda>: Bóg jest Miłością!! Bóg jest Miłosierny!!
[21:18] <ataner155>: from pytaj w konfesjonale-to sie dowiesz
[21:18] <martyna1804>: ata ;) ach ci lekarze;)
[21:18] <fromm>: no dobra
[21:18] <Palolina>: ata po stwierdzeniu zgonu - kilka minut? Tam już nie ma czasu
[21:19] <ksiadz_na_czacie3>: to prawda Joda, lecz ta prawda nie wyklucza prawdy o naszej grzeszności, która jest istotnym zagrożeniem człowieka
[21:19] <skrzacik>: Bóg odpuszcza nam grzechy, ale tak jak ks3 na samym początku napisał nie jednokrotnie dotyka nas paraliż i strach przed sakramentem który ma nas pojednać z Ojcem
[21:19] <martyna1804>: skrzat otóż to, ludzie może nawet wiedza ze grzeszą ale boja sie do tego przyznać
[21:19] <skrzacik>: czasami sami nie potrafimy stwierdzić co jest nie tak i skąd ten strach
[21:19] <Joda>: ks3 - ale po co dzielić włos na czworo? ktoś nie ma siły wrócić - to niech chociaż inni modlą się za niego
[21:19] <ksiadz_na_czacie3>: czasem strach, czasem nawykniecie do grzechu
[21:20] <ksiadz_na_czacie3>: to oczywiste Joda
[21:20] <ksiadz_na_czacie3>: trzeba sie modlić za takich ludzi
[21:20] <ataner155>: przyzwolenie na grzech-w efekcie grzech przestaje nim być..i co zostaje ?-nie mam sie z czego spowiadać
[21:20] <martyna1804>: i to jest pułapka
[21:20] <spamer>: mam pytanie ile z osób obecnych odczuwa stan po spowiedzi jako lepszy niż przed??
[21:20] <ataner155>: ja
[21:20] <Joda>: ja spamer :D
[21:20] <spamer>: może kto nie
[21:21] <Alina>: stan czego?
[21:21] <Palolina>: ataner.... On będzie sądził świat sprawiedliwie i ludy według SWEJ prawdy
[21:21] <martyna1804>: ludzie często myślą ze cos nie jest grzechem, bo nie jest do konająca złe a szczerze powiedziawszy brana dalej
[21:21] <skrzacik>: czasami w życiu przeżywamy różne etapy, rozdziały - czasami nie wiemy dlaczego ale spowiedź do której zamierzamy przystąpić, chcemy - ale odczuwamy lęk którego nie jesteśmy wstanie jakoś określić
[21:21] <spamer>: stan umysłem fizyczny stan swojego życia
[21:21] <ataner155>: Palolina a ja nie mam MU tego za złe
[21:21] <karolina1x>: spamer ja rzadko ale w konfesjonale okazuje sie ze jest wiele leczonych spraw i dodaje siły
[21:21] <Alina>: to różnie - czasem tak, a czasem nie
[21:21] <Palolina>: możesz sobie do śmierci wmawiać ze coś nie jest grzechem a Kościół sie myli ale nie dłużej
[21:21] <ksiadz_na_czacie3>: zwróciliście uwagę ze zaczynamy mówić po światowemu Bóg jest miłością, grzech nie ma szans wobec miłością, a nawet grzechu nie ma...
[21:21] <fromm>: ja kiedyś słyszałem takie słowa jezuity de Mello który pisał ze człowiek staje sie nieznośnie grzeszny kiedy dużo zastanawia sie nad swoja grzesznością
[21:21] <skrzacik>: i to nawet dotyczy osób które "regularnie" przystępują do spowiedzi
[21:21] <Alina>: tylko że odczucia nie mają tu nic do rzeczy
[21:22] <ataner155>: alina odczucia tez są przydatne
[21:22] <Alina>: myślę, że często źle sie spowiadamy
[21:22] <spamer>: nie dziwie sie tym co nie zauważają różnicy że nie wracają po kojonym grzechu
[21:22] <martyna1804>: ks. właśnie, patrzymy swoje wartości
[21:22] <ksiadz_na_czacie3>: grzech nie ma szans wobec miłości, która jest Bóg, bida w tym ze my nie jesteśmy ta miłością, jesteśmy ludźmi
[21:22] <Joda>: ks3 - jeżeli mówimy - nie mamy grzechu - to szczyt pychy przecież
[21:22] <spamer>: pozostali dlaczego od razu nie wracają??
[21:22] <skrzacik>: może nie tyle źle
[21:22] <skrzacik>: często nasze przygotowanie do spowiedzi jest kiepskie
[21:23] <Alina>: przydatne, to prawda, ale bardzo mylące czasem
[21:23] <ataner155>: joda a jak ktoś faktycznie nie ma z czym iść do spowiedzi?...to co mu zrobisz?
[21:23] <skrzacik>: a nie zawsze Kaplan w konfesjonale potrafi pomóc poprowadzić spowiedź
[21:23] <ksiadz_na_czacie3>: joda często spowiedź zaczyna sie od takiej konstatacji : ja to właściwie nie mam grzechów
[21:23] <Alina>: ataner155 ciekawe czemu papież spowiadał się co 2 tygodnie
[21:23] <Joda>: ataner - zawsze zostaje choćby grzech zaniedbania czynienia dobra :D
[21:23] <ataner155>: nie wiem alina
[21:23] <spamer>: joda był kiedyś temat o nadgorliwości w tych sprawach
[21:23] <Alina>: a myślałaś kiedyś nad tym?
[21:23] <ataner155>: Joda a jeśli nie ma okazji do czynienia dobra?
[21:24] <Joda>: zawsze jest
[21:24] <karolina1x>: no właśnie ks. bo nie ukradłem i nie zabiłem
[21:24] <ataner155>: nie alina0-i nie obchodzą mnie cudze grzechy
[21:24] <martyna1804>: ataner, nie upraszczaj
[21:24] <martyna1804>: zawsze sie cos znajdzie
[21:24] <ataner155>: Martyna nie, nie zawsze
[21:24] <skrzacik>: a często sie zdarza że człowiek który już sie odważył pójść do spowiedzi - w jej trakcie zostaje zmieszany z błotem
[21:24] <Alina>: chodzi o sposób postępowania - czemu ktoś, kto zmarł w opinii świętości tak często się spowiadał
[21:24] <skrzacik>: i od razu ma awersje przed kolejną
[21:24] <ksiadz_na_czacie3>: albo ja nigdzie nie chodzę = nie mam grzechów
[21:24] <martyna1804>: ataner nawet jak leczysz przykuta do łóżka
[21:24] <martyna1804>: możesz sie modlić za bliźnich
[21:24] <Alina>: czemu święci uważali się za największych grzeszników - a ja nie
[21:24] <ataner155>: skrzacik-to nie ksiądz miesza z błotem ale Bóg(no nie zapominaj kto grzechy nam odpuszcza)
[21:24] <ksiadz_na_czacie3>: zanika w nas świadomość grzechu
[21:24] <Joda>: ataner... uczynki miłosierdzia względem duszy, względem ciała - i już jest szansa czynić dobro
[21:24] <spamer>: albo dobrze mi z grzechami
[21:24] <martyna1804>: i to tez dobry czyn
[21:25] <karolina1x>: raczej sumienie twardnieje
[21:25] <ksiadz_na_czacie3>: i to także jest źródło takiego paraliżu o jakim mówimy
[21:25] <kluseczka>: nie świadomość grzechów tylko świadomość nieuchronnej kary za nie
[21:25] <spamer>: i nie widzę różnicy w swojej postawie gdy ich nie mam
[21:25] <ataner155>: spowiadać sie ,ze sie nie modli za innych?...to grzech?
[21:25] <fromm>: ale ja kiedyś bardzo przejąłem sie swoja grzesznością i poczułem sie zły potępiony przez świat
[21:25] <kluseczka>: bo grzeszę sobie i piorun z nieba mnie nie trafił jak dotąd
[21:25] <skrzacik>: ataner - sakrament spowiedzi w moim mniemaniu powinien umocnić
[21:25] <kluseczka>: wiec grzesz sobie dalej
[21:25] <kluseczka>: a niebo gwiaździste nade mną daleko
[21:25] <martyna1804>: ataner nie , ale jak sie modlisz to dobry uczynek
[21:25] <fromm>: co wtedy mam zrobić, skoro nie rozumiem dlaczego w kościele przyjąłem takie patrzenie na siebie
[21:25] <skrzacik>: a nie zniechęcić, i w dodatku tak żeby człowiek czuł sie odepchnięty
[21:26] <Joda>: ataner - a modlisz się za swoich rodziców??
[21:26] <ataner155>: skrzacik-czasem to dobrze robi
[21:26] <ataner155>: Joda nie...nie pamiętam ze żyją(czasami)
[21:26] <Joda>: juz masz 4 przykazanie
[21:26] <spamer>: fromm nie rozumiałeś zamysłu Kościoła
[21:26] <fromm>: ponoć największym szczęściem człowieka jest świadomość tego ze jest człowiekiem że żyje ze kocha i nienawidzi to jest boskie uczucie
[21:26] <CALsky>: ja teraz patrzę na znane mi wydarzenia z mojego życia w świetle BOGA. widzę dużo mojej niedoskonałości, egoizmu, niezrozumienia, powierzchowności które to były przyczyną wywoływania zła
[21:26] <ataner155>: hmm..jeszcze trochę i może mi sie coś do spowiedzi nazbiera?
[21:26] <Joda>: dokładnie :D
[21:26] <martyna1804>: :D
[21:26] <fromm>: spamer, bo chodząc do kościoła nie rozumiałem dlaczego tam tyle uwagi poświęca sie grzeszności słabości człowieka
[21:27] <karolina1x>: może ja myślelibyśmy ze do spowiedzi trzeba iść bo obrażamy Boga grzechami ,ranimy Go....gdyby człowiek chodził z miłości to inaczej wtedy sie czuje
[21:27] <CALsky>: aż mi czasami dech zapiera
[21:27] <martyna1804>: froom poprzez dążenie do świętości
[21:27] <wladek>: ataner zacznij notować ;)
[21:27] <martyna1804>: i ciągłe doskonalenie sie
[21:27] <CALsky>: jak byłem płytki myśląc o sobie ze jestem głęboko myślącym
[21:27] <Alina>: świadomość grzechu - co to jest?
[21:27] <ataner155>: hehehe Włodek? i co z zeszytem do księdza? miąłby ubaw
[21:27] <fromm>: ale większość ludzi sie doskonali, to istota samorozwoju
[21:27] <spamer>: jego postawy do grzechu w końcu to rzecz ludzka grzeszyć
[21:27] <fromm>: niektórzy doskonalą sie w Boskie inni w rachunkowości
[21:28] <fromm>: a inni w byciu miłym Bogu
[21:28] <spamer>: a święta powstawać z niego
[21:28] <Palolina>: CALsky to co będziemy czuć jak nam Jezus całe nasze życie tak prześwietli?
[21:28] <Alina>: Palolina potrzebę oczyszczenia
[21:28] <ataner155>: Palolina prawdziwy obraz siebie-najlepszy start ku niebu
[21:28] <fromm>: wtedy najlepiej przyznać sie przed samym sobą ze jest sie człowiekiem
[21:28] <ksiadz_na_czacie3>: to podstawowe rozeznanie Alino, tego co dobre i co złe, zdolność oceny swoich czyny w tych kategoriach
[21:28] <fromm>: a każdy człowiek ma swoja jasna i ciemna strone
[21:28] <Palolina>: Alina czyli czyściec
[21:28] <fromm>: czy nie wystarczy taka prosta odpowiedz
[21:28] <justa1923>: a zatajanie grzechów
[21:29] <fromm>: czy każdy musi dążyć do świętości
[21:29] <martyna1804>: froom ma ale może mieć więcej jasnych;)
[21:29] <ataner155>: tak from
[21:29] <ataner155>: każdy chrześcijanin
[21:29] <ataner155>: po to cie PB powołał do życia
[21:29] <Alina>: tylko że m na dobro i zło patrzymy nie po Bożemu a światowemu
[21:29] <Alina>: cel uświęca środki
[21:29] <opik8>: fromm każdy powinien chcieć
[21:29] <wladek>: fromm... masz wolną wole.. więc nic nie musisz
[21:29] <fromm>: właśnie
[21:29] <ksiadz_na_czacie3>: w tym sęk Alino... świat mówi że nie ma grzechu
[21:29] <Palolina>: Bóg który nas stworzył chce byśmy były święci
[21:29] <martyna1804>: ale jeśli chcesz być zbawionym to polecam:)
[21:29] <ataner155>: from? wolisz piekło?..jesteś pewien?
[21:30] <JMJ>: dobrze jest, sobie zrobić rachunek sumienia np. z Internetu)
[21:30] <Alina>: a czym wobec tego jest grzech po Bożemu?
[21:30] <ksiadz_na_czacie3>: nie ma takiego czegoś jak grzech
[21:30] <fromm>: prószę księdza a jaki widzi ksiądz największy grzech wśród ludzi
[21:30] <karolina1x>: ks. świat? przecież my mamy sumienie
[21:30] <fromm>: czym najbardziej ranią Chrystusa
[21:30] <Joda>: fromm - brakiem miłości
[21:30] <spamer>: fromm oczywiście pychą
[21:30] <ksiadz_na_czacie3>: mamy owszem mamy
[21:30] <spamer>: że sami wiedzą lepiej
[21:31] <fromm>: acha
[21:31] <karolina1x>: w zależności jak je rozwiniemy tak działa
[21:31] <spamer>: to forma ignorowanie stwórcy
[21:31] <Joda>: przykazanie miłości jest pierwszym i najważniejszym
[21:31] <fromm>: ze chcą żyć lepiej od innych
[21:31] <fromm>: ze chcą być lepsi od innych

[21:31] <ataner155>: from radziłabym poczytać dzienniczek s. Faustyny-tam pisze ..jaka grupa społeczna czym najbardziej- księża, brakiem kręgosłupa moralnego np. :P
[21:31] <skrzacik>: ale czasami i sumienie bywa związane
[21:31] <fromm>: chcą mieć mądrzejsze dzieci
[21:31] <fromm>: tak
[21:31] <ksiadz_na_czacie3>: ale czasem je zagłuszamy bo niepokoi, wolimy słuchać świata bardziej niż Boga
[21:31] <martyna1804>: nie, bez Boga
[21:31] <spamer>: nie
[21:31] <ksiadz_na_czacie3>: "wszyscy tak robią"
[21:31] <karolina1x>: ks zdaza sie
[21:31] <spamer>: że chcą żyć inaczej niż chce Bóg
[21:32] <karolina1x>: ale jak niepokoi to znaczy ze dobrze
[21:32] <martyna1804>: ks. ja często słyszałam ze mam sie dostosować, i nie iść w zaparte, to smutne:)
[21:32] <Palolina>: ataner Ty się zajmujesz grzechami księży a nie poczujesz jak sama wpadniesz w większe
[21:32] <karolina1x>: bo czuje bo daje znać ze jest
[21:32] <martyna1804>: spamer:)
[21:32] <spamer>: i to naturalne
[21:32] <ataner155>: from brakiem MIŁÓŚCI przede wszystkim pycha i egoizmem
[21:32] <fromm>: czyli sumienie jest po to żebyśmy dążyli do tego kim naprawdę jesteśmy to jest istota bycia z Bogiem, tak powiedział Nietsche
[21:32] <karolina1x>: gorzej jakby sumienie nie niepokoiło
[21:32] <wladek>: martyna.. jak weszłaś między wrony, to kracz jak one
[21:32] <martyna1804>: ojej ale sobie autora wybrałeś
[21:32] <ataner155>: paolina nie wpadnę nie mam okazji ku temu
[21:32] <fromm>: no a co w nim złego
[21:32] <ksiadz_na_czacie3>: sumienie jest głosem Boga w nas
[21:33] <fromm>: Nitsche był bardzo przejęty chrześcijaństwem
[21:33] <martyna1804>: Władek i otóż to , taki ten świat, ale naszczecie mam swój rozum:)
[21:33] <skrzacik>: tyle ze my ten głos czasami głuszymy....niestety
[21:33] <Palolina>: ataner - gratuluje pewności ja w odniesieniu do siebie takiej niestety nie mam
[21:33] <fromm>: widział w nim wiele wad ale jednocześnie bym człowiekiem który chciał żyć w świętości ale cos buntowało sie w nim przeciwko temu
[21:33] <ataner155>: a ja mam
[21:33] <Joda>: ks3 - ale wyczulić swoje sumienie to drugi etap
[21:33] <karolina1x>: no właśnie ks. czyli świat światem a sumienie sumieniem
[21:33] <Alina>: podczas sceny kuszenia w raju jest pięknie pokazane, jak słowa Boga można przeinaczyć - i nie jest od tego wolny nawet ten, który rozmawia z Bogiem twarzą w twarz
[21:33] <martyna1804>: froom polecam św. Augustyna:)
[21:34] <spamer>: fromm to coś to osoba
[21:34] <spamer>: całkiem konkretna
[21:34] <skrzacik>: a w jaki sposób możemy nasze sumienie wyczulić ks.?
[21:34] <ataner155>: skrzacik wyciszenie modlitwa rozmowy? poszukiwanie Boga w sobie
[21:34] <ksiadz_na_czacie3>: po pierwsze rachunek sumienia z pomocą np. przykazań skrzaciku
[21:34] <ksiadz_na_czacie3>: codzienny rachunek
[21:35] <spamer>: to zauważenie w sobie grzechu
[21:35] <karolina1x>: a ja myślę ze im bliżej Boga i im więcej miłości do Niego tym sumienie jest wrażliwsze
[21:35] <Palolina>: Jak zbudować taką relację z Jezusem żeby spontanicznie nie grzeszyć? Tak jak pisał Jan w swoim Liście że przykazania Jego nie są ciężkie.
[21:35] <martyna1804>: znam dobry rachunek,, bardzo mądrze napisany...ale zapomniałam jak sie nazywa
[21:35] <ksiadz_na_czacie3>: czytanie Pisma Św
[21:35] <spamer>: eee codzienna to już praca nad sobą
[21:35] <Joda>: to prawda o sobie...
[21:35] <fromm>: Panta eksestin -wszystko wolno (1,Kor 10,23)
[21:35] <spamer>: czytanie by mieć odniesienie
[21:35] <fromm>: co oznaczają te słowa
[21:35] <ksiadz_na_czacie3>: odnajdywanie siebie w postaciach biblijnych
[21:35] <fromm>: sw. Pawła z Tarsu
[21:35] <fromm>: wg was
[21:35] <skrzacik>: jeśli sobie Martynko przypomnisz daj proszę znać :)
[21:35] <martyna1804>: froom to ty tu nie prowadzisz;)
[21:36] <fromm>: no wiem
[21:36] <martyna1804>: skrzacik ok:)
[21:36] <wladek>: form... już pisałem... masz wolną wolę
[21:36] <ksiadz_na_czacie3>: ale nie wszystko wypada - św. Paweł
[21:36] <skrzacik>: dziękuje :)
[21:36] <fromm>: acha
[21:36] <fromm>: no to słusznie
[21:36] <Alina>: czemu odnajdywanie siebie w postaciach biblijnych jest ważne?
[21:36] <ataner155>: from wszystko wolno jeśli znasz MIŁÓŚĆ bo wtedy niczego złego nie jesteś w stanie uczynić
[21:36] <Joda>: nie wszystko przynosi korzyść - św. Paweł
[21:36] <fromm>: najpierw człowiek musi uświadomić sobie wolna wole
[21:36] <fromm>: ze wybiera
[21:36] <ksiadz_na_czacie3>: dlatego ze tam jest galeria ludzkiej świętości i nieprawości
[21:36] <ksiadz_na_czacie3>: Alino
[21:37] <spamer>: from i świadomie stwierdzić ze ów wybór jest m ciężarem
[21:37] <ataner155>: podoba mi sie określenie wolność w wyborze grzechu
[21:37] <karolina1x>: Alina np. o synu marnotrawnym do kogo sie porównasz?
[21:37] <wladek>: fromm.. ale dalej jest: że nie wszystko wyjdzie ci na dobre
[21:37] <martyna1804>: wolna wola została nam dana po to żebyśmy sami odkryli Boga a nie żebyśmy robili wszystko w zaślepieniu
[21:37] <Alina>: ataner155 1 Kor 10,12- to tak na temat Twojej pewności siebie
[21:37] <karolina1x>: do tego co wraca czy tego co trwał a jednak nie do końca był święty
[21:37] <ataner155>: Alina nie potrzebuje wierz mi
[21:37] <martyna1804>: ataner zawsze warto;)
[21:38] <Alina>: skoro odrzucasz Boże Słowo...
[21:38] <Joda>: nie można postrzegać Boga tylko jako sędziego... Bóg chce być Ojcem, Przyjacielem
[21:38] <Joda>: a nie katem
[21:38] <Alina>: nawet nie wiedząc, co Ono niesie w sobie
[21:38] <martyna1804>: Alina a ty jej nie musisz jej przekonywać, przecież "lepiej wie"
[21:38] <martyna1804>: trochę luzu
[21:38] <ataner155>: Alina..nie odrzucam..powiedzmy..ze jesteśmy obie w innym miejscu swojej wiary (oki?)
[21:38] <Alina>: nikogo nie przekonuję, bo to nie ma sensu
[21:38] <Alina>: a skąd to wiesz, gdzie jesteśmy?
[21:39] <Alina>: nie znasz mnie, ani ja Ciebie
[21:39] <ataner155>: ja wiem gdzie jestem-więc wiem czego już nie potrzebuje… na tym etapie
[21:39] <Joda>: Alina - każdy ma swoją drogę
[21:39] <Joda>: nie ma lepszych i gorszych
[21:39] <Alina>: owszem, ale Słowo Boże jest dla wszystkich
[21:39] <Alina>: czy ja kogoś dzielę?
[21:39] <Alina>: na lepszych i gorszych?
[21:40] <Joda>: nie ma dróg i miejsc lepszych i gorszych
[21:40] <fromm>: a beatyfikacja w Watykanie jest po to żeby wyróżnić świętych ludzi
[21:40] <ksiadz_na_czacie3>: nie klei sie ... !
[21:40] <ataner155>: Joda--ale są etapy i stopnie wiary
[21:40] <martyna1804>: alina nie, ale nie musisz jej mówić co ma robić bo to niegrzeczne....niech sie sama przekona
[21:40] <Joda>: ataner - to zostaw
[21:40] <karolina1x>: ks właśnie ze sie klei
[21:40] <Alina>: dziwnie się tu rozmawia
[21:40] <karolina1x>: teraz widzisz ze są jednak ludzie bez grzechu
[21:41] <ataner155>: from- papież to człowiek historia to oceni
[21:41] <fromm>: no ale każdy liczy na jakieś wyróżnienie
[21:41] <kluseczka>: ,,komu sie zdaje ze stoi niech baczy by nie upadł"
[21:42] <Joda>: wróćmy do odpuszczenia grzechów
[21:42] <Palolina>: i chwała Panu że "mimo" Inaczej wielu - ze mną na przedzie - by się zniechęciło do walki o świętość
[21:43] <ataner155>: from..każdy błądzi...ale nie błądzenie chodzi..ale o to żeby pomimo błędów nie chować twarzy przed Bogiem
[21:44] <JMJ>: grzech towarzyszy wszystkim ludziom, nawet świętym, tylko że oni wypracowali życie w stanie łaski uświęcającej i regularnie przystępowali do sakramentu pokuty
[21:44] <Palolina>: żeby samemu sobą się nie zgorszyć i się samemu nie potępić
[21:44] <ksiadz_na_czacie3>: przed Bogiem nie zachowuje sie twarzy przed Nim stoi sie nagiej prawdzie
[21:44] <kluseczka>: o ładne
[21:44] <fromm>: no tak...wtedy widać ze król jest nagi
[21:44] <karolina1x>: JMJ ale trzeba podjąć wyzwanie i robic to regularnie
[21:44] <fromm>: dlatego dzieci często pokazują nam Boga
[21:44] <ksiadz_na_czacie3>: zachowanie twarzy = założenie maski tak naprawdę
[21:45] <fromm>: właśnie, zachowanie twarzy
[21:45] <karolina1x>: wtedy tez sumienie staje sie wrażliwsze
[21:45] <skrzacik>: człowiek już z samej natury jest grzeszna istotą, powinniśmy pracować i kształtować nieustannie nasze sumienie żeby nie zatwardziało Nieustanna praca nad sobą, w końcu każdy z nas jest powołany do świętości
[21:45] <JMJ>: właśnie, tak jak codziennie się myjemy, tak też powinniśmy dbać o czystość naszego sumienia
[21:46] <karolina1x>: bo dzieci są szczere a my lubimy sie wybielać i usprawiedliwiać zamiast oskarżać
[21:46] <Palolina>: kurcze jak to się łatwo pisze
[21:46] <Alina>: co?
[21:46] <Joda>: JMJ ale perfekcjonizm tez jest grzechem
[21:46] <CALsky>: mnie w pewnym momencie życia pomogła lektura książeczki "Pomoc w rachunku sumienia" ks. Józefa Tischnera
[21:46] <ksiadz_na_czacie3>: ktoś pytał jaki grzech jest najcięższy
[21:46] <karolina1x>: Joda myślę ze to nie o perfekcjonizm mu chodzi
[21:46] <Joda>: ks3 - brak miłości
[21:47] <spamer>: i ktoś odpowiedział
[21:47] <ksiadz_na_czacie3>: myślę ze odpowiedz prawidłowa brzmi : mój
[21:47] <CALsky>: wiele można zrozumieć
[21:47] <Palolina>: fromm później będzie obciach jak księża z takim problemem nie wejdą do nieba a Ty słuchając ich nauki wejdziesz. Ale jak ich przekreślisz i nie posłuchasz to ani oni ani Ty nie wejdziecie do nieba.
[21:47] <JMJ>: Joda , to nie perfekcjonizm, tylko staranie się o dobre życie
[21:47] <Alina>: bardzo dobra odpowiedź, ale nie powie jej ktoś, kto uważa, ze nie ma grzechu
[21:48] <fromm>: czy potrzebna jest tez świadomość skąd sie te grzechy biorą
[21:49] <Alina>: dlaczego ksiądz neguje wartość kierownictwa?
[21:49] <ksiadz_na_czacie3>: nie neguje
[21:49] <ksiadz_na_czacie3>: neguje owczo pędną modę na kierownictwo
[21:49] <Alina>: to nie rozumiem księdza słów
[21:49] <fromm>: kierownictwo duchowe jest jak posiadanie wlasnego psychoanalityka
[21:49] <Palolina>: fromm jak dla mnie poznanie korzenia grzechu jest ważne
[21:49] <Alina>: tzn. że są ludzie, którym to kierownictwo nic nie da?
[21:49] <karolina1x>: no i po co to tak na lewo i prawo bo kierownik to bo tamto
[21:49] <Alina>: bo kierują sie modą?
[21:50] <martyna1804>: ala tak tez jest
[21:50] <karolina1x>: a ty ataner co myslisz?
[21:50] <Palolina>: Alina gorzej - sa tacy którym zaszkodzi :'(
[21:50] <Alina>: nie rozumiem
[21:50] <JMJ>: wystarczy chodzić regularnie do spowiedzi i nie potrzeba "wielkiego" kierownika, bo Pan Jezus sam działa przez spowiednika
[21:50] <Alina>: dlaczego kierownictwo [nie kierownik] może zaszkodzić?
[21:50] <ksiadz_na_czacie3>: jeśli sie sięga po kierownictwo z wątpliwych pobudek, wówczas można deklarować nieposłuszeństwo kierownikowi
[21:51] <Joda>: i znowu odchodzimy od głównego tematu Alina
[21:51] <Palolina>: Alina bo czasami (to nic osobistego do ataner) można się bardziej przywiązać do kierownika niż do Jezusa
[21:51] <ksiadz_na_czacie3>: co wtedy ono daje
[21:51] <ksiadz_na_czacie3>: ??

[21:51] <Alina>: rozumiem - dziękuje za wyjaśnienia księże
[21:51] <fromm>: nieposłuszeństwo
[21:51] <kluseczka>: Palolina czasami?
[21:51] <karolina1x>: i to słowo kierownictwo....jakby ksiądz miał kierować naszym życiem a potem uzależnienia....raczej powinno sie mówić towarzysz duszy
[21:51] <fromm>: przecież to naturalne ze nie musimy być nikomu posłuszni
[21:51] <martyna1804>: czasami kierownictwo może skutkować tym ze traktujemy kogoś jak guru
[21:51] <kluseczka>: babom powinni zakazać kierownictwa
[21:51] <Alina>: i przepraszam za odejście od tematu
[21:51] <Palolina>: kluseczka ufam ze czasami - raczej chyba nie zawsze
[21:51] <ksiadz_na_czacie3>: tez odszedłem :)
[21:52] <CALsky>: rachunek sumienia robi chrześcijanin, on tropi zło w sobie, bada jego przyczyny
[21:52] <spamer>: fromm naturalne jest to żebyśmy widzieli negatywne skutki nieposłuszeństwa
[21:52] <Palolina>: a swoja drogą ta moda na kierownika? czy to nie jest brak relacji z ojcem?
[21:52] <Alina>: ale chętnie bym z księdzem na temat kierownictwa porozmawiała :)
[21:52] <Alina>: ma ksiądz bardzo sensowne patrzenie :)
[21:52] <ksiadz_na_czacie3>: ja tam nic nie wiem Alino
[21:52] <kluseczka>: Paloliana ,,brak relacji z ojcem 'to też moda
[21:52] <Alina>: i takie podejście jest cenne
[21:52] <Alina>: Palolina, na pewno tak
[21:52] <Joda>: Kornelia :)
[21:53] <Palolina>: kluseczka może uparcie szukamy tego kręgosłupa który powinniśmy w rodzinach otrzymać od ojca
[21:53] <Alina>: w jakimś stopniu to szukanie ojcostwa
[21:53] <kluseczka>: ja nie szukam
[21:53] <Kornelia>: hej
[21:53] <kluseczka>: żadnego kierownika
[21:53] <Joda>: cii
[21:53] <fromm>: no ale mam pytanie czy takie ciągle myślenie o swoich czynach w kategorii grzechu może prowadzić do neurozy
[21:53] <ataner155>: zawiesiło wywaliło ale wróciłam :D
[21:53] <JMJ>: Alina i Palolina, macie rację
[21:53] <Palolina>: i tez szukanie kogoś komu na mnie będzie zależało
[21:53] <CALsky>: Wszelkie zło i grzech oznacza chorobę wolności
[21:53] <ataner155>: from może do depresji
[21:53] <karolina1x>: klusia no wiesz to nie takie straszne byle by nie guru
[21:53] <ataner155>: a potem do stryczka
[21:53] <ksiadz_na_czacie3>: fromm to nikt inny jak szatan wymówił posłuszeństwo Bogu, jest oczywiste ze my mamy obowiązek być mu posłusznymi, i to właśnie jest naturalne
[21:54] <fromm>: ale Bogu a nie kierownikowi
[21:54] <Alina>: Palolina nie chodzi do końca o zależenie
[21:54] <fromm>: duchownemu
[21:54] <ksiadz_na_czacie3>: ciebie Fromm juz nie doprowadzi
[21:54] <Alina>: jest to ważne, ale nie najważniejsze
[21:54] <ataner155>: kierownik jest przydatny gdy taką potrzebę jego obecności sie widzi
[21:54] <Alina>: chyba najważniejsze jest poczucie bezpieczeństwa i możliwość poruszania się w świecie
[21:54] <spamer>: to kwestia zaufania w przypadku kierownika jednak...człowiekowi
[21:54] <fromm>: polski duchowny ks. Węcławski powiedział żeby zawsze wybierać swoje sumienie w konflikcie z racja nawet najwyższych duchownych
[21:55] <Joda>: o odpuszczeniu grzechów miało być i o Bogu!!!!!!
[21:55] <kluseczka>: fromm ty czytasz tylko byłych duchownych?
[21:55] <Palolina>: Alina jak komuś na mnie zależy to znaczy ze mnie kocha ( w braterski sposób) a to jest pragnienie każdego - być kochanym. Tylko mało kto uznaje ze tylko Bóg jest w stanie je zapełnić i szukamy gdzie się da :'(
[21:55] <Joda>: najprawdziwszym kierownikiem dusz jest Bóg
[21:55] <ataner155>: Paolina- Bóg nie jest w stanie tego zapełnić
[21:55] <Joda>: koniec tematu
[21:55] <Alina>: Palolina, ale przecież my też nawzajem mamy się miłować - czy to źle, że człowiek tego szuka?
[21:55] <fromm>: dlatego ze w nich jest najwięcej szacunku dla sumienia
[21:56] <JMJ>: ja bardzo potrzebuję tego miłosierdzia, którego mi Pan Jezus udziela w sakramencie pokuty, że mnie oczyszcza i czyni naprawdę wolną.......
[21:56] <karolina1x>: :)
[21:56] <usta>: przecież może tez być o kierownictwie duchowym rozmowa dlaczego Joda koniec tematu?
[21:56] <Palolina>: Nie wiem Alina - zależy gdzie, jak / Czasami w kierownictwie wcale o Boga nie chodzi a właśnie o to poczucie ojcostwa
[21:56] <Alina>: ale mądry kierownik to dostrzeże i poprowadzi właściwie
[21:57] <CALsky>: jeżeli żyjesz w takim przeświadczeniu że Bóg nie jest w stanie to cierpisz
[21:57] <Palolina>: ale to bardziej ze zranień wypływa niż ze złej woli
[21:57] <ataner155>: Paolina mądry kierownik dostrzeże w nas szybciej wszystko nim my to sobie sami w sobie zobaczymy..i pokieruje właściwie
[21:57] <Palolina>: Alina - daj Boże ale też jak nie mamy takiego kierownika to hm.... ważne żeby się nie zniechęcać
[21:57] <Alina>: mądry kierownik "wychowa" taką osobę ku dojrzałości i odpowiedzialności za swoje życie
[21:57] <ksiadz_na_czacie3>: na koniec stwierdzę, że nie bardzo umiemy rozmawiać o grzechu, może nie chcemy... i wyrażę szczere życzenie dla fromma, by przypomniał sobie zapomniany język swego "patrona" nieckowego i próbował nim mówić
[21:58] <Alina>: księże ale z tego też wniosek, ze częściej powinniśmy o tym mówić, by się nauczyć
[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: tak czy siak dzięki
[21:58] <Palolina>: Ks. dziękujemy
[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: Wam wszystkim
[21:58] <Alina>: ja dziękuję bardzo
[21:58] <opik8>: też dziękuje
[21:58] <JMJ>: Bóg zapłać
[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: trzymajcie sie płaszcza Pańskiego