Brak wizji, czy stylu ?

Zapis czatu z 1 maja 2009

publikacja 03.05.2009 23:22

[21:01] <ksiadz_na_czacie2>: Szczęść Boże, witam na czacie Wiara.pl
[21:02] <ksiadz_na_czacie2>: Niedawno dyskusję internautów odwiedzających portal Wiara.pl pobudził do dyskusji fragment artykułu Katarzyny Wiśniewskiej z Gazety
[21:02] <ksiadz_na_czacie2>: Zarzuciła, że Kościołowi brak jest wizji i z trudem przełyka fakt odchodzenia wiernych
[21:02] <ksiadz_na_czacie2>: Autorka sugeruje, że potrzebna jest nowa wizja, która ożywi parafię. Sugeruje kursy, szkolenia, itp.
[21:03] <ksiadz_na_czacie2>: Postawiłem sobie pytanie: Czy Kościół potrzebuje nowej wizji, czy też ma pielęgnować wizję, zostawioną mu przez Jezusa?
[21:03] <ksiadz_na_czacie2>: Może nie tyle chodzi o wizję, a raczej o styl?
[21:04] <ksiadz_na_czacie2>: Co w wizji duszpasterskiej wymaga zmiany, przemyślenia, a co wymaga zmiany w stylu?
[21:04] <ksiadz_na_czacie2>: Może nie jest potrzebna nowa wizja? Może jest potrzebny nowy styl?
[21:04] <ksiadz_na_czacie2>: Zapraszam do rozmowy :)
[21:04] <kluseczka>: to jest jakaś wizja duszpasterska?
[21:04] <ataner155>: ale Kościół przecież i tak się zmienia..z każdym nowym papieżem..z każdym nowym pokoleniem kardynałów, itd...różnice pokoleniowe dotykają też plebanii, relacji wikary- proboszcz
[21:04] <Anna123>: Kościół powinien być wierny Chrystusowi
[21:05] <ataner155>: są różni ludzie...pomimo wszystko inaczej odnoszący się do wiary- to są też i inni księża..i inne parafie
[21:05] <ksiadz_na_czacie2>: kluseczka - Słowo i Sakrament. To jest podstawa w Kościele. Tu nic nowego nie wymyślimy.....
[21:06] <ataner155>: wierność Chrystusowi zawsze zostanie, bo bez tego to już nie Kościół...ale inaczej
[21:06] <ksiadz_na_czacie2>: Kościół to narzędzie zbawienia, a ono dokonuje się przez głoszenie Słowa i sprawowanie sakramentów
[21:06] <kluseczka>: a, i to jest ta wizja?
[21:06] <ataner155>: niom...i Kościół katolicki zawiera w sobie to wszystko
[21:07] <chamor>: więc więcej głoszenia Słowa i katechezy, a mniej kazań, tzw. "luźnych"
[21:07] <kluseczka>: we wspomnianym artykule niejaki Dziewiecki gada tak:
[21:07] <kluseczka>: Ks. Marek Dziewiecki, Krajowy Duszpasterz Powołań: - „Kościół musi nadążać za potrzebami wiernych. Potrzebujemy jakościowego skoku, ponieważ cały świat się zmienia.”
[21:07] <ksiadz_na_czacie2>: Więc zastanawiam się, skoro ma być nowa wizja, to znaczy, że Słowo i Sakrament trzeba czymś zastąpić, ustawić inaczej priorytety?
[21:07] <kluseczka>: myślę, że to jest kluczowe pytanie
[21:07] <faustyna>: Słowo można głosić na różne sposoby, tak żeby trafiało do ludzi.
[21:07] <chamor>: a broń Boże, ks.
[21:07] <kluseczka>: czy Kościół ma ,,nadążać"?
[21:07] <ksiadz_na_czacie2>: łatwo napisać- potrzeba jakościowego skoku, ale na czym ten skok ma polegać?
[21:08] <kluseczka>: czyli dostosowywanie nauczania do życia
[21:08] <ataner155>: zastąpić Słowo i Sakramenty? hmm..przegrzało księdza majowe słonko?
[21:08] <kluseczka>: czyli tak, jak dziś- robić dyspensę, bo i tak będą grzeszyć
[21:08] <kluseczka>: ja pytam, czy skok potrzebny w ogóle?
[21:08] <Joda>: dyspensa dla Polski „A” i brak dyspensy dla Polski „B”
[21:08] <ksiadz_na_czacie2>: :)
[21:08] <kluseczka>: zgadzam się co do tego, że Kościół mierzy się z interpretacją nowych zachowań
[21:09] <kluseczka>: i musi się moralnie wypowiedzieć
[21:09] <Joda>: nie ma jednomyślności w Episkopacie, więc?
[21:09] <ksiadz_na_czacie2>: Dostosować nauczanie do życia... Co to znaczy?
[21:09] <ataner155>: Joda- w Anglii nie ma konieczności postu i nie ma dyspens..i uważasz, że ten tutejszy Kościół lepiej się rządzi?
[21:09] <kluseczka>: ale, czy ma nadążać? to już nie wiem
[21:09] <Anna123>: ludzie muszą się na Słowo Boże otworzyć
[21:09] <ksiadz_na_czacie2>: Jeśli prawie każdy uczeń ma już w komórce tapetę porno, to zacząć uczyć, że to służy rozwojowi uczuć wyższych?
[21:09] <kluseczka>: tzn. ks., że jeśli większość używa antykoncepcji, to ją dopuścić
[21:10] <skrzydlaty>: No, dostosować, to znaczy, np. lepiej nauczać
[21:10] <kluseczka>: Tyniec handluje w niedziele, bo oni muszą się utrzymać
[21:10] <kluseczka>: to i my handlujmy- też coś musimy
[21:10] <ksiadz_na_czacie2>: Hi, czułem, że to napiszesz
[21:10] <ksiadz_na_czacie2>: ale my odnieśliśmy się do tego krytycznie
[21:10] <ataner155>: wiesz co ksiądz? im dłużej tu jestem,tym bardziej jestem wdzięczna polskiemu Kościołowi za te tradycje i pohukiwania księży z ambon..nie wiem, czy jest potrzebna zmiana..ja to bym wróciła do jeszcze ostrzejszych form..takich z początków Kościoła
[21:10] <ania24leszno>: tylko teoria, teoria... ale gorzej wprowadzić to w praktykę, w życie
[21:10] <paczka_dropsow>: pohukują, to sowy z drzew :D
[21:10] <paczka_dropsow>: a nie ks. z ambon :D
[21:11] <Daw1>: Ja myślę, że trzeba też przyjrzeć się psychologii człowieka- lepsze kazania, dłuższe fragmenty czytań z Pisma i pamiętać, że człowiek jest człowiekiem
[21:11] <ataner155>: paczka- księża też są w tym nieźli
[21:11] <paczka_dropsow>: >:D
[21:11] <karolina1x>: ataner, a co da rygor?
[21:11] <Joda>: wiara się rodzi ze słuchania, a powołania z fascynacji. A tu teraz ani dobrych mówców dających świadectwo, ani tych, co zafascynują
[21:11] <ataner155>: wbije się w pamięć
[21:11] <ksiadz_na_czacie2>: A co daje brak rygoru?
[21:11] <karolina1x>: wiesz, że więcej zakazów, to bardziej kusi do łamania
[21:11] <ksiadz_na_czacie2>: Chcesz popsuć dziecko na całe życie: Nie ucz go dyscypliny........
[21:11] <ksiadz_na_czacie2>: Będzie rozmemłane na zawsze
[21:11] <Daw1>: rygor musi być, byle nie przesadzić
[21:11] <Anna123>: kazania zawsze ,ale takie, co wzruszają sumienie
[21:12] <kluseczka>: Joda, mówców nie potrzeba
[21:12] <karolina1x>: ks., ale człowiek ma się zmieniać z potrzeby serca, dla siebie, a nie dlatego, że się boi
[21:12] <kluseczka>: gadać każdy umie
[21:12] <Joda>: trzeba
[21:12] <kluseczka>: trzeba świadectwa
[21:12] <ataner155>: brak rygoru?..rozluźnienie- dzieciak idzie do I Spowiedzi- przygotowany przez matkę, która nie ma pojęcia, że spowiedź jest przed Bogiem
[21:12] <Joda>: mówić, ale mądrze i na temat
[21:12] <ksiadz_na_czacie2>: Anna, dlatego postawiłem pytanie: zmieniać wizję, czy styl?
[21:12] <paczka_dropsow>: styl
[21:12] <karolina1x>: no, to ksiądz- zmienić styl
[21:12] <Anna123>: styl
[21:12] <kluseczka>: styl... no, dobra...latać pod supermarket z konfesjonałem?
[21:12] <karolina1x>: bo wizja od wieków jest jedna
[21:13] <kluseczka>: zbudować w złotych tarasach kaplice?
[21:13] <paczka_dropsow>: styl na.. ewangelizacyjny bardziej
[21:13] <paczka_dropsow>: a nie na...
[21:13] <ksiadz_na_czacie2>: czasem i to potrzebne, ale nie może urosnąć do rangi zasady
[21:13] <karolina1x>: tylko czasy się zmieniają i jakoś trzeba do ludzi dotrzeć
[21:13] <ania24leszno>: wydaje mi się, że też dużo zależy od człowieka, bo jeżeli ktoś jest zamknięty na Boga, to nic do niego nie dotrze, nie będzie się starał poprawić sytuacji
[21:13] <ataner155>: hmm..kluska..można się wpraszać do ludzi na imprezy imieninowe :P
[21:13] <paczka_dropsow>: a zresztą
[21:13] <ksiadz_na_czacie2>: ataner, nie uważasz, że jeśli Kościół ma pozostać wspólnotą, to i to jest potrzebne?
[21:13] <kluseczka>: jedno w stylu musi się zmienić
[21:13] <ataner155>: chodzi o to, że ludzie mówią, że Kościół i ksiądz do niczego nie są im potrzebni...a tak naprawdę, jak się spotkają, to nie mogą ust zamknąć
[21:14] <ania24leszno>: był przypadek w Warszawie, że pod galerią handlową ksiądz siedział w konfesjonale i ci co chcieli, to szli do spowiedzi
[21:14] <kluseczka>: ks. ma chodzić po ziemi
[21:14] <kluseczka>: styl ,,do ludzi "
[21:14] <ataner155>: jeśli ma zostać wspólnotą, to chyba Boży cud jest potrzebny
[21:14] <ksiadz_na_czacie2>: paczka, dziś mówił mi znajomy ksiądz o ewangelizacji w dużym mieście. Powstało kilka kręgów rodzin i dorosłych. Może właśnie o to chodzi ?
[21:14] <kluseczka>: czyli co, postawić na formację wąskich grup?
[21:15] <Anna123>: na pewno
[21:15] <kluseczka>: świadomych? a zrezygnować z tzw. religii z tradycji?
[21:15] <kluseczka>: jakość nad ilość?
[21:15] <ksiadz_na_czacie2>: Tradycji już prawie nie ma
[21:15] <ataner155>: takich grup jest dużo...ale czy takie małe grupy mają szansę stworzyć większą?..czy to już nie ma znaczenia?
[21:15] <karolina1x>: a jak ktoś nie dołączy do żadnej grupy, to co?
[21:15] <kluseczka>: i czekać, aż zaczną pączkować?
[21:15] <ksiadz_na_czacie2>: Dawno powtarzam, że jedyna zachowana w mojej parafii tradycja, to tradycja pędzenia bimbru
[21:15] <kluseczka>: otóż to, ks... tradycja ma już dziś 70 lat i wymiera
[21:15] <ataner155>: ksiądz? pędzisz z nimi?
[21:15] <Anna123>: ale te grupy powinni wychodzić do innych
[21:16] <Anna123>: to na pewno nie, ks.
[21:16] <Daw1>: Tu nie chodzi o tradycję, a wyjście do ludzi
[21:16] <ania24leszno>: u mnie w parafii jest dużo wspólnot religijnych, na dodatek w domu parafialnym jest mnóstwo zajęć dla nas, parafian ,które odbywają się za darmo
[21:16] <Anna123>: tradycje są ważne
[21:17] <ataner155>: Anna- ale tradycja sama w sobie nic nie wnosi- oprócz tego, że jest tradycją
[21:17] <ksiadz_na_czacie2>: Może problem polega na tym, że Kościół mówi językiem takim, jaki powinien być zrozumiały dla wierzących w pełnym tego słowa znaczeniu, a trzeba zacząć mówić językiem, który dopiero wzbudzi wiarę?
[21:17] <Anna123>: bez tradycji my nie istniejemy
[21:17] <ataner155>: poświęci jajka- ale na Mszę nie pójdzie
[21:17] <karolina1x>: ks., to już choinki nie ubieracie tradycyjnie?
[21:17] <karolina1x>: ;)
[21:17] <ksiadz_na_czacie2>: Tradycyjnie, to jest w Wigilię
[21:17] <Daw1>: o, to właśnie to, ks.
[21:17] <ataner155>: ubierze choinkę, obejrzy Stajenkę, ale na Pasterkę mu się nie chce
[21:17] <ksiadz_na_czacie2>: a oni ubierają już w listopadzie
[21:17] <ataner155>: tyle z tej tradycji
[21:17] <karolina1x>: a pisałeś, że tylko bimber
[21:17] <karolina1x>: ;)
[21:18] <Anna123>: to za wcześnie
[21:18] <ataner155>: w Anglii już pod koniec października ulice w lampkach
[21:18] <ataner155>: a w domach- no, w listopadzie już są
[21:18] <kluseczka>: z tym językiem, to prawda
[21:18] <kluseczka>: Wy gadacie teoretycznie o rzeczywistości, jaką chcecie mieć
[21:18] <kluseczka>: znaki, itp.
[21:19] <karolina1x>: ata, gasną światełka na cmentarzach i 2 listopada już są stroiki świąteczne
[21:19] <kluseczka>: a tu, kurcze, najprostsze rzeczy leżą
[21:19] <paczka_dropsow>: ks2, ewangelizacja, to nie tylko grupy.. ale cały styl.. właśnie!.. więcej Ewangelii w słowach i czynach, a mniej karierowiczostwa i popisów moralizatorskich w Kościele..
[21:19] <paczka_dropsow>: i to zarówno ze strony ks. jak i świeckich
[21:19] <ataner155>: karola- tu gasną cmentarze..coraz ich mniej, a jak się przyglądam Polsce, czytam fora internetowe, to tej Polsce wcale nie tak daleko do tej zepsutej Anglii
[21:19] <kluseczka>: zgadzam się, paczka
[21:19] <paczka_dropsow>: (sorry za spóźniony zapłon)
[21:19] <karolina1x>: więcej czynów, mniej słów...zbędnych
[21:20] <Daw1>: być może Kościół przez tyle lat mówił do ludzi, którzy nie byli obojętni na wiarę. Dziś jest laicyzacja i ludzie też inaczej podchodzą do wiary i religii. Trzeba mówić do nich, a nie do tych z przeszłości
[21:20] <kluseczka>: to jest kryzys powołanych, a nie powołań
[21:20] <ksiadz_na_czacie2>: Znaczy tak: na niewiele zda się mówienie o moralności i sakramentach, jeżeli człowiek nie ma potrzeby zbawienia i Zbawiciela, jeśli nie interesuje go wieczność......
[21:20] <karolina1x>: bo jak się gada o miłości, a potem się lekceważy wiernych- to głupio wygląda
[21:20] <paczka_dropsow>: amen, ks.
[21:20] <ataner155>: ksiądz? otóż to...ludzie zagubili Chrystusa
[21:20] <Anna123>: właśnie, ks.
[21:20] <kluseczka>: jeśli mówi to ktoś, kto nie jest dla nas choć w maleńkim stopniu autorytetem
[21:20] <ania24leszno>: jeżeli człowiek jest zamknięty na Boga, to nic do niego nie dotrze
[21:20] <ania24leszno>: taka prawda
[21:20] <paczka_dropsow>: i nie przejmie się żadnymi grzmotami z ambony na temat aborcji, jeśli nie pokocha Chrystusa i własnego życia

[21:21] <Anna123>: nie chcą słyszeć i rozumieć
[21:21] <karolina1x>: to tak jak był tu tematyk: „czego szukamy w wierze”...powinniśmy samego Boga
[21:21] <ksiadz_na_czacie2>: Zauważcie, cała liturgia utkana jest wokół jednej myśli: oczekiwanie na wieczność z Bogiem. Jak może zainteresować kogoś, kto oczekuje zbawienia przez pełną lodówkę i święty spokój.....
[21:21] <paczka_dropsow>: a ja tak se myślę.. że przede wszystkim znów trzeba odkryć Chrystusa jako Osobę.. też w Kościele
[21:21] <paczka_dropsow>: w ogóle Boga, jako Osobę..
[21:21] <Daw1>: w ogóle trzeba też tłumaczyć, dlaczego coś jest złe, a nie tylko powiedzieć: tak nie wolno
[21:22] <paczka_dropsow>: bo tak się często mówi, przynajmniej ja mam takie wrażenia, jakby Bóg był zlepkiem jakichś idei, myśli, wymagań..
[21:22] <paczka_dropsow>: czymś w rodzaju jeszcze jednej propozycji do skonsumowania..
[21:22] <ataner155>: uczyć od podstaw bo ci, co znali podstawy są już na wymarciu i młodym nie przekazują
[21:22] <ksiadz_na_czacie2>: ataner, a co jest tą podstawą?
[21:22] <paczka_dropsow>: ks2, ale każdy ma głód miłości
[21:22] <paczka_dropsow>: i pełni życia
[21:23] <ataner155>: Chrystus, ale nie pytaj mnie- jak?..bo nie wiem
[21:23] <Joda>: ataner - można przekazać młodym, a oni i tak to mają gdzieś
[21:23] <ania24leszno>: ateista nie ma głodu miłości
[21:23] <ania24leszno>: Bożej miłości
[21:23] <ksiadz_na_czacie2>: ma
[21:23] <ataner155>: Joda, żeby przekazać, trzeba coś samemu wiedzieć
[21:23] <paczka_dropsow>: i myślę, że gdyby pomóc ludziom dostrzegać pustkę i ten głód...
[21:23] <Joda>: się wie, a ktoś i tak nie chce przyjąć
[21:23] <paczka_dropsow>: to mogliby dostrzec i to co zaspokajać...
[21:23] <karolina1x>: paczka, pustkę, to ludzie widzą
[21:23] <ksiadz_na_czacie2>: Karmię was tym, czym sam żyję? - może o to chodzi w tym stylu?
[21:23] <paczka_dropsow>: jak Jezus w rozmowie z Samarytanką..
[21:23] <karolina1x>: tylko nie wiedzą, czym ją wypełnić
[21:23] <paczka_dropsow>: najpierw pokazał jej, co ją boli
[21:24] <paczka_dropsow>: to, że miłość jej nie wyszła..
[21:24] <paczka_dropsow>: potem powiedział jej, kim jest..
[21:24] <kluseczka>: czy żyje, ks. ?
[21:24] <kluseczka>: to o to chodzi ?
[21:24] <ataner155>: a może człowiek zapomniał, że umrze?
[21:24] <kluseczka>: czy sam żyje tym, czym karmi?
[21:24] <kluseczka>: bo inaczej tylko wkurza
[21:24] <ania24leszno>: większość ludzi uważa, że nie ma życia wiecznego
[21:24] <paczka_dropsow>: i tak jest.. Bóg może objawić się tylko wtedy... kiedy człowiek dostrzeże swoje pragnienie...
[21:24] <kluseczka>: jak polityk, który gada o gruszkach na wierzbie
[21:25] <ataner155>: że po prostu jego ciało zjedzą robale..i nic mu po tym ziemskim życiu..może zapomniał, że nie ono się liczy tylko to następne?
[21:25] <ksiadz_na_czacie2>: Gdyby ludzie pamiętali, że człowiek umrze, to by nie skarżyli lekarzy pogotowia o śmierć babci w karetce
[21:25] <kluseczka>: ks. który jawnie łamie przykazania, to takie polityczne gruszki na wierzbie
[21:25] <paczka_dropsow>: i na tym moim zdaniem powinien polegać nowy styl w Kościele - na budzeniu pragnienia..
[21:25] <kluseczka>: w które nikt nie wierzy, z nim samym na czele
[21:25] <kluseczka>: bo to tylko taka propaganda
[21:25] <ksiadz_na_czacie2>: Nowy styl - budzić pragnienia?
[21:25] <paczka_dropsow>: nioo
[21:26] <paczka_dropsow>: tylko, kto pragnie, będzie szukał..
[21:26] <ksiadz_na_czacie2>: Jak wzbudzić pragnienie życia wiecznego?
[21:26] <paczka_dropsow>: kto szuka- znajduje:)
[21:26] <ataner155>: nie mam pojęcia, jak ?
[21:26] <karolina1x>: bo jak się coś w sobie rozbudzi, to będzie się chciało to mieć lub poznać...może i racja, paczka
[21:26] <ataner155>: ale to działa
[21:26] <paczka_dropsow>: pokazać, że to, co jest tutaj jest ok, ale nie jest wszystkim, czego człowiek potrzebuje
[21:26] <paczka_dropsow>: że jest w nim tęsknota
[21:26] <paczka_dropsow>: za.. czymś więcej..
[21:27] <paczka_dropsow>: nawet jeśli wyraża się to w tym, że chce więcej pieniędzy..
[21:27] <karolina1x>: ale paczka, to się samo w człowieku budzi
[21:27] <ksiadz_na_czacie2>: "Boże Ciało - święto tęsknoty za czymś więcej"
[21:27] <karolina1x>: i księża tu nic nie zrobią
[21:27] <ksiadz_na_czacie2>: Paczka, kumasz?
[21:27] <paczka_dropsow>: ks2, ano :D
[21:27] <Joda>: wydaje mi się, że wielu katolików, nawet w rodzinach, nie przyzna się nigdy, że pragnie czegoś więcej, że pragnie doświadczyć Boga
[21:27] <Daw1>: Tylko trzeba jeszcze dać możliwość znalezienia tego tak po prostu, bo dzisiaj czasami naprawdę ciężko znaleźć odpowiedź na niektóre sprawy- Kościół co innego, świat co innego. Nie mówię już o tym, że czasami różni księża, różnie mówią w tych samych sprawach
[21:27] <ksiadz_na_czacie2>: karolina- sama, to przychodzi tylko śmierć
[21:27] <kluseczka>: pragnie mieć pewność zbawienia i pewność Boga najpierw- to istota
[21:28] <karolina1x>: ks. nieprawda....Bóg nas powołuje
[21:28] <paczka_dropsow>: człowiek na czata wejdzie i mu się robota narobi :D
[21:28] <ksiadz_na_czacie2>: :P
[21:28] <paczka_dropsow>: >:D
[21:29] <kluseczka>: na artykuł się umówili
[21:29] <ataner155>: a może trzeba stracić, żeby zacząć szukać? Może, niech się zamknie kościoły na ? Hmm, miesiąc?..a potem wpuszcza tylko tych, co odpowiedzą na kilka pytań?
[21:29] <ksiadz_na_czacie2>: Daw, sugerujesz, że Kościół ma nie bać się bycia w opozycji do świata, który głosi coś odmiennego?
[21:29] <paczka_dropsow>: ale też Wam powiem..
[21:29] <ataner155>: Polak zawsze chce być tam, gdzie go nie chcą..to i oporni się Biblii nauczą
[21:29] <paczka_dropsow>: że.. jak się ludziom gada o tęsknocie właśnie "za czymś więcej", niekoniecznie wierzącym, to jakoś od razu wiedzą, o co chodzi... chociaż to brzmi mało precyzyjnie..
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: Kościoły i tak = jeśli nic się nie zmieni - będą pozamykane. Przynajmniej w takich parafiach, jak moja
[21:30] <ataner155>: ksiądz..i ludzie zaczną szukać
[21:30] <karolina1x>: eee, dla mnie, to sobie mogą gadać o tęsknocie ...to jest ich tęsknota
[21:30] <karolina1x>: nie, żebym jej nie rozumiała ,ale nie muszę tęsknic za tym, co inni
[21:30] <ataner155>: ja to widzę po sobie- chodziłam do kościoła, tutaj połowy świąt się nie obchodzi, a mnie zżera tęsknota
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: karolina, to od czego zacząć, jeśli nie od budzenia tęsknoty?
[21:30] <paczka_dropsow>: karo, ale to chodzi o Twoją tęsknotę
[21:30] <paczka_dropsow>: nie czyjąś
[21:31] <paczka_dropsow>: na bank masz w sobie...
[21:31] <karolina1x>: od pokazania, że warto kochać i tylko w Bogu jest prawdziwa Miłość
[21:31] <paczka_dropsow>: ks2, a o co chodzi z tym pozamykaniem?
[21:31] <ksiadz_na_czacie2>: czyli jednak od tęsknoty za prawdziwą miłością :)
[21:31] <karolina1x>: bo miłość jest najbardziej poszukiwanym towarem
[21:31] <paczka_dropsow>: karo, warto szukać - to przede wszystkim
[21:31] <ataner155>: paczka- bo Kościół musi na siebie zapracować
[21:32] <kluseczka>: dlaczego ta ziemska ma być nieprawdziwa i gorsza?
[21:32] <ataner155>: mojemu, tutaj, też to grozi
[21:32] <paczka_dropsow>: ata, yy... no, to chyba nie kumam wątku:)
[21:32] <ksiadz_na_czacie2>: paczka, odpisałem ataner na to, co zaproponowała
[21:32] <kluseczka>: skoro tej namacalnie doświadczam, lub nie
[21:32] <paczka_dropsow>: aa
[21:32] <paczka_dropsow>: ok
[21:32] <kluseczka>: a tamto, to tylko bajanie
[21:32] <karolina1x>: paczka, ja mam, ale to moja tęsknota i nikt nie musi jej ze mną dzielić
[21:32] <ataner155>: karola? a On?
[21:33] <ksiadz_na_czacie2>: jak nikt nie dzieli mojej tęsknoty, to już stoję w obliczu jednego z największych dramatów życia
[21:33] <karolina1x>: ata, On? czyli kto? Bóg?
[21:33] <ksiadz_na_czacie2>: Bo kochać, to dzielić z kimś tęsknoty
[21:33] <ksiadz_na_czacie2>: Brak miłości - nie mam się z kim dzielić.....
[21:33] <karolina1x>: ks. źle mnie zrozumiałeś
[21:33] <ataner155>: ale, dlaczego nikt?..karola?..pokaż innym swoją tęsknotę za Bogiem ...ich to naprawdę zastanowi
[21:33] <ksiadz_na_czacie2>: Czyli, masz karolina sprzeczność
[21:34] <ataner155>: zastanowią się nad sobą
[21:34] <paczka_dropsow>: karo, nawet jeśli uważasz, że nikt nie musi jej z Tobą dzielić... to ona i tak Cię ukierunkowuje
[21:34] <paczka_dropsow>: na poszukiwanie..
[21:34] <paczka_dropsow>: rozumiesz?
[21:34] <paczka_dropsow>: tęsknota otwiera serce
[21:34] <Joda>: słusznie paczka
[21:34] <karolina1x>: może tak....nikt nie musi tęsknić ze mną, każda dusza to inny świat, nic na siłę
[21:34] <paczka_dropsow>: jak kiedyś ten o. Jędrzejewski, bodajże tutaj gadał o tęsknocie, która rozszerza serce:)
[21:34] <ksiadz_na_czacie2>: No, gadał :)
[21:35] <kluseczka>: jak Was tak słucham, to se myślę tak:
[21:35] <paczka_dropsow>: no, więc właśnie... nie chodzi o tanie współczucie, karo..
[21:35] <kluseczka>: życie na ziemi Wam się nie podoba,
[21:35] <paczka_dropsow>: chodzi o nadanie życiu smaczku:)
[21:35] <karolina1x>: no...paczka, najpierw jest puuussstttooo, a potem powoli w tej pustce coś się rodzi
[21:35] <ksiadz_na_czacie2>: Kurczę, to może ci, jak ich nazywamy- bezmyślni, wypełniający kościoły są, bo za czymś tęsknią?
[21:35] <kluseczka>: miłość ziemska jest do bani
[21:35] <ataner155>: karola- każdy kocha, nienawidzi, czuje brak pomimo, że każdy to inny świat..nie znaczy, że nie możesz wejść w czyjś świat ze swoimi uczuciami
[21:36] <ksiadz_na_czacie2>: Nie jest do bani. Jest niedoskonała
[21:36] <kluseczka>: nic tylko stać i czekać na to niebo, to się wreszcie wszystko poukłada
[21:36] <kluseczka>: czyli jak tydzień temu: religia dla słabych?
[21:36] <karolina1x>: ata,no nie potrafię tego wyjaśnić, o co mi chodzi
[21:36] <paczka_dropsow>: ks 2 no.. bezmyślni, to czasami są, bo się do nich gada jak do pół- czy nawet ćwierć- mózgów...
[21:36] <karolina1x>: jak znajdę słowa, to napiszę
[21:36] <ksiadz_na_czacie2>: Jest na piątkę, a ja chcę miłości na szóstkę :)
[21:36] <ataner155>: dokładnie tak, ksiądz
[21:36] <paczka_dropsow>: a ja na maxa :D
[21:37] <kluseczka>: ks., ale czekając na tę 6 można mnóstwo 5 stracić, mnóstwo radości
[21:37] <kluseczka>: i już potem nie cieszyć się z 6
[21:37] <kluseczka>: bo się nie zna smaku 5
[21:37] <ataner155>: ja nie wiem...czy księdzu powinno zależeć na tych 5? powinno?
[21:37] <ksiadz_na_czacie2>: A kto Ci nie da cieszyć się tą na 5?
[21:37] <paczka_dropsow>: klusencja, nie masz czekać, jak hrabina na wyściełanym tronie, ale szukać, a wtedy nie stracisz :)
[21:37] <ksiadz_na_czacie2>: Powinno
[21:37] <kluseczka>: paczka, toteż ja nie czekam
[21:38] <karolina1x>: może tak - każdy z Was nosi w sobie tęsknotę, ale człowiek tak naprawdę jej nigdy nie wypełni.....ataner, rozumiesz
[21:38] <kluseczka>: ja biorę życie we własne ręce
[21:38] <paczka_dropsow>: karo, ani człowiek, ani nic innego... oprócz tego Największego
[21:38] <ksiadz_na_czacie2>: Zbawisz się sama, biorąc życie tylko w swoje ręce?
[21:38] <ksiadz_na_czacie2>: Zauważ, pisaliśmy wyżej o tym problemie :)
[21:38] <kluseczka>: ks. nie o to chodzi
[21:38] <ataner155>: karola..tu? Oczywiście, że tu jej nie wypełni..ale może się nią podzielić...zafascynować swoją tęsknotą innych..dla Niego- rozumiesz?
[21:38] <kluseczka>: ale, to jak z tym dowcipem o kuponie totolotka-
[21:38] <kluseczka>: trzeba dać Bogu szansę i go kupić
[21:39] <Daw1>: dlaczego odeszliśmy od tematu??
[21:39] <kluseczka>: a nie tylko czekać na ten ideał - niebo
[21:39] <ksiadz_na_czacie2>: Daw, nie odeszliśmy
[21:39] <kluseczka>: niebo na ziemi, o ile to możliwe, też trzeba sobie robić
[21:39] <ksiadz_na_czacie2>: Zastanawiamy się, co jest tym stylem.....
[21:39] <ksiadz_na_czacie2>: Skoro potrzeba nowego stylu, to o co w tym nowym stylu chodzi.....?
[21:39] <ania24leszno>: a może po prostu księża powinni sami docierać do ludzi, do niedowiarków ?
[21:39] <kluseczka>: o człowieka
[21:40] <kluseczka>: o relacje z bratem, z siostrą
[21:40] <kluseczka>: a nie jak :automat
[21:40] <ataner155>: chodzi o człowieka..może księża powinni być bliżej ludzi?

[21:40] <ksiadz_na_czacie2>: Jak?
[21:40] <kluseczka>: nie bliżej, ale prawdziwiej
[21:40] <karolina1x>: ks. o tolerancję, dawanie przykładu
[21:40] <ataner155>: tylko, że tu jest niebezpieczeństwo, że poprzez za bliskie zbliżenie - ksiądz nagle zostanie kumplem, a nie księdzem..i szacunek szlag trafi
[21:41] <karolina1x>: o niebanowanie poszukujących
[21:41] <karolina1x>: ;)
[21:41] <kluseczka>: karolina, wrzuć na luz
[21:41] <kluseczka>: mnie bawią bany 12
[21:41] <ksiadz_na_czacie2>: Pod warunkiem, że jest to poszukujący, a nie podchmielony, szukający zwady :)
[21:41] <karolina1x>: klusia, jestem na luzie
[21:41] <Daw1>: W zasadzie Kościół powinien być taki, jaki jest Bóg: sprawiedliwy, surowy (w sensie trzymający się twardo zasad), ale też miłosierny i podchodzący do człowieka, jak do człowieka
[21:41] <karolina1x>: heheh, ksiadz
[21:41] <karolina1x>: no, racja
[21:42] <karolina1x>: klusia, nie miałam żadnego podtekstu !
[21:42] <kluseczka>: styl jest pochodną wizji
[21:42] <kluseczka>: jak nie ma wizji, tylko jest rutyna
[21:42] <ania24leszno>: może po prostu trzeba częściej chodzić do parafian, jak np. z kolędą, to częściej- co 2-3 m- ce, a nie raz na rok lub raz na dwa lata?
[21:42] <kluseczka>: to i styl nie pociąga
[21:42] <karolina1x>: ania, nierealne
[21:42] <paczka_dropsow>: bliżej ludzi.. czyli, ja to rozumiem przez... gadanie "po ludzku" o życiu z Bogiem ( tak jak ks. prowadzący pisze w komentarzach :D) a nie jakieś tam hasłówki...
[21:42] <Joda>: ja nie widzę możliwości rozmowy sensownej ze swoim proboszczem, ania
[21:42] <paczka_dropsow>: parę frazesów na odczepne..
[21:42] <ataner155>: to też, paczka
[21:43] <kluseczka>: Joda, to Ty gdzieś proboszcza spotykasz?
[21:43] <paczka_dropsow>: ale generalnie, to nie tylko księża
[21:43] <paczka_dropsow>: ale wszyscy:)
[21:43] <Joda>: a spotykam
[21:43] <kluseczka>: ja mam wrażenie, że nasi księża chodzą ,,innymi drogami"
[21:43] <kluseczka>: może po Księżycu?
[21:43] <kluseczka>: bo na ulicy ich nie widuję
[21:43] <paczka_dropsow>: e tam, nie ma sensu jęczeć :) klusencja
[21:43] <ksiadz_na_czacie2>: Moim zdaniem, gdy rozmowa zaczyna się od słów: księża powinni, to już w tym momencie należy ją skończyć :)
[21:43] <Joda>: klusia, nie bądź za mądra
[21:43] <kluseczka>: w sklepie, w przychodni
[21:43] <kluseczka>: dobra, paniała aluzję
[21:44] <ataner155>: hmm..mnie się "mój układ" z proboszczem podoba..ale jak pomyślę, że każdy parafianin też by taki miał, to ja mu nie zazdroszczę, bo na plebanii by tylko nocował...nawet nie miałby czasu Mszy odprawić
[21:44] <paczka_dropsow>: ks2, czasami tak :D
[21:44] <Daw1>: ks., takich osób też warto wysłuchać, a dopiero potem ocenić
[21:44] <ania24leszno>: karolina- realne, tylko trzeba chcieć i móc
[21:45] <paczka_dropsow>: Daw, czasami nie warto...
[21:45] <karolina1x>: ksiądz, my wszyscy powinniśmy, bo jesteśmy na jednej drodze do wieczności...ale to księża są jakby pasterzami i prowadzącymi
[21:45] <Daw1>: paczka, tylko skąd wiesz przed wysłuchaniem, że nie warto??
[21:45] <karolina1x>: więc Wy szczególne macie zadanie
[21:46] <ksiadz_na_czacie2>: Ale takie ludzkie podejście niekoniecznie musi oznaczać skuteczne podejście. Znam księży, którzy są bardzo blisko, są zaangażowani, pomagają na różne sposoby wielu osobom, a i tak im się kościół wyludnia.....
[21:46] <paczka_dropsow>: ale znów posłużę się Samarytanką... ona próbowała wyśmiać i zdyskredytować Jezusa... chciała pogardzić Nim, jako Żydem.. a tak naprawdę pogardzała sobą... wiec często to, co czujemy względem siebie, przekłada się na innych
[21:46] <karolina1x>: ania, jak ksiądz ma pod sobą 10 tys. parafian, to nie będzie do każdej rodziny latał co dwa miesiące
[21:46] <paczka_dropsow>: czyli, jeśli ja nie dorastam (cokolwiek to znaczy) do głoszenia, to naskakuję na innych, że nie dorastają
[21:46] <paczka_dropsow>: tak se myślę
[21:46] <ataner155>: paczka- i dobrze myślisz
[21:47] <zielona_mrowka>: .
[21:47] <Joda>: ..
[21:47] <ksiadz_na_czacie2>: .
[21:47] <Daw1>: wniosek z tego, że jest za mało księży
[21:47] <ataner155>: i będzie mniej
[21:47] <zielona_mrowka>: no, temat ciekawy, ale dlaczego nie piszecie nic :P
[21:47] <ataner155>: ale dla Pana Boga to nie problem
[21:47] <Adaso>: widocznie źle kierują się w zaangażowaniu, że ich starania plonów niy dają
[21:47] <ataner155>: kiedyś był tylko św. Franciszek- sam...i wydźwignął Kościół dla Niego
[21:48] <zielona_mrowka>: był też św. Dominik :P
[21:48] <ataner155>: ale po nim
[21:48] <karolina1x>: dziś moja córka była na pielgrzymce do pewnego Sanktuarium Maryjnego.....to była prośba o nowe powołania...może coś wyprosili
[21:48] <karolina1x>: ;)
[21:48] <ataner155>: czy obok- w każdym razie- nie pierwszy
[21:48] <karolina1x>: to będzie więcej księży
[21:48] <paczka_dropsow>: ja nie wiem, czemu się wyludniają- tak generalnie (tutaj teoria o stracie obrazu Boga jako Osoby, a zastąpienie Boga, jako zbioru idei i zasad), ale mogę powiedzieć, dlaczego ja niektórych kościołów unikam...
[21:48] <paczka_dropsow>: znaczy parafii
[21:49] <ksiadz_na_czacie2>: A może jest tak: będzie problem kryzysu, jak długo więcej będziemy dyskutować, a mniej się modlić? Nowy styl - wrócić do nowej jakości w modlitwie?
[21:49] <paczka_dropsow>: no, czyli ewangelizacja :D
[21:49] <zielona_mrowka>: x2, a rozmawiacie o kryzysie powołań, czy w ogóle wiary w Polsce?
[21:50] <kluseczka>: o Episkopacie :D
[21:50] <ataner155>: bo młodzież musi dojrzeć do wiary..moja córka woli laptopa...niż posłuchać, że ktoś jej proponuje wyjazd na Filipiny, do pomocy w parafii (jak skończy teologię,np)
[21:50] <kluseczka>: wizja, misja
[21:50] <ksiadz_na_czacie2>: Zastanawiamy się: brak wizji, czy stylu jest przyczyną kryzysu ?
[21:50] <paczka_dropsow>: to jak w każdej, nawet najmniejszej grupce kościelnej.. jest aktywizm, a nie ma modlitwy i jest fajnie, dopóki wszyscy się zgadzają...
[21:50] <ksiadz_na_czacie2>: :)
[21:50] <paczka_dropsow>: ale jeśli jest modlitwa, to jest szansa na pokonanie trudności
[21:50] <Dawid416>: Odnośnie kryzysu, sorry, że się wtrącę, ale wiele osób w ogóle się nie modli, a modlitwę zastępuje imprezami albo chociaż jakimiś luźnymi przemyśleniami, że Boga nie ma...
[21:50] <karolina1x>: ksiądz, a może życie jest teraz zbyt szybkie i na nic nie ma czasu ?....tym bardziej na Boga ?
[21:50] <paczka_dropsow>: i na znalezienie (znów!) czegoś więcej, co nas łączy :)
[21:51] <kluseczka>: i tam, to wszystko, to wynik zmian społeczno- gospodarczych...nie ma trwogi- "jest chleb, starcza na kiełbasę i wczasy na Krecie”
[21:51] <ksiadz_na_czacie2>: Szybkie?
[21:51] <paczka_dropsow>: niż jakieś zadanie
[21:51] <kluseczka>: to, po co do kościoła ?
[21:51] <karolina1x>: oczywiście, że szybkie
[21:51] <paczka_dropsow>: czasu?
[21:51] <ksiadz_na_czacie2>: Kiedyś dojenie zajmowało chłopu 3 godziny, a teraz dojarka robi to w parę minut. Żniwa zajmowały tydzień, teraz kombajn robi w dwie godziny.....
[21:51] <karolina1x>: bo kariery zawodowe,zarabianie, itd.
[21:51] <Dawid416>: a to, że jest mało powołań, to mi się wydaje, zależy od czasów w jakich żyjemy, tradycji jak kto jest wychowany, a wiele osób wstydzi się przyznać do tego, że jest chrześcijaninem...
[21:51] <ataner155>: karola? życie jest szybkie? czy my je sami nakręcamy swoją zachłannością?
[21:51] <ksiadz_na_czacie2>: Kobieta prała dwa dni, teraz wsadzi do pralki...
[21:51] <Daw1>: moim zdaniem, to też wpływ świata, dzisiaj tak wiele się dzieje, na świcie jest show, a jednak zadaniem Kościoła nie jest robienie show tylko, że potem ludziom się religia nudzi
[21:51] <ksiadz_na_czacie2>: Dajcie spokój z brakiem czasu, bo to argument dla głupiutkich
[21:52] <kluseczka>: atrakcyjność
[21:52] <paczka_dropsow>: a wystarczy sekunda, by się pomodlić..
[21:52] <kluseczka>: Kościół nie jest atrakcyjny
[21:52] <ataner155>: raz, a dobrze? paczka
[21:52] <kluseczka>: bo ofiarowuje: trud, pot
[21:52] <zielona_mrowka>: dla mnie, to i tak brak wiary za wszystko odpowiada :]
[21:52] <paczka_dropsow>: ata, ciągle i dobrze :D
[21:52] <kluseczka>: nie daje przyjemności
[21:52] <karolina1x>: ks. bez ubliżania
[21:52] <karolina1x>: ja tylko podpowiadam możliwe przyczyny
[21:52] <Adaso>: tia, przed tym Msza święta trwała kilka godzin, a terozki, w zależności średnio 50 minut
[21:53] <Daw1>: właśnie ludzie teraz szukają w Kościele czegoś łatwego, atrakcji
[21:53] <kluseczka>: do tego beszta ludzi, więc siada samoocena
[21:53] <ksiadz_na_czacie2>: mrówka, dlatego pytamy, jak wzbudzić w człowieku głód Boga ?
[21:53] <kluseczka>: a lubimy, jak nas chwalą
[21:53] <ataner155>: Adaso- w Afryce nadal trwają kilka godzin
[21:53] <ksiadz_na_czacie2>: No i mamy z tym wielki problem :)
[21:53] <zielona_mrowka>: x2 i Ty i ja wiemy, że trzeba świadków ;)
[21:53] <kluseczka>: Bóg musi być ,,atrakcyjniejszy" niż to, co daje świat
[21:53] <ksiadz_na_czacie2>: Adaś, w Chorzowie jest parafia, gdzie trwa 2,5 godziny. I ludzie z tej parafii uciekają do sąsiednich :)
[21:53] <paczka_dropsow>: ano... nie będę się podlizywać, więc nie napiszę, kto napisał.. potrzebna jest fascynacja :)
[21:54] <Joda>: ks2, głód Boga też jest łaską (czy się mylę ?) [he]
[21:54] <ataner155>: ksiądz..nie wiem..wiem natomiast, że gdy ktoś zauważy obecność Boga w swoim życiu, to będzie Go szukał stale
[21:54] <ksiadz_na_czacie2>: Oj, już się nie podlizuj ;)
[21:54] <Daw1>: a może w Europie i krajach chrześcijańskich potrzeba misjonarzy tak, jak w Afryce??
[21:54] <Ajrisz20>: ja mam teraz głód Boga
[21:54] <paczka_dropsow>: ale tak jest...
[21:54] <Ajrisz20>: straszny
[21:55] <karolina1x>: ks., ale jedno jest pewne, że jak ktoś nie ma czasu się zatrzymać w życiu i zastanowić, czy chcieć szukać, to nic go nie zmieni
[21:55] <ksiadz_na_czacie2>: Ajrisz, jak jestem głodny, to zaglądam do lodówki ;)
[21:55] <paczka_dropsow>: jeśli sam Pasterz i inne Owce, już zafascynowane będą o tym mówiły i pokazywały..
[21:55] <Ajrisz20>: księże, ale w lodówce nie mam Boga ;d
[21:55] <paczka_dropsow>: to, to jest zaraźliwe..
[21:55] <kluseczka>: człowiek generalnie zaspokaja potrzeby
[21:55] <ksiadz_na_czacie2>: Ajrisz, kto wie.... ;)
[21:55] <kluseczka>: widocznie potrzeba Boga nie jest wielka
[21:55] <Ajrisz20>: haha ;]
[21:55] <kluseczka>: większa jest potrzeba posiadania, używania
[21:55] <kluseczka>: i potrzeba ,,samozadowolenia"
[21:56] <ataner155>: kluska..ale nie ma możliwości ,żeby zaspokoić głód Boga..nie da się
[21:56] <Ajrisz20>: jakiś taki dziwny czas mam teraz
[21:56] <paczka_dropsow>: klusencja, no to też była mowa, że taka potrzeba, to ukryta tęsknota za czymś więcej :)
[21:56] <kluseczka>: najpierw trza Go czuć, ataner
[21:56] <Ajrisz20>: że kurna pragnę Boga, ale nie umiem
[21:56] <kluseczka>: czuć głód Boga
[21:56] <Ajrisz20>: ...
[21:56] <ksiadz_na_czacie2>: Kluseczka, czasem zastanawiam się, czy nie jest to powód rezygnacji z modlitwy ? Bo nie zaspokaja potrzeby samozadowolenia, prowadząc człowieka na pustynię i pod krzyż
[21:56] <paczka_dropsow>: Ajrisz, czego nie umiesz?
[21:56] <kluseczka>: paczka, ale to się pojawia, jak się zaspokoi inne potrzeby
[21:56] <kluseczka>: coś więcej jest wtedy, jak masz ,,coś"
[21:56] <Ajrisz20>: nie umiem Go jakoś odnaleźć w sobie
[21:57] <ataner155>: kluska..to nic nie da- tego lodu nie zaspokoisz :P..dopiero tam ..tu możesz tęsknić i umrzeć z głodu (duchowego)
[21:57] <paczka_dropsow>: klusi, zawsze masz coś
[21:57] <Dawid416>: a czy ktoś z Was zna choć 1 osobę, która wybiera się do Seminarium w tych trudnych, jak dla Kościoła, czasach?
[21:57] <kluseczka>: otóż to, ks. i jeszcze ten upierdliwy kierownik duchowy
[21:57] <ksiadz_na_czacie2>: Ajrisz, bo szukasz w sercu, a trzeba zajrzeć do nerek ;)
[21:57] <paczka_dropsow>: Ajrisz, odnaleźć czy "złapać za nogi"? :D
[21:57] <kluseczka>: który ciągle dołuje
[21:57] <Ajrisz20>: wiem, że On jest cały czas ze mną, przy mnie, itd.
[21:57] <zielona_mrowka>: Dawid ,ja nie... mój kolega wziął „dziekankę” na ten rok akurat :]

[21:57] <karolina1x>: ks. nie pisz mu bzdur, bo pyta poważnie
[21:57] <ksiadz_na_czacie2>: Piszę poważnie
[21:57] <ataner155>: Dawid- tak..moi synowie(tylko jeszcze tego nie wiedzą)
[21:57] <kluseczka>: nerki są ważne w Starym Testamencie
[21:58] <ataner155>: :P
[21:58] <Ajrisz20>: gadam ludziom, że On jest dobry, fajny, że kocha i że zawsze jest przy nich
[21:58] <karolina1x>: i tu jest ks. pole do ewangelizacji
[21:58] <ksiadz_na_czacie2>: No właśnie
[21:58] <Ajrisz20>: no mówię im tak, jak im źle, czy chcą jakiejś otuchy
[21:58] <ksiadz_na_czacie2>: kluseczka Ci napisała, dlaczego trzeba zajrzeć do nerek :)
[21:58] <karolina1x>: nowy styl....ewangelizacja na czacie
[21:58] <Daw1>: na kierownikach duchowych spoczywa straszna odpowiedzialność, od nich dużo zależy
[21:58] <Dawid416>: a ataner, jaką masz pewność, że pójdą skoro twierdzisz, że jeszcze tego nie wiedzą?
[21:58] <Ajrisz20>: nawet pojadę cytatem z Pisma
[21:58] <Ajrisz20>: :D
[21:58] <paczka_dropsow>: Ajrisz ,do rzeczy :)
[21:59] <Ajrisz20>: ale za nic w świecie teraz nie potrafię Go odnaleźć we mnie
[21:59] <Ajrisz20>: i nawet nie wiem, czy wierzę w to, co im mówię
[21:59] <Anna123>: kierownicy duchowi są bardzo ważni i wiele mogą
[21:59] <karolina1x>: Ajrisz, potrafisz powiedzieć innym, a sam nie dowierzasz, nie czujesz?
[21:59] <zielona_mrowka>: Dawid, ale jeżeli Ty się wybierasz, to ja już znam jednego :D
[21:59] <paczka_dropsow>: nie no :D zaplastrujcie mnie :D
[21:59] <Ajrisz20>: sama
[21:59] <Dawid416>: Karolina wiesz? co do Ewangelizacji, to właśnie przez ludzi poznanych na tym czacie się nawróciłem i poznałem na nowo Boga:)
[21:59] <Ajrisz20>: dowierzam, tak
[21:59] <Ajrisz20>: ale nie czuję
[21:59] <Ajrisz20>: obecnie nie
[22:00] <Gabi_K>: :))
[22:00] <Ajrisz20>: i mam taką pustynię w sobie teraz
[22:00] <Dawid416>: A no idę ;) Heh, to już znasz :)
[22:00] <karolina1x>: Dawid, no to jestem z nich dumna, pięknie
[22:00] <ksiadz_na_czacie2>: Pustynia, to nie grzech, to łaska
[22:00] <Ajrisz20>: no, to nie mówię, że grzech
[22:00] <ksiadz_na_czacie2>: A Pan Bóg nie perfumy w spray'u ;)
[22:00] <Ajrisz20>: czyli?
[22:00] <zielona_mrowka>: hehe [jupi] :D to gratuluję decyzji :)
[22:00] <karolina1x>: ks., ale może ona znalazła się w niej nagle
[22:00] <karolina1x>: i nie wie, co się dzieje
[22:00] <ataner155>: ale nie każdy potrzebuje kierownika..i nie zawsze aż kierownik jest potrzebny- czasem wystarczy rozmowa zwykła o codzienności, lub zauważenie zaangażowania w księdzu całym sobą..dla Kościoła i ludzi
[22:00] <Dawid416>: Cisza w dzisiejszych czasach?? Czy to możliwe??
[22:00] <karolina1x>: czuje się w tym zagubiona
[22:00] <paczka_dropsow>: to mam prośbę o bana do kolejnego piątku... poddaję się dobrowolnie.. jeśli nie, to będę musiała nabluzgać.. a nie chciałabym...
[22:00] <paczka_dropsow>: proszę
[22:01] <Ajrisz20>: karolina, to nie pierwszy raz tak mam
[22:01] <Ajrisz20>: ale teraz to nagle, tak, to prawda
[22:01] <ksiadz_na_czacie2>: Nie ma bana na tydzień chyba
[22:01] <karolina1x>: eee, to Ty jesteś weteranka
[22:01] <Dawid416>: Mrówka, heh... to była najtrudniejsza decyzja w moim życiu,a jeszcze niejedna przede mną ;)
[22:01] <karolina1x>: to, o co chodzi?
[22:01] <Daw1>: a czy w Seminariach jest wykładana psychologia??
[22:01] <Joda>: Dawid - możliwa
[22:01] <ksiadz_na_czacie2>: O, jest ban na 7 dni :D
[22:01] <zielona_mrowka>: x2 coś odkrył :P
[22:01] <ataner155>: jest, jest
[22:02] <ataner155>: ban
[22:02] <zielona_mrowka>: Dawid, a jak rodzice przyjęli ?
[22:02] <opik2>: paczka- cierpliwości też trzeba się uczyć tak samo, jak trzymać język za zębami ;)
[22:02] <paczka_dropsow>: o ks2, to poproszę :) i w razie czego, o odblokowanie na tematyka w piątek :)
[22:02] <ataner155>: Dawid..jesteś na początku- skąd pewność, że dojdziesz do końca>?
[22:02] <paczka_dropsow>: opik2, bez kazań
[22:02] <tomasz29>: Dawid chyba jest, ale nie jestem pewien
[22:02] <karolina1x>: paczka, a Ty faktycznie dziś inna
[22:02] <karolina1x>: taka spokojna i miła
[22:02] <Dawid416>: Na początku nie byli zadowoleni, a teraz już spoko:) Trzeba było tylko wytłumaczyć wszystko i jest ok :) Dzięki Bogu :)
[22:02] <paczka_dropsow>: bany mi służą, karo :D
[22:02] <ksiadz_na_czacie2>: Kurczę, wniosków nie było !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[22:03] <ataner155>: ksiądz?..po temacie?
[22:03] <zielona_mrowka>: x2, bo z tego się nie da wyciągnąć wniosków :P
[22:03] <zielona_mrowka>: ale możemy się pomodlić o wnioski :D
[22:03] <Dawid416>: Tak naprawdę ja szukałem ciszy długo- odnalazłem na rekolekcjach u Sercanów, w Koszycach:)
[22:03] <Adaso>: no i co z tymi wnioskami ?
[22:03] <Gabi_K>: czym sobie tematyk piątkowy zasłużył na taką Twą ocenę, paczka?
[22:03] <chamor>: ks. nie wrzeszcz tak, bo mi mało głośniki z półki nie pospadały :P
[22:03] <Gabi_K>: chyba pożałuję, że tak późno mogłam wejść...
[22:03] <zielona_mrowka>: Dawid, do Sercanów idziesz? :>
[22:03] <Dawid416>: tak :)
[22:03] <zielona_mrowka>: brrrr :]
[22:03] <ksiadz_na_czacie2>: A to czytaj, nie słuchaj ;)
[22:03] <kluseczka>: paczka, ale dziś „dajesz wazelinę”
[22:04] <chamor>: ;)
[22:04] <karolina1x>: pisz, ksiądz
[22:04] <Dawid416>: a czemu taka reakcja? :D
[22:04] <zielona_mrowka>: a ile Prowincji mają Sercanie w Polsce ?
[22:04] <Ajrisz20>: ja mam kolegę w Sercanach
[22:04] <Ajrisz20>: w Stadnikach jest
[22:04] <ksiadz_na_czacie2>: Kurde, zamiast wniosków czat powołaniowy się zaczyna
[22:04] <karolina1x>: ks. i co z tymi wnioskami ?
[22:04] <Joda>: i dobrze
[22:04] <paczka_dropsow>: bana!!!!!!!!!!!
[22:04] <kluseczka>: w poprzednim tygodniu gadaliście nie na temat
[22:05] <ksiadz_na_czacie2>: Mrówa, przywołuję do porządku :P
[22:05] <zielona_mrowka>: x2, widzisz ? a Ty narzekałeś na kryzys, a tu powołania kwitną :P
[22:05] <Jadel>: sami musicie sobie wyciągnąć
[22:05] <Ajrisz20>: jak se kapłanie żartujesz
[22:05] <karolina1x>: a Ty przecież ks. już powołany
[22:05] <Ajrisz20>: jak ja piszę poważnie
[22:05] <zielona_mrowka>: x2 i Ty przeciwko powołaniom ? oj! oj! oj! :P
[22:05] <Ajrisz20>: to będziemy se gadać o powołaniu ;p
[22:05] <kluseczka>: ks. ma kryzys powołania i musi se powtarzać codziennie, że warto było :P
[22:05] <Dawid416>: teraz się już pogubiłem, o czym mowa ? :D
[22:05] <faustyna>: a ja kiedyś chciałam być księdzem :D
[22:05] <ksiadz_na_czacie2>: Ajrisz, kiedy ja nawet żartując- piszę poważnie :)
[22:05] <zielona_mrowka>: Dawid, ja znam tylko jedną parafię Sercanów w Krakowie i szczerze jestem przerażona stylem tych ludzi, ale wierzę, że to wyjątek ;)
[22:05] <zielona_mrowka>: życzę najlepszego :))
[22:05] <chamor>: ks. nawet jak śpi, to czuwa :D
[22:06] <zielona_mrowka>: faustyna i udało Ci się zrealizować marzenia? :P
[22:06] <ataner155>: bo na myszy poluje
[22:06] <karolina1x>: ks. mogę o coś zapytać?
[22:06] <Ajrisz20>: no, to dobra - to mi powiedz kapłanie
[22:06] <Gabi_K>: albo...czuwając - śpi?;)
[22:06] <ataner155>: po tematyku, to wracam do swojego kolorku- mogę???
[22:06] <Gabi_K>: :}
[22:06] <faustyna>: nie, no wszystko jeszcze przede mną
[22:06] <karolina1x>: czy dziś, to tak w całej Polsce były modlitwy o powołania?
[22:06] <zielona_mrowka>: :D
[22:06] <ksiadz_na_czacie2>: Więc tak: punktujemy na czym ma polegać nowy styl i to będą wnioski. Cobyście się nie pogubili, to końcówka moderowana
[22:06] <Dawid416>: a co Ci w ich stylu się nie podoba?:>
[22:07] <Ajrisz20>: co zrobić, żeby uwierzyć w to, co mówię innym? :)
[22:07] <ksiadz_na_czacie2>: no i nastała cisza :(
[22:08] <ksiadz_na_czacie2>: Nikt nie chce nadstawić głowy
[22:08] <ataner155>: bo każdy chce czegoś nowego- tylko nikt nie wie czego
[22:09] <chamor>: 1 - ewangelizacja, 2 - patrz pkt 1;)
[22:10] <kluseczka>: nowy styl, to zdaniem ks. Stopki mówić: ,,mam 3 dobre koła"
[22:10] <zielona_mrowka>: 1. więcej modlitwy; 2. mniej marudzenia ;)
[22:10] <kluseczka>: zamiast: „1 koło jest zepsute”
[22:10] <Jadel>: 2- ewangelizacja i po 3 - ewangelizacja
[22:11] <Joda>: autentyczność życia księży z głoszonymi naukami
[22:11] <Daw1>: wychować nowe pokolenie, żeby dało przykład
[22:11] <kluseczka>: aczkolwiek nie zgadzam się z ks. Stopką
[22:11] <ataner155>: bo nam tu zebranym, tak jest dobrze, jak jest...jeśli coś zmienić to to, co nam będzie pasować osobiście- wcale nie wiemy, czego inni chcą...i wcale nam nie zależy na tym, czego innym brakuje
[22:11] <ksiadz_na_czacie2>: No, to tyle na podsumowanie
[22:11] <ksiadz_na_czacie2>: Dzięki za rozmowę. Ostatnie przyszło jako pytanie
[22:11] <kluseczka>: czy być wiernym Chrystusowi ?