Wrócić do pierwotnej gorliwości i miłości- program nawrócenia?

Zapis czatu z 27 maja 2010

publikacja 15.06.2010 23:11

[21:00] <ksiadz_na_czacie6>: gorliwość niemodne dzisiaj słowo
[21:01] <ksiadz_na_czacie6>: dlaczego?
[21:01] <langusta>: przez niezrozumienie
[21:01] <ola62>: gorliwość często sie kojarzy zle z takim przesadnym myśleniem i działaniem
[21:02] <ksiadz_na_czacie6>: jakoś nie rozumiem przesadnym działaniem myśleniem proszę prościej ja nie kumaty
[21:03] <langusta>: niezrozumienie słowa, źle kojarzone z wazeliniarstwem
[21:03] <kwasia>: z nadgorliwością?
[21:03] <Ka_>: Gorliwość jest okey,ale powiązana z rozumem. Jesteśmy ludźmi i musimy czasami jak trzeba /choć nie lubimy :)/też myśleć
[21:03] <ksiadz_na_czacie6>: langusta gorliwość z wazeliniarstwem
[21:03] <kwasia>: ja dzisiaj nawet nie słyszę słowa 'gorliwość', tylko to z 'nad-'...
[21:03] <Ka_>: wazeliniarstwo jest bee. Takie fuj
[21:03] <ola62>: mysle, ze zbytnie zaangażowanie choć nikt od nas tego nie wymaga
[21:03] <ksiadz_na_czacie6>: czyli co gorliwość jest wolna od myślenia?
[21:04] <langusta>: a skądze
[21:04] <kwasia>: nadgorliwość jest wolna od myślenia...
[21:04] <Ka_>: Chęc uzyskania pozytywnej oceny od innych za działania,zaciemnia chęć włączenia umysłu
[21:04] <ksiadz_na_czacie6>: kwasia tak nie widać
[21:05] <ksiadz_na_czacie6>: postawię zatem tezę inaczej
[21:05] <ola62>: a moze jeszcze inaczej gorliwość niemodna bo to za duże wyzwanie dla współczesnego człowieka
[21:05] <kwasia>: albo gorliwy, czyli zdeterminowany...
[21:06] <langusta>: ks poza tym to teraz gorliwość nie jest trendy, teraz trzeba kombinować ;)
[21:06] <ksiadz_na_czacie6>: mówiąc w ten sposób działając wytłumaczyliście mi że gorliwość = fundamentalizm bądź ekstrema
[21:06] <Ka_>: Ależ gorliwość ma przeróżne cele. I wcale nie zawsze związana jest z nie modą
[21:07] <ola62>: i ciagne myśl dalej wiec często zwykła gorliwość oddanie jakiej sprawie interpretuje sie jako nadgorliwość
[21:08] <ksiadz_na_czacie6>: ka ona ponoć gorsza od faszyzmu
[21:08] <ksiadz_na_czacie6>: jedno mnie gdzie w tekście pisanym uderzyło - wyzwanie
[21:09] <ksiadz_na_czacie6>: gorliwość jest wyzwaniem jak to rozumieć?
[21:09] <kwasia>: księdzu... zależy od której cyferki na skali zaczyna się nadgorliwość, a zatem kończy gorliwość- każdy ma inaczej.
[21:09] <Ka_>: wyzwaniem by dosięgnąć cel
[21:10] <kwasia>: mi się to słowo kojarzy z gore... z paleniem, zapaleniem, czy napaleniem (ekstremalnie)
[21:10] <Ka_>: Taa. Ja inteligentna ,ale krzty cwaniactwa
[21:11] <ola62>: gorliwosc - wyzwanie hmm... najpierw to jest wyzwanie a pozniej dazenie do spełnienia i tu wchodzi w gre gorliwosc czyli sposob w jaki sie dochodzi, oczywiscie w tym dobrym slowa znaczeniu
[21:11] <Ka_>: Aaa,może nie inteligentna,ale za to z 3 okiem hehe
[21:11] <ksiadz_na_czacie6>: osiągnąć cel ale jaki
[21:12] <ola62>: pewnie osiagnac pełnie dobroci, milosci
[21:13] <ksiadz_na_czacie6>: coś Wam powiem temat wyniknął bardzo prosto za pokute otrzymałem wiecie co
[21:14] <ksiadz_na_czacie6>: odszukanie mojego obrazka prymicyjnego
[21:14] <Joda>: czyli powrot do pierwotnej gorliwosci i zachwytu Bogiem Ks_6 ;)
[21:14] <Ka_>: Bo na tym obrazku,co przedstawia obrazek?
[21:14] <ola62>: o po latach to pewnie zadanie:)
[21:15] <ksiadz_na_czacie6>: zadanie proste mam obrazek w brewiarzu
[21:15] <ksiadz_na_czacie6>: a jeszcze dowaliło mi to że kaznodzieja na rocznicy święceń podjął ten sam temat
[21:15] <Ka_>: Co lub kogo przedstawia ów obrazek?
[21:15] <ola62>: to Ks 6 jestes przezorny
[21:15] <Joda>: a jakie miałes haslo na nowej drodze zycia??
[21:15] <ksiadz_na_czacie6>: Ka nie co przedstawia tylko co jest napisane
[21:16] <ksiadz_na_czacie6>: napisane
[21:17] <ksiadz_na_czacie6>: miałem motto ze św. Augustyna
[21:18] <Ka_>: Powrót Ksiądz? Chce nam Ksiądz pokazać że skoro zapędziliśmy się z tej nadgorliwości to trzeba powrócić,do punktu skąd wyszliśmy i co ważne jest
[21:18] <ksiadz_na_czacie6>: Boże, daj mi siłę , abym mógł zrobić wszystko czego ode mnie żądasz, a potem żądaj ode mnie czego chcesz
[21:19] <Ka_>: Bóg daje siłę jak rzeczywiście żąda. To pewne
[21:19] <ksiadz_na_czacie6>: chcę Wam pokazać jedno że jest to zaproszenie żeby byc tej pierwszej świeżej gorliwości
[21:20] <Ka_>: Ta pierwsza i świeża nie obciążona jest - innymi ludźmi :)
[21:20] <ksiadz_na_czacie6>: nie oto chodzi nie obciążona
[21:21] <ksiadz_na_czacie6>: Ona jest po prostu taka zwyczajna
[21:21] <ksiadz_na_czacie6>: prosta
[21:21] <ksiadz_na_czacie6>: mówiliście o kombinacjach
[21:21] <ksiadz_na_czacie6>: można kombinować i na drodze wnętrza
[21:21] <kwasia>: ta jak wszystko w czasach Augustyna... w porównaniu do naszych :)
[21:22] <Gabi_K>: nie zgadzam sie Ka...Raj nie jest możliwy bez człowieka
[21:22] <Ka_>: Prawie,bo pracować trzeba ,ale człowiek wcale nie unika pracy
[21:23] <Gabi_K>: a czlowiek to po prostu istota zlozona z dobra i zla :)
[21:23] <Ka_>: Ale nie aż tak obciążonego człowieka
[21:23] <Ka_>: Obciążonego chciwością np
[21:23] <Arek71>: nie tracic gorliwości pomimo zniechęceń
[21:23] <ksiadz_na_czacie6>: kwasia i na tym gorliwość polega
[21:24] <ksiadz_na_czacie6>: dobra teraz co ma miłość wspólnego z gorliwością
[21:24] <Gabi_K>: bez zaakceptowania istoty człowieka nie jest możliwe dojście do Boga Ka
[21:24] <Ka_>: To dlaczego więc nie zadba by dobra było więcej? Wyrażasz zgodę Gabi na zło ,a ja złu się sprzeciwiam
[21:24] <ksiadz_na_czacie6>: Ka trąci mi to stwierdzenie św. Pawłem
[21:25] <Gabi_K>: ja wyrażam zgode na czlowieka :) po prostu
[21:25] <Ka_>: [21:25] <kwasia>: Miłość bez zapłonu nie da rady... A zapłonem jest gorliwość
[21:25] <kwasia>: czy nie?
[21:25] <Ka_>: Taak? Nie czytałam św. Pawła
[21:25] <ksiadz_na_czacie6>: zapłon jest potrzebny i miłość różne zapłony przyjmuje gorliwość też
[21:26] <Daulaghiri>: Ka Ja polecam św. Pawła
[[21:26] <Ka_>: Ależ zapłon może wynikać i rozwinąć się z natury. Gorliwości mu nie potrzeba
[21:27] <kwasia>: no, ale gorliwość to jakby paliwo miłości, ja myślę. Bo mi się zdaje, że to takie 'chcenie', z dużą widzą o celu.
[21:27] <kwasia>: Ja nie wiem w sumie, bo mi się pląta.
[21:27] <ksiadz_na_czacie6>: Ka zapewne z natury wynika tylko jak tlenu nie dostanie to samoistnie zgaśnie
[21:27] <Ka_>: Noo, ja też. Zobaczę o czym to Paweł pisał
[21:27] <Ka_>: Ja nie zgasłam,choć tlen mi zabrano
[21:28] <ksiadz_na_czacie6>: jak dopuścisz powietrze to uważaj łeb może urwać ciąg wsteczny zatem wracamy do początku wtedy jest czysto pięknie i święcie
[21:29] <Gabi_K>: jednak bardzo smutny jest twój ton Ka...mialo byc :)
[21:29] <Ka_>: Nie. Absolutnie nie chcę i nie zyczę sobie by z mojego powodu było komukolwiek smutno. Poznałam człowieka po prostu LEPIEJ
[21:30] <ksiadz_na_czacie6>: Ka wracamy do tematu
[21:30] <Gabi_K>: a jednak zycze Ci, bys odzyskała wiare w dobro ludzkie
[21:31] <ksiadz_na_czacie6>: zatem gorliwość i miłość zapłon czy droga?
[21:31] <kwasia>: no droga... ale zapłon też. To tak jak kot jest też ssakiem :P
[21:32] <ksiadz_na_czacie6>: powrót do tekstu z obrazka mnie powalił
[21:32] <ola62>: ja zdecydowanie jestem za droga
[21:32] <Ka_>: Do tego czasu byłam pewna ,że każdy człowiek dobrym jest. Błędy tylko przeszkadzają. Teraz wiem że moje myślenie było błędne. Drugiego nie obchodzi Twój los. Drugiego obchodzi jego tyłek i satysfakcja. Oczywiście jego
[21:32] <kwasia>: Ka_, mówisz też o sobie, prawda? Czy Ty nieskalana jesteś ludzkimi budkami, hm?
[21:33] <ksiadz_na_czacie6>: Ka i Kwa wracamy do tematu
[21:33] <kwasia>: ksiądz, mnie powalił nie. Ale jest podobny do modlitwy z AA.
[21:33] <Ka_>: Ależ skalana. Nie mogłabym tu nieskalana być i zyć.
[21:35] <sir>: bojaźń, lęk - jest początkiem miłości, więc w miłości są etapy
[21:35] <ksiadz_na_czacie6>: powalił mnie z jednej przyczyny - powrót do programu powrot do źródła
[21:36] <Joda>: do pierwotnego zapału
[21:36] <ksiadz_na_czacie6>: tak do pierwotnego zapału gorliwości i miłości
[21:37] <ksiadz_na_czacie6>: i tak do mnie jeszcze jedna rzecz dotarła bardzo mocno - że ten powrót do gorliwości i miłości to wezwanie
[21:37] <kwasia>: Boże, daj mi siłę , abym mógl zrobić wszystko czego ode mnie żądasz, a potem żądaj ode mnie czego chcesz..., ale czy to jest prośba o gorliwość?
[21:37] <kwasia>: czy o miłość?
[21:37] <sir>: św Jan pisze, że ten się lęka, kto nie wydoskonalił się w miłości - wobec tego miłość ma się rozwijać, więc jest drogą
[21:37] <Joda>: wezwanie do swietości
[21:37] <ksiadz_na_czacie6>: Joda tak
[21:38] <ksiadz_na_czacie6>: wezwanie do powracania ciągle na tę drogę
[21:39] <sir>: ale droga jest długa i nie da się zawsze na górnym C utrzymać
[21:39] <ksiadz_na_czacie6>: Tak tylko że szatka od chrztu za krótka alba od prymicji nie wykrochmalona
[21:39] <sir>: są wzloty i upadki
[21:39] <ksiadz_na_czacie6>: i co pozostało?
[21:39] <Gabi_K>: ech sir...nudno by bylo i nie byloby juz po co zyc....
[21:40] <ksiadz_na_czacie6>: co?
[21:40] <kwasia>: nic, siedzieć i jęczeć
[21:40] <ksiadz_na_czacie6>: kwasia nie z moim charakterem
[21:40] <kwasia>: ja ogólnie piszę, oj!
[21:41] <Ka_>: Siedzieć ,ale nie jęczeć. IŚC. Ciągle iść z czystym zdrowym umysłem
[21:41] <ola62>: mysle, ze trzeba sie "wziasc za siebie", wyznaczyc sobie cel i dazyc do niego wytrwale
[21:41] <sir>: ciągle musimy się podnosić, ale im starsi jesteśmy - tym trudniej przychodzi
[21:41] <Joda>: Ola piszesz, jakbyś nigdy nie orala nosem ze zmeczenia i nie przezywała dołków
[21:41] <Ka_>: Odrzucic to co przeszkadza. U mnie np. papierosy bee
[21:42] <ksiadz_na_czacie6>: ola ola la la la bingo jestem trafiony zatopiony
[21:42] <Gabi_K>: sir...jesli tak mialoby byc jak piszesz, znaczy, ze lata stracone
[21:42] <ola62>: szatke od chrztu "przydluzyc" a prymicyjna po prostu "nakrochmalić:)
[21:42] <kwasia>: ... [he] w sumie można leżeć i jęczeć... ale
[21:42] <kwasia>: o czym my tu prawimy?
[21:42] <Gabi_K>: zawsze to wygodniej niz siedzieć kwasia ;)))
[21:42] <ksiadz_na_czacie6>: Ka ma to za sobą dziękować Bogu po 14 latach wolnych było 1, 5 roku powrotu uwolnił mnie
[21:42] <sir>: mówię o sobie - człowiek widzi tyle starań i mimo to upadki
[21:43] <ksiadz_na_czacie6>: pop 14 lat bat po to żeby wrócić
[21:43] <opik13>: kijek od szczotki?:)
[21:43] <ksiadz_na_czacie6>: ola powiedziałaś pięknie cel i itd
[21:43] <ksiadz_na_czacie6>: o ipik o jak ładnie ]
[21:43] <ola62>: Joda ja doly "wyorałam" i ciagle cos od siebie wymagam
[21:43] <Gabi_K>: tak...te beda nam towarzyszyć zawsze. Dobrze jednak wiedzieć, ze upadając można wstać i stojąc narażamy sie zawsze na upadek :)
[21:44] <ksiadz_na_czacie6>: tylko ten powrót i gorliwość i miłość to po prostu
[21:44] <ksiadz_na_czacie6>: Ka zatem zawalcz
[21:44] <kwasia>: iście z Jezusem
[21:45] <Ka_>: \STAĆ. Nie dać się upadkowi. A jak przydarzy się ,ostro i szybko powstać
[21:45] <ksiadz_na_czacie6>: Ka pięknie
[21:45] <ksiadz_na_czacie6>: nie czekać
[21:45] <ksiadz_na_czacie6>: nie brnąc nawracać się codziennie czyli opcja za Jezusem
[21:46] <Gabi_K>: A:::ja tam radze by byc na upadek przygotowanym i spokojnie wstawać.. Zawsze to mniej kosztuje zawodu
[21:46] <kwasia>: pięknie napisane... zlikwidować trzeba błąd i będzie piękniej od piękniej :)
[21:46] <Gabi_K>: ..w pospiesznym , gwałtownym wstawaniu mozna upasc jeszcze raz i mocniej sie obic
[21:46] <Ka_>: Tak. Jezus JEST. Trzymać się Go. I dziękować. Za każdy spędzony dzień
[21:47] <kwasia>: Gabi_K, w dodatku w głowie się kręci, co nie?
[21:47] <erlo>: Ka fakt bo doświadczenia są na chwałę Boga i ku naszemu pożytkowi
[21:47] <ola62>: erlo fajnie to ujelas
[21:47] <Ka_>: Gabi boi się ran. Boi się zawodu. Musisz odrzucić lęk,zawód też człowiekowi potrzebny. Do rozwoju
[21:47] <erlo>: ola62 dzięki ująłem
[21:48] <ksiadz_na_czacie6>: moi drodzy mam propozycje i zagadkę skąd ta gorliwość i miłość w dzisiejszych myślach się pojawiała ?
[21:48] <Cieslanin>: A jak można upasc moralnie??
[21:49] <erlo>: ks6 ze wspólnego tematu o Bogu
[21:49] <kwasia>: no i jak tu wstawać po wstrząśniętym? Trzeba leżeć i gnić :) Wracaj do zdrowia, Gabi_K
[21:49] <adzia1989>: ja nic z tego dziś nie rozumiem
[21:49] <erlo>: tematu
[21:49] <ksiadz_na_czacie6>: erlo a konkretniej
[21:49] <erlo>: ks6 rozmowy na tematy Boże są dobre i nastawiają pozytywnie do ludzi i Boga
[21:50] <ksiadz_na_czacie6>: zaiste
[21:50] <Arek71>: andzia ja też chyba miłosc z gorliwoscia w jedno mi sie zlało
[21:50] <kwasia>: adzia1989, nie jesteś sama... Zapalniczki w górę! :) Nierozumiejący łączcie się/łączmy.
[21:50] <Joda>: ks6 - gorliwośc i miłośc to chyba "zakres czynnosci" dla Ducha sw.
[21:50] <Ka_>: Cieślanin - uderz bezdomnego ot tak bo jesteś zły chwilowo. Upadek moralny masz na bank
[21:50] <erlo>: rzadko w nawale dnia się rozmawia o Bogu raczej o pracy, obowiązkach..
[21:50] <ksiadz_na_czacie6>: początek tematu jedno słowo
[21:51] <Ka_>: erlo - wieczór to czas na wyciszenie nocne. To dobra pora na rozmowy o Bogu
[21:51] <kwasia>: Wróć?
[21:51] <taize_>: wracanie
[21:52] <taize_>: i nawrócenie
[21:52] <erlo>: Ka co prawda to prawda, warto zakończyć dzień stając czy klęcząc przed Bogiem, chociażby kilka minut
[21:52] <erlo>: albo porozmawiać na czacie
[21:52] <ksiadz_na_czacie6>: Wróć powróć rozwiązanie zagadki w Apokalipsie św. Jana Apostoła
[21:53] <kwasia>: erlo, na Czacie z Bogiem?
[21:53] <erlo>: ks6 będzie nowe Niebo i nowa ziemia?
[21:53] <ksiadz_na_czacie6>: powróć do pierwotnej gorliwości i miłości
[21:53] <erlo>: kwasia tak, skoro rozmawiamy o Bogu to Bóg w tym jest obecny
[21:53] <ksiadz_na_czacie6>: erlo ale najpierw jeszcze coś
[21:53] <ola62>: mysle, ze brak nam tych powrotów do gorliwego wyznawania wiary, każdy tęskni za ta miloscia
[21:53] <taize_>: nawrócenie?
[21:53] <kwasia>: przyjść, obmyć się... ksiądz?
[21:54] <kwasia>: erlo, spory błąd, w moim pisaniu nie ma Boga... ale jak tam chcesz. U Ciebie pewnie po klawiaturze skacze.
[21:54] <erlo>: ks6 a udziełem niewierzących będzie jezioro ogniste płonące ogniem i siarką? :)
[21:54] <ksiadz_na_czacie6>: erlo co będzie to zobaczymy czy nasze czy ich
[21:54] <erlo>: kwasia Bóg jest ze mną i widzi też co pisze każdy z nas,zna myśli i serce
[21:55] <ksiadz_na_czacie6>: zatem świadkami bądźcie i wracajcie bez głowy w piasku
[21:55] <Gabi_K>: nie zapominajmy jednak dodac tu bardzo waznego słowa: pierwotna gorliwosc i milosc do LUDZI i pozostalego stworzenia :)
[21:55] <kwasia>: czyli po prostu jest, erlo. Ale nie W TYM. Jest po prostu.
[21:55] <erlo>: ks6 hehe ja już wiem ale trzeba walczyć w modlitwie o tych co żyją w niepewności
[21:55] <Gabi_K>: ..bo tylko tak mozna okazać gorliwosc w wierze i Milosci do Boga
[21:55] <Gabi_K>: :)
[21:55] <erlo>: kwasia no ale jest
[21:56] <ksiadz_na_czacie6>: ja wracam jeszcze bardziej za mało cegły powoli trzeba więcej modlitwy i życia Jezusem
[21:56] <erlo>: ks6 dobrze powiedziane
[21:56] <kwasia>: erlo, w epitetach spod klatki zapewne też...
[21:56] <erlo>: kwasia w epitetach nie ma bo Bóg jest bez grzechu
[21:56] <ksiadz_na_czacie6>: zatem chcę za kim to powiedziane doścignąć Chrystusa choć wiem że w tym dościganiu jestem cienki bolek
[21:57] <Gabi_K>: oby "zycie Jezusem " nie okazalo sie ucieczka od ludzi w spirytualizm tylko
[21:57] <erlo>: ks6 ziarnko do ziarnka... Bog widzi nasze działania i chęci i podnosi jak trzeba
[21:57] <kwasia>: erlo, nie samą modlitwą żyje człowiek, a drugi człowiek, za którego się tylko modlą- tym bardziej.
[21:57] <ksiadz_na_czacie6>: Gabi o to się nie martw
[21:57] <Gabi_K>: nie mialam Ksiedza na mysli- to ogólne stwierdzenie
[21:57] <ksiadz_na_czacie6>: do kamedułów wstąpię chyba Gabi mnie tam wysyła ;)
[21:57] <erlo>: kwasia, Slowo Boga ma moc, Bog odpowiada na nasze modlitwy choć w swoim czasie
[21:57] <kwasia>: erlo... myślisz?
[21:58] <Ka_>: eee tam ksiądz. Doścignąć to może i nie dościgniemy ,bo i po co ?Ale obok Niego być i działać to już wielka sprawa
[21:58] <ksiadz_na_czacie6>: z chęcią tam się odnajdę
[21:58] <Gabi_K>: pojde za ksiedzem ;)))
[21:58] <erlo>: kawsia- wiem
[21:58] <ksiadz_na_czacie6>: Piękne słowa św. Bernarda z Clarvouix - Doścignąć Chrystusa
[21:58] <erlo>: Gabi_K a jak ksiądz zboczy z prostej drogi?
[21:59] <Ka_>: Nie Ksiądz. Niech Ksiądz jest tam gdzie jest. Bóg naprawdę działa
[21:59] <Gabi_K>: erlo...tez zbocze, co mi tam
[21:59] <Ka_>: WSZĘDZIE
[21:59] <ksiadz_na_czacie6>: Dzięki za dzisiejszego czata
[21:59] <ksiadz_na_czacie6>: mam nadzieję ze gorliwi będziecie i miłością zapłoniecie