Spowiedź bez tajemnic :)

Zapis czatu z 30 września 2006

publikacja 01.10.2006 20:30

[21:46] grosz: ja bym pogadala o sakramencie pokuty
[21:46] renatka: grosz fajny temat
[21:46] grosz: :)
[21:46] grosz: bo sie tak chyba ogolnie nie docenia tego ..
[21:47] Didymos: ej no słuchajcie:) to głosujmy może;) kto za spowiedzią daje plus, a kto za lustracją daje minus. czekamy:)
[21:47] grosz: +
[21:47] Lidia: ----------------------------------------
[21:47] Awa: +-
[21:47] Magic: +
[21:47] Helcia_: +
[21:48] Didymos: Awa. zdecyduj się:)
[21:48] renatka: +
[21:48] Didymos: no to wychodzi na to, że jednak spowiedź:)
[21:49] Didymos: no to... od czego zaczynamy?
[21:49] Dzidzius__Czatowy: o spowiedzi bedzie??:))
[21:49] Didymos: może po kolei warunki?
[21:49] Awa: ks ja sie nie lapie na warunki
[21:49] Awa: to co ja mamgadac?
[21:50] grosz: ja w ogole sie zastanawiam .. ze niby spowiedz to spotkanie z bogiem . on wybacza grzechy ..
[21:50] grosz: ale przeciez zostaja skutki
[21:50] Didymos: jakie skutki Grosz?
[21:50] grosz: grzech zawsze ma skutki didy
[21:50] grosz: wiec co mi ze spowiedzi ja kpozostaja skutki ?
[21:51] Didymos: a bo to zależy jak, a raczej z czego się spowiadamy;)
[21:51] grosz: Didy .. kazdy grzech
[21:51] Awa: skutki czyli jak zrobuila skomus kuku to tego nie da sie odwrocic/
[21:51] renatka: Didek ale kara za grzechy i tak pozostaje prawda?
[21:51] Awa: czy skutkiz eoddalasz sie o dBoga?
[21:51] grosz: Awa no dokladnie
[21:51] grosz: no oddalasz sie chyba
[21:51] Didymos: mozna się wyspowiadać z samych czynów. i wtedy jest problem, bo zazwyczaj grzech jest dużo głębiej ukryty niż na poziomie uczynku
[21:51] Awa: ale jak sie nei spowiadzasz to oddalasz sie chyba bardziej
[21:51] Awa: nie/
[21:52] grosz: no nawet jesli powie sei postawy Didy
[21:52] grosz: to co to da ?
[21:52] Magic: ale jesli sie spowiadasz dostajesz szansę odpokutowania tych grzechów
[21:52] Awa: mysla mowa uczynkiem iz aniedbaniem
[21:52] grosz: awa no niby tak
[21:52] Awa: gros zno to ja jestem oddalona:)
[21:52] Magic: spowiedź, wydaje mi się, że jest przepustką do czyśćca
[21:52] Awa: postanowilam sie oddalic
[21:52] aprylka: do czyscca?
[21:53] grosz: no bo kurcze nie wiem czy mnie rozumiecie
[21:53] Magic: bo jesli sie czlowiek nie bedzie spowiadal to nawet do czyscca nie trafi bo za co??
[21:53] Magic: kazdy człowiek trafi do czyśćca
[21:53] Magic: bo nikt nie jest wolny od grzechu
[21:53] Didymos: spowiedź jest raczej przepustką do nieba
[21:53] Awa: magic zakłada program minimum
[21:53] grosz: ale co daje spowiedz? nie da sie postaw tak po spowiedzi od razu zmienic
[21:54] Didymos: Grosz. da bo sięga się do korzenia grzechu i pozwala się w ten sposób Jezusowi wejść w swoje serce
[21:54] Didymos: a On je leczy
[21:54] Magic: to musialby czlowiek byc na prawdę święty
[21:54] kwiatek_1982: a co zobic gdy ciezko isc do spowiedzi, problemy z modlitwa, gdy czloweik sie odsuwa??
[21:54] grosz: Didy. ale jak moze wyleczyc skutki ?:D
[21:54] aprylka: kazdy do czyscca??
[21:54] grosz: wiem ze sie czepilam
[21:54] grosz: tego
[21:54] Didymos: oczywiście że się nie da. i wcale nie chodzi o efekciarstwo
[21:54] Awa: gros zbo tu chodzi chyba o to ,,jesli Jezus zbawił na sna krzyzu
[21:54] grosz: no a o co chodzi ?
[21:54] Magic: wielu ludzi, w tym ja, po spowiedzi odzyskuje chęci do dalszej walki
[21:54] Didymos: chodzi raczej o to by wciąż na nowo próbować
[21:54] Awa: to czy ja pzrez spowiedz moge to poprawic?
[21:54] Magic: ze swymi slabsciami, z grzechem
[21:55] Awa: jetsem zbawiona
[21:55] Didymos: Awa. przez spowiedź to się nikt nie poprawi. przez Spotkanie z Jezusem w spowiedzi to już prędzej
[21:55] grosz: ale zawsze sie spotykasz w spowiedzi z J
[21:55] grosz: didy
[21:56] Didymos: Grosz. zbyt wielu z nas traktuje spowiedź powierzchownie
[21:56] Magic: ale to nie miałoby sensu żadnego, jeśliby śmierć Jezusa na krzyżu zapewniła nam ludziom bezwarunkowy wstęp do nieba po śmierci
[21:56] grosz: Didy ja wiem o tym
[21:56] grosz: tylko mnie jedno zastanawia
[21:56] grosz: co tak naprawde ta spowiedz daje ?
[21:56] Didymos: więc trzeba ją zacząć traktować jak Spotkanie
[21:56] grosz: i wiem ze to materialistyczne
[21:57] grosz: ale tak hop siup nie zaczniesz tego tak traktowac
[21:57] grosz: chbya ze sobie nawmawiasz
[21:57] Didymos: a w tym Spotkaniu ma nastąpić otwarcie na Tego, Który daje zbawienie. całkowite otwarcie a nie tylko na poziomie pamięci o uczynkach
[21:57] grosz: nio ale Didy .otwarcie moze nastapic jak serce jest otwarte
[21:58] _33_: jeszcze trzeba potrafić się całkowicie otworzyć
[21:58] grosz: a jak jest zaplatane w grzecgy to nie bardzo sie otworzy
[21:58] Didymos: nie "wmawiasz", ale pytanie czy wierzysz
[21:58] grosz: no dokladnie 33
[21:58] Magic: po to jest spowiedz chyba
[21:58] grosz: nio mysle ze wszyscy tutaj wierza Didy .. ktorzy tu siedza
[21:58] grosz: ale to niczego nie zmienia
[21:58] Didymos: jedyną przeszkodą do otwarciea jest nasz strach o własny wizerunek
[21:58] grosz: nieprawda
[21:59] Awa: nie
[21:59] Awa: to zaden starch
[21:59] Didymos: nie otwieramy się bo się boimy że coś się o nas wyda. że będziemy musieli stanąć wobec PRAWDY o sobie
[21:59] _33_: pycha...tak.
[21:59] Didymos: strach strach:) o siebie
[21:59] grosz: nie otwieramy sie bo nie ufamy !
[21:59] Didymos: Grosz a dlaczego nie ufamy?
[22:00] Awa: a ja ma watpliwosci innej natury
[22:00] grosz: no bo jak Boga nie znamy dobrze . .to nie ufamy
[22:00] franek: A nie lepiej wyznać wszystkie grzechy i wykrzyczeć (na głos).. np w lesie... niż na ucho plebanowi..?
[22:00] Awa: bardziej podstawowej

[22:00] Didymos: więc problem najpierw w uwierzeniu
[22:00] Awa: takiej antury frankowej:D
[22:00] grosz: ale wiara jest laska :d
[22:00] Didymos: Franek. a jak się umrze to też zanieść do lasu;)
[22:01] Didymos: Grosz. a o łaskę trzeba się najpierw modlić
[22:01] grosz: ale zeby sie modlic trzeba miec waire
[22:01] Awa: Didymos celan riposta
[22:01] Awa: ale...
[22:01] grosz: zamkniete kolo .... didy
[22:01] Magic: ale Bóg nie da łaski ot tak z własnej woli, tylko my musimy Go poprosić
[22:01] franek: Did- może zniżysz się do mojego poziomu...?
[22:01] Didymos: wszystko zaczyna się od uwierzenia, że jednak Jezus podzielił się władzą odpuszczania grzechów z Apostołami i ich następcami
[22:01] franek: rozumowania...
[22:02] Magic: wolna wola sprawia że Bóg sam z własnej woli nie zrobi wbrew nam
[22:02] Awa: fakt Didymos
[22:02] grosz: wszystko sie zaczyna od wiary ogolnei w Boga didy
[22:02] Awa: czlowiek jest gzreszny to prawda
[22:02] Awa: ale zaczyna te zkombinowac ten z 2 strony kratek te zjest gzresznikiem
[22:03] Awa: czemu mam pzred nim sie.....
[22:03] Didymos: się zniżam Franek. kiedyś przyszedł do mnie ktoś kto chciał przyjąć bierzmowanie. zapytałem o udział we Mszy. odpowiedział, że Bóg jest wszędzie i on chodzi do lasu się spotykać z Bogiem
[22:03] Didymos: to mu poradziłem by gajowy mu udzielił bierzmowania
[22:03] franek: Did- super ciekawe co następcy czynią (niektórzy)
[22:03] Didymos: Awa. fakt, ale jednak obdarzony przez samego Boga władzą odpuszczan9ia
[22:05] Awa: didymos ale czlowiek kombinuje
[22:05] grosz: Didy .. no i nie przekonales mnie
[22:05] grosz: a wlasciwie nie wyjasniles :d
[22:05] Didymos: Awa. żeby sobie wynaleźć jakąś furtkę;)
[22:06] Awa: pewnei tak
[22:06] Didymos: Grosz. a co tu jeszcze wyjaśniać? modlić się o wiarę. prosić:)
[22:06] grosz: wrrrr
[22:06] grosz: nie oto mi chodzilo
[22:06] Awa: na pogol ludzie jak robia cos zlego to staraja sie to usprawiedliwc
[22:07] Didymos: no właśnie Awa:)
[22:07] Awa: np nie wyrzucam paierkow do kosza bo inni rzucaja na ziemei
[22:08] Didymos: Grosz. to o co?
[22:09] grosz: Didy, teraz to ja sie chyba pogubilam . .
[22:09] j3r3m1: do niedawna balem sie spowiedzi
[22:09] j3r3m1: mialem do niej uraz
[22:10] grosz: Didy ale wracajac do innej kwestii
[22:10] Didymos: słucham Grosz...
[22:10] grosz: przeciez to jak widza ludzie spowiedz .. to tez po troszce wina ksiezy
[22:10] Awa: o co znalazlam
[22:10] grosz: jak jest pokazywana na lekcjach religii spowiedz?
[22:10] grosz: mnie uczyli ze tam sie wyznaje grzechy
[22:10] Awa: Nie zazna szczęścia, kto błędy swe ukrywa; kto je wyznaje, porzuca - ten miłosierdzia dostąpi. Prz 28,
[22:10] grosz: nikt mi nie mowil ze to spotkanie
[22:10] j3r3m1: nopowiem ze po tej spowiedzi poczulem sie ukarany
[22:10] grosz: dopiero sie dowiedzialma otym niedawno
[22:10] Didymos: Grosz. racja ale w większości wypadków to jednak złe założenia
[22:10] baranek: spotkanie z jezusem :)
[22:10] franek: Didy- moje szczere współczucie..
[22:11] grosz: ksieza zatrzymuja sie na obrazie 10latka .. i tak przekazuja wiedze
[22:11] Didymos: Franek. a ja mam z tego radość:)
[22:11] grosz: a nie poglebiaja tego . nie dostosowywuja do wieku
[22:11] j3r3m1: to prawda
[22:11] zagubiona9: to zależy
[22:11] zagubiona9: nie zawsze tak jest...
[22:11] j3r3m1: niektorych kwestii nie umiem powiedziec wlasnie ze wzgledu na ich "wyglad"
[22:11] Didymos: fakt Grosz. to jednak nie zwalnia nikogo od samodzielnego poszukiwania
[22:11] Didymos: nawet jak ksiądz nie prowadzi jak należy
[22:12] grosz: oczywiscie ze nie
[22:12] grosz: ale gdzie sie zazwyczaj szuka didy ?
[22:12] grosz: do ksiedza sie idzie . .pyta sie na spowiedzi . na kierownictwie
[22:12] franek: Didy- ciekawe jak długo...ta radość...?
[22:12] baranek: trzeba szukać także na modlitwie :)
[22:13] grosz: baranek ... i nagle objawienia dostane ?:)
[22:13] Didymos: Franek. mam nadzieję że na wieczność:)
[22:14] Didymos: Grosz. jest jeszcze własny rozumek:) katechizm, Pismo Święte...
[22:14] franek: Didy- jesteś jeszcze młody...
[22:14] grosz: Didy .. nie zawsze sie umie kierowac rozumkiem ..
[22:14] Didymos: od tego go mamy Grosz
[22:15] grosz: Didy . ale emocje sa zgubne ... i czasami sie mysli ze to jest wlasnie rozumek a to emocje
[22:15] Didymos: ano. ale to się da odróżnić
[22:15] grosz: da sie z wiara
[22:15] grosz: :D
[22:15] grosz: i tu znowu punkt wyjscia
[22:15] grosz: bo jak ktos nie ma wiary
[22:15] grosz: to kicha
[22:16] baranek: dzisiaj zanika poczucie grzechu
[22:16] baranek: może stąd kryzys spowiedzi
[22:17] grosz: no dokladnie baranek
[22:17] Awa: ale didymosie na pzrelomie wiekow
[22:17] Awa: ta spowiedz roznie wygladala
[22:17] Didymos: a do tego zaniku jeszcze ciągłe wynajdowanie sobie usprawiedliwień
[22:17] Awa: spowiadano sie rzadko
[22:17] Awa: i tylko z zabojstw i tym podobnych
[22:18] Awa: spowiadali sie ludziw wyzszychstanow
[22:18] Didymos: Awa. jak wszystko w liturgii Kościoła. zmieniało się i kształtowało
[22:18] Didymos: ale zawsze była spowiedź tzw uszna czyli osobista
[22:18] opik11: tak samo jak zmienia się nasza świadomość
[22:18] Awa: ale skoro kiedys ,,dziury w niebue "nie było jak ktos sie nei spowiadał 1 w miesiacu
[22:18] opik11: Didymos- wcześniej jeszcze publiczna ;)
[22:18] Awa: to moz i teraz to nie potzrebne
[22:18] Didymos: Awa. nie nie nie. nie tylko ci i nie tylko z tych najcięższych grzechów
[22:19] Awa: 3 razy nie?

[22:19] j3r3m1: a wiedice?
[22:19] Didymos: Awa. problem był inny. pod wpływem nie bardzo zdrowych nurtów Komunii udzielano rzadko
[22:19] j3r3m1: spo6tkalem sie z opowiadaniem o kaplanie spowiedniku
[22:19] j3r3m1: ktory nie dal rozgrzeszenia i pokuty
[22:19] j3r3m1: tylko dlatego ze grzesznik nie powiedzial jednej formulki
[22:19] Awa: wiedziałam ze gdzies dzwonia
[22:20] baranek: j3- może tą "formułką" był brak żalu...
[22:20] j3r3m1: pewnie tak
[22:20] Didymos: kapłan ma prawo odpuścić lub zatrzymać
[22:20] Awa: W VII wieku, pod wpływem tradycji monastycznej Wschodu, misjonarze irlandzcy przynieśli do Europy kontynentalnej "prywatną" praktykę pokuty, która nie wymagała publicznego ani długotrwałego pełnienia dzieł pokutnych przed uzyskaniem pojednania z Kościołem. Od tego czasu sakrament urzeczywistnia się w sposób bardziej dyskretny między penitentem a kapłanem. Nowa praktyka przewidywała możliwość powtarzania
[22:21] Didymos: samo przystąpienie do spowiedzi nie daje prawa do rozgrzeszenia
[22:21] Awa: ?
[22:21] j3r3m1: no ale wedlug mnie sam fakt podejscia do spowiedzi jest jakby akt zalu a pozatym jest cos takiego jak rachunek i zal za grzechy przed spowiedzia
[22:21] Didymos: nie koniecznie J3
[22:21] baranek: j3- czasem ludzie idą do spowiedzi, żeby inni widzieli
[22:21] Awa: etam baranku
[22:21] Awa: to juz czysta glupota
[22:22] Awa: isc dla ludzi
[22:22] Marta1: ale baranek ma rację
[22:22] Didymos: Awa. ale takie też są przypadki
[22:22] Marta1: są tacy ludzie:)
[22:22] j3r3m1: macie racje
[22:22] Didymos: a do tego idą bo podpis potrzebny
[22:22] j3r3m1: to jest juz bezczelnosc
[22:22] Awa: a to chyba pzed slubem
[22:22] Marta1: to też się zdarza:)
[22:22] j3r3m1: no to faktycznie potrzebny jest ten zal
[22:22] j3r3m1: ale jest tez mozliwosc ze nie mowi sie tego szczerze
[22:22] j3r3m1: co wtedy?
[22:23] j3r3m1: spowiedz jest niewazna?
[22:23] baranek: świętokradzka
[22:23] j3r3m1: sorki ze tak wypytuje
[22:23] grosz: kto pyta nie bladzi
[22:23] j3r3m1: dopiero wracam do boga po wieeeeeelu latach:)
[22:23] Didymos: J3. łatwo poznać intencje penitenta po sposobie wyznawania. tu ujawnia się poważna zaleta spowiedzi indywidualnej
[22:24] zagubiona9: po czym poznać, czy ktoś nie kłamie?
[22:24] Awa: ,,nie zabilem nie ukradłem przeklinalem?:)
[22:24] j3r3m1: chociaz by po tonie w jakim sie mowi
[22:24] franek: A jak były agent siedzi po drugiej stronie? To co? Pytanie na czasie..chyba?
[22:24] Didymos: to znaczy że spowiednik spełnia także funkcję sędziego
[22:24] Awa: franek ponoc sakrament wazny
[22:24] grosz: ale spowiednik jest tylko narzedziem ..
[22:24] grosz: nie moze sadzic
[22:24] Didymos: Franeczku. nawet jeśli to jak udzieli rozgrzeszenia to jest ono ważne:)
[22:24] Awa: ale jak tu utracic wlasna pyche i pojsc do takiego do spowiedzi
[22:25] j3r3m1: lecz powinien byc chyba czysty na sumieniu prawda ?:)
[22:25] Didymos: Grosz. może z mandatu Chrystusa
[22:25] zagubiona9: słyszałam ,że jest coś takiego jak sowiedz generalna, na czym ona polega?
[22:25] Awa: ni emusi j23
[22:25] Awa: ,,i ja odpuszczam tobie
[22:25] franek: Didy- przekonałeś mnie..
[22:25] j3r3m1: spowiedz generaklla hmm slyszalem faktycznie:)
[22:25] j3r3m1: co to takiego?:)
[22:25] mielnik1: na czym ona polega
[22:25] Didymos: spowiedź generalna to sięganie głęboko w swoje serce. wyznawanie nie tyle uczynków ile swoich ukrytych intencji, pragnień
[22:26] Awa: Didymos ztymi agentami sparwa ma sie inaczej
[22:26] j3r3m1: tych nieczystych pragnien?
[22:26] viki: coś trudnego :(((((((((((
[22:26] grosz: pragnienia to nic zlego chyba ?
[22:26] Awa: mianowicie jesli chodiz o mnie to podwazaja oni warunki sakramentu pokuty
[22:26] grosz: tylko to co sie z nimi robi
[22:26] Didymos: tych grzesznych pragnień
[22:26] Awa: a raczej to jak sami ksieza to trtaktuja
[22:26] j3r3m1: ale jaka potem czystosc i lekkosc na sercu \
[22:26] Awa: jakos trudno mi uwierzyc z espowiadali sie z tego trwali w grzechu
[22:26] Awa: czyli nie bylo poprawy i dostawali rozgrzeszzenie
[22:27] Awa: to mi podwaza cal aspowiedz
[22:27] zagubiona9: a czy ks moze się sam wyspowidac?
[22:27] baranek: przy generalnej nie trzeba powtarzać wszystkich już odpuszczonych grzechów
[22:27] Didymos: sam nie może się ks wyspowiadać
[22:28] grosz: nio ale ja mam pytanie jeszcze o te skutki .. jak sa skutki po grzechach .. to przeciez one oddalaja od Boga .. a spowiedz tego nie wyleczy . wiecco ma wyleczyc
[22:28] Awa: jesli sami ksieza(jakas ich zcesc)
[22:28] Didymos: Awa. jakies przypadki nie kwestionują istoty rzeczy
[22:28] Awa: nie bal asie łama ctych warunkow
[22:28] Awa: to mzoe nie s aone tak wazne
[22:28] Awa: i nie pojde do piekla?
[22:28] Awa: skoro oni sie nei boja z epojda
[22:28] Didymos: a Pan Jezus na to: "czyńcie co wam polecą, ale uczynków ich nie naśladujcie"
[22:29] Awa: Didymos ale wychodzi na to z eoni nie bali sie ,,skutkow dla duszy
[22:29] Marta1: ładnie powiedziane Didi:D
[22:29] Awa: nie mowie o czysto ludzkim wymiazre
[22:29] Awa: z esie wyda
[22:29] Awa: ale skutki dla dusszy
[22:29] j3r3m1: Marta nie rozumiem zdania didymosa
[22:29] Awa: to cytat z Ewangellii
[22:30] Didymos: Awa. a ja bym się nie oglądał na to co inni. ważne co ja sam:)
[22:30] Awa: didymos taks ei mowi
[22:31] Awa: ale jak czlowiek miewa jakie swatpliwosci
[22:31] Awa: to szuka za i pzreciw
[22:31] Awa: i to jets taka wod ana mlyn
[22:32] baranek: j3- po prostu kapłani też czasem grxeszą, ale to

nie wyklucza dobrej rady
[22:32] Awa: jesli pzry procesie beatyfikacyjnym ,,majstruje "agent...to wybacz Didymosie
[22:32] grosz: baranek : "czasami":D
[22:32] Didymos: Awa. zazwyczaj to wynajduje sobie furtki i usprawiedliwienia zamiast spojrzeć na siebie
[22:32] j3r3m1: kaplan tez czlowiek:)
[22:32] Awa: baranku ale to nie o rade chodzi
[22:32] Awa: chodiz o cos znacznei glebszego
[22:32] Awa: o sens istiote spowiedzi
[22:32] grosz: Didy zeby spojrzec na siebie .. to nie jest atkie latwe
[22:33] Awa: Didymosie ale tak to latwo zamknac kazdy argument pzreciw
[22:33] grosz: sam czlowiek sie moze w sobie pogubic
[22:33] Awa: wprawdzie tak zrobil Jezus
[22:33] zagubiona9: oglądałam ostatnio film: "lot 93" i tam udeżyło mnie pewne zdarzenie. Mianowicie, zamachowcy zabijali ludzi, mówiąc: w imię Boga, lub Bóg chciałby tego... Jak wiemy Bóg jest jeden, a więc do jakiego Boga wypowiadali te słowa?
[22:33] Awa: kto jets bez winy...
[22:33] Didymos: Awa. fakt że jakiś ks kwestionuje w swoim sercu istotę sakramentu, nie oznacza że sprawuje goi nie ważnie
[22:33] Awa: nie ch piwerwszy rzuci
[22:33] Awa: wiem z ewaznie
[22:33] Awa: według nauki kosciola
[22:34] Awa: ale rodza mi sie wtpliwosci czy kosciol nie wymyslil spowiedzi
[22:34] Awa: bo jesli sami spowiednicy to lekcewaza to mzoe wiedza co robiua?
[22:34] Awa: tzn spowiadajacy
[22:35] Didymos: Awa. zobacz Jezusa przekazującego władzę Apostołom
[22:35] Marta1: nie spowiedź
[22:35] Awa: Didymos dlategoz e widze
[22:35] Marta1: wymyślił Pan Bóg
[22:35] Awa: ciagle jeszcz ew tym kosciel jestem
[22:36] j3r3m1: tez iedys slaysalem ze ksieza wymyslili spowiedz po to by zdobywac material na kazania ale jakos nie przekonuje mnie ten argument
[22:36] Didymos: jednym z najbardziej przebiegłych sposobów szatana jest dziś podważanie zaufania. do siebie wzajemnie, do Kościoła...
[22:36] Awa: didymosie bo wszyscy pyataj cie juz o ,,procedure"spowiedzi aja pyatm ,,czy?
[22:36] Didymos: tajemnica spowiedz:)
[22:36] Awa: procedury to ja znam
[22:36] baranek: Jezus nie powiedział Apostołom- możecie odpuszczać grzechy,m kiedy sami będziecie bez grzechu
[22:36] Awa: ja mam watpliwosci czy wogolew
[22:37] Didymos: Awa. a ja wierzę że tak:) sam z siebie nie mógłbym siedzieć w konfesjonale i wysłuchiwać ludzkich brudów. nie dałbym rady tak po ludzku...
[22:37] Awa: Didymosie ten argument jest istotny
[22:37] j3r3m1: no sam z siebie to tez bym tak nie siedzial
[22:38] j3r3m1: ale to Bog prosi o posredniczenie:)
[22:38] j3r3m1: tak mi sie wydajre:)
[22:38] Didymos: Awa. dla mnie tak:)
[22:38] Awa: dla mnie etz
[22:38] Didymos: poza tym to łaska że się słucha czasami ileś tam godzin i człowiek nie zeświruje od tego
[22:39] j3r3m1: to wlansie to didymos:)
[22:39] j3r3m1: to chyba dar taks luchac
[22:39] Didymos: to się nazywa łaska stanu:)
[22:39] baranek: ta łaska powoduje też, że księża mają "sklerozę sakramentalną" :)
[22:40] grosz: a ja zawsze mam wrazenie ze pamietaja
[22:40] Dzidzius__Czatowy: ja to poznałam an włsnej skuże ;)
[22:40] grosz: i krzywo na mnie patrza:D
[22:40] Dzidzius__Czatowy: Grosz nei
[22:40] Awa: Dzidzius no chyba nie poznalas
[22:40] Didymos: Grosz. tajemnica spowiedzi ma bardzo szeroki zakres
[22:40] Awa: bo ajk poznalas to sklerozy nie bylo
[22:40] grosz: Didy, wiem
[22:41] Dzidzius__Czatowy: aj na rek bylam u spowiedzi iza jakieś chyba 3 dni cyl dziepojednania i ten sam xadz uktórego isę spowiadalm pytał sie keidy bylm ostatni razu spowiedzi :P
[22:41] baranek: grosz- pamiętają tylko, kiedy prosisz o stałe spowiednictwo
[22:41] Awa: baranku mysle z ezawsze pamietaja
[22:41] grosz: baranek . i to sie zawsze sprawdza?:
[22:41] j3r3m1: co do tajemnicy
[22:41] Awa: ale obowiazuje ich takjemnica
[22:41] baranek: zawsze :)
[22:41] Awa: nawet pzred penitentem
[22:41] grosz: pierwsze slysze
[22:41] j3r3m1: wiem ze ksiadz spowiednik no donosic nie powinien
[22:41] j3r3m1: ale moze byc swiadkiem:)
[22:41] Awa: sa tylko ludzmi i pewni zdrowo sie natrudza zeby sie pzed znanym peniutentem nie sypnac
[22:42] j3r3m1: w procesie:)
[22:42] tygrys: Awa ksieża nie prowadza kartotek w konfesjonale ;)
[22:42] Awa: tygrys hipotetycznei zaloznmy
[22:42] tygrys: sa narzedziem Ducha ŚW. :))
[22:42] grosz: a jak sie spowiada u ks .. nietypowo . .bo tak wyszla sytuacja . to myslicie ze tez nie pamieta ?:
[22:42] Awa: 3 lata masz stalego spowiednika z ktorym takze 1 w miesiacu pijesz kawe
[22:43] baranek: j3- chyba nie może
[22:43] Didymos: nawet w przypadku stałego spowiadania i kierownictwa to nawiązanie do grzechów przeszłości może być tylko za zgoda penitenta
[22:43] Awa: myslisz z eniemiesza mu sie to co mowisz na spowiedzi ztym co wie z reala/
[22:43] Marta1: ksiądz może byc świadkiem
[22:43] Marta1: w sprawie, który
[22:43] Awa: baranku ks nie wolno
[22:43] Marta1: która
[22:43] grosz: powaznie Didy ??
[22:43] Marta1: nie wymaga od niego
[22:43] Awa: ale mzo eprawo swieckie dopuszcza jesli by chcial
[22:43] Marta1: naruszenia tajemnicy spowiedzi
[22:43] Marta1: jeśli istnieje
[22:44] Marta1: ewentualności
[22:44] Marta1: naruszenia
[22:44] Marta1: tejemnicy spowiedzi
[22:44] Marta1: ksiądz nie uczestniczy w tym procesie
[22:44] tygrys: to jak kierownik duchowy może prowadzic penitenta jesli nie wraca do tego czy penitent sie zmienia czy trwa w poprzednich grzechach ?
[22:44] grosz: didy a co jesli sie swojego spowiednika zna .. i juz moga sie pomieszac rzeczy ktore mowilo sie w

konfesjonale i normalnei bez ? tez nie moze nic powiedziec ?:
[22:44] Marta1: chyba, że przez ostatnie dwa lata coś sie zmieniło:D
[22:44] tygrys: kierownictwo duchowe wymaga zadawania pytan
[22:44] Didymos: Tygrys. napisałem
[22:44] zagubiona9: a co jeśli ks mówił o czyiś grzechać w obecności tej osoby i osob postronnych?
[22:44] tygrys: ja tez napisałem :) - swoje zdanie :)
[22:45] Awa: czyli za zgoda?
[22:45] baranek: grosz- jeśli ksiądz obawia się takiego pomiwszania, może prosić daną osobę, eby się u niego nie spowiadała
[22:45] zagubiona9: czy złamał tajemnicę spowiedzi?
[22:45] Didymos: Grosz. jak chce coś nawiązać to powinien pytać o zgodę. choć w przypadku kierownictwa i stałego spowiednika to się raz udziela zgody i ona trwa dopóki się nie odwoła
[22:45] Didymos: właśnie... "swoje zdanie"...
[22:45] tygrys: Awa zgoda na kier duchowe juz jest powracaniem do tego co było
[22:46] tygrys: kier duch musi miec wglad w to co było i co jest - by budowac przyszłośc
[22:46] grosz: ja na nic nie wyrazalam zgody ..ale nie bylam zla oto ..
[22:46] Marta1: hm...
[22:46] tygrys: wspolnie z penitentem oczywiscie
[22:46] Marta1: tygrys to raczaj Pan buduje:)
[22:46] Didymos: zgodę na nawiązanie do grzechów z przeszłości (już wyznanych) się udziela spowiednikowi. sam nie może
[22:46] tygrys: ale za posrednictwem kier duchowego
[22:47] Marta1: popieram didi:D ma rację:D
[22:47] j3r3m1: a jesli ktos sie wyspowiada ze zabil
[22:47] tygrys: wyznane grzechy moga sie powtarzac i czesto sie powtarzaja
[22:47] j3r3m1: to co wtedy
[22:47] j3r3m1: co z tajemnica spowiedzi?
[22:47] Didymos: obowiązuje
[22:47] tygrys: Jeremi obowoiazuje
[22:47] Marta1: tygrysek tzw. notoryczne:D
[22:47] j3r3m1: tzn?
[22:47] Marta1: nie wolno
[22:47] Marta1: księdzu iśc
[22:47] j3r3m1: spowiednik nie moze isc z tym na policje?
[22:47] tygrys: obowiazuje tajemnica spowiedzi Jeremi
[22:47] Marta1: na policję i powiedziec
[22:47] tygrys: nie moze
[22:48] Marta1: że ten ktoś zabił
[22:48] Marta1: i tu w tym miejscu tygrys ma rację:()
[22:48] Marta1: :) tak miało byc:D
[22:48] j3r3m1: no to wyobrazcie sobie spowiednika z takim ciosem
[22:48] Didymos: nawet w sądzie pod przysięgą ks nie może ujawnić
[22:48] Awa: nie sadze zeby morderca był na tyle wuierzacy by isc do spowiedzi
[22:48] zagubiona9: to musi okłamać?
[22:49] tygrys: Jeremi - codziennie jest takich przypadkow wiele w TV i każdy z nas to widzi
[22:49] baranek: nawet, gdy wie, że ktoś planuje zabójstwo
[22:49] Awa: jesli zabil to raczej do spowiedzi nie pojdzie
[22:49] baranek: - może się tylko modlić, żeby tego nie robił
[22:49] Didymos: nie okłamać. wtedy się mówi: nic mi na ten temat nie wiadomo
[22:49] j3r3m1: Awa moze jednak kogos faktycznie sumienie ugryzc
[22:49] j3r3m1: albo wrecz idzie sie pochwalic
[22:49] Marta1: awa tego nie wiadomo:)
[22:49] zagubiona9: ale przecież wiadomo!
[22:49] Awa: taa jak juz jets w wiezieniu
[22:49] grosz: didy to jest klamstwo bo mu wiadomo
[22:49] Awa: tam sie wielu nawraca
[22:50] baranek: zagubiona- to nie jest kłamstwo
[22:50] Marta1: no widzisz, i tam też się spowiadają:)
[22:50] Awa: hehhe didymos toz to jetsklamstwo
[22:50] Didymos: w sytuacjach gdy da się jakoś zapobiec złu można podjąć działania ale bez ujawniania źródła wiedzy. nawet nie wolno dać pozoru podejrzenia
[22:50] Dzidzius__Czatowy: a aj mam pytanko czy np. xądz może mówić ze pewne os. ale nie podaje kto tylko ze os. miałą jais fgrzech np. zdrada czy niezałowała to moze to mówić czy nie
[22:50] Awa: a sa ludzie spowiadajacy sie na zapas???
[22:50] aprylka: Awa, po jakims czasie niektorzy ida, jedyne co moze chyba zrobic ksiadz to sprobowac naklonic by sie przyznali do winy i sami zglosili na policje
[22:50] Dzidzius__Czatowy: podkreślam nie mówiac kto to był
[22:50] Awa: tzn pzrychodz ei mowie z eotruje kota sasiadki
[22:50] j3r3m1: jak ksiadz to widxi didymos?
[22:51] tygrys: nie idzie sie do sądu jak nie wiadomo - i nie było się bezpośrednim swiadkiem zdarzania Didymosie :))
[22:51] Didymos: jeśli nie ujawnia miejsca, czasu i nie daje żadnej sugestii by powiązać to z jakąś konkretną osobą to może
[22:51] Dzidzius__Czatowy: aha:)
[22:51] Dzidzius__Czatowy: neoi tylko ze sie jakaś tam os. spowiadała u niego tylko tyle
[22:51] Didymos: Tygrys. a czy masz jakąs praktykę w tym względzie?
[22:51] j3r3m1: to naprawde trzeba umiec taka tajemnice uchowac
[22:51] Dzidzius__Czatowy: i mniejwiecje w jakim wieku ;0
[22:52] Didymos: do sądu się idzie na wezwanie bo inaczej kara:P
[22:52] j3r3m1: albo modlitwa o uzdrowienie wspomnien ze spowiedzi?
[22:52] Marta1: j3
[22:52] tygrys: a co to ma za znaczenie ? :) Ty byłes w takiej sytuacji w sądzie Did? :))
[22:52] tygrys: nikt nie wzywa spowiednika do sądu :))
[22:52] Didymos: J3. to łaska stanu a jak sa uparte pokusy to pomaga MB Niepokalana:) Jej się diabeł boi
[22:52] tygrys: przeciez to oczywiste:)
[22:52] Didymos: Tygrys. a to już moja tajemnica
[22:53] tygrys: i moja rowniez :))
[22:53] Didymos: wcale nie oczywiste Tygrys
[22:53] tygrys: przeciez wiadomo ze nie mozna spowiedzi brac pod uwagę - w sądzie i ksiedza jako świadka
[22:54] Didymos: Tygrys. sory ale Ty nie jesteś księdzem i nie spowiadasz. co wiesz, wiesz teoretycznie tylko. a ja mam w tym wypadku przewagę praktyki:P
[22:54] baranek: tygrys- wiadomo- ale niektóre władzy próbowały- próbują
[22:54] tygrys: przewage - tajemnicy ;)
[22:54] baranek: byli księża, którzy ginęli za tajemnicę spowiedzi
[22:54] Didymos: dokładnie Baranek
[22:55] czas_na_czat: dzis tez gina - ale inaczej
[22:55] tygrys: baranko - nie ma takich przypadkow :)) od dawna -

kiedys w historii sie zdarzało- T Morus
[22:55] tygrys: było i zmieniło sie :)
[22:55] tygrys: teraz sa inne czasy :)
[22:55] Didymos: Tygrys. a jednak nie
[22:55] baranek: tygrys- znasz wszystkie akta sądowe ? ;)
[22:55] tygrys: a Ty znasz?
[22:55] _33_: są dziś też i tacy, którzy sprawy powierzone im w głębokiej tajemnicy - mimo wszystko wywlekają przed innymi i na zewnątrz.A to już sprawa ich sumienia.
[22:55] Awa: w filmie o Janie pawle II był taki moment w scenariuszu ,z eUB zalozylo podsluch w konfesjonele
[22:56] Didymos: tak jest 33:)
[22:56] tygrys: Awa - to inna sprawa
[22:57] Didymos: znam księży których przesłuchiwano na UB o spowiedzi
[22:57] Awa: Didym,os ksiez anie meili lekkiego zycia ,,za komuny"
[22:57] tygrys: Awa - nie tylko księża:)
[22:58] Awa: nie tylko tygrysie
[22:58] Didymos: jak całe społeczeństwo Awa
[22:58] czas_na_czat: chcecie zamknac spowiedz w jakies ramki, przeciez kazda jest wyjatkwym spotkaniem z zywm jezusem, co my swieccy mozemy powiedziec o spowiedzi, chylmy czolo, wobec tych co spowiadaja
[22:59] opik11: czas- gdzie widzisz te ramki ?
[22:59] grosz: czas na czat ... o co Ci chodzi?
[22:59] Awa: ooo widzis zdidymosie
[22:59] Awa: my swieccy spowiadamy sie
[22:59] Awa: wie ccos tam wiemy
[22:59] Awa: o spowiedzi
[22:59] czas_na_czat: oddajmy glos kaplanom, oni tam widza odtykanie samego Boga
[23:00] czas_na_czat: dotykanie*
[23:00] grosz: nie rob z nich bogow czas
[23:00] Awa: jak oddajmy glos kapłanom?
[23:00] grosz: ks to czlowiek
[23:00] viki: czas załważ łaskawie że rozmowa jest z ks :P
[23:00] Didymos: Czas. myślę że to żywotny temat dla świeckich którzy jednak mają swoje doświadczenie spowiedzi
[23:01] czas_na_czat: tak czlowiek, ale tam jakby przedluzeniem Jego Milosierdzia
[23:01] grosz: no sooorki . .nie mam zamiaru padac u stop ksiedza :)
[23:01] Didymos: i ja to doświadcxzenie szanuję. choć nie wszystko mogę zaakceptować;) ale próbujemy wyjaśniać
[23:01] Didymos: Grosz. padaj do stóp Bogu:)
[23:01] grosz: nio wlasnie Didy . .otym mowie
[23:02] czas_na_czat: moge chodzic 10 000 razy do psychologa i mowic mu o swoich problemacj, pojde raz do spowiedzi, z prawdziwymi warynkami spowiedzi, mam pokoj sumienia'
[23:02] grosz: czas .... taaaa?:
[23:02] grosz: od razu spokoj masz?
[23:02] grosz: to jakies czary chyba . .
[23:03] Didymos: Czas. zrozum człowieze, że jednak są ludzie mający problemy
[23:03] czas_na_czat: gorsz nie czary, to moje prawdziwe spotkanie z przebaczajacym Bogem'
[23:03] cameleon: tylko na chwilkę wpadłem zobaczyć , co też ciekawego się tutaj dzieje;)
[23:03] grosz: czas, nie kazdy umie sie tak po prostu z nim spotkac :)
[23:03] Awa: czas na zcat gratuluje
[23:04] Didymos: ale to prawda że jeśli się podchodzi jak do Spotkania to faktycznie się uzyskuje pokój serca
[23:04] czas_na_czat: grosz zgadzamsie z toba, ale nie kazdy musi to negowac :)
[23:04] grosz: czas. tak wiem
[23:04] baranek: radosnego spotkania
[23:05] Didymos: Czas. czasem musi bo tak dochodzi do Prawdy
[23:05] Awa: zabrali mi proboszcz anier ma sie u kogo spowiadac 1 raz w roku;)
[23:05] baranek: Awa- nie ma już przymusu parafialnego :D
[23:05] Didymos: raz w roku to za mało się spowiadać;)
[23:05] czas_na_czat: moge walczyc, szukac, ale negowac, znaczy dla mnie, ze juz wszystko wiem
[23:06] baranek: możesz u innego księdza niż proboszcz- i częściej :)
[23:06] Didymos: Czas. a może negacja to własnie szukanie?
[23:06] cameleon: Awa-księży ci u nas dostatek:)
[23:06] grosz: czas, ja nie mowie ze wszystk owiem :)
[23:06] Awa: Didymos jak dla mnie to o1 ra zza duzo
[23:06] grosz: Didy .. nio ladnie powiedziane
[23:06] Awa: cameleon proboszcz był spoko
[23:06] Awa: nie probowal mnie nawrcac
[23:06] Didymos: nie lubbimy się spowiadać bo...? no właśnie, dlaczego??
[23:06] grosz: bo to jest bez sensu
[23:07] Awa: bo to jak wizyta u dentysty
[23:07] Awa: albo...
[23:07] Heg: Bo możemy z ufną odwagą przyjść przed tron Ojca
[23:07] cameleon: Awa-obowiązek raz w roku w czasie Wielkiej Nocy,ale praktyka powinna być conajmniej co trzy miesiące:)
[23:07] Didymos: nie Grosz. bo nikt nie lubi się oskarżać
[23:07] viki: ni elubie się spowiadac bo muszę stanąć w prawdzie przed Nim i co gorsze przed sobą :(
[23:07] grosz: nieprawda Didy
[23:07] czas_na_czat: didymos nie boje sie upadkow, ktore zapraszaj mnie do szukania, boje sie upasc, jesli w tym widze cel, jako upadek, aby w tym trwac
[23:07] grosz: ja sie nie uchylam np przed tym
[23:07] Dzidzius__Czatowy: bo może wstydzimy sie wyznać grzechów przed xędzem atak naprawdę wyznajemy je przed Bogiem,
[23:07] Awa: cameleon postanowilam sei nie spowiadac
[23:07] Didymos: prawda Grosz. prawda
[23:07] Awa: i jets mi z tym dobrze
[23:07] Didymos: chcemy jak najkorzystniej widzieć siebie i by inni też tak nas widzieli
[23:08] czas_na_czat: perfekcjonizm
[23:08] baranek: Didymos... ja lubię :)
[23:08] grosz: perfekcjonimz to co innego nieco
[23:08] ElAner: ... ja staram sie patrzeć na to Spotkanie, jak na przyjście do Lekarza który ma moc dać mi włąściwe Lekarstwo - Łaskę
[23:08] Didymos: Czas. to normalna ludzka pycha jest:)
[23:08] cameleon: Awo-Twój wybor,ale jak znam życie,to wszystko jest do czasu
[23:08] Awa: baranek masochista:P
[23:08] Awa: cameleon n azasadzie ,,jak trwoga to do boga?
[23:08] Heg: Istnieją inne formy spowiedzi nie tylko uszna
[23:09] grosz: didy . to rodzaj pychy :D
[23:09] Heg: Kościół starożytny praktykował raczej te inne
[23:09] czas_na_czat: heg, a jaka?
[23:09] Didymos: ja się spowiadam co dwa ty7godnie. czasami się zdarzy jakiś dłuższy okres (trzy)
[23:09] Dzidzius__Czatowy: Heg co masz na myśli??
[23:09] Awa: hhe heg wlasnei o tym mowiłam
[23:09] Heg: powszechna

[23:09] Awa: czyli kosciol starozytny ni epojdzie do nieba
[23:09] anton: Didi masz swojego spowiednika?
[23:09] czas_na_czat: heg, tak na poczatku mszy, z grzechow powszednich
[23:09] Didymos: w Kościele Katolickim jedyną normalną formą to spowiedź uszna. INNE TO TYLKO WYJĄTKOWO
[23:09] cameleon: Awo-moze i tak,ale nadchodzi w życiu taki etap,ze jest się" przypartym do muru"
[23:10] Heg: Kościoły Ewangelickie taką praktykują i rozmowę duszpasterską
[23:10] Awa: Didymos ty jetse s,,nienormalny"penitent
[23:10] cameleon: i wtedy trzeba opowiedzieć sie,po ktorej jest się stronie
[23:10] Didymos: Anton. mam od... 11 lat
[23:10] grosz: antonie . kazdy ks ma spowiednika :)
[23:10] Didymos: Heg. a my jesteśmy katolikami
[23:10] Awa: o jakie pzrparcie do muru ci chodzi?
[23:10] Heg: Nie wprowadzać nowości - mówili Ojcowie Kościoła
[23:10] czas_na_czat: grosz chodzi o stalego!
[23:11] grosz: czas .. o tym mowie
[23:11] anton: nio wiem
[23:11] Heg: rzymskimi katolikami - ja nie jestem
[23:11] ElAner: jak się ma stałego spowiednika to ma się komfort
[23:11] Didymos: Grosz. nie każdy niestety
[23:11] grosz: jak nie kazdy ?:
[23:11] cameleon: Awo-życie uczy wszystkiego:)
[23:11] anton: ale pozwolilem sobie na mala uszcypliwosc grolszu
[23:11] grosz: ojej . to jestme niedoinformowana :)
[23:11] ElAner: a jak nie... to trzeba mieć włąściwe spojrzenie na spowiedx
[23:11] anton: no teoretycznie
[23:11] grosz: anton .. teraz to ja na glupka wyszlam hahaha
[23:11] anton: nie
[23:11] Awa: cameleon dla mnei pzryprcie do uru
[23:11] Awa: to grozba smeirci
[23:11] anton: bo nie all sa katolikami
[23:11] Awa: muru
[23:11] grosz: cameleon . .czego uczy zycie ?
[23:11] anton: a nawet sposrod tych ktorzy sa
[23:11] anton: nie kazdy
[23:11] Didymos: ale my jesteśmy i hccemy (choć nie bez trudności) przyjmować to, co nam Kościół Rzymsko-Katolicki daje
[23:12] cameleon: grosz-pokory:)
[23:12] czas_na_czat: czasami, aby uniknac pracy nad soba, skacze co miesiac z "kwiatka na kwiatek"
[23:12] grosz: cameleon, nie zawsze
[23:12] anton: bez przesady Didi
[23:12] anton: ponioslo cie zdziebko:)
[23:12] Heg: rozumiem Didymosie - podobnie jak Zielonoświątkowcy
[23:12] grosz: anton . nie lubie jak sie wypowiadasz o kims jakbys go znal . .
[23:12] Awa: a co zrobic jak ktos notorycznie nie zaluje 1 grzechu?
[23:12] anton: nioe przecies sie nie wypowisdam
[23:12] Didymos: Anton. nic mnie nie poniosło
[23:12] cameleon: grosz-zawsze,tylko problem w tym,czy to dostrzegamy,czy jeszcze bardziej sie gubimy w swoich grzechach
[23:12] anton: :)
[23:13] anton: lubie po prstu z Didi gadac
[23:13] grosz: cameleon. no wlasnie mowie o tym problemie .. ktory jest dosyc powazny :)
[23:13] anton: nic wiecej
[23:13] grosz: i wtedy juz cameleon . nie ma pokory
[23:13] anton: on poniekad tez
[23:13] czas_na_czat: awa, jesli zgrzeszyl smiertelnie, z 1, a nie zaluje, to chyba kisadz nie moze dac rozgrzeszenia?
[23:13] grosz: znowu wiesz lepeij anton :D
[23:13] grosz: niz sam didy
[23:13] anton: hehe
[23:13] anton: nie kpie po prstu
[23:13] grosz: ;)
[23:13] Awa: czas no wlasnie wiec po co chodzic do spowiedzi
[23:13] baranek: anton- możliwość spowiedzi docenia się, kiedy tej możliwości brakuje
[23:13] Didymos: Awa. zastanowić się dlaczego. przywiązanie? czy może coś innego? a jak to nie, to poszukać sobie co daje mi większą korzyść
[23:13] anton: korzysc
[23:13] Awa: to nie sda sie tak łatwo o korzysci
[23:13] anton: czy ja dobrze zrozumialem
[23:14] anton: Didi?
[23:14] Awa: zreszta nie ma pzrekonania z eto gzrech
[23:14] Awa: tzn wiem z etak uczy kosciol
[23:14] baranek: anton- korzyść duchową
[23:14] anton: hehe
[23:14] ElAner: czasem do spowiedzi można chodzić z wyrachowania - jak zbuntowany Syn który z czystego rachunku zysków powrócił
[23:14] Awa: hahha abnnton
[23:14] anton: thx baranek
[23:14] czas_na_czat: awa, po co chodzic do lazni, jak nie chcez byc czytsa?
[23:14] Awa: czas ja nie chodze
[23:14] Didymos: Awa. Kościół nie uczy niczego ponad to co Bóg orzekł w dziedzinie moralności
[23:14] Awa: pzrecie zmowie
[23:14] anton: bo juz sadzilem ze o ekonomii roprawiacei
[23:14] cameleon: Awo-kiedys czytalem o takim grzeszniku,jak każdy z nas nim jest i zawsze za pokutę otrzymywał "Zdrowaśkę"
[23:14] Awa: e tam didymosie niektore rzeczy ozrekł malo wyraznie
[23:14] Awa: bo ich nie bylo:)
[23:15] anton: wiesz Didi ja tak sceptyczniejetsem nastawiony do wairy w matke Koscoil:)
[23:15] Didymos: El. on nie wrócił z czystego wyrachowania
[23:15] grosz: a wiecie co ... mam dosc waszej teori ..
[23:15] Heg: różnie mówią:)
[23:15] grosz: teorii
[23:15] czas_na_czat: awa, tak, bo zosatwil mozliowsc Papiezowi
[23:15] Didymos: to Twój problem Anton
[23:15] cameleon: był tym oburzony,ale dopiero po jakimś czasie stwierdził,że ta modlitwa ma wielką siłe
[23:15] ElAner: - Did ... "iluż najemników Ojca ma dostatek jedzenia"
[23:15] anton: nie to nie jetes
[23:15] anton: problem
[23:15] czas_na_czat: cokolwiek rozwiazesz....zawiazesz...bedzie rozw. zaw. w niebie..
[23:15] anton: zla klasyfikacja
[23:15] anton: a moze blad semtyczny li tylk
[23:15] anton: hehe
[23:16] anton: tylko tak sie zastanweaim dlaczego taka identyfikacja [23:16] ElAner: to dopiero spotkanie z Ojcem przemienia Jego postawę...
[23:16] Awa: czas na zcat nawet jersli tak pzryjac
[23:16] grosz: mozna tak sobie siedziec na czacie i teoretyzowac na maksa do skonczenia siwata ..a zycie i tak pokazuje

swoje
[23:16] Awa: papieze te zz tym maja problem
[23:16] Didymos: El. właśnie o takich korzyściach mówiłem. duchowych korzyściach bo tak nalezy tę przypowieść interpretować
[23:16] anton: a jaka przypowiesc Didi
[23:16] anton: bo chyab mi cos umknelo...?
[23:16] Awa: korzysc duchowa to niebo
[23:17] Awa: a jelsi jie piekło
[23:17] czas_na_czat: awa, bo jestesmy wszyscy grzeszni i ludzmi :)
[23:17] anton: Awa czuje sie zagrozony
[23:17] ElAner: ale Syn patrzył na inne korzyści
[23:17] Awa: ale jesli ja mamnadzieje ze ten gzrech dla Boga nie ejst gzrechem?
[23:17] anton: robisz wiecj literowek ode mnie
[23:17] Didymos: spotkanie z Ojcem to już był finał tej przemiany która zaczęła się wcześniej
[23:17] ElAner: i to właśnie ze względu na te korzyści zdecydował się na powrót
[23:17] czas_na_czat: awa, na dwoje babka wrozyla
[23:17] anton: kurcze moge sie dowiedziec o jak przypowoesc chodzi...?
[23:18] baranek: Awa- z wątpliwościami do spowiednika
[23:18] czas_na_czat: anton - o synu marnitrawnym'
[23:18] baranek: jak grzech może nie być grzechem ???
[23:18] Didymos: i dobrze że wrócił bo inaczej by zdechł z głodu. jak my, kiedy odchodzimy od Boga. pragtniemy miłości a ją porzucamy...
[23:18] Awa: hhahah baranku tyle razy to pzrerabialam
[23:18] Awa: nie ma ochoty
[23:18] anton: radykalizm Didi
[23:18] baranek: sama sobie przeczysz
[23:18] Awa: trafic na jakiegos z apzreprodszeniem ,,nawiedzonego"
[23:18] Didymos: Anton ja sobie inaczej nie wyobrażam. albo-albo
[23:19] baranek: lepszy najgorszy "nawiedzony" niż żaden ;)
[23:19] Awa: normalnie baranku nie wierz e wte wykladsnie kosciola
[23:19] anton: ojc skanczysz nie marnie
[23:19] Awa: co do tego grzechu
[23:19] anton: podejrzewam
[23:19] ElAner: wspaniale pisał JPII w 2002r w Liście na W.Czwartek - że Miłosierdzie poprzedza penitenta
[23:19] czas_na_czat: Didi wiecej dostal pierscien, co wtedy na nim byl szyfr do banku - czyli mu ufal
[23:19] anton: zycie nie ejst czarno baaile
[23:19] Awa: to nie wypływa wp[rost z pzrykazan
[23:19] anton: a satn binarny sparwdza sie jedynie w kompach
[23:19] anton: i to nie zawsze
[23:19] ElAner: jest coś niesamowitego w tym spotkaniu
[23:19] ElAner: z Ojcem
[23:19] Awa: ale z tzw interpretacji
[23:19] anton: rozumiesz DIDI
[23:20] Awa: a co do interpretacji to ja mam watki
[23:20] Awa: i nie tylko ja
[23:20] Didymos: tiaaa... życie jest kolorowe, ale tylko wtedy gdy się człowiek jednoznacznie trzyma Prawdy. inaczej bywa szare i długie jak papier toaletowy
[23:20] anton: wiec zdefiniuj czym jest wg ciebi prawda
[23:20] czas_na_czat: velvet?
[23:20] Awa: Didymos powiem wiec wyrazniej ,,przerobilam wielu spowiednikow
[23:20] anton: ale uwazaj na ten papier
[23:20] Awa: kazdy mail innn ezdanie
[23:20] Heg: Didi znowu jak zielonoświątkowiec mówisz
[23:21] anton: to abstrakcja Didi
[23:21] anton: w imie tej prawdy heheh
[23:21] Didymos: Anton. już ktos zadał kiedyś takie pytanie i nie przyjął odpowiedzi...;)
[23:21] anton: a zreszta
[23:21] Heg: wszystko takie jasne i proste bo mi Duch Święty powiedział
[23:21] Awa: i mogłabym tak zyc dalej wybierajac tych ,,wlasciwych"ale tpo glupie
[23:21] Pawel: jest graska/
[23:21] anton: zyj w blogiej nieswaidomosci
[23:21] grosz: Heg. tu sie z Toba zgodze
[23:21] anton: nio ciekwe kto
[23:21] anton: ?
[23:21] anton: heheh
[23:21] anton: nie krepujk sie klaruj
[23:22] czas_na_czat: heg, jeszcze Kosciol ci powie, czy to duch, czy DUCH
[23:22] Didymos: Heg. dla mnie jest. problem innowierców i ateistów polega na tym, że zawsze z góry kwestionują osobiste doświadczenie religijne
[23:22] anton: no tez cos
[23:22] anton: Diod jak dlugo jestes kaplanem...?
[23:22] Didymos: sporo
[23:22] Heg: Nie kwestionuję , ale ono nie może być powszechną wykładnią
[23:22] czas_na_czat: :|
[23:23] anton: to skad ta pewnosc w Tobie
[23:23] Didymos: i do tego dość długo żyję na tym świecie by coś nie coś wiedzieć o życiu
[23:23] anton: powiedzailbym nawet pycha
[23:23] czas_na_czat: ile? na wieki!!!!
[23:23] anton: jak dobrze ujales cos nie cos
[23:23] Didymos: toteż ja je przedstawiam jako moje doświadczenie
[23:23] anton: nio i gloria ci za to
[23:23] Heg: ale kwestionujesz doświadczenie innych na podstawie swojego
[23:25] Heg: Uogólnienia okrutne z tymi innowiercami - wszyscy do jednego wora
[23:25] czas_na_czat: zawsze jestem wolny, wobec swoich grzechow!!!
[23:25] czas_na_czat: jesli je wyznam nawet wobec jednodniowego kaplna
[23:26] Didymos: Heg. może nie wszyscy ale jednak...
[23:26] Heg: jak z tradycją - każda jedna w jednym worku
[23:26] Heg: jednak co?
[23:26] Heg: innowiercy doświadczeń nie mają
[23:27] Didymos: jednak w zdecydowanej większości tak jest Heg
[23:27] Didymos: ja nie powiedziałem że nie mają
[23:27] Heg: Jakieś badania
[23:27] Heg: ?
[23:27] Didymos: Heg. rzeczywistość
[23:27] Heg: Ja znam te z gościa niedzielnego - bardzo budujące
[23:29] Heg: Innowiercy i ateiści - super
[23:30] Heg: anton - ze spowiedzi zapewne
[23:32] baranek: czasami żal mi innowierców, że nie mogą z niej korzystać ( niektórzy)

[23:33] Heg: mogą
[23:33] czas_na_czat: ja tam sie nie boje, mowic prawde, nie zncazy walczyc przeciw prawdzie :))
[23:33] Heg: ale nie jest jedyną formą
[23:33] Didymos: Heg. co innego się spotkać na rozmowie a co innego na spowiedzi
[23:33] baranek: Heg - nie wszyscy znają spowiedź
[23:33] baranek: zwłaszcza jako sakrament
[23:34] baranek: jest opowiadanie o diable, który zazdrości ludziom możliwości spowiedzi
[23:34] Heg: Taaa
[23:34] Awa: to karkołomne opowiadanie chyba
[23:34] Didymos: porozmawiać to ja sobię mogę iść z kolegą o moich problemach. on może poradzić, podsunąć jakieś rozwiązanie, ale nie uwolni mnie od nich
[23:34] viki: didek
[23:34] Heg: Bóg uwalnia
[23:35] viki: to zemu większośc ks uwarza spowiedz za rozmowę ??
[23:35] Pawel: rozmowę z Bogiem
[23:35] czas_na_czat: heg, tak, ale jesli ja nie chce, to z czego mnie uwolni?
[23:35] Heg: Nawet podczas rozmowy duszpasterskiej
[23:35] Heg: dlaczego nie chcę?
[23:35] Heg: każdy chce
[23:36] Heg: nawet Ewangelik
[23:36] Didymos: Heg. ale ten Bóg działa w sakramencie. tam najprędzej
[23:36] Heg: najprędzej działa tam gdzie chce
[23:36] czas_na_czat: spowiedz, to nie "magia" ale spotknaie z zywymBogiem'
[23:36] Heg: a chce gdy widzi skruszonego
[23:36] Didymos: Viki. rozmowa jednak od rozmowy się różni
[23:37] Heg: Sakrament pokuty jest i u Ewangelików
[23:37] Didymos: Heg. jednak swoje działanie bezpośrednie chciał związać z sakramentami
[23:37] viki: tak , ja zawsze zaczyanm od rozmowy a potem przechodze do spowiedzi
[23:37] Didymos: Heg. sakramentu nie ma
[23:37] viki: ale to tyko ze stałym spowiednikiem
[23:37] Heg: ale nie koniecznie usznej - jak wskazują starożytni
[23:37] Didymos: protestanci poza chrztem nie mają sakramentów
[23:37] Heg: dobre
[23:37] Didymos: chyba że inaczej okreslają sakrament
[23:38] czas_na_czat: zyja ubogo :|
[23:38] Heg: Luter mówił o trzech
[23:38] Didymos: w wyjątkowych wypadkach można inaczej. praktyką Kościoła jest jednak spowiedź uszna
[23:38] Heg: Praktyką Rzymską - ok
[23:38] flex: Ja z utesknieniem czekam na czasy kiedy bedzie sie mozna spowiadac przez gg
[23:38] Awa: flex a po co?
[23:38] czas_na_czat: flex, a skad bedziesz wiedzic z kim gadasz?
[23:39] viki: flex a bys chciała :)??
[23:39] Awa: to be zsensu
[23:39] Didymos: ale dobra. inaczej zapytam. jak sobie wyobrażasz rozsądzenie czy odpuścić czy nie bez spowiedzi indywidualnej??
[23:39] flex: nio- -łatwiej jakos
[23:39] Agunia05: wiesz Flex pomimo ze nienawidze sie spowiadac to nie chcialabym tego robic przez gg....
[23:39] Heg: Bóg zna serca
[23:39] Awa: hm Didymos ..
[23:39] Heg: Co z tego że kardynałowi odpuszczano - i tak uciekł do Moonistów
[23:39] Didymos: Heg. a jaką masz gwarancję że odpuszcza?
[23:39] czas_na_czat: flex, moze wystarczy jak bedziesz si ekontaktowal rowniez z zona tylko przec gg????
[23:39] Awa: a po co zatrzymywac?
[23:40] Heg: Duch Święty przekonuje o grzechu sądzie sprawiedliwości
[23:40] Didymos: ojej... ale argument... słabość jakichś ludzi nie osłabia działania Boga
[23:40] flex: czas - ale ja jestem żoną :D
[23:40] czas_na_czat: no to z mezem :D
[23:40] Didymos: i Ciebie przekonuje?? a przecież mi zarzucałeś właśnie to...[mina]
[23:40] Awa: slabosc jednak daje pozywke dla watpliwosci
[23:41] Heg: Pewnie że przekonuje - i doświadczenia Ci nie zarzucałem
[23:41] Didymos: awa. każde zło jest potęgowane przez złego by zasiać wątpliwości. to normalne
[23:41] Awa: Didymos nie stars zmnie bo nie zasne
[23:41] Didymos: Heg. a nie możesz się myl;ić??
[23:41] Awa: strasz
[23:41] czas_na_czat: oj tak, ja ma strszne watpliowsci, czy watpic w to wszytsko :))
[23:41] Didymos: Awa. nie straszę. tak jest
[23:42] Heg: Pewnie że mogę - a Ty?
[23:42] Didymos: ja mam dodatkowo potwierdzenie od Kościoła że otrzymuję przebaczenie
[23:42] Heg: A ja od Kościoła że jeśli wyznaję Mu grzechy jest wierny i sprawiedliwy i odpuszcza
[23:43] Didymos: a jak nie odp[uszcza??
[23:43] czas_na_czat: didi ale potwierdzenie,jesli spelnisz warunki dobrej spowiedzi?
[23:43] Heg: A jak Tobie nie?
[23:43] Didymos: to wtedy mi Kościoł to stwierdza
[23:43] Heg: Brawo
[23:43] Heg: Na piśmie
[23:44] Didymos: wystarczy mi słownie. ale jak sporawa poważniejsza to na piśmie jest
[23:44] Didymos: dodatkowo
[23:44] ElAner: tak... tylko jest jeszcze jedna rzecz... wyznaję winę temu przeciw komu wystąpiłem
[23:44] czas_na_czat: hmmm...spowiedz, to nie :| mechanizm, ale skutek, zalezny odemnie ?
[23:45] ElAner: a ponieważ jestem w Ciele - moje grzechy dotykają również mojej wspólnoty
[23:45] ElAner: "Ciele
[23:45] ElAner: stąd potrzeba wyznać wobec wspólnoty
[23:45] Heg: Didymosie - pokaż mi to w Piśmie lub u Ojców
[23:45] Didymos: oczywiście że nie mechanizm. skuteczność łaski (tak czy inaczej dawanej) zależna jest ode mnie
[23:46] ElAner: a w KK przedstawicielem wspólnoty jest kapłan
[23:46] Didymos: Heg. co Ci mam pokazać w Piśmie lub u Ojców??
[23:46] ElAner: wobec którego wyznaję winy
[23:46] ElAner: "nie należymy do siebie" - św.Paweł pisze wprost
[23:46] Heg: spowiedż uszną + stwierdzenie Kościoła - pisma
[23:47] Didymos: El. i dlatego konfesjonał stoi w kościele by to był gest pojednania ze wspólnotą także
[23:47] ElAner: fakt
[23:47] ElAner: i dlatego nie zniesiono spowidzie podczas Eucharystii - co wielu ma za złe
[23:47] viki: a co jeli spowiedz odbywa się poza konfesjonałem

[23:47] viki: ??
[23:47] czas_na_czat: heg - "cokolwiek zwiazesz na ziemi bedzie zwiazane w niebie" - Papiez tak ustanowil
[23:47] Heg: I to jest spowiedź uszna?
[23:48] Didymos: Heg. już mówiłem. rozsądzenie czy odpuszczać czy nie ("komu odpuścicie są odpuszczone, a komu zatrzymacie są zatrzymane"). WY ODPUŚCICIE ALBO ZATRZYMACIE. forma gramatyczna dość wyraźnie sugeruje to
[23:48] Heg: I praktykowano to np. w Koryncie - kara nałożona przez większość
[23:48] Didymos: człowiek z woli Chrystusa otrzymuje udział w Jego władzy
[23:48] czas_na_czat: viki, ksiadz mowi chyba o sensie nie o miejscu? :|
[23:49] Heg: władza
[23:49] viki: czas ,przepraszam :(
[23:49] Didymos: Heg. żadną większość bo w KK nie było demokracji. za to istnieje coś takiego co się nazywa nieomylnością wiary. powszechne przekonanie
[23:49] Dzidzius__Czatowy: Viki nie ejst konieczn spowiedź w konfesjonale musi byc tylk outrzymany kontakt wzrokowy
[23:49] czas_na_czat: ;)
[23:49] Dzidzius__Czatowy: ja bardzo czesto spowiadam ise po za konfesjonałem :)
[23:49] Heg: To był cytat z Kor
[23:49] Didymos: Heg. ja mówię o władzy Boga
[23:50] czas_na_czat: dzidzius tez nie - a niewidomy?
[23:50] czas_na_czat: nie ma kontaktu wzrokoewego!
[23:50] Heg: Starożytni nie potrzebowali takiego pośrednictwa - usznego
[23:50] czas_na_czat: :)
[23:50] Didymos: Dzidzius konieczna jest w konfesjonale. wyjątkowo się dopuszcza poza
[23:50] Didymos: Heg. ale my nie jesteśmy starożytni
[23:50] Dzidzius__Czatowy: Czas. tzn. chodzi mi o to ze 2 os kaplamn i spowiadajacy sie są w bliskim kontakcie
[23:50] ElAner: Heg - starożytni woleli umrzeć niż popełnić grzech ciężki
[23:50] Heg: ale wykładamy Pismo podług nich
[23:50] viki: Didek ,naprawdę ??
[23:51] Dzidzius__Czatowy: anei ze np. przez gg cz e-maila
[23:51] grosz: Didy no jak tooooooo?
[23:51] Agunia05: Did a jaka jest różnica miedzy spowiedzią w konfesjonale a nie w nim?
[23:51] viki: ja ostanie 6 miałam po za :(
[23:51] grosz: ja sie przez rok poza konf. spowiadalam
[23:51] Heg: A nie jak Zielonoświątkowcy
[23:51] Agunia05: czy traci ten sakrament coś na swej mocy....
[23:51] czas_na_czat: agunia, roznica? - chyba tylko miejsca1
[23:51] Heg: Duch Święty nami kieruje więc wiemy najlepiej
[23:51] Dzidzius__Czatowy: Didy to dlaczego ja na rek. np. spowadam sie w czasie spowiedzi wyszlismy z ks. na podwurko
[23:51] Didymos: Heg. i tu znów problem, bo to Kościół (nie tylko ten starożytny) otrzymał łaskę i przywilej strzeżenia depozytu wiary i wykładania jej
[23:52] Agunia05: no i ja mysle ze tylko miejsca...
[23:52] Heg: strzeże a nie nowości wprowadza
[23:52] Didymos: Dzidzius. bo wyjątkowo się dopuszcza takką formę. normalnie jednak jest konfesjonał dający intymność
[23:52] czas_na_czat: dzidzius, a byl knwesjonal?
[23:52] Heg: Tradycja kontra tradycje
[23:52] Didymos: Heg. ryty to rzecz umowna. moga się zmieniać
[23:52] flex: Wiecie co widziałam - proboszcza jak spowiadał sie u neoprezbitera który był u niego na praktyce jako diakon - To ja sobie myślałam ze do "gówniarza" nie pójde a tu proboszcz taki przykład pokory nam dał
[23:52] Heg: właśnie
[23:52] Didymos: istota się nie zmienia
[23:52] viki: didek np jaka wyjątkowa sytuacja ??
[23:53] Dzidzius__Czatowy: tzn. Didy intymnosc zostala zachowana aczkolwwiek m iisę np. lepiej spowiada nei w konfesjonale:)
[23:53] Didymos: Viki. np ktos może mieć opór (strach) przed konfesjonałem. albo pielgrzymka
[23:53] Heg: Istotą jest skruszony duch przed Bogiem a nie pismo od władzy
[23:53] Agunia05: ja naprawde "bezpieczniej" i "pewniej" czuje sie poza konfesjonalem
[23:53] Dzidzius__Czatowy: ja tez
[23:53] Agunia05: i jakos latwiej jest mi wejsc w dialog z kaplanem...
[23:54] Didymos: Heg. aś się uczepił tego pisma od władzy. pismo wydaje się w przypadku kar kościelnych
[23:54] viki: ale teraz raczej ks nie przywiązują uagi zbytnio gdzie spowiadają
[23:54] Didymos: choć dziś rzadko bo większość to ekskomuniki z mocy prawa są
[23:54] Heg: dlatego podałem przykład kardynała który na piśmie był nadal super, ale duch nie był skruszony
[23:54] flex: Agunia - z tym dialogiem to masz racje
[23:54] czas_na_czat: jasne viki, bo sie ciesza, jak wogole chcesz isc do spowiedzi
[23:54] Heg: i to jest sedno, istota
[23:54] Didymos: Viki. bo ważniejsze by człowiek chciał się spowiadać niż to gdzie
[23:55] Didymos: mylą Ci się Bracie Heg sedna
[23:55] czas_na_czat: :D didi powiedzielismy tak samo
[23:55] Didymos: ano:)
[23:55] Heg: Nie jest sednem przebaczenie przed Bogiem - przyjście do niego z ufną odwagą wg Pisma
[23:56] viki: Did tak ale miejsce ma znaczeni popłakac sobi emogę i nikt poza spowiednikim nie będzie widział
[23:56] Didymos: no to nie jest, czy jest??
[23:56] Heg: Jest
[23:56] Heg: tam miał być?
[23:57] Didymos: ano właśnie. dlatego konfesjonał. fakt że księża robią czasem różne dziwne rzeczy nie oznacza że coś jest nie ważne. ks też błądzą czasem w stosowaniu wskazań KK
[23:57] ElAner: Heg - już św. Jan znał wątpliwości ludzkiego serca "jeśli serce nasze nas oskarża..."
[23:57] baranek: dobrze jest też w rozmównicy :)
[23:57] Dzidzius__Czatowy: gdzie BAranku??:)
[23:57] Heg: To co wtedy El przeczytaj dalej
[23:57] grosz: Didy, sorki ale tu sie nei zgodze z Toba .. jesli chdozi o ten konfesjonal
[23:57] baranek: w rozmównicy- czyli specjalnym pokoju
[23:58] Dzidzius__Czatowy: aha:)
[23:58] ElAner: widzisz, są ludzie, dla których nawet zapewnienie spowiednika o odpuszczeniu staje się potem niepewnością
[23:58] ElAner: - różna jest wrażliwość ludzka
[23:58] Heg: Bo Bóg daje pokój - pewność
[23:58] Didymos: no toż my tak samo wierzymy:) sedno w Spotkaniu
[23:58] viki: w rozmownicy tak :)
[23:58] Heg: Łaska
[23:58] ElAner: stąd potrzebujemy wyraźnego jednoznacznego ZNAKU
[23:58] Didymos: ale jednak za pośrednictwem człowieka chce

dawać
[23:58] Heg: Ja nie mówię że uszna to coś złego ale nie negujmy innego Spotkabnia
[23:59] Dzidzius__Czatowy: i mi nawet lepiej sie spowaada po za konfesjonałem bo wtedy mam wrazenie ze inni ludzie słyszą moje grzechy mimo że mowie szeptem
[23:59] ElAner: i do tego dochodzi to, co napisałem = jako włączony we Wspólnotę, moje grzechy uderzają w Nią całą
[23:59] ElAner: dlatego wobec Niej muszę wyznać że zgrzeszyłem
[00:00] ElAner: tak było od początku
[00:00] Didymos: nie neguję. ja tylko mówię że mam wiekszą pewność jak ktoś mi podpowie czy mam to odpuszczenie czy nie
[00:00] Heg: Tak wyznawano grzechy przed całą wspólnotą - to też jakiś sposób
[00:01] Heg: No skoro potrzebujesz takiego upewnienia ok
[00:01] ElAner: potem, aby nie gorszyć i upokarzać członków wspólnoty - pojawia się wyznanie wobec Prezbitera który jest przedstawicielem Wspólnoty i ma pieczęć Charyzmatu
[00:01] Didymos: potrzebuję bo wiem, że moje rozeznanie może być mylne z powodu grzeszności
[00:02] Heg: kapłana też
[00:02] ElAner: tu nie chodzi o upewnienie - poprostu, skoro wobec ludzi grzeszę - proszę ich także o przebaczenie
[00:02] Heg: też grzeszy czasami
[00:02] ElAner: w osobie Kapłana
[00:02] Didymos: no tu już mniej, bo za nim staje autorytet Kościoła
[00:02] baranek: Heg- poczytaj Dzienniczek
[00:02] Heg: Spowiedź powszechna też daje takie możliwości
[00:03] baranek: Jezus mówił jak sobie ceni posłuszeństwo spowiednikowi i jego decyzje
[00:03] Heg: przecież podpowiada
[00:03] baranek: Heg, nie
[00:03] Heg: Dzienniczek?
[00:03] baranek: spowiedź powszechmna nie gładzi grzechów ciężkich
[00:03] Didymos: już ustalilismy że nie daje. bo niby kto mi wtedy mówi. i skąd kapłan ma wiedzieć kto żałuje na prawdę a kto nie??
[00:03] ElAner: Heg - wyzanie to co innego niż jakieś ogólne przyznanie się do winy
[00:04] baranek: w spowiedzi indywidualnej Jezus posługuje się kapłanem
[00:04] Heg: Bóg wie a reszta widać z owoców - pokuty, upamiętania (jak w starożytności)
[00:04] baranek: rozgrzeszenie jest Jezusa, ale to kapłan nim szafuje
[00:04] Heg: Dzienniczek?
[00:04] Didymos: poza tym w spowiedzi idzie o to by głębiej spojrzeć na siebie. nie tylko uczynki, ale ukryte intencje, pragnienia... to też przed całą wspólnotą się wypowiada??
[00:04] baranek: Dzienniczek św. Faustyny
[00:04] Heg: aaa
[00:05] Heg: W modlitwie - w komorze - też spoglądamy w głąb
[00:06] baranek: w jakiej komorze ???
[00:06] Didymos: a ja pytałem czy wyznajesz to przed wszystkimi??
[00:06] Heg: I wyznajemy swoje grzechy przed Bogiem i Kościołem w Kościele
[00:06] Didymos: grzech Heg to nie tylko uczynek. to bardziej własnie to co ukryte
[00:06] Heg: Wiem
[00:07] Heg: myślą mową uczynkiem i zaniedbaniem
[00:07] Didymos: no:) to czy to też wyznajesz przed całością zgromadzenia??
[00:07] baranek: Heg- a gdzie jest miejsce na ewentualne wątpliwości, pomoc spowiednika ?
[00:07] Heg: dlatego przed wspólnotą wyznaję swoje grzechy
[00:07] Heg: rozmowa duszpastersjka
[00:07] Didymos: ogólnie tylko. ogólnie
[00:07] Heg: nie koniecznie ogólnie
[00:08] Didymos: sory ale dla mnie to wygodnie jest ogólnie tylko powiedzieć: zgrzeszyłem myślą... a dalej? jaką myslą? przeciw czemu/komu?
[00:08] Heg: Komora - być może w tysiącletnim jest inaczej
[00:09] Didymos: ..izdebka, ale to nie istotne
[00:09] Heg: Powiedziałem, że nie koniecznie ogólnie
[00:09] Heg: Baranek pytała
[00:09] Didymos: zatem: czy mówisz przed całą wspólnotą ze szczegółami??
[00:09] Heg: Jeśli jest taka potrzeba
[00:09] Heg: znam wiele takich przypadków - u nas to norma
[00:09] ElAner: a kto określa te potrzebę?
[00:09] Didymos: a jeśli ktoś to wykorzysta przeciwko Tobie?
[00:10] Heg: Ten który potrzebuje
[00:10] Heg: Niech się martwi
[00:10] Didymos: wiesz, człowiek to tylko człowiek. może czasem roznieść takiego skruszonego grzesznika na językach
[00:11] baranek: hmmm.. tak publicznie przyznać się np. do kradzieży lub zdrady małżeńskiej ?
[00:11] baranek: mogą być poważne konsekwencje...
[00:11] Heg: Paweł w Koryncie rozstrzyga jak załatwiać takie sprawy
[00:11] Didymos: a tu mam gwarancję, że jednak chroni mnie (moja godność!) tajemnica
[00:11] baranek: Heg- Jesus też ;)
[00:11] Heg: Ale w dzienniczku tak
[00:12] baranek: nie
[00:12] baranek: w Biblii
[00:12] Heg: ?
[00:12] baranek: kiedy daje apostołom władzę kluczy
[00:13] Heg: mówimy o formir Baranku
[00:13] Heg: formie
[00:13] Didymos: a przede wszystkim kiedy im daje udział w swej władzy odpuszczania grzechó i wyraźnie uzależnia swoją decyzję od ich decyzji
[00:13] Didymos: forma to sprawa do ewentualnych zmian. nie ona tu jest ważna
[00:14] Heg: I cały Kościół starożytny nie rozumiał prawidłowo tego wersetu - dlatego nie mieli usznej?
[00:14] Didymos: treść ważniejsza od formy
[00:14] Heg: otóż to treść
[00:14] baranek: zgadza się Heg- o formie- forma wymaga rozeznania kapłana
[00:14] baranek: co do treści
[00:14] ElAner: Heg - Kościół Starożytny nie rozumiał jak można grzeszyć po Chrzcie!
[00:14] Heg: wciąż treścią jest skruszony duch i Łaskawy Bóg
[00:15] baranek: a bez spowiedzi indywidualnej jest to niemożliwe
[00:15] Heg: rozumiał
[00:15] Didymos: Heg. bo wtedy 1.było mało jeszcze kapłanów, 2.grzechy w większości były publiczne (zdrada wiary, zaparcie się, apostazja itp)
[00:15] baranek: dokładnie :)
[00:16] baranek: to tak samo, jak porównywać ST z Nowym

[00:16] Heg: W każdej wiosce był biskup
[00:16] Didymos: a i to co El napisał
[00:16] Didymos: nie no sory ale nie był
[00:16] Heg: później nie
[00:17] baranek: biskup .. ? to po co apostołowie odbywali podróże misyjne ??
[00:17] Heg: teraz też są publiczne
[00:17] Didymos: od początku nie był. apostołowie ustanawiali tzw starszych - prezbiterów, ale to z czasem dopiero. początkowo to sami dygali wszędzie
[00:17] baranek: \heg- więcej jest prywatnych
[00:17] Heg: żeby zakładać gminy a w nich prezbiterów
[00:17] baranek: ale zanim założyli, to trochę trwało ;)
[00:17] baranek: i nie wszędzie byli
[00:18] Heg: biedaczki a gdzie oni się spowiadali?
[00:18] Didymos: a gmina to nie była pojedyncza wioska. strukturę organizacyjną Kościół przejął od cesarstwa rzymskiego
[00:18] Heg: zależy gdzie
[00:18] baranek: Heg- także dziś są obszary, gdzie księży brak
[00:18] Didymos: właśnie. spowiadali się publicznie bo nie było kapłanów
[00:18] Didymos: Heg. wszędzie
[00:18] baranek: ale mówimy o zwyczajnej sytuacji
[00:18] Heg: Inaczej w Afryce inaczej w Syrii itd.
[00:18] Didymos: nazewnioctwo organizacji jest żywcem wzuięte z administracji rzymskiej
[00:19] Didymos: od parafii po archidiecezję
[00:19] Didymos: Heg. w starożytności to cesarstwo obejmowało wszystkie te tereny
[00:19] Heg: Można się spierać - synagoga, cesarstwo, gminy esseńskie
[00:20] Heg: ale odbiegamy od tematu
[00:20] Didymos: Afrykę też. północną bo dalej to odkrywano później
[00:21] Didymos: a Syria była też częścią cesarstwa. prowincją czy jak to nazywano diecezją (albo archidiecezją)
[00:21] Heg: To prawda że obejmowało, ale zanim przyjęto identyczne schematy to trochę wody w Nilu upłynęło
[00:21] ElAner: ... Did... istota Wyznania... ?
[00:22] Didymos: no. ale my tu gadu gadu a tu już Dzień Pański nas zastał. a dziś jak to na parafii;)... zatem dobrej nocy życzę
[00:22] ElAner: - wiadomo że już Żydzi wyznawali swoje grzechy
[00:22] Heg: komu?
[00:22] ElAner: mięli dzień w którym wyznawali swoje winy
[00:22] Heg: komu?
[00:22] ElAner: Bogu
[00:22] Didymos: Heg. człowiecze.... prowincja rzymska nie mogła mieć innej organizacji niż narzucona w całym cesarstwei
[00:22] Heg: otóż to
[00:23] ElAner: sęk w tym, że nie mięli pewności co do ich odpuszczenia
[00:23] Heg: Prowincja tak ale nie Kościół
[00:23] ElAner: stąd polegali na przestrzeganiu Prawa
[00:23] Heg: formy organizacyjne były bardzo różne
[00:23] Didymos: zostańcie z Bogiem i niech On Wam błogosławi na niedzielne przeżywanie Jego obecności w Eucharystii:)
[00:23] Didymos: +++