O „terminowaniu”

Zapis czatu z 12 czerwca 2007

publikacja 12.06.2007 15:56

[19:31] Didymos: czytaliście artykuły w GN o "terminowaniu"?
[19:31] bojeSIE: niee :(
[19:31] aniuuuu: nie
[19:32] Didymos: przerażające, ale warto przeczytać wiadomo przynajmniej, jakich mamy (na szczęście tylko niektórych) "lekarzy"
[19:32] Didymos: strach się bać dostać się w łapy takich konowałów
[19:32] bojeSIE: dlatego nie chodzę do lekarzy
[19:32] aniuuuu: wklekj kawałek proszę, DIDY
[19:33] Didymos: Aniuuu, musiałbym teraz szukać na stronie; powiem, że to historie opisujące wywoływane na siłę porody dzieci, które mają się rodzić martwe, a rodzą się często żywe
[19:34] Didymos: i w ten sposób są wyrzucane na śmietnik, umierając w męczarniach
[19:34] Didymos: jak przeczytałem, to aż się we mnie zagotowało i dreszcz mi po plecach przebiegał
[19:34] aprylka: http://goscniedzielny.wiara.pl/?grupa=6&art;=1181128460&dzi;=1104764436
[19:34] aprylka: Krótkie historie o terminowaniu Agata Puścikowska ;)
[19:35] Didymos: Aprylka, jak zawsze reakcja natychmiastowa:)
[19:34] aniuuuu: dzięki niezawodna, aprylko
[19:35] aniuuuu: że co, zabijają jeszcze w łonie matki
[19:35] aprylka: toć to główny artykuł dziś na stronie wiary ;)
[19:36] Didymos: dziś jeszcze nawet nie zajrzałem na naszą stronę:)
[19:35] Didymos: usiłuje się je zabijać
[19:36] aniuuuu: moment zaraz będę w temacie
[19:37] Didymos: i zastanawiam się... czy ci ludzie nie mają sumień? czy aż tak są pozbawieni ludzkich uczuć?
[19:38] aprylka: nie mam pojęcia...
[19:38] aniuuuu: tam chodzi o to, czyje życie jest ważniejsze, tak to rozumiem
[19:39] Didymos: żadnego usprawiedliwienia dla takich zbrodni, powinno się takich sądzić, jak zwyrodniałych zabójców
[19:39] Didymos: tych "lekarzy" i "pielęgniarki" biorące udział w tych morderstwach
[19:42] aniuuuu: Did, w dalszej części tego artykułu jest, że płody były bardzo zdeformowane
[19:42] Didymos: Aniuuu, a co to ma do rzeczy?
[19:42] Didymos: I ŻADNE "płody"!! TO SĄ DZIECI!!!!
[19:43] aniuuuu: ok, dzieci by nie żyły długo
[19:44] Didymos: Aniuuu, a skąd to wiadomo? bo jakiś "konował" tak orzekł? wydał wyrok i jest usprawiedliwiony??
[19:45] Didymos: bo mu się nie chciało podjąć wysiłku leczenia i ratowania ludzi??
[19:45] Didymos: uważam to za skandal
[19:45] anton: Didi, ten konował uczył się przez co najmniej 6 lat, następnie specjalizacja również 3 albo 4
[19:45] aniuuuu: a skąd wiadomo, że konował?
[19:45] paczka_dropsow: płód to nazwa medyczna po prostu...
[19:45] Didymos: jeśli ktoś dopuszcza się takich rzeczy, to mógł się uczyć nawet i 100 lat, jest konowałem, a nie lekarzem
[19:45] anton: ja uważam, że skandaliczne jest T nazewnictwo
[19:46] zxn: aniu: jeśli nie konował, to barbarzyńca - w najłagodniejszym sformułowaniu. I naprawdę - przestań bronić beznadziejnej, pornograficznej sprawy! Czy naprawdę chcesz robić reklamę skrobanczarzom?!
[19:46] aniuuuu: zxn, przeczytaj artykuł proszę, zanim coś o mnie powiesz
[19:46] Didymos: oczywiście, Anton, umiejętnie odwrócić kota ogonem, bo "biedni, skrzywdzeni lekarze, prześladowani przez władzę", ech... szkoda słów
[19:46] anton: tak uważam
[19:47] anton: co Ty gadasz, Didi
[19:47] Didymos: Anton, no jeśli dla Ciebie nie jest to sprawa godna najwyższego wymiaru kary dla tych zbrodniarzy, to... a zresztą...
[19:47] paczka_dropsow: lekarz musi mówić językiem medycyny... a etyka zawodowa ... hm... nie zawsze pokrywa się z etyką katolicką....
[19:47] zxn: etyka zawodowa lekarzy, paczka? Znasz jakąś inną, niż Hipokratesową?:)
[19:48] paczka_dropsow: zxn, teoretycznie czy praktycznie?
[19:48] zxn: Prawdziwie, paczka. Wyłącznie.:)
[19:48] paczka_dropsow: zxn, no to różnie bywa... no...
[19:48] paczka_dropsow: nie ma się co oszukiwać...
[19:48] paczka_dropsow: zresztą i księża są nieetyczni... i sami etycy...
[19:48] paczka_dropsow: ludzie... - po prostu
[19:49] paczka_dropsow: a co tu od lekarzy świętości wymagać...
[19:49] paczka_dropsow: i to być może od niewierzących lekarzy...
[19:49] anton: o czym Ty gadasz, Didi, jakich zbrodniarzy
[19:49] Didymos: tych, którzy mordują dzieci w tak bestialski sposób
[19:49] Didymos: Paczko, a czy "etyka katolicka" to nie w samym swoim centrum etyka ludzka?
[19:50] zxn: Co znaczy, "różnie"? Że taki czy inny lekarz skrobie? To co! Ludzie też kradli, zdradzali, mordowali - od zawsze. Czy to oznacza, że automatycznie należy to legalizować? Czy że ich uniewinniać?
[19:50] anton: właśnie nie, DIDI
[19:50] anton: nie etyka jest pojemniejszym słowem, na szczęście
[19:51] anton: Etyka nie musi mieć związku z jakąkolwiek religią, istnieje sama z siebie i przez siebie
[19:51] paczka_dropsow: didymos, twoim zdaniem pewnie tak... ale każdy wybiera wartości dla swojego życia i ci najgorsi „zbrodniarze" też... i skoro Bóg pozwala im z tymi wyborami żyć... i być może muszą zobaczyć konsekwencje tych wyborów... to co ja mam im grom z jasnego nieba spuszczać
[19:51] zxn: paczka: argument, że ktoś popełnia zły czyn, w żaden - repeat, żaden! - sposób nie usprawiedliwia złoczyńcy.
[19:51] Didymos: Anton, daruj sobie te swoje psychoanalityczne gierki słowne, tu mamy do czynienia z najokropniejszymi zbrodniami
[19:51] Didymos: grom z nieba nie, sprawiedliwą karę i owszem
[19:51] paczka_dropsow: zxn, a czy ja usprawiedliwiam? ja nie podejmuję się ocen moralnych...
[19:52] paczka_dropsow: i co ja mam zrobić?
[19:52] paczka_dropsow: mogę się tylko pomodlić za krzywdzonego i krzywdziciela
[19:52] zxn: paczka: niestety - "podejmujesz", oceny moralne. Orzekasz na korzyść złoczyńcy.
[19:52] paczka_dropsow: zxn nie podejmuje
[19:53] anton: właśnie ufam ocenie lekarzy, bo są bardziej kompetentni w tej sferze
[19:53] anton: rozumiesz, DIDI......?
[19:53] aniuuuu: zxn, ten artykuł jest faktycznie nieetyczny
[19:53] Didymos: Anton, gratuluję sumienia, masz je czyste, bo nieużywane

[19:54] Didymos: dla mnie to zbrodnia najohydniejszego gatunku
[19:54] zxn: Tak. Pomodlić się, paczka. Absolutnie. Ale to nie znaczy, że "tylko". Przez uznanie takich praktyk za nie-złe, aprobujesz, a być może nawet propagujesz, takie czyny. Niestety, paczka.
[19:54] paczka_dropsow: no i rachunek cudzego sumienia...
[19:54] aniuuuu: zxn, jakie czyny?
[19:56] zxn: Nie można tego wykluczyć, paczka. Ale chcąc nie chcąc - takim nastawieniem, takim wkładem w dyskurs, bierzesz stronę. Opowiadasz się, za czymś. Bywa tak, że sprzeciwić się można jedynie sprzeciwiając się. Nie deklarując własną bezmoc.
[19:56] anton: zajmij się tym, na co masz wpływ, Didi, a nie ferujesz wyroki, nie mając zielonego pojęcia o podstawach medycznych, tego typu przypadków
[19:57] paczka_dropsow: zxn, mnie matka o mało nie usunęła - więc emocjonalnie jakoś takich czynów nie popieram... ale też posługując się rozsądkiem i (małym, bo małym, ale zawsze) doświadczeniem życiowym - nie osądzam...
[19:57] Didymos: "podstawach medycznych"... wiesz co, Anton, wyjaśnij ciemnemu klesze z Koziej Wólki, jakie to podstawy medyczne mogą stanowić o zabijaniu??
[19:57] anton: sądzę, że i tak byś tego nie zrozumiał
[19:58] anton: za szerokie to wody dla T umysłu
[19:58] anton: wybacz zatem, że nie będę kontynuował
[19:58] Didymos: Anton, a odpowiesz konkretnie, czy będziesz się posługiwał slangiem Gazety Wyborczej?
[19:58] zxn: Co to znaczy, paczka, to "nie osądzam"? Właśnie osądzasz! Odmawiając potępienia zabijania dziecka, aprobujesz je, chcąc nie chcąc, być może, pochwalasz je.
[19:58] paczka_dropsow: ani nie mówię tak, ani nie mówię nie
[19:59] zxn: Nie rozumiem, jak ci wszyscy tu mogą z takim zacięciem robić reklamę klinikom skrobanczarskim! I to za darmo! No nie pojmuję tego.
[20:00] Didymos: ja też nie, jestem zdruzgotany takimi postawami
[20:00] paczka_dropsow: no i jak zwykle najwięcej na ten temat mają do powiedzenia faceci, hihihihi
[20:00] aniuuuu: tu nikt nie broni takiego postępowania
[20:01] zxn: No bo zażarcie namawiają, by, w razie "potrzeby" dziecko wyskrobać! Skąd ta zawziętość?! Wbrew wszystkim oczywistym faktom, naukowym prawdom?! To jakieś opętanie? Czy co?
[20:02] Didymos: kultura /cywilizacja śmierci, ot co
[20:02] Didymos: a potem się "oburzają", że ktoś dziecko na śmietnik wyrzuci
[20:02] zxn: Nawet tak nie mów, Didymosie. Bo to by oznaczało, że - o zgrozo - faktycznie niektórych opętał. Zły.
[20:02] paczka_dropsow: jejku, ja nie chciałabym was spotkać w momencie, kiedy np. wahałabym się, czy zabić dziecko... bo chyba bym i ja się zabiła... od razu
[20:03] Didymos: Paczka, zauważ łaskawie, że mowa jest cały czas o "lekarzach"
[20:03] Didymos: Zxn, nie mogę się oprzeć takiemu właśnie wrażeniu, niestety
[20:03] paczka_dropsow: no to nie chciałabym kiedyś jako lekarz trafić... np. w momencie nawrócenia
[20:03] zxn: paczka: jeśli tak mówisz - ok, twój wybór, twoje życzenie. Nie spotkasz mnie na pewno. Ale nie zmieniłoby to faktu, że popełniłabyś potworność. Zabijając dziecko, całkowicie bezbronne. Niczemu niewinne. Też twoje własnej nonszalancji, i głupoty.
[20:03] aniuuuu: DID, czemu TY i zxn wkładacie wszystkich do jednego worka?
[20:04] Didymos: Aniuuu, zaznaczyłem wyraźnie, że chodzi tylko (na szczęście) o niektórych, choć śmiem twierdzić, że takie morderstwa dzieją się powszechnie
[20:05] aniuuuu: bo są tacy co pomyślą, zanim coś zrobią, mówię tu o lekarzach, Didy
[20:06] Didymos: są, owszem, gdyby wszyscy byli tacy, to już pora umierać
[20:06] paczka_dropsow: zxn, a weź ty mi już sumienia nie badaj... nie masz do tego prawa i nie zamierzam cię nawet próbować przekonywać, że myślę inaczej...
[20:07] zielona_mrowka: mi się w ogóle wydaje, że zatraciliśmy świętość życia, życie to teraz prawie jak towar mam, nie mam, wykorzystuje albo odrzucam... tia, ludź-władca po prostu
[20:08] Didymos: Paczka, cały czas idzie o to, żeby wobec takich zbrodni zajmować jasne stanowisko, żeby nie próbować pokrętnie tłumaczyć, że może jednak coś tam... albo że pozostaje się tylko modlić... NIE, trzeba krzyczeć, że są wśród nas ludzie dopuszczający się tak okropnych zbrodni
[20:08] zxn: Bo ci, którzy są za zabijaniem, jakoś nie zająkną się, nad swoim własnym "wkładem" w powołanie tego życia. To dziecko niby skąd się bierze - z powietrza? Więc taka matka za moment własnej bezmyślności karę wymierz dziecku. Karę śmierci.
[20:09] aniuuuu: Did, a to coś zmieni?
[20:09] paczka_dropsow: did, ok... ale potępiaj czyny, a nie ludzi...
[20:09] paczka_dropsow: zxn, dziecko nie bierze się tylko z kobiety:)
[20:09] Didymos: Aniuuu, nie wiem, ale nie zamierzam przestać
[20:10] zielona_mrowka: aniuuu, obecnie uczą nas na wszystko dawać przyzwolenie, "bo Ty i tak niczego sam nie jesteś w stanie zmienić, to siedź cicho"
[20:10] Didymos: Paczko, człowiek dopuszczający się takich czynów jest godzien napiętnowania, tym bardziej, że jako lekarz ma ratować życie, a nie zabijać
[20:10] zxn: Czynem jest, wypowiedź w stylu - "no nie wiem, co bym zrobiła, zastanawiając się, czy pozwolić dziecku żyć". To czyn, paczka. Nie człowiek.
[20:10] paczka_dropsow: no ja tam nie podejmuję się piętnowania ludzi... ale na pewno czyny
[20:10] aniuuuu: dalej będą się zdarzały takie sytuacje, wołające o pomstę do nieba
[20:11] Didymos: czyny też nie funkcjonują same z siebie, ktoś wpadł na pomysł, ktoś namówił, ktoś dokonał
[20:11] Didymos: jak złodziei się wsadza do więzień i się mówi, że to przestępcy, to dlaczego nie ci??
[20:11] aniuuuu: Did, ale czy namówił, tego nie da się potwierdzić
[20:11] paczka_dropsow: zxn, yyy... nie rozumiem, co chcesz mi powiedzieć
[20:11] paczka_dropsow: ech...
[20:12] paczka_dropsow: ja już nie mam siły na ten Kościół...
[20:12] paczka_dropsow: kłóćcie się sami....
[20:12] zxn: Nie da się, obronić skrobanczarstwa. Nie sposób, paczka. Daj sobie spokój. Odstąp, od tej beznadziejnej mody. (Bo to jest nic więcej jak moda! Nigdy dotąd, w naszej cywilizacji, skrobanka nie była dozwolona! Wiedzieliście? Pomyśleliście o tym?)
[20:13] paczka_dropsow: zxn, co ty za bzdury wciskasz...
[20:13] paczka_dropsow: i nie wmawiaj mi czegoś, czego nie mówię
[20:13] zxn: Bzdury, paczka (Ponoć nie oceniasz?)? To fakt. Legalizacja skrobanek to zjawisko ostatnich 30-40 lat. Wyłącznie!
[20:14] aniuuuu: zxn, a podziemie jak działa
[20:14] zxn: OK. Niczego to nie zmieni.
[20:15] Didymos: i do tego jeszcze te "kobiety", które domagają się, by dzieciom na koloniach zabezpieczyć pigułki poronne, no horror
[20:15] aniuuuu: Did, nie wszystkie, znowu wkładasz do jednego wora
[20:16] Didymos: Aniuuu, argument podziemia aborcyjnego jest podnoszony właśnie przez zwolenników zabijania

[20:16] Didymos: Aniuuu, przypisujesz mi coś, czego się wyraźnie wystrzegam
[20:17] aniuuuu: ja to wiem, ale powiedziałeś te kobiety, Didy
[20:17] Didymos: użyłem "te", co wyraźnie wskazuje na TE z tej chorej federacji
[20:20] zielona_mrowka: ja się zajmuję dzieciakami z podstawówki i naprawdę bardzo się cieszę, że nie musze z nimi jechać w te wakacje na obóz pod namioty, bo nie wiem, czy bym je upilnowała... to pierwsze miłości, a w obecnych czasach one już nie przejawiają się ciąganiem za warkocz
[20:20] zielona_mrowka: i to nie domena rekolekcji, tylko popapranego sposobu życia obecnych rodziców
[20:20] baranek: pamiętam wycieczkę, na której znajdowaliśmy dzieci w szafach u kolegów albo w ich śpiworach :D
[20:22] Didymos: czy uważasz, że lepiej wobec takich faktów byłoby zapewnić dzieciakom środki antykoncepcyjne lub (o zgrozo!) poronne??
[20:23] paczka_dropsow: did, jasne, że nie...
[20:23] paczka_dropsow: ja tam jestem za tym, żeby rozmawiać, rozmawiać... i jeszcze raz rozmawiać...
[20:23] paczka_dropsow: z dzieciakami, młodymi... o życiu, o miłości.. o tym, że miłość to nie seks...
[20:24] paczka_dropsow: itd. itd. ...
[20:25] Didymos: rodzice, rodzice, rodzice... dzieci dziś nie widzą, ani nie otrzymują miłości rodzicielskiej... ale masz rację tu, Paczko
[20:26] zxn: Nic mi o tym nie wiadomo, Didymos. Dzieci, moich dzieci, otrzymują. Co najmniej tyle, co potrzebują. :)
[20:26] Didymos: tylko się zastanawiam, jak tu Pan Bóg ma szczęścić temu naszemu krajowi, jak takie okropności się dopuszcza....
[20:27] Didymos: Zxn, fakt, zapomniałem dodać, że w wielu (nie wszystkich) przypadkach
[20:28] Didymos: mówiliśmy o tym, co eufemistycznie nazywa się "terminowaniem dzieci"