Strażacy ze Skawiny zatańczyli "Kaczuszki" dla dzieci, które zostały w domach

mk

publikacja 09.04.2020 13:53

Jeżdżąc z komunikatem dotyczącym epidemii koronawirusa, postanowili umilić czas najmłodszym mieszkańcom miasta.

Strażacy ze Skawiny zatańczyli "Kaczuszki" dla dzieci, które zostały w domach zrzut ekranu Taniec strażaków ze Skawiny spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem

Skąd taki pomysł? - Dostaliśmy wiadomość od Stowarzyszenia "Dzieci są Ważne" z prośbą, aby wyjść z jakimś pomysłem dla maluchów, które siedzą kolejny tydzień w domu. Od razu pomyślałam o "Kaczuszkach" - wiadomo, każde dziecko to zna - opowiada Emilia Kowalik, druhna z Ochotniczej Straży Pożarnej w Skawinie-Korabnikach.

Gość Krakowski "Kaczuszki" w wykonaniu strażaków ze Skawiny

- Były oklaski, podziękowania, a nawet łzy wzruszenia podczas naszego tańca. To był dla nas najbardziej wzruszający moment. Ta reakcja utwierdziła nas, że pomysł - choć szalony - był odebrany właśnie tak, jak tego oczekiwaliśmy - mówi E. Kowalik.

Po entuzjastycznym przyjęciu pierwszych występów strażacy poprosili mieszkańców o udekorowanie na kolorowo balkonów i okien, aby łatwiej było odnaleźć dzieci, które czekały na ich wizytę.

Więcej nagrań, także przesłanych przez widzów nietypowego pokazu, można znaleźć na profilu "OSP Skawina II (Korabniki)" na Facebooku.