Przypadkowe połączenia często zaskakują smakiem i pozwalają odkrywać nowe ciekawe zestawienia. Tak było też w przypadku sałatki składającej się z dość typowych składników, takich jak miks sałat, ogórek zielony, ser pleśniowy (typu lazur) lub feta. W standardowej wersji dodaje się do tego pomidorki koktajlowe, oliwę i sałatka gotowa. A jeśli zamiast ogórka dodamy nieco bardziej pikantnej w smaku kalarepy, a pomidory zastąpimy owocami leśnymi? Jagody, maliny czy jeżyny dodadzą jej ciekawego, lekko słodkiego smaku, co w zestawieniu z octem balsamicznym, kalarepą i świeżo zmielonym pieprzem przyniesie ciekawy efekt. Plus jeszcze jeden składnik, przyjemnie chrupiący, który dodatkowo urozmaici sałatkę.

Czas przygotowania: 15 minut
Ilość: 1 średniej wielkości miska

Składniki:

• 2–3 garści mieszanki sałat (do wyboru: roszpunka, rukola, masłowa, lodowa, rzymska i inne)
• 100 g sera pleśniowego (typu lazur błękitny) lub feta
• 100 g malin
• 100 g jagód
• 100 g jeżyn (opcjonalnie)
• garść ziaren słonecznika lub dyni
• garść orzechów włoskich
• 1 niewielka kalarepa
• sól, pieprz
• 1,5 łyżki octu balsamicznego
• 1,5 łyżki oliwy z oliwek
• 1/2 łyżeczki miodu

Sałatę umyć i wysuszyć. Ser pleśniowy (może być wyrazisty w smaku ser kozi) pokruszyć lub pokroić w drobną kostkę i umieścić w misce. Owoce umyć i osuszyć na sitku. Na suchej patelni podprażyć pestki słonecznika lub dyni i wsypać je do sera. Kalarepę umyć, obrać i pokroić w drobne kawałki, wsypać je do miski razem z sałatami i owocami. Dodać pokruszone orzechy włoskie, a następnie delikatnie wymieszać całość. Polać sosem (ocet balsamiczny z oliwą i miodem), doprawić solą i świeżo zmielonym pieprzem. Całość jeszcze raz dobrze wymieszać. Podawać do dań z grilla lub z dodatkiem bagietki czy grzanek.

Smacznego :)