Sprawiedliwość człowieka Bożego

publikacja 05.10.2010 12:52

Zapis czata z 18 września 2010

Tablice przykazań Jakub Szymczuk/Agencja GN Tablice przykazań
Istnieją dwie biblijne wersje Dekalogu. Już sam fakt ich istnienia świadczy, że nie chodzi tylko o sformułowania czy uzasadnienia, ale o sens.

[21:02] <ksiadz_na_czacie3>: Św. Paweł zachęca dziś Tymoteusza by podążał za sprawiedliwością. Ty, o człowiecze Boży, podążaj za sprawiedliwością, pobożnością, wiarą, miłością, wytrwałością, łagodnością.

[21:03] <gianna_v>: o to ostatnie jest bardzo trudno

[21:03] <ksiadz_na_czacie3>: my także staramy się być ludźmi Bożymi. Co to właściwie znaczy – być człowiekiem Bożym?

[21:03] <~perszing>: być jak Jezus

[21:04] <kasia1985>: starać wypełniać jego wole,

[21:04] <Serce>: być człowiekiem Bożym to znaczy podążać za odpowiedzialnością

[21:04] <kasia1985>: swoje powołanie w codzienności naszego życia, zachowując dekalog

[21:04] <Ka_>: Być człowiekiem Ksiądz. Tylko człowiekiem. Wszelkie siłowe wygięcia, są karykaturą

[21:05] <ksiadz_na_czacie3>: siłowe owszem...

[21:05] <Serce>: być dobrym

[21:05] <ksiadz_na_czacie3>: można dalej pytać co to znaczy być człowiekiem? Istotą człowieczeństwa jest podobieństwo do Boga

[21:06] <gianna_v>: człowiekiem pracującym nad sobą, nad swym rozwojem

[21:06] <Ka_>: Doskonale Ksiądz wie, że wiele siłowych. Czas by to zmienić i za duszą podążać.

[21:06] <ksiadz_na_czacie3>: stworzeni jesteśmy na Jego obraz i podobieństwo

[21:06] <karolina1x>: Być Bożym człowiekiem dla mnie to wciąż prosić Boga o użyczenie mi Jego spojrzenia na innych, na świat, mieć Go cały czas przed oczami.

[21:06] <kasia1985>: i musimy starać się wypełniać Jego wolę

[21:06] <~ogien>: czy kobiety są stworzone na obraz Boży?

[21:07] <Serce>: tak to jest najważniejsze

[21:07] <ksiadz_na_czacie3>: zgoda na to że być Bożym człowiekiem, to znaczy po prostu być człowiekiem

[21:07] <karolina1x>: ogień to chyba nie o ciało chodzi

[21:07] <~ogien>: a o co?

[21:07] <ksiadz_na_czacie3>: co temu byciu zagraża?

[21:07] <~perszing>: grzech

[21:07] <ksiadz_na_czacie3>: właśnie grzech

[21:08] <~perszing>: czyli odstępstwo od prawa życia

[21:08] <ksiadz_na_czacie3>: a nawarstwianie grzechów w nas to Boże podobieństwo zaciera.

[21:08] <~perszing>: dokładnie i dlatego mamy konfesjonał.

 

[21:08] <ksiadz_na_czacie3>: konfesjonał zostawiamy póki co

[21:09] <Serce>: żeby się oczyścić

[21:09] <Ka_>: Dokładnie. Zaciera. I obrasta człowiek w tworzywo jakieś.

[21:09] <~perszing>: stajemy się cieniami ludzi

[21:09] <gianna_v>: jest zasypany śmieciami

[21:09] <ksiadz_na_czacie3>: jak byscie scharakteryzowali człowieka któremu wciąż przybywa grzechów na koncie?
Co się dzieje z tym podobieństwem, jak on się zmienia? W jakim kierunku?

[21:10] <~perszing>: człowiek staje się widmem, pogrążonym, w krainie śmierci bez życia w sobie, przygniecionym i rozdrażnionym, pełnym goryczy i bólu.

[21:10] <Ka_>: Zrzucić toto naprawdę /myślę/ o wiele trudne. Trzeba popracować ciężko /duchowo oczywiście/

[21:11] <Serce>: to człowiek smutny i samotny

[21:11] <karolina1x>: serce nie koniecznie smutny

[21:11] <ksiadz_na_czacie3>: korci mnie by się odwołać do obrazowego opisu jaki stosowali teologowie na Wschodzie.
We wschodniej myśli opisane są dwie kategorie: bogoczłowiek i zwierzoczłowiek. Grzech zacierając w nas podobieństwo Boże uwydatnia w nas pierwiastek zwierzęcy, grzech odczłowiecza.

[21:13] <~perszing>: stajemy się psami-stworzeniami nieczystymi

[21:13] <~Facet_w_zalamce>: zwierzecy??? A nie szatański?

[21:13] <Serce>: coś w stylu dzikość serca?

[21:13] <ksiadz_na_czacie3>: nic w tym stylu Serce

[21:13] <Ka_>: To chyba PRAWDA Ksiądz. Grzech odczłowiecza, ale taki to jego cel

[21:14] <Serce>: człowiek boji się odpowiedzialności

[21:14] <ksiadz_na_czacie3>: człowiek zamulony duchowo przez nawarstwione grzechy, traci właściwe sobie aspiracje do zjednoczenia się z Bogiem zatem człowiek Boży to ten, który się nie godzi na grzech w swoim życiu.

[21:15] <Ka_>: Dlaczego? Przecież każdy SAM odpowiada za siebie. Żadna wspólnota!

[21:15] <~perszing>: grzech to śmierć, kto żyje w grzechu żyje w krainie śmierci. A co jeśli jest zniewolony grzechem?

[21:16] <ksiadz_na_czacie3>: troska o stan Łaski – to charakteryzuje człowieka Bożego.

[21:16] <Ka_>: Ooo, ja nie godzę się, a jednak grzech wszem fruwa.

[21:17] <~ogien>: chociaż hm przepraszam - pomuliłem sie bo kobieta równiez została stworzina na obraz i podobieństwo Boże

[21:17] <Ka_>: I ociera się. To niezbyt miłe

[21:17] <Serce>: grzech to skaza na sercu człowieka

[21:18] <Palolina>: czyli nieustanne wracanie?

 

[21:18] <ksiadz_na_czacie3>: no i dalej idąc temu odczłowieczeniu sprzyja to o czym mówi prorok Amos: lenistwo, próżność, pycha, egoizm. Św. Paweł zaleca Tymoteuszowi by dążył za: pobożnością, wiarą, miłością, wytrwałością, łagodnością. Walcz w dobrych zawodach bo one przezwyciężają wyżej wymienione wady, będące matecznikiem wszelkiego grzechu w naszym życiu. Praca nad sobą, ćwiczenie się w czynieniu dobra. Disiejsza Ewangelia pokazuje człowieka, który przegrał życie, bo nie podjął tej walki. Człowieka przegranego, a tak było fajnie, świetnie się bawił. Stroił się w purpurę i bisior. Był obojętny na drugiego człowieka, na jego nędzę a tym samym lekceważył Boże Prawo, gardził sprawiedliwością.

[21:24] <~perszing>: nie czynił miłosierdzia

[21:24] <ksiadz_na_czacie3>: nie czynił
[21:27] <ksiadz_na_czacie3>: No więc pomówmy, jak w praktyce, ma wyglądać sprawiedliwość, za którą mamy dążyć?

[21:28] <karolina1x>: Jaka sprawiedliwość? O czym mowa? Nikt jej nie zna na tym świecie.

[21:28] <~ogien>: ma mieć wygląd człowieka

[21:28] <kasia1985>: nasza w codziennym życiu, postępowaniu

[21:29] <ksiadz_na_czacie3>: ta do której zachęca św. Paweł Tymoteusza i nas

[21:29] <karolina1x>: my swoje a Bóg i tak swoje. Ja np mogę od siebie: Sprawiedliwość Boża jest nie do zrozumienia i najczęściej chyba już na drugim świecie pokazana.

[21:31] <bratwody>: to po co o tym mówić?

[21:31] <~perszing>: Boża sprawiedliwość jest pełna miłosierdzia

[21:31] <ksiadz_na_czacie3>: chodzi o sprawiedliwość w naszym życiu, w naszej codzienności

[21:32] <~perszing>: nasza sprawiedliwość ma polegać na przestrzeganiu Ewangelii, na naśladowaniu Jezusa

[21:32] <karolina1x>: a że w snsie jaką my mamy się posługiwać? czy jakoś tak?

[21:32] <kasia1985>: być uczciwym i dobrze wypełniać nasze powołanie w codzienności, każdego dnia

[21:32] <~ogien>: miłość, sprawiedliwość, wiara to wszystko ma mieć wygląd człowieka

[21:32] <karolina1x>: to myślę, że trzeba się wcześniej "zakotwiczyć" w Bogu i z Niego czerpać wszystko co ważne w życiu bez tego nie będziemy potrafili patrzeć i oceniać


[21:33] <~perszing>: żyć i naśladować Jezusa, myśleć zawsze co On by powiedział/ zrobił w tej czy owej sytuacji

[21:33] <kasia1985>: być sprawiedliwym, uczciwym, w relacjach z drugim człowiekiem nawet w drobiazgach

 

[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: odnosić do Boga wszystko, co w życiu robimy

[21:33] <Palolina>: Tez tak uważam karolina. najpierw trzeba dobrze poznać cel by mieć motywację i wiedzieć do czego się dąży

[21:35] <karolina1x>: musimy zastanawiać się i pytać Jezusa jakby On postąpił w takiej czy innej sytuacji i wtedy jest łatwiejsza ocena czy spojrzenie
[21:35] <ksiadz_na_czacie3>: postacie negatywne z czytań pokazują nam obszary, w których braknie nam poczucia sprawiedliwości. Beztroscy na Syjonie, bogacz z Ewangelii, czego im brak do bogoczłowieczeństwa?

[21:36] <karolina1x>: negatywne to bogacz, że niby ten biedak był niesprawiedliwie traktowany? Ks. ale bogacz tak naprawdę nikogo nie krzywdził. On tylko nic dobrego nie robił.

[21:37] <ksiadz_na_czacie3>: Krzywdził siebie i biedaka, którego mógł poratować. A więcej także wspólnotę wierzących

[21:38] <karolina1x>: ale wtedy inaczej to widział – był syty więc co mu tam

[21:38] <Kachniczka>: Mogąc nic nie czynić, krzywdzimy innych i siebie. Ale pewnie łatwiej powiedzieć, że obok nas nikogo nie ma, kto potrzebuje pomocy

[21:39] <Serce>: ale trzeba patrzyć na bliźniego

[21:41] <ksiadz_na_czacie3>: jak się lenimy duchowo, lekceważymy sprawiedliwość, miłość to sprawiamy, że Kościół Święty jest mniej święty, niszczymy wspólnotę wierzących.

[21:42] <Kachniczka>: co mam rozumieć przez lenistwo duchowe?

[21:42] <ksiadz_na_czacie3>: choćby brak walki o stan laski, walki z grzechem

[21:42] <~perszing>: lenistwo duchowe to zaniedbanie spraw ducha

[21:42] <Palolina>: Niespełnienie woli Ojca

[21:42] <Kachniczka>: A jeśli chcę się rozwijać, a nie potrafię?

[21:42] <~perszing>: czyli cofanie się w praktyce

[21:43] <karolina1x>: siedzisz na kanapie, oglądasz TV i obiadu nie ma....nie modlisz się nie korzystasz z sakramentów i owoców tez nie ma

[21:43] <ksiadz_na_czacie3>: no właśnie
[21:44] <ksiadz_na_czacie3>: Co się dzieje z człowiekiem uwikłanym w grzech?

[21:44] <~perszing>: staje się niewolnikiem grzechu a tym samym szatana

[21:44] <Serce>: jest coraz słabszy

[21:44] <Palolina>: odchodzi od Ojca

[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: a da się to zauważyć jak się na niego patrzy?

[21:45] <~perszing>: tak

 

[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: przykłady?

[21:45] <~perszing>: staje się ponury, opryskliwy, szorstki dla innych, smutny, twarz ma pochmurną. Serio ja chyba piszę o samym sobie.

[21:45] <Palolina>: smutny, chyba to najbardziej

[21:45] <karolina1x>: tacy są chyba bardziej wybuchowi bo brak im pokoju serca i cierpliwości

[21:46] <ksiadz_na_czacie3>: perszing a widać ten zachwiany balans, miedzy człowiekiem Bożym a zwierzoczłowiekiem?

[21:46] <~perszing>: dokładnie – snuje się bez celu jak na wygnaniu. Traci sens życia.

[21:46] <Serce>: ja myślę, że lenistwo jest drugim imieniem człowieka

[21:47] <ksiadz_na_czacie3>: Pokażmy palcem takich ludzi. Po nazwisku.

[21:48] <~perszing>: ja - czuję się na wygnaniu, i ledwo klikam taki jestem zniechęcony

[21:48] <karolina1x>: palcem?

[21:48] <ksiadz_na_czacie3>: no tak

[21:48] <karolina1x>: a to ja, też jestem grzesznikiem.

[21:48] <Serce>: bo każdy nim jest

[21:48] <ksiadz_na_czacie3>: no ostudziłaś mnie Karolino. Muszę powiedzieć o sobie to co powiedziałaś. Zamilknę i obrazki konkretne pozostaną w zawieszeniu.

[21:49] <karolina1x>: Co ja zrobiłam? Bo się pogubiłam?

[21:51] <ksiadz_na_czacie3>: karolina przypomniała mi Słowo: kim jesteś abyś sądził bliźniego? Powiem wiec oględnie, kiedy spotykamy człowieka z tym zachwianym balansem nie musi nic mówić, nic uczynić a my wiemy jak jest. Dosłownie tak.

[21:53] <karolina1x>: Ks. to jak postacie świętych, nic na siłę a jednak przekonywali właśnie tym że byli Bożymi ludźmi i nosili w sobie cos dziwnego

[21:53] <ksiadz_na_czacie3>: rzecz w tym, żeby ich nie potępić. A co robić?

[21:53] <Delta2>: mam pytanie: jeżeli uważam że coś co robię jest sprawiedliwe to skąd mam wiedzieć że Bóg też tak uważa ks3??

[21:54] <ksiadz_na_czacie3>: Jasne Karolina świętych też się rozpoznaje.
[21:54] <ksiadz_na_czacie3>: Delta Dekalog, Ewangelia i już wiesz

[21:57] <Delta2>: no dobrze ks3 a jeżeli jest sytuacja w której jestem mniej sprawiedliwy dla 1 a dla drugiej bardziej to też wtedy mam analizować Biblie i Dekalog ks3??

[21:57] <Kachniczka>: To może warto w ramach pracy domowej pomyśleć, co dobrego w ostatnim tygodniu zrobiliśmy dla innych.

 

[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: masz sumienie Delta, normę subiektywną, która się obiektywizuje Ewangelią i Dekalogiem a także świadectwem życia świętych.

[21:58] <Delta2>: trudne słowo obiektywizuje jak mam je właściwie rozumieć w tym kontekście ks3??

[21:59] <ksiadz_na_czacie3>: sprawdzać czy poprawnie wskazuje dobro i zło, czy nie jest uszkodzone, wypaczone. Są też ludzie, którzy Ci w tym pomogą np. spowiednik, kierownik duchowy

[22:00] <Kachniczka>: Nie tak łatwo się otworzyć przed drugą osobą. Wiem, sama to przechodzę.

[22:00] <Serce>: albo modlitwa

[22:00] <karolina1x>: wydaje mi się czasem że są za delikatni

[22:01] <ksiadz_na_czacie3>: bez wysiłku Kachniczka nie osiąga się rezultatów wartościowych. Można kupić pierścionek z aluminium na straganie odpustowym ale to nie jest to samo co porządny pierścionek od jubilera. I więcej kosztuje.
[22:03] <ksiadz_na_czacie3>: Na zakończenie – kluczowe jest w spowiednictwie i kierownictwie nie to czy kapłan surowy czy mniej surowy ale to czy my jesteśmy posłuszni. Czy potrafimy ukrócić swoje ambitne oczekiwania

[22:04] <karolina1x>: o masz i zgadłam

[22:06] <ksiadz_na_czacie3>: koniec tematyka, Bóg zapłać

[22:07] <opik3>: Ks.3 Bóg zapłać