publikacja 11.02.2021 00:00
Powstaje gra o kardynale Stefanie Wyszyńskim.
materiały producenta
Pomysł stworzenia strategicznej gry planszowej Non Possumus zrodził się, gdy Weronika i Kamil Kreczkowie czytali swoim córkom książki przed snem. – Natrafiliśmy na „Stefka”, opowiadania o dzieciństwie prymasa Wyszyńskiego, których autorem okazał się znajomy żony z lat młodości – opowiada Kamil Kreczko. – Zainspirowany wielkimi emocjami córek i ich chęcią dowiedzenia się o dalszych losach zwykłego-niezwykłego chłopca, wpadłem na pomysł, by zrobić o tym grę planszową. Jestem pasjonatom planszówek, więc stworzenie gry od wielu lat było moim marzeniem.
Pracę nad grą pan Kamil zaczął od zagłębienia się w życie prymasa. Czytał książki, notował najciekawsze cytaty i zapisywał historie. Potem przyszedł czas na przygotowanie motoryki gry. – Nie chciałem, żeby była to kolejna nudna „kato-lipa”. Zależało mi na stworzeniu gry planszowej na najwyższym poziomie, dla wymagających graczy – zwierza się.
Całość powstawała pod okiem profesjonalnych twórców gier: Karola Madaja (Kolejka, 303, Miś Wojtek), ks. Bartka Kopcia, Cypriana Pietrykowskiego (Łowcy Talentów) i Oli Sulej (Pytaki). – Weronika namalowała ilustracje i przeczytała stos książek, wybierając najciekawsze historie, a ja zajmowałem się całą resztą, wraz z ręczną produkcją prototypów. W testowaniu pomogła nie tylko rodzina, ale także młodzież oazowa, sąsiedzi, znajomi – opowiada Kamil Kreczko.
Dostępne jest 60% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.