Kawa frappé to po prostu kawa mrożona, bardzo popularna w Grecji i na Cyprze. Podobno została wymyślona w 1957 roku przez Dimitriosa Vakondiosa podczas targów w Salonikach. Zalana wtedy zimną wodą kawa rozpuszczalna po intensywnym wymieszaniu w shakerze okazała się nowym sposobem serwowania tego napoju. Od tamtego czasu minęło wiele lat, a kawa frappé doczekała się wielu wariantów. W Grecji spróbować możemy kawy sketo, czyli bez cukru, metrio – lekko słodzonej, glyko – mocniej słodzonej i me gala – z mlekiem. Natomiast wietnamska Ca Phe Sua Da jest mrożoną kawą z dodatkiem kostek lodu i mleka skondensowanego. Niezależnie od rodzaju kawa frappé powinna mieć na wierzchu piankę. W przepisie podaję wersję podstawową, którą można wzbogacić o lody i bitą śmietanę oraz inne dodatki.

Czas przygotowania: 10 minut
Ilość: 1 duża szklanka

Składniki:

• 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
• 200 ml wody lub 200 ml zaparzonej i ostudzonej kawy
• 2–3 kostki lodu
• 2 łyżeczki lodów śmietankowych lub waniliowych
• 150 ml śmietanki 30-procentowej

Kawę rozpuszczalną łączymy z zimną wodą i kostkami lodu. Wstrząsamy, aż dobrze się rozpuści i spieni, a kostki lodu rozpadną. Można to robić w shakerze, zakręconym słoiku lub w blenderze. W osobnym naczyniu ubijamy mikserem śmietanę (w wersji słodszej można dodać odrobinę cukru). Na dnie wysokiej szklanki układamy lody, zalewamy je kawą, a na górę wykładamy bitą śmietanę. Jeśli nie lubimy kawy rozpuszczalnej, możemy użyć swojej ulubionej zaparzonej mocnej kawy. Warto też wypróbować połączenie kawy z mlekiem skondensowanym. Po dodaniu kostek lodu przyjemnie chłodzi w upalne dni. Z wierzchu kawę można posypać cynamonem, tartą czekoladą lub prażonymi płatkami migdałowymi.

Smacznego :)