Smak i konsystencja zaskoczyły całą rodzinę, bo głównym składnikiem ciasta zamiast mąki była… czerwona fasolka konserwowa z puszki. Ciasto okazało się hitem, który zamierzam doskonalić i wypróbować także z fasolką gotowaną. Jest ciekawym rozwiązaniem dla osób ograniczających w codziennym menu ilość mąki pszennej. W tym przepisie nie ma jej na liście składników. Do tego ciasto jest proste i szybkie w przygotowaniu.

Czas przygotowania: 20 min + 40 minut pieczenia
Ilość: 1 kwadratowa lub okrągła (średniej wielkości) tortownica

Składniki:

• 2 puszki czerwonej fasolki (w sumie 500 g)
• 4 jajka
• 6 łyżek gorzkiego kakao
• 1/3 szklanki oleju
• 1/3 szklanki cukru
• 1 banan
• 1 łyżeczka sody oczyszczonej
• 1 łyżka brandy lub wiśniówki
• 1 szczypta soli
• 2 tabliczki gorzkiej czekolady

Fasolkę z puszki odcedzamy na sitku, a następnie przepłukujemy ją zimną wodą. Wsypujemy ją do misy malaksera i miksujemy, stopniowo dodając pokrojonego w kawałki dojrzałego banana. Następnie, dalej miksując, dosypujemy kakao na przemian z niewielkimi porcjami oleju. W drugiej misce miksujemy jajka z cukrem i szczyptą soli, tak aby powstała puszysta, sztywna masa. Łączymy ją, delikatnie mieszając, z ciemną masą fasolowo-bananową (można to robić mikserem na wolnych obrotach). Na koniec dodajemy rozpuszczoną w łyżce wody sodę oczyszczoną i łyżkę brandy, wiśniówki lub innego aromatycznego alkoholu. Całość mieszamy dokładnie, aby wszystkie składniki dobrze się ze sobą połączyły. Piekarnik nastawiamy na 180 stopni C. Wysmarowaną tłuszczem blachę wysypujemy bułką tartą i wykładamy na nią ciasto. Pieczemy ok. 40 minut w piekarniku. Polewę przygotowujemy, rozpuszczając w niewielkiej ilości wody połamaną na kawałki czekoladę. Płynną polewą wykańczamy ciasto.

Smacznego :)