O Jonaszu i innych postaciach ze ST

publikacja 28.01.2011 21:10

Dziś ludzie wierzą we wszystko (albo prawie wszystko) co im w gazetach napiszą lub powiedzą w TV. Dlaczego tak trudno uwierzyć w to co jest zapisane w Piśmie Świętym?

 

Zapis czatu z dnia 27 stycznia 2011

 

[22:13] <Palolina>: Did. Mam pytanie. Były tu przed chwilą zagadki biblijne i tak się zastanawiam odnośnie Jonasza jak to możliwe, że facet był 3 dni w brzuchu ryby? Czy to tylko przypowieść? A z drugiej strony jeśli to tylko przypowieść, to czemu Jezus się na ten znak powołuje? Przez głowę przebiegła mi złowroga myśl: W co ja w ogóle wierzę? To brzmi jak baśń.

[22:14] <~kiwaczek>: 3 dni analogia do czasu wielkanocnego pt-ndz

[22:14] <yankees>: palolina cóż oglądałaś ostatnio w wiadomościach ile koleś pod lawina błota w Brazylii leżał

[22:14] <_Didymos_>: ba. wiele spraw brzmi jak baśń. Ja to sobie tak tłumaczę, że chodzi właśnie o uwierzenie, a nie o sprawdzenie doświadczalne

[22:14] <Palolina>: Czyli mam wierzyć, że to fakt historyczny?
[22:15] <Palolina>: a może to midraż?

[22:15] <_Didymos_>: wiesz, dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych

[22:16] <Palolina>: no wiem ale jakoś tak obok mnie dzisiaj to takie rzeczy się nie dzieją.

[22:16] <~kiwaczek>: serio? uważacie to za fakt historyczny ?

[22:16] <Palolina>: dziwne to
[22:16] <Palolina>: zresztą potop za czasów Noego też

[22:16] <~kiwaczek>: Jonasz 3 dni w brzuchu wielkiej ryby

[22:17] <wladek>: Palo... a jak wytłumaczysz słowa Jezusa: zburzcie tę świątynię, a ja ją odbuduję w 3 dni??

[22:17] <Opti>: potwierdzono go w ubiegłym roku naukowo, znaleźli rybę i twierdzą że coś takiego możliwe było... jacyś światli naukowcy

[22:17] <~kiwaczek>: chodzi o przekaz a nie fakt

[22:17] <Palolina>: Władek - On jednak mówił o świątyni swojego serca
[22:17] <Palolina>: to był wieloryb?

[22:17] <blekota>: Jonasz został posłany do Niniwy czy jak to się pisze :)

[22:17] <wladek>: ale Żydzi gapili się na Niego jak na wariata

[22:17] <_Didymos_>: nie rozumiem, czemu niby dziś ludzie wierzą we wszystko (albo prawie wszystko) co im w gazetach napiszą, albo powiedzą w TV, a w to co zapisane w Piśmie jakieś wąty....

[22:18] <blekota>: jako prorok, aby ostrzec mieszkańców przed karą bożą i nawoływał do pokuty i nawrócenia

[22:18] <Palolina>: nie że wąty ale... np... czy było tam powietrze?

[22:18] <blekota>: dzisiaj niestety niewielu słucha głosu Boga

[22:18] <wladek>: poza tym palo, nie można brać dosłownie wszystkiego
[22:18] <wladek>: czasem to metafora

[22:18] <~kiwaczek>: wielka ryba, nie wiadomo czy orka, czy kaszalot

[22:18] <Palolina>: władek - właśnie o to pytam czy to był fakt historyczny?

[22:19] <~kiwaczek>: wg mnie to metafora

[22:19] <paczka_dropsow>: Didymos ano Benedykt XVI ostatnio ci powiedział - cyberludzie:)

[22:19] <wladek>: a Psalm o zielonych łąkach?? Chyba nie sadzisz że Dawid pożywiał się trawą??

[22:19] <_Didymos_>: a czy trzeba wszystko brać tak dosłownie fizycznie? Nie można założyć, że cud?

[22:20] <~kiwaczek>: cud/znak

[22:20] <Palolina>: A czyli należy uznać, że Bóg uczynił taki cud. Ok. dziękuję za wyjaśnienie bo tak się jakoś zastanawiałam.

[22:21] <Opti>: Jak znam Pana boga to ta ryba mogła mieć nawet klimatyzacje... jak chciał tak zrobił ;)

[22:22] <_Didymos_>: jak dla mnie, to takie szczegółowe analizowanie wszystkiego nie prowadzi nas do niczego dobrego

[22:22] <~kiwaczek>: aaa jeszcze... morze / woda dla Żydów to pomieszanie kary i wybawienia
[22:22] <~kiwaczek>: też tu można szukać analogii

[22:22] <Palolina>: Didymos ale jak odczytywać ST jeśli pojawiają się wątpliwości co do autentyczności faktów?

[22:23] <wladek>: Palo... kiedyś prof. Świderkówna to tłumaczyła

[22:23] <Palolina>: Władek a jak tłumaczyła?

[22:23] <_Didymos_>: wątpliwości pojawiają się gdy właśnie próbujemy analizować wszystko według własnych kryteriów. Zapominając o Wszechmocy Pana Boga

[22:24] <wladek>: że nie wszystko można brać dosłownie

[22:24] <Delta2>: a słyszałem na historii ze niektóre wydarzenia z Biblii miało miejsce kiedyś

[22:24] <~Nicola>: Ale w Piśmie św. wszystko się bierze poważnie

[22:24] <wladek>: czasem tekst jest historyczny, czasem poetycki
[22:24] <wladek>: Nicola ale nie zawsze dosłownie

[22:25] <Opti>: do tego dochodzą pewne zniekształcenia językowe

[22:25] <_Didymos_>: poza tym, tak jak mówi Władek, Pismo Święte interpretuje się też według gatunków literackich

[22:25] <~kiwaczek>: przypowieści Jezusa to też historie tylko hipotetycznie prawdziwe

[22:25] <wladek>: skąd wiesz jakim czasem Bóg mierzył stworzenie świata??

[22:25] <~kiwaczek>: Bóg ma swój język i przemawiania na różne sposoby, więc nie chodzi o fakty historyczny, tylko o odczytanie treści

[22:25] <wladek>: 7 dni? a na naszą miarę ile to??

[22:26] <Delta2>: ale po co w Biblii opisywane są wydarzenia mające miejsce kiedyś dawno temu??

[22:26] <~kiwaczek>: po to żebyś wiedział, że Bóg działał od początku

[22:26] <wladek>: poza tym, nawet fizycy nie potrafią odpowiedzieć na to pytanie

[22:26] <Opti>: a mam pytanie, czy wystarczające jest dla nas czytanie Nowego Testamentu? czy powinniśmy na równi NT I ST?

[22:26] <_Didymos_>: dla pouczenia nas

[22:27] <Delta2>: o czym pouczenia Did??:)

[22:27] <~kiwaczek>: NT wypływa i uzupełnia ST, więc lepiej oba

[22:27] <_Didymos_>: z dziejów ST można się wiele nauczyć
[22:28] <_Didymos_>: wystarczy wziąć sobie za przykład postawy ludzi wobec Boga

[22:28] <Delta2>: o czym to ma nas pouczyć Did??

[22:28] <wladek>: Kocham ... Np tego, że logika Boga nie musi być taka jak nasza

[22:29] <Palolina>: Didymos a masz jakąś ulubioną postać ze ST? Zdradzisz kto to? Ja "kocham" króla Dawida :)

[22:29] <wladek>: no bo czy jest logiczne, że pasterz opuszcza swoje stado, aby szukać jedną owcę zaginioną??

[22:29] <Delta2>: tak wladek jest to logiczne

[22:29] <wladek>: czy tak postąpiłby człowiek?

[22:29] <Delta2>: logiczne

[22:30] <_Didymos_>: dla mnie najbardziej pouczający jest Abraham

[22:30] <Delta2>: tym przykładem człowiek też tak powinien robić Władek

[22:30] <Palolina>: władek - raczej tak jeśli miałby pewność, że reszta stada jest bezpieczna

[22:30] <wladek>: wg mnie mało logiczne, w tym czasie przecież wilki mogłyby zaatakować pozostałe owce

[22:30] <Palolina>: Abrahama też "lubię" :)
[22:30] <Palolina>: a dlaczego on?

[22:30] <~Nicola>: Ale Pismo Św. uczy nas jak mamy żyć że mamy żyć wg Praw Bożych. Najbardziej mi się podoba o Synu marnotrawnym pokazuje piękny obraz ojca

[22:30] <wladek>: Palo, a skąd ta pewność??

[22:31] <Palolina>: wladek - no nie wiem

[22:31] <Opti>: władek tak właśnie pasterze robią, szukają jednej owcy.. stado jest bezpieczne.. są barany ;)

[22:31] <_Didymos_>: dlatego, że Abraham jest taki ludzki. Z jednej strony wierzy, a z drugiej kombinować próbuje po swojemu.

[22:31] <~kiwaczek>: bzdura Opti, w tej przypowieści brak logiki (po ludzku), wyrachowania... i to właśnie jest piękne

[22:32] <wladek>: Nicola... ojciec syna marnotrawnego też nie działa wg naszej logiki

[22:32] <_Didymos_>: choć Dawid, przyznać trzeba też

[22:32] <Palolina>: ano. Ja też lubię takich świętych-niedoskonałych. Dają jakąś nadzieję, że i my możemy być święci

[22:32] <Opti>: no ja bym polazł szukać owieczki

[22:32] <~Nicola>: władek czemu nie

[22:32] <wladek>: Did... no mi się szczególnie podoba starość Dawida ;)

[22:33] <~kiwaczek>: Didymos, Jonasz też kombinuje "pod górkę", a jednak ulega i wykonuje polecenie Boga

[22:33] <~Nicola>: Abraham wątpił w Boga ale też Nikodem

[22:33] <_Didymos_>: no fakt, Władek ;)

[22:33] <Palolina>: nooo Dawid to dla mnie taki hm... u niego uderza mnie pokora.... on umiał wracać, robił po swojemu, kombinował ale umiał wracać

[22:33] <~kiwaczek>: a na starość zgłupiał Palolina do reszty

[22:34] <wladek>: Nicola... bo czy jest normalne, że synek prosi ojca o swoją część majątku. Potem wybiera się na łajdactwo, a Ojciec cieszy się z powrotu??

[22:34] <~Nicola>: Masz racje Władek kto by dzisiejszym świeci tak przyjął  Syna jak ten ojciec? .Ale Bóg zawsze może nasz przyjąć i nie odrzuci nigdy

[22:34] <Palolina>: kiwaczku a Ty masz ulubiona postać ze ST

[22:34] <~kiwaczek>: a to zależy od czasu

[22:35] <wladek>: jak kochany synek stracił wszystko??

[22:35] <_Didymos_>: racja, Władek

[22:35] <~Nicola>: No tak masz racje ale mu nie chodził o to że stracił wszystko ale o to że wrócił zdrowy

[22:36] <_Didymos_>: według ludzkiej logiki, jest bez sensu

[22:36] <~Nicola>: jego Syn no pomyśl czy Bóg by się nie cieszył

[22:37] <wladek>: Tu dotykamy ... miłosierdzia

[22:37] <Palolina>: nie wiem Didymos - myślę, że wielu rodziców cieszyłoby się z powrotu własnych dzieci. Nawet jeśli ci by sobie u nich przechlapali wcześniej

[22:37] <_Didymos_>: nie sądzę, Palo

[22:37] <~Nicola>: Tak Syn zrozumiał że bez ojca nie da rady i dlatego wrócił ta przypowieść pokazuje nas, że my czasem robimy jak ten syn ale mamy powrót do Boga

[22:38] <wladek>: jeżeli wykażemy skruchę, to możemy liczyć na miłosierdzie. Tak rozumiem te przypowieści :)

[22:38] <~Nicola>: Palo ja się tym nie zgadzam nie każdy rodzic na widok dziecka by tak zareagował

[22:38] <Palolina>: piszę jak matka. Ale jak to ktoś powiedział ta przypowieść nie mogłaby być o miłosiernej matce bo ta by synkowi obiadki posyłała i rzeczy do prania
przyjmowała a ojciec poprostu pozwolił odejść

[22:38] <_Didymos_>: w każdym razie, chodzi o to, że Pismo Święte pokazuje iż Działanie Boga jest zasadniczo różne od wyobrażeń ludzkich

[22:38] <wladek>: Didy... o tym właśnie pisałem :)

[22:38] <~kiwaczek>: liczyć? miłosierdzie jest zawsze, problem w nas by przyjść i z ufnością z niego zaczerpnąć

[22:39] <_Didymos_>: Władek. to samo co z Pismem w ogóle. Szerszy kontekst, a nie tylko dany fragment ;)

[22:39] <wladek>: dałem przykłady tylko

[22:43] <_Didymos_>: oj Ludkowie :) trzeba jeszcze wziąć pod uwagę kontekst historyczny tej przypowieści. wzięcie części majątku, według rozumienia żydowskiego, to było totalne zerwanie więzi z rodziną

[22:43] <~kiwaczek>: Didymos. nie mówiąc o świniach;)

[22:43] <_Didymos_>: to tak, jakby ktoś powiedział swoim rodzicom: "mam was w .... i idę swoją drogą"

[22:44] <~kiwaczek>: żydowskie znaczenie było o wiele mocniejsze

[22:44] <_Didymos_>: dokładnie

[22:44] <~Nicola>: Tak ale każdy popełnia swoim życiu błąd

[22:44] <~kiwaczek>: ale i każdy może powrócić

[22:44] <paczka_dropsow>: no popełnia:)

[22:44] <wladek>: Nicola i każdy ma szansę

[22:45] <paczka_dropsow>: ale ludzie tak łatwo błędów nie wybaczają...

[22:45] <wladek>: na miłosierdzie Boże
[22:46] <wladek>: Paczka, no więc dlatego nazywamy siebie chrześcijanami, aby nauczyć się

[22:48] <Palolina>: A mnie się wydaje, ze rodzice nigdy nie zapominają o swoim dziecku i że ono jeśli wraca upokorzone to zawsze może wrócić

[22:48] <wladek>: morał z niej taki: kto nie potrafi przebaczyć, niech nie liczy na Miłosierdzie Boże

[22:48] <~-antysalon>: wladku to już wiemy z Ojcze Nasz

[22:49] <paczka_dropsow>: nie miłosierdzie Boga nas wyprzedza.. w wybaczaniu

[22:50] <Palolina>: władek w końcu: Przebacz nam nasze winy jako i my przebaczamy naszym winowajcom

[22:50] <wladek>: Palo... no właśnie.. o tym pisałem

[22:50] <Palolina>: ale z drugiej strony ja tez wierzę, że Jego Miłosierdzie jest większe od mojego

[22:53] <_Didymos_>: eeee.... zostańcie z Bogiem i niech On Wam błogosławi +++
[22:53] <_Didymos_>: [papa]