publikacja 23.02.2011 21:03
Chrystus Jest Obecny w Swoim Kościele. Tylko pytanie: czy ja Go tam odnajduję? A może: czy chcę się z Nim tam spotykać?
[21:01] <ksiadz_na_czacie11>: no to zaczynamy. chciałbym byśmy dziś (w kontekście święta) porozmawiali o naszym traktowaniu Jezusa....
[21:02] <~icziciaol>: a jakie święto?
[21:02] <ksiadz_na_czacie11>: w dzisiejszej Ewangelii, Pan Jezus nas pyta: "za kogo mnie uważacie?"
[21:02] <Ania21>: Katedry św. Piotra
[21:02] <Ania21>: Ja uważam Jezusa za przyjaciela
[21:02] <~icziciaol>: czy jest sens odpowiadać na to pytanie, skoro już wiadomo kim był/jest?
[21:03] <ksiadz_na_czacie11>: a ponieważ, dziś święto przypomina nam o Tajemnicy Kościoła, to warto spojrzeć na swoje przyjmowanie wiary w Kościele....
[21:03] <~icziciaol>: można udzielić innej odpowiedzi jako człowiek wierzący?
[21:03] <~szalenie uprzejmy łoś>: iczi - pytanie o odpowiedz szczerą.. a nie oficjalną..
[21:03] <ksiadz_na_czacie11>: przypomnijmy sobie jednak najpierw, czym jest/co to jest Kościół?
[21:03] <langusta>: mistyczne Ciało Jezusa
[21:03] <ZycieJestPiekne>: wspólnotą ludzi wierzących
[21:03] <Ania21>: wspólnota
[21:04] <~szalenie uprzejmy łoś>: Mistyczne Ciało Jezusa, którego jesteśmy członkami, a głową jest Chrystus
[21:04] <ksiadz_na_czacie11>: a tak konkretniej? mniej mistycznie....
[21:04] <~szalenie uprzejmy łoś>: nasz Dom, w którym jest nam czeto lepiej niż we własnym..?
[21:04] <ZycieJestPiekne>: ludzie grzesznicy
[21:04] <Ania21>: kościół jest miejscem wyciszenia się, namysłu
[21:05] <ksiadz_na_czacie11>: moment, moment.... inaczej: jakie elementy są do wychwycenia w Kościele?
[21:05] <ksiadz_na_czacie11>: tzn. jakie są składowe Kościoła?
[21:05] <gena102>: wierni
[21:05] <hawwa>: sakramenty
[21:05] <~szalenie uprzejmy łoś>: wspólnota, kult, Liturgia, Pasterze
[21:05] <ksiadz_na_czacie11>: tak. pierwsze to Lud Boży
[21:05] <Ania21>: przemienienie
[21:05] <ksiadz_na_czacie11>: słusznie. kolejny to sakramenty
[21:05] <~ziomus01>: kościół to wspólnota ludzi wierzących
[21:06] <ksiadz_na_czacie11>: dalej to właśnie wiara łącząca
[21:06] <ksiadz_na_czacie11>: a dalej?
[21:06] <Ania21>: modlitwa
[21:06] <~szalenie uprzejmy łoś>: Tradycja
[21:06] <ksiadz_na_czacie11>: Łoś. nie teologią, a katechizmem jedziemy
[21:07] <ksiadz_na_czacie11>: wspólnota złączona wiarą i przyjmowaniem tych samych sakramentów.... to już mamy. co jeszcze?
[21:07] <~szalenie uprzejmy łoś>: Pasterze? hierarchia?
[21:08] <ksiadz_na_czacie11>: nie tyle cała hierarchia, ile widzialna Głowa Kościoła
[21:08] <ZycieJestPiekne>: Papież??
[21:08] <ksiadz_na_czacie11>: (hierarchia w jedności z Głową)
[21:08] <gena102>: to czego nie uznają kościoły ewangelickie
[21:08] <Ania21>: księża?
[21:08] <Lukasz555>: Pan Jezus, a na ziemi Papież
[21:09] <ksiadz_na_czacie11>: no ale dobra. mamy trzy. jeszcze czwarty....?
[21:09] <ksiadz_na_czacie11>: podpowiem: cel ;)
[21:09] <hawwa>: zbawienie
[21:09] <ZycieJestPiekne>: Ewangelizacja??
[21:10] <hawwa>: dążenie do zbawienia
[21:10] <~ziomus01>: łaska
[21:10] <gena102>: życie wieczne z Jezusem
[21:10] <Ania21>: miłość do Jezusa
[21:10] <ksiadz_na_czacie11>: no :) wspólnota złączona wiarą i przyjmująca te same sakramenty, która pod przewodnictwem papieża zmierza do zbawienia
[21:11] <ksiadz_na_czacie11>: czyli mamy pełne określenie Kościoła. to teraz po kolei...
[21:11] <~szalenie uprzejmy łoś>: to tak trochę brzmi jakby Kościół to było tylko to co tu na ziemi...
[21:11] <ksiadz_na_czacie11>: wierzymy, że Jezus Chrystus Jest Obecny w Swoim Kościele?
[21:11] <~szalenie uprzejmy łoś>: tak
[21:11] <Lukasz555>: tak!
[21:11] <Ekr>: tak
[21:12] <Ania21>: no tak
[21:12] <ZycieJestPiekne>: chyba logiczne
[21:12] <Lukasz555>: wiemy że Jest!
[21:12] <ksiadz_na_czacie11>: jak się nie ma tej wiary, to stąd wynikają problemy z przyjmowaniem/pojmowaniem Kościoła....
[21:12] <Ania21>: trzeba otworzyć swoje serce dla Jezusa i Go zaprosić
[21:13] <ZycieJestPiekne>: może to że ludzie nie myślą także sercem i duszą ale tylko rozumem
[21:13] <~szalenie uprzejmy łoś>: no a rozum wymięka...
[21:13] <ksiadz_na_czacie11>: to teraz tak: Chrystus jest Obecny w zgromadzeniu Ludu Bożego/w nas ochrzczonych... a zatem na czym będzie polegało to nasze przyjmowanie Jezusa jako Boga i Zbawiciela?
[21:13] <gena102>: na przyjmowaniu bliźniego
[21:14] <ZycieJestPiekne>: poprzez miłość
[21:14] <~szalenie uprzejmy łoś>: na przyjmowaniu i kochaniu każdego "bo Chrystus w nim żyje"
[21:14] <Ania21>: miłość do drugiego człowieka
[21:14] <ksiadz_na_czacie11>: widzicie, trzeba by tu sobie odpowiedzieć: jak się traktuje tych, którzy obok nas są w Kościele (i w kościele zresztą też)....
[21:15] <Ania21>: nie zawsze traktujemy drugiego człowieka z miłością
[21:15] <ZycieJestPiekne>: nie tak jak się powinno traktować
[21:15] <ksiadz_na_czacie11>: chodzi o to, żeby nie patrzeć wilkiem na te babki, które klepią różaniec.... to jako przykład
[21:16] <ZycieJestPiekne>: Księdzu gorzej jak te babcie wyjdą z kościoła i obgadują :(
[21:16] <Ania21>: dla mnie te babki nie przeszkadzają
[21:16] <Ka_>: Traktuje się z" góry". Mnie paniusia potraktowała raz z góry, licząc na "grzeczność kościelną". Przeliczyła się moją postawą.
[21:17] <~szalenie uprzejmy łoś>: Zycie - właśnie robisz to samo
[21:17] <Palolina>: Życie a niech sobie pogadają... pomyśl ile łask Ci wymodliły tym "klepaniem"
[21:17] <Ania21>: już lepiej za nie się pomodlić
[21:17] <Ania21>: żeby nie obgadywały
[21:17] <gena102>: szkoda że one nie idą z postępem czasu
[21:17] <ksiadz_na_czacie11>: żeby wiedzieć/wierzyć, że ksiądz który wychodzi do Mszy Świętej występuje w osobie Chrystusa i jako taki przewodniczy zgromadzeniu.... nieważne czy śpiewa dobrze, czy mówi pięknie. celebrans jest in persona Christi przewodniczącym zgromadzenia....
[21:18] <Palolina>: albo parząc na ich klepanie można się zastanowić kiedy samemu się ów różaniec odmawiało
[21:18] <gena102>: mnie drążnią klepaniem,
[21:18] <gena102>: ale to ja tak mam
[21:18] <ZycieJestPiekne>: Księdzu nie wielu wie co znaczy in persona Christi na dobra sprawę
[21:18] <~szalenie uprzejmy łoś>: gena, a co Ci w nich przeszkadza?
[21:18] <ksiadz_na_czacie11>: ileż mniej problemów mielibyśmy, gdyby tak spojrzeć właśnie Oczami Jezusa na innych....
[21:19] <~szalenie uprzejmy łoś>: i oczami krytycznymi na siebie..
[21:19] <ZycieJestPiekne>: dużo mniej
[21:19] <~szalenie uprzejmy łoś>: a nie odwrotnie..
[21:19] <ksiadz_na_czacie11>: o tak, Łosiu
[21:19] <ZycieJestPiekne>: ale człowiek zbyt słaby jest
[21:19] <~ziomus01>: lepiej zajmować się sobą będzie nam lepiej
[21:19] <Ka_>: Poza tym spoko. Nic mnie nie drażni. Ludzie różnie tylko słuchają, ale może to nawyk?
[21:19] <ksiadz_na_czacie11>: ale idźmy dalej....
[21:19] <ksiadz_na_czacie11>: w czym jeszcze ten Chrystus się nam objawia?
[21:19] <gena102>: w Słowie
[21:19] <ksiadz_na_czacie11>: lud złączony jest wiarą
[21:19] <Ania21>: w modlitwie
[21:20] <ZycieJestPiekne>: Konsekracja??
[21:20] <ksiadz_na_czacie11>: zatem.... odnosząc się do Chrystusa, trzeba by się odnieść do własnej wiary.... a jak? Jak we własnej wierze szukać Jezusa?
[21:20] <~szalenie uprzejmy łoś>: z pokorą...?
[21:20] <ksiadz_na_czacie11>: a konkretnie, Łosiu?
[21:20] <Ka_>: W pieśni Ksiądz
[21:21] <Ania21>: z miłością?
[21:21] <Lukasz555>: Czytać Biblie
[21:21] <ksiadz_na_czacie11>: o to właśnie, Łukasz
[21:21] <~szalenie uprzejmy łoś>: hmm.. rzetelny rachunek sumienia ze szczególnym uwzględnieniem doświadczonego, dostanego Dobra?
[21:21] <ksiadz_na_czacie11>: między innymi. bo co jeszcze?
[21:21] <Ania21>: słuchać czytań na mszy
[21:22] <ZycieJestPiekne>: w innych osobach
[21:22] <ksiadz_na_czacie11>: chodzi przede wszystkim o poznawanie/pogłębianie wiary. o interesowanie się nią i dbanie o nią
[21:22] <ZycieJestPiekne>: w czynach
[21:22] <~szalenie uprzejmy łoś>: może przez poznawanie Go, żeby odkrywać Go również w sobie?
[21:22] <Ania21>: czytać książki
[21:22] <Ania21>: brać udział w rekolekcjach
[21:22] <ZycieJestPiekne>: katechezy
[21:22] <ksiadz_na_czacie11>: wszak wiara to skarb. czyż nie? czy my traktujemy wiarę jak skarb?
[21:22] <Lukasz555>: i to na dodatek JAKI Skarb !
[21:22] <ZycieJestPiekne>: są tacy dla których to ciężar
[21:22] <Ania21>: ja traktuję, i bardzo współczuję tym którzy tej wiary nie poznali
[21:23] <~szalenie uprzejmy łoś>: raczej jak naczynie na skarb.. ciągle nie dość pełne.. :(
[21:23] <Ka_>: SŁUCHAĆ ,naprawdę słuchać kazań. One teraz są podawane tak jasno i czytelnie
[21:23] <ksiadz_na_czacie11>: bo czasem mam wrażenie, że chyba trochę za bardzo się do niej przyzwyczajamy....
[21:23] <ZycieJestPiekne>: Ania poznać zapewne poznali ale nie umieli jej na swój rozum przełożyć
[21:23] <gena102>: tak i staje się tradycją
[21:23] <ksiadz_na_czacie11>: traktujemy wiarę jako coś oczywistego, co mamy i kwita....
[21:23] <Palolina>: a czasem fakt, że czynimy gesty liturgiczne sprawia ze wydaje się nam, ze mamy wiarę
[21:23] <ZycieJestPiekne>: a wiara jest Łaską
[21:24] <~szalenie uprzejmy łoś>: gdybyśmy mieli wiarę.. jak ziarnko gorczycy choć...
[21:24] <ZycieJestPiekne>: trzeba o nią cały czas dbać
[21:24] <ksiadz_na_czacie11>: ha. skoro wiara jest łaską (a jest!) to trzeba się też, albo przede wszystkim o nią modlić!
[21:24] <Ania21>: i rozwijać się
[21:24] <Ka_>: Oj, nie Ksiądz. Świadomość wiary rodzi odpowiedzialność a więc i lęk za egzamin kiedyś
[21:24] <Ka_>: który każdy z nas zda Bogu
[21:24] <ZycieJestPiekne>: bez modlitwy ani rusz
[21:25] <Ania21>: bez Boga tak samo
[21:25] <ksiadz_na_czacie11>: modlić się o wiarę! prosić Boga o jej pomnażanie! i Ducha Świętego o światło!
[21:25] <gena102>: niewiedza nas nie usprawiedliwi
[21:25] <Ania21>: nie ma życia bez Boga i modlitwy
[21:25] <Lukasz555>: fajne jest jak dzięki wierze wiemy, że naszym życiem i modlitwą gromadzimy skarby w niebie co nas może dopingować do świętości, ale przede wszystkim świadomość że potem będziemy z Bogiem który kocha, a nie z szatanem i jego torturami ludzi itd.
[21:25] <gena102>: ja myślę, że jest inaczej
[21:26] <ZycieJestPiekne>: Księdzu czasami to ciężkie ale im bardziej w trudnościach staramy się modlić tym owoce są obfitsze :)
[21:26] <Ania21>: szatan czasami próbuje przeszkodzić
[21:26] <Lukasz555>: zawsze próbuje Ania
[21:26] <Ania21>: im bliżej Boga to bardziej chce nas omotać
[21:26] <Ania21>: nie jest tak?
[21:26] <~szalenie uprzejmy łoś>: nie Aniu.. on próbuję zawsze ;)
[21:26] <ksiadz_na_czacie11>: ok. ale idźmy dalej. mieliśmy jako element Kościoła sakramenty święte. jak mamy tu wyznawać naszą wiarę w Jezusa - naszego Zbawiciela?
[21:27] <ZycieJestPiekne>: czasami?? im ktoś bliżej Boga tym On więcej próbuje mącić
[21:27] <Lukasz555>: przyjmować Sakramenty jak najczęściej i korzystać z Nich
[21:27] <langusta>: praktykować, by mogły w nas dokonać tego, co oznaczają
[21:27] <~szalenie uprzejmy łoś>: przez częsty udział.. jak najczęstszy.. i godne przyjmowanie.. z pełną świadomością nie zasługiwania..
[21:27] <Lukasz555>: a nie raz na rok
[21:27] <yankees>: ania nie czasami ale zawsze
[21:27] <~szalenie uprzejmy łoś>: langi - strasznie lubię tę modlitwę po Komunii :)
[21:27] <Ka_>: Z wiarą przyjmować te sakramenty
[21:27] <langusta>: łoś;)
[21:28] <ZycieJestPiekne>: przede wszystkim wiedzieć i wierzyć że po tej drugiej stronie nie jest ksiądz ale sam Jezus (np Sakrament Spowiedzi)
[21:28] <ksiadz_na_czacie11>: ze wszystkich sakramentów. namaszczenia chorych też. bo to baaardzo zaniedbywany sakrament
[21:28] <~szalenie uprzejmy łoś>: ja miałam
[21:29] <Ania21>: jak jest namaszczenie chorych to księża zawsze podkreślają że tylko z ciężkimi chorobami podchodzić
[21:29] <ksiadz_na_czacie11>: i jeszcze coś. mianowicie świadome uczestniczenie zwłaszcza we Mszy Świętej - Eucharystii
[21:29] <Ania21>: a moja dusza np też jest chora? to co już nie mogę korzystać z tego?
[21:29] <~szalenie uprzejmy łoś>: świadome i czynne :)
[21:29] <langusta>: Ania. to do spowiedzi
[21:29] <ZycieJestPiekne>: oj a tego to brakuje :(
[21:29] <gena102>: jak można uczestniczyć świadomie w czymś co jest tajemnicą
[21:29] <karolina1x>: Ania to sakrament pokuty....
[21:29] <ksiadz_na_czacie11>: sakrament namaszczenia chorych jest dla chorych, w chorobach zagrażających życiu
[21:30] <ksiadz_na_czacie11>: na chorą duszę najlepszym lekarstwem jest spowiedź i Eucharystia
[21:30] <Ka_>: gena - drążyć tą tajemnicę ,drążyć by ją przynajmniej zrozumieć
[21:30] <yankees>: ksiądz na czacie11 tak naprawdę codziennie jest zagrożenie życia ;)
[21:30] <gena102>: tak pożyczyłam książkę od ks. z tłumaczeniem mszy dla dzieci z pierwszej klasy
[21:30] <ksiadz_na_czacie11>: sakramenty są po to żeby z nich korzystać wtedy, gdy trzeba
[21:31] <ksiadz_na_czacie11>: mamy dwa z których możemy korzystać często. a jeden, z którego możemy czerpać codziennie
[21:32] <yankees>: ksiądz jakie to sakramenty?
[21:32] <langusta>: pokuta i Eucharystia
[21:32] <ksiadz_na_czacie11>: ważne też (że się tak powtórzę) by zwłaszcza do Eucharystii podchodzić z wielką uwagą i świadomością
[21:33] <Palolina>: gorzej, że jeszcze trzeba brać odpowiedzialność za sakramenty do których się dopuściło własne dzieci
[21:33] <Ania21>: jak przeczytałam tajemnice mszy św. to od razu zaczęłam inaczej na msze patrzeć
[21:33] <gena102>: a kto ma nas tego nauczyć
[21:33] <ksiadz_na_czacie11>: a zatem cała rzecz w tym co robimy PRZED Mszą Świętą
[21:33] <ZycieJestPiekne>: Księdzu to powinno być tłumaczone tym co idą do Bierzmowania aby nie zapominali gdzie są.
[21:33] <Aguu>: oj niestety wiele osób uważa, że sakramenty im się należą...
[21:33] <~szalenie uprzejmy łoś>: fajnie jest słuchać nie tylko czytań.. ale i całej Modlitwy Eucharystycznej.. i innych modlitw- niektóre są nieprzeciętne! i czasem walą mocniej od Słowa z dnia..
[21:34] <~szalenie uprzejmy łoś>: Zycie - czasem bardziej trzeba tym co są już po Bierzmowaniu.. czasem dawno po...
[21:34] <Lukasz555>: Eucharystia, Sakrament który coraz mniej szanujemy, przyjmując na rękę, stojąc.
[21:34] <ksiadz_na_czacie11>: proponuję jednak spojrzeć nie na tych, którym należałoby tłumaczyć, ale na siebie
[21:34] <Ania21>: najlepiej przyjść wcześniej przed msza usiąść pomodlić się i wyciszyć się
[21:35] <~szalenie uprzejmy łoś>: Księże - co masz na myśli z tym PRZED? tuż przed.. czy w sensie całościowego przeżywania przyjścia na Mszę.. podejścia doń?
[21:35] <ksiadz_na_czacie11>: na siebie samego i wciąż sobie i Jezusowi odpowiadać na pytanie: za kogo Mnie uważasz?
[21:35] <Ania21>: uklęknąć :)
[21:35] <langusta>: łoś. to drugie :)
[21:35] <langusta>: albo 2 w 1:)
[21:35] <ksiadz_na_czacie11>: Łoś. to jak ją traktujemy w ogóle. począwszy od planowania np niedzieli
[21:36] <ZycieJestPiekne>: ale idąc na Msze powinniśmy być chociaż te 5min wcześniej aby móc się do niej przygotować dusza i sercem przede wszystkim
[21:36] <ksiadz_na_czacie11>: planując niedzielę np. czy pierwsze co planujemy to właśnie Eucharystię?
[21:36] <~szalenie uprzejmy łoś>: proszę Księdza... a jeśli jesteśmy zgorszeni Jezusem.. i nie umiemy Go przyjąć..? bardzo chcemy.. ale nie dorastamy.. - jak wtedy uczciwie odpowiedzieć na pytanie "za kogo Mnie uważasz..?"
[21:36] <Ania21>: ja zawsze 20 min wcześniej jestem, nie lubię wchodzić na msze tak prosto z ulicy ze tak powiem
[21:36] <ksiadz_na_czacie11>: Łoś. zaraz. wrócimy do tego, bo się wątek rozlezie
[21:36] <Ka_>: Powiem Wam co mi się nie podoba w Kościele.
[21:37] <~szalenie uprzejmy łoś>: Księże - no pewnie.. toż przecież od tego zależy jak rozplanujemy resztę rzeczy.. choćby żeby nie zgubić postu Eucharystycznego..
[21:37] <~szalenie uprzejmy łoś>: oki Księże - Mozer być nawet po.. :)
[21:37] <ksiadz_na_czacie11>: ale idźmy dalej: Papież - Widzialna Głowa Kościoła (Zastępca Chrystusa na ziemi)
[21:37] <ZycieJestPiekne>: ja mam swoja godzinę "obowiązkową" w niedziele więc po co planować??
[21:38] <ZycieJestPiekne>: ludzie do Papieża nie maja szacunku nieraz
[21:38] <ksiadz_na_czacie11>: jak w Papieżu w Jego posłudze odnaleźć Jezusa?
[21:39] <~szalenie uprzejmy łoś>: przez zaufanie do Jego słów..?
[21:39] <Aguu>: przez Papieża jako następcy św. Piotra przemawia Duch Św.
[21:39] <ksiadz_na_czacie11>: przede wszystkim to samo zainteresowanie tym co Papież czyni, co mówi....
[21:40] <ksiadz_na_czacie11>: dalej to zapoznawanie się z jego nauczaniem
[21:40] <ksiadz_na_czacie11>: (i nie gadać że trudne!)
[21:41] <Ania21>: Papież mówi do wszystkich
[21:41] <ksiadz_na_czacie11>: a sposób? w jaki sposób można na bieżąco śledzić poczynania i nauczanie Papieża?
[21:42] <langusta>: TV, net
[21:42] <~szalenie uprzejmy łoś>: przez czytanie info.wiara.pl
[21:42] <ZycieJestPiekne>: RM :P
[21:42] <Aguu>: co do nauczania, czy jeśli nie jest dogmatem, nie są to słowa at catedra to są wiążące? czy tu nieomylność też obowiązuje? bo spotkałam się z luźnym traktowaniem niektórych elementów nauczania właśnie z tego powodu
[21:42] <langusta>: wydawnictwa: ksiązki
[21:42] <ksiadz_na_czacie11>: no dziś mamy sieć. słusznie. a w niej praktycznie bez trudu można znaleźć
[21:43] <Lukasz555>: Dogmat to ex Cathedra
[21:43] <Lukasz555>: czyż nie?
[21:43] <ksiadz_na_czacie11>: Życie. a nawet i Radio Maryja (nie rozumiem tego jęzora przy Twoim wpisie)
[21:43] <ZycieJestPiekne>: bo nikt nie uwzględnił
[21:44] <ksiadz_na_czacie11>: można sobie też zamówić bezpłatnie newsletter z Radia Watykańskiego.... na bieżąco codziennie
[21:44] <Ekr>: jak?
[21:45] <~szalenie uprzejmy łoś>: i L'Osservatore Romano
[21:45] <ksiadz_na_czacie11>: na stronie radia
[21:46] <ksiadz_na_czacie11>: w każdym razie moi mili, trzeba by sobie zacząć odpowiadać na pytanie Pana Jezusa tak praktycznie. żeby nie tonąć w banalnych formułkach duszoszczypatielnych
[21:46] <ksiadz_na_czacie11>: a najbardziej ten konkret mamy właśnie w Kościele. w zgromadzeniu ludu, w wierze, w sakramentach świętych... no i w Papieżu też
[21:47] <~szalenie uprzejmy łoś>: te wszystkie praktyki.. to dość proste.. ale szczera odpowiedz na to pytanie.. jest potwornie trudna.. :(
[21:47] <ksiadz_na_czacie11>: nie bez racji padły kiedyś z ust Papieża słowa: "wierność wobec Chrystusa to wierność wobec Kościoła. niewierność Kościołowi jest niewiernością Chrystusowi"
[21:47] <Ania21>: jeszcze długa droga przede mną
[21:48] <~szalenie uprzejmy łoś>: Aniu.. to i super! dużo radości przed Tobą.. pytanie czy masz odwagę wyruszyć.. ?
[21:48] <ksiadz_na_czacie11>: tę odpowiedź, Łosiu, dajemy codziennie jak widać. raz wyjdzie, a raz nie. ale ważne by opcja była na Jezusa
[21:48] <Ania21>: cały czas podążam w tą stronę
[21:49] <langusta>: droga choć wąska i wyboista, wciąga, fascynuje;)
[21:49] <~szalenie uprzejmy łoś>: a nie może być na Boga ogólnie..? musi być na Jezusa..?
[21:49] <Ania21>: a jaka nagroda nas czeka na końcu tej drogi:)
[21:49] <Lukasz555>: wspaniała nagroda !
[21:50] <~szalenie uprzejmy łoś>: Aniu "posyłam was na prace bez nagrody" ;)
[21:50] <ksiadz_na_czacie11>: na drodze naszej wiary jesteśmy jak Piotr. przechodzimy od pięknych wyznań do prób powstrzymania Jezusa przed zbawieniem nas. od deklaracji do zapierania się. ale ważne że wciąż zostajemy Jego w Kościele
[21:50] <Ania21>: jak ktoś się stara być przy Bogu to On błogosławi
[21:50] <ksiadz_na_czacie11>: i wciąż Go szukamy :)
[21:51] <Palolina>: i tak do śmierci :(
[21:51] <ksiadz_na_czacie11>: usque ad mortem :)
[21:51] <wladek>: Palo... raczej do końca pielgrzymki
[21:51] <Ania21>: mi błogosławi :) zauważam to na każdym kroku:)
[21:51] <Palolina>: Władek - na jedno wychodzi
[21:51] <ZycieJestPiekne>: w końcu jesteśmy ludem pielgrzymującym
[21:52] <~szalenie uprzejmy łoś>: Władku - końca jak końca.. :)
[21:52] <wladek>: nie na jedno,
[21:52] <~szalenie uprzejmy łoś>: wtedy się dopiero zacznie.. :)
[21:52] <ksiadz_na_czacie11>: a zatem na podsumowanie: Chrystus Jest Obecny w Swoim Kościele. tylko pytanie: czy ja Go tam odnajduję? a może: czy chcę się z Nim tam spotykać?
[21:52] <wladek>: oooo właśnie, a śmierć kojarzy mi się z końcem
[21:52] <Ania21>: potrzeba wiary a Jezus pokieruje
[21:52] <ksiadz_na_czacie11>: ostatecznie to pytanie: czy ja na serio wierzę w Boga?
[21:53] <Lukasz555>: jak ktoś doświadcza Boga niemalże na co dzień to już nie wierzę....ale wiem.
[21:53] <ksiadz_na_czacie11>: amen (że tak tradycyjnie zakończę)