O pokusach i sposobach radzenia sobie z nimi

publikacja 15.03.2011 16:52

Pan Bóg daje nam narzędzia przy pomocy których możemy zbliżać się do Boga to: modlitwa, sakramenty święte i Słowo Boże

O pokusach i sposobach radzenia sobie z nimi Józef Wolny/ Agencja GN

Zapis czatu z dnia 13 marca 2011

[20:59] <ksiadz_na_czacie11>: [zegar] czas nadszedł. zapraszam do rozmowy tematycznej. dziś w nawiązaniu do Słowa Bożego z Liturgii Mszy Świętej, o pokusach...

[21:00] <Adaso>: o jakich pokusach?

[21:00] <Dydak>: od dziesięcioleci walczę z pokusą palenia - przegrywam

[21:00] <mat_flo>: dziś liturgia była bardzo wymowna

[21:00] <~elta>: kuszenie na pustyni;)

[21:00] <ksiadz_na_czacie11>: zacznijmy od początku, czyli od Księgi Rodzaju, bo tam jest pokazana cała struktura pokusy...

[21:00] <renata155>: nie z pokusą walczysz...ale z nałogiem..to jest różnica

[21:00] <ksiadz_na_czacie11>: skąd się bierze pokusa?

[21:01] <renata155>: z serca
[21:01] <renata155>: z pragnień..głodów..pychy

[21:01] <Palolina>: od demona?

[21:01] <Dydak>: najpierw była pokusa potem nałóg

[21:01] <ksiadz_na_czacie11>: nie. Pokusa nie pochodzi z nas

[21:01] <renata155>: z oczu?

[21:01] <paczka_dropsow>: od szatana

[21:01] <wioll>: z kuszenia szatana

[21:01] <ksiadz_na_czacie11>: źródłem pokusy jest zawsze szatan

[21:01] <paczka_dropsow>: to zwyczajne działanie szatana...

[21:01] <renata155>: dobra--od złego pokusa

[21:01] <ksiadz_na_czacie11>: właśnie... a co to znaczy "zwyczajne działanie"?

[21:02] <~leming>: ponownie obwiniamy Szatana za wszystko? Na wzór i podobieństwo Boga powstaliśmy to i pokusa
[21:02] <~leming>: i uleganie! od Niego nie od kogo innego.
[21:02] <~leming>: Bo nie o pokusę a o uleganie ciągłe tu chodzi, czyż nie?

[21:02] <~elta>: z jego skażonej natury

[21:02] <ksiadz_na_czacie11>: Leming. skończ już proszę te swoje wywody....
[21:03] <ksiadz_na_czacie11>: co to znaczy, że pokusa jest zwyczajnym działaniem diabła?

[21:03] <Dydak>: szatan kusił Jezusa , czyżby był tak potężny?

[21:03] <Palolina>: że diabeł zawsze działa przeciw Bogu?

[21:03] <renata155>: że diabeł zna naszą słabość..wiec jest to łatwa manipulacja człowiekiem

[21:04] <ksiadz_na_czacie11>: to znaczy tyle, że takie działanie dotyczy każdego i zawsze

[21:04] <~elta>: przekonywanie do zła, sprowadzanie Boga do iluzji, norma działania złego

[21:04] <ksiadz_na_czacie11>: pokusa jest czymś od czego nigdy nie będziemy wolni

[21:04] <renata155>: to fakt..jak nie ta..to inna-ale zawsze coś

[21:04] <ksiadz_na_czacie11>: zawsze takiemu działaniu diabła podlegać będziemy

[21:05] <paczka_dropsow>: zwyczajne to znaczy, ze nie należy się temu dziwić, ani panikować...

[21:05] <Palolina>: zawsze na ziemi

[21:05] <ksiadz_na_czacie11>: a teraz przyjrzyjmy się pokusie samej. na czym polega jej istota?

[21:05] <paczka_dropsow>: ale przyjąć ze jest i zadziałać żeby nie było
[21:05] <paczka_dropsow>: pokusa to taki wilk w skórze owieczki

[21:05] <~elta>: na negacji realności Boga i tego, co do nas mówi

[21:05] <paczka_dropsow>: na tym polega

[21:05] <ksiadz_na_czacie11>: co jest clou każdej pokusy?

[21:06] <paczka_dropsow>: clou?

[21:06] <~elta>: istotą

[21:06] <paczka_dropsow>: wybranie czegoś innego niż Boga;)

[21:06] <~elta>: kłamstwo

[21:06] <ksiadz_na_czacie11>: O właśnie. Czyli zawsze jest to zakłamanie w każdej pokusie. kłamstwo dotyczy albo rzeczywistości, albo Bożych wskazań

[21:07] <~leming>: Pokusa to zło?
[21:07] <~leming>: Dobro z niej wynika.

[21:07] <~elta>: zło, jak ulegniesz

[21:07] <Dydak>: mówimy tylko o pokusach doprowadzającej do grzechu?

[21:07] <~leming>: a rozum mamy i wolna wole.

[21:07] <Dydak>: czy ogólnie?

[21:07] <~elta>: a znasz inne?

[21:07] <Dydak>: tak

[21:07] <~elta>: jakie?

[21:07] <ksiadz_na_czacie11>: do tego jeszcze warto zwrócić uwagę, że diabeł zawsze stosuje metodę wskazywania pozornego dobra

[21:08] <Dydak>: pokusa na zjedzenie ciastka

[21:08] <~elta>: inteligentna wszak bestia

[21:08] <Palolina>: to się trzeba ćwiczyć w rozeznawaniu pozornego dobra od prawdziwego dobra

[21:08] <ksiadz_na_czacie11>: "będziecie jak Bóg...". to się zawsze, w każdej pokusie powtarza. W różnej formie, ale się powtarza

[21:08] <renata155>: rozeznawać własne intencje

[21:09] <Dydak>: ks. proszę rozwinąć cytat

[21:09] <~elta>: kuszenie w raju

[21:09] <Dydak>: ja się niestety zatrzymałem na ewangelizacji

[21:10] <ksiadz_na_czacie11>: poza tym zobaczcie w Księdze Rodzaju, że diabeł zawsze zaczyna od przedstawienia Pana Boga jako agresora. zabraniającego czegoś

[21:10] <Dydak>: dawno temu

[21:10] <~elta>: i specyficznego stawiania pytań

[21:10] <renata155>: dlatego dekalog nie jest traktowany jako słowa miłości..a jako zakazy

[21:10] <~elta>: "czy prawdą jest że..."

[21:10] <renata155>: błogosławieństwa również

[21:10] <~leming>: ks 11 a tak nie jest, prawda?

[21:11] <ksiadz_na_czacie11>: mamy więc schemat: Bóg Agresor - pozorne dobro jako korzyść - dorównanie Bogu

[21:11] <~elta>: zły stawia Boga jako kogoś wątpliwego co do istnienia i przesłania

[21:12] <ksiadz_na_czacie11>: to schemat pokusy. ale jakby było mało, to diabeł potrafi też sprytnie wykorzystywać Słowo Boże, by podeprzeć swoje zamiary

[21:12] <paczka_dropsow>: ano Jezusa tez kusił cytując Pismo

[21:13] <ksiadz_na_czacie11>: ...jak w Ewangelii: "rzuć się w dół, bo jest przecież napisane..."

[21:13] <~elta>: czasami idzie też broniąc siebie (!) wykorzystują Słowo
[21:13] <~elta>: powielanie błędu
[21:14] <~elta>: schematu złego

[21:14] <ksiadz_na_czacie11>: a czy pokusa jest grzechem?

[21:14] <~elta>: nie

[21:14] <Palolina>: chyba nie

[21:14] <renata155>: nie

[21:14] <karolina1x>: na pewno nie

[21:14] <paczka_dropsow>: ba! może być okazją do dobrego

[21:15] <ksiadz_na_czacie11>: sama w sobie nie. macie rację, ale.... już narażanie się na pokusy, czyli wchodzenie w obszary mogące rodzić takie działanie, będzie grzeszne

[21:15] <adzia1989>: jakie jest pytanie

[21:16] <renata155>: przyglądanie się jej?..rozmowa z nią..no tak, przebywanie w jej obecności za długo, może być niebezpieczne ;)

[21:16] <paczka_dropsow>: Renata nie mów o mnie :P

[21:16] <~balonik>: jest okazją do grzechu

[21:16] <ksiadz_na_czacie11>: trzeba pamiętać, że diabeł jest sprytniejszy od nas (ma lepsze rozeznanie rzeczywistości duchowej)

[21:16] <~balonik>: to coś jak przebywanie na budowie bez kasku i pytanie czy będę miał wypadek

[21:16] <paczka_dropsow>: i zna słabe punkty nasze...
[21:17] <paczka_dropsow>: i wie jak podsunąć nam dobre wytłumaczenie...

[21:17] <ksiadz_na_czacie11>: i dość łatwo manewruje w sytuacjach gdy sami wchodzimy w obszar jego działania

[21:17] <Palolina>: Chrystus z nim nie dyskutował – po prostu go wyrzucał, odcinał a nam się często wydaje, ze jakoś sobie poradzimy i wchodzimy z nim w dialog

[21:17] <paczka_dropsow>: paolo a czasami człowiek nieświadomi wchodzi w dialog

[21:17] <ksiadz_na_czacie11>: o właśnie. to też ważne, by pamiętać, że zły zawsze atakuje najbardziej słabe punkty naszej osobowości

[21:17] <renata155>:  Paolina--bo często są to pokusy z którymi jest nam dobrze

[21:17] <karolina1x>: a bo pokusa ma to do siebie ze zawsze roztacza piękną wizje

[21:18] <paczka_dropsow>: chyba ważna jest świadomość.. takie przesunięcie akcentu, bo dziś zwykle się mówi "rozważam różne możliwości"
[21:18] <paczka_dropsow>: a nie "walczę z pokusą
[21:18] <paczka_dropsow>: przynajmniej ja się na tym łapie
[21:18] <paczka_dropsow>: przez co nie proszę Boga o pomoc za bardzo
[21:18] <paczka_dropsow>: ale kminie aż mózg paruje:)

[21:19] <ksiadz_na_czacie11>: wchodzimy już w część o radzeniu sobie w sytuacji pokusy...

[21:19] <renata155>: a to błąd...bo często ON sam od nas te pokusy odsuwa..czasem zabiera na dobre

[21:19] <ksiadz_na_czacie11>: ale dobra. pierwsza zasadnicza sprawa to jest właśnie to nie wchodzenie w rozważania, ale zdecydowane odrzucanie

[21:19] <paczka_dropsow>: nie tyle podsuwa.. co dopuszcza

[21:19] <karolina1x>: paczka dlatego ja się nauczyłam że każda decyzja musi być przemodlona nie przemyślana;)

[21:19] <~-antysalon>: i nie wódz nas na pokuszenie

[21:20] <renata155>: ale tez ,oddala..i zabiera

[21:20] <~elta>: fatalne tłumaczenie anty, niestety

[21:20] <ksiadz_na_czacie11>: według Księgi Rodzaju: Ewa weszła w rozmowę i przegrała. Zawsze się przegra gdy się zacznie rozważać

[21:20] <~-antysalon>: elta Pająk jest tez tego zdania

[21:20] <~elta>: na początku dobrze jej szło, prawidłowo odpowiedziała, tylko niepotrzebnie potem wdała się w rozmowę, zamiast uciąć

[21:21] <renata155>: ksiądz, a nie należy poznać?...skoro atakuje nasze słabości..-to trzeba się słabościom przyjrzeć..

[21:21] <ksiadz_na_czacie11>: "patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi"... nie dyskutował, nie rozważał. zdecydowanie odrzucał

[21:21] <paczka_dropsow>: no a już najlepiej to po prostu olać i zając się czymś innym, dobrym..
[21:21] <paczka_dropsow>: wtedy szatan się wnerwia jak jest olewany

[21:21] <~-antysalon>: a szatanem gadał na końcu powiedział idź precz

[21:21] <renata155>: a jeśli to natręctwo?

[21:21] <paczka_dropsow>: bo on chce się czuć panem...

[21:21] <~-antysalon>: propozycji wysłuchał

[21:21] <karolina1x>: to jak z akwizytorem...lepiej nie wpuszczać go do domu, bo jak dojdzie do głosu to nam wmówi ze to co oferuje jest nam niezbędne

[21:21] <~elta>: i uderza mocniej;)

[21:21] <renata155>: to już nie jest takie łatwe

[21:22] <ksiadz_na_czacie11>: próba rozeznawania swoich słabości w momencie pokusy musi się zakończyć klęską. naszą

[21:22] <paczka_dropsow>: elta on nie jest ci w stanie nic zrobić... jak masz całe Niebo po swojej stronie

[21:22] <ksiadz_na_czacie11>: o  dobre porównanie, Karolina :)

[21:22] <karolina1x>: :)

[21:22] <~elta>: paczka fakt, ale żyjący wciąż walczy

[21:23] <paczka_dropsow>: no i dobrze

[21:23] <ksiadz_na_czacie11>: tak więc pierwszym sposobem na radzenie sobie w pokusie jest absolutne nie wchodzenie w rozważania
[21:23] <ksiadz_na_czacie11>: drugi Paczka już podała. dobrze jest odwrócić swoją uwagę

[21:23] <karolina1x>: jest malutki problem ks. w tym wszystkim, w tych radach

[21:23] <~balonik>: więc pokusa jest logiczna??

[21:24] <karolina1x>: jak się doznaje pokus to już to wszystko nie jest takie oczywiste
[21:24] <karolina1x>: ;)

[21:24] <~elta>: nie jest czymś złym, ani dobrym
[21:24] <~elta>: ma hartować

[21:24] <ksiadz_na_czacie11>: ale to logika diabelska oparta na kłamstwie

[21:24] <renata155>: skoro ma hartować..to jest czymś dobrym

[21:24] <~balonik>: postawienie złego w dobrym świetle

[21:25] <ksiadz_na_czacie11>: Karolina. rady są po to żeby je stosować. na prawdę da się je zastosować i choć będziemy również ulegać pokusom, to warto się uczyć Bożego sposobu radzenia sobie z nimi
[21:26] <ksiadz_na_czacie11>: ej ej... pokusa nie jest czymś dobrym!
[21:26] <ksiadz_na_czacie11>: można tę sytuację (pokusę) dobrze wykorzystać, ale sama w sobie ona pozostaje diabelskim działaniem

[21:27] <renata155>: ale dopuszczonym przez Pana Boga przecież..więc  w celu kształtowania naszego ducha

[21:27] <Palolina>: ja bym jeszcze dodała, żeby się nie zniechęcać do siebie gdy ulegamy ale nieustannie wracać do Niego. Nie gardząc sobą.

[21:27] <~balonik>: czy bez pokus człowiek byłby wolnym??

[21:27] <~elta>: Bóg dopuszcza, ale nie kusi, kusi zły

[21:27] <renata155>: balonik--głupi chyba by był

[21:27] <ksiadz_na_czacie11>: człowiek jest wolny. nawet w sytuacji pokus

[21:27] <~balonik>: a nie właśnie dzięki nim??

[21:28] <ksiadz_na_czacie11>: człowiek jest wolny bo Bóg mu tę wolność podarował. wolni jesteśmy dzięki Bogu

[21:28] <paczka_dropsow>: no to jakie jeszcze te sposoby
[21:28] <paczka_dropsow>: chętnie się nauczę :D

[21:28] <~-antysalon>: wolność ma granice
[21:28] <~-antysalon>: granice to kara za uleganie pokusom

[21:28] <ksiadz_na_czacie11>: ale.... warto jeszcze wskazać jeden istotny (bodaj najistotniejszy) sposób radzenia sobie w pokusie....

[21:28] <~elta>: modlitwa

[21:29] <~balonik>: ale czy wolni jesteśmy dzięki dopuszczaniu przez Boga pokus
[21:29] <~balonik>: czy to nie forma alternatywy

[21:29] <renata155>: jesteśmy wolni, dzięki rozumowi,..i wyborom własnym

[21:29] <ksiadz_na_czacie11>: co mówił Pan Jezus w odpowiedzi na pokusę?

[21:29] <Palolina>: modlitwa i życie sakramentalne

[21:29] <renata155>: idź precz szatanie

[21:29] <ksiadz_na_czacie11>: nie tak od razu

[21:29] <~elta>: " nie samym chlebem żyje człowiek..."

[21:30] <karolina1x>: Panu Bogu służył będziesz

[21:30] <renata155>: pokazywał kłamstwo tej pokusy..tzn. stawiał prawdę przed nią

[21:30] <ksiadz_na_czacie11>: zawsze powoływał się na to, co mówi Bóg

[21:30] <~elta>: czyli odwrót od materii do tego, co duchowe

[21:30] <ksiadz_na_czacie11>: to bardzo skuteczny sposób. w chwili pokusy odpowiadać Słowem Bożym
[21:30] <ksiadz_na_czacie11>: no ale do tego trzeba je znać ;)

[21:30] <~leming>: tzn. jak samemu z sobą rozmawiać?

[21:31] <~elta>: ks ale tak na serio, tu tez jest niebezpieczeństwo
[21:31] <~elta>: albo słaba znajomość Słowa, albo dopieranie sobie cytatów na własny użytek
[21:31] <~elta>: nie zawsze prawidłowo

[21:31] <uwierz>: A jeśli nie zna się Słowa Bożego to jak radzić sobie z pokusami?

[21:31] <renata155>: mając względne pojęcie dobra i złą--to chyba można jednak dostrzec?

[21:31] <ksiadz_na_czacie11>: często wystarczy znać dobrze treść przykazań

[21:31] <Palolina>: uwierz - no chyba czytać Słowo Boże można jak komuś zależy co?

[21:32] <uwierz>: No tak. A jeśli ktoś nie wierzy w Boga? To nie zapozna się z Jego słowem.

[21:32] <renata155>: ale my wcale nie musimy sobie sami z pokusą radzić..zwłaszcza jeśli jest natrętna, i dotyka naprawdę jakiejś naszej mocnej słabości

[21:32] <~elta>: jak nie wierzy to po co walczy? W imię czego?

[21:32] <annx>: To prawda, wystarczą przykazania. W nich jest wszystko co wskazuje drogę.

[21:33] <ksiadz_na_czacie11>: jak nie wierzy to ma przerąbane jak w ruskim czołgu :D

[21:33] <~elta>: ooo mocno powiedziane :D
[21:33] <~elta>: >:D

[21:33] <karolina1x>: eee ks. wątpię

[21:33] <Palolina>: Ks. 11 a czy szatan kusi głównie ludzi wierzących czy wszystkich tak samo. Po co miałby kusić tych którzy sami ze swej woli idą na zgubę?

[21:33] <paczka_dropsow>: a jak szatan mi cytatem a ja mu cytatem.. to nie jest juz ta dyskusja?:)

[21:33] <uwierz>: Nie wiem w imię czego, ale chce uniknąć pokus. Wystarczy silna wola?

[21:34] <ksiadz_na_czacie11>: Palolina. kusi każdego, tyle że z niewierzącymi w Boga ma nieco łatwiejszą sprawę, bo tym pozostaje oparcie tylko we własnym rozumie. a to raczej słabe zabezpieczenie

[21:34] <Palolina>: a... rozumiem. dziękuję

[21:34] <~elta>: ale wierzący to cenniejsza zdobycz

[21:35] <~leming>: ks 11 ale po co Jemu niewierzący?

[21:35] <paczka_dropsow>: leming do statystyki w piekle :D

[21:35] <ksiadz_na_czacie11>: zauważ, Paczka, że zły po otrzymaniu zdecydowanej odpowiedzi wycofuje się. "zdecydowanej" tzn tyle co wypowiedzianej z wiarą w Moc Słowa

[21:35] <Ka_>: hehe, paczko to podobne do Twoich cytatów :)

[21:36] <karolina1x>: leming nad niewierzącym szatan nie musi się wysilać

[21:36] <~elta>: wycofuje chwilowo i krąży jak lew

[21:36] <renata155>: karola--nie zgodzę się z Tobą - uważasz że nie ma on pojęcia-dobra i zła?

[21:36] <ksiadz_na_czacie11>: wracał będzie zawsze

[21:37] <Palolina>: Ks11 a jak rozumieć Słowo (chyba z  Daniela), że jak wyrzucimy demona to on wraca z siedmioma innymi? To trochę tak hm... przechlapane słuchać go źle, wyrzucić tez źle?

[21:37] <~leming>: Karolina nie, nie musi ich zwalczać.

[21:37] <karolina1x>: Oj Pio mawiał (chyba on) że szatan jest jak pies na łańcuchu i sięga dokąd sięga łańcuch, wiec może zrobić krzywdę jak się zbliżymy

[21:37] <~elta>: wraca... też z Ewangelii jest fragment

[21:37] <renata155>: musi wrócić z kimś...bo człowiek wtedy silny..czyli..może kilka pokus?..nie jedna

[21:39] <Ka_>: Czy do każdego człowieka szatan ma dojście?

[21:39] <~elta>: tak

[21:39] <ksiadz_na_czacie11>: z tym wracaniem to nie tak. wraca z siedmioma innymi. ale i tak nie mają wtedy polotu gdy... "dom jest ZAMIESZKAŁY"
[21:39] <ksiadz_na_czacie11>: kolejna więc kwestia zabezpieczeń, to po prostu życie Obecnością Boga

[21:40] <Ka_>: Super.

[21:40] <Palolina>: A... to problem tkwi w tym "zamieszkały"

[21:40] <ksiadz_na_czacie11>: do tego mamy narzędzia: modlitwa i sakramenty święte, Słowo Boże....

[21:40] <Palolina>: czyli chodzi o życie sakramentalne?

[21:41] <~-antysalon>: Bóg jest z nami.............któż przeciwko nam

[21:41] <ksiadz_na_czacie11>: mamy te sposoby na wprowadzenie Pana Boga do siebie. wiemy o nich. zamiast więc poddawać się jakimś lękom co do działań złego, to korzystajmy

[21:41] <Palolina>:  antysalon - gorzej jak się nam wydaje, ze Bóg jest z nami a jesteśmy sami ze sobą

[21:42] <~elta>: sami przeciw sobie

[21:42] <ksiadz_na_czacie11>: subtelność pokuszeń złego polega też na ciągłym wpajaniu nam jakichś lęków/obaw....

[21:43] <~elta>: no byłby głupcem gdyby kusił prymitywnie
[21:43] <~elta>: kusi tak, że nam wydaje się czy proponuje dobro, rzeczy lepsze

[21:43] <ksiadz_na_czacie11>: łatwiejszy ma dostęp, gdy utrzymuje człowieka w ciągłym strachu

[21:43] <Ka_>: Czy to co w Japonii obecnie to może być sprawką szatana?

[21:43] <~elta>: stąd czasami idziemy jak na lep
[21:44] <~elta>: sprawka płyt tektonicznych :)

[21:44] <ksiadz_na_czacie11>: ale nie odbiegajmy od tematu. nie o działaniu diabła rozmawiamy
[21:44] <ksiadz_na_czacie11>: przynajmniej nie o tym w całości. tylko o pokusach, a raczej teraz już o sposobach na radzenie sobie z nimi

[21:44] <Ka_>: A jak te płyty szatan spycha np. Przecież dla niego to pestka

[21:44] <~elta>: "ale lepsze bywa wrogiem dobrego":)

[21:45] <paczka_dropsow>: a czasami można np. zamienić pokusę na coś bardziej atrakcyjnego, a przy okazji dobrego

[21:46] <~elta>: czasem
[21:46] <~elta>: a po co ryzykować?

[21:46] <ksiadz_na_czacie11>: wracając.... popatrzcie: mamy Pana Boga tuż tuż. On Sam chce dawać nam Siebie. korzystamy z tego aby się zabezpieczyć przed zbyt łatwym uleganiem pokusom?

[21:46] <Ka_>: Ludzie uwielbiają zachowywać się tak by wywoływać pokusy w podatnym do tego człowieku.

[21:47] <paczka_dropsow>: ks11 no tylko trzeba pamiętać, żeby Boga nie sprowadzić do roli "amuletu"
[21:47] <paczka_dropsow>: przeciw siłom zła..
[21:48] <paczka_dropsow>: i żeby całej odpowiedzialności nie zwalać na Boga

[21:48] <ksiadz_na_czacie11>: owszem. trzeba wierzyć i zawierzyć

[21:48] <paczka_dropsow>: że "zgrzeszyłam, bo Bóg mi nie pomógł, a przecież się pomodliłam"

[21:48] <Palolina>: a czy uleganie pokusie nie uczy nas pokory i prawdy o nas samych, ze jesteśmy słaby? Czy może dla nas wynikać jakieś dobro z ulegania pokusie?

[21:48] <~elta>: powinno uczyć ale my często jesteśmy odporni na wiedze :(

[21:49] <ksiadz_na_czacie11>: Jk 1,13: Kto doznaje pokusy, niech nie mówi, że Bóg go kusi. Bóg bowiem ani nie podlega pokusie ku złemu, ani też nikogo nie kusi.

[21:49] <~elta>: dlatego Ojcze nas jest fatalnie przetłumaczone

[21:49] <ksiadz_na_czacie11>: Palo. ale tylko wtedy tak jest, gdy pozwalam się zbawiać Bogu
[21:50] <ksiadz_na_czacie11>: w przeciwnym wypadku, sami absolutnie nie umiemy wyciągnąć dobra ze zła. tylko Bóg to może

[21:50] <Palolina>: tak mi się wydaje, ze czasem "więcej" nam da upadek i pokorny powrót do Niego niż wiara we własną moc radzenia sobie z pokusami

[21:51] <Dydak>: czyli wszystkie pokusy prowadzą do złego?

[21:51] <paczka_dropsow>: wiara we własną moc to też grzech :D

[21:51] <ksiadz_na_czacie11>: oj nie czepiałbym się tak tego tłumaczenia. kwestia jest oczywista, a ewentualne fałszywe rozumienie to kwestia upartości człowieka

[21:51] <~elta>: nie Dydak, jak je pokonasz to wręcz przeciwnie

[21:51] <karolina1x>: szkoda tylko ze walka z pokusa jest bolesna, słowa i rady są piękna i mądre a odczucia w takich chwilach są całkiem inne

[21:52] <ksiadz_na_czacie11>: nikt tu nie mówi o własnym radzeniu sobie z pokusami. my sami z siebie możemy się skichać tylko. chodzi o odwołanie się do Boga i radzenie sobie w Nim
[21:52] <ksiadz_na_czacie11>: dlatego uparcie powtarzam: modlitwa, sakramenty święte i Słowo Boże

[21:52] <karolina1x>: ks tylko z e w takich chwilach często można zwątpić bez wiary, bo przychodzi "Boże milczenie"

[21:52] <paczka_dropsow>: karo ale nikt nie mówi, że czasami nie łazi się po ścianach :D

[21:53] <~-antysalon>: postu nie
[21:53] <~-antysalon>: post i umartwienia i złe duchy

[21:53] <~elta>: post też, jałmużna i modlitwa

[21:53] <karolina1x>: paczka no nikt nie mówi, a ja chciałabym zapewnienia ze nie będę łazić po ścianach

[21:53] <ksiadz_na_czacie11>: może to "milczenie Boga" jest właśnie wezwaniem do ożywienia wiary? przecież On Jest z nami

[21:53] <Palolina>: czyli jeśli ulegamy pokusie to możemy uznać, ze albo się źle modlimy albo źle przyjmujemy sakramenty i w tym szukać przyczyny a nie skupiać się za bardzo na konkretnej słabości tak?

[21:54] <~leming>: na wszystko dokładnie na wszystko i w każdej sytuacji Bóg jest przez Was wytłumaczony.

[21:54] <paczka_dropsow>: nie wyrabiam

[21:54] <~elta>: a co da skupianie się na słabości poza rozdrapywaniem ran?

[21:54] <ksiadz_na_czacie11>: żeby podejmować post skutecznie, czy jakiekolwiek inne umartwienia, to najpierw trzeba żyć Bogiem. inaczej to będzie tylko ćwiczenie swojej tężyzny duchowej i nic więcej

[21:55] <karolina1x>: Paolina albo jesteśmy hartowani

[21:55] <~-antysalon>: spoko ksiądz ja nie poszczę

[21:55] <karolina1x>: Paolina coś tam w Piśmie Świętym jest o hartowaniu złota w ogniu

[21:55] <Palolina>: karola :)

[21:56] <~elta>: złoto hartuje się w ogniu, a człowieka miłego Bogu w piecu utrapienia
[21:56] <~elta>: jakoś tak;)

[21:56] <ksiadz_na_czacie11>: nie można założyć że da się doprowadzić do stanu że pokusom ulegać nie będziemy

[21:56] <karolina1x>: elta no i tez

[21:56] <~leming>: można.

[21:56] <karolina1x>: leming nie

[21:56] <~elta>: nie można, bo to już byłaby pycha

[21:56] <ksiadz_na_czacie11>: bo jesteśmy tak czy inaczej grzesznikami i wciąż potrzebujemy łaski zbawienia

[21:57] <~leming>: karolina oczywiście, ze tak
[21:57] <~leming>: rozważając po 100 kroć każdy ruch da się.

[21:57] <karolina1x>: wyobraź sobie czata... ktoś cie wnerwi i już pokusa...oddaj mu, zaczep go, po co traktować go jak bliźniego :D

[21:57] <~elta>: nie da, bo nie wiesz, jakie skutki ten ruch zrobi

[21:57] <~leming>: karolina, ale da się.

[21:57] <karolina1x>: nie da się

[21:57] <~elta>: pozorne  dobro nie oznacza właściwego dobra

[21:57] <~leming>: elta taki ze nie ulegnę pokusie.

[21:58] <~elta>: głupoty gadasz

[21:58] <karolina1x>: leming nawet jak sobie oczy wydłubiesz, język wyrwiesz i uszu poobrywasz

[21:58] <~elta>: a im kto większego herosa gra (licząc na siebie) tym boleśniej i niżej upadnie

[21:59] <Palolina>: dać się chyba da ale.... w takim "chrześcijaństwie" opartym na silnej woli nikt nie będzie szczęśliwy przecież mamy religie radości

[21:59] <LillyMarlene>: herosi są tylko w mitach greckich

[21:59] <ksiadz_na_czacie11>: sądzić że można własnymi tylko siłami pokonać zło, to już jest stwarzanie pola dla harców diabelskich

[21:59] <karolina1x>: leming rozważając swoje ruchy i słowa to tylko zapracujesz na wrzody żołądka

[22:00] <ksiadz_na_czacie11>: to jak wpuszczenie akwizytora ;)

[22:00] <karolina1x>: :P

[22:00] <ksiadz_na_czacie11>: no ale czas by podsumować krótko

[22:00] <~leming>: oczywiście, oczekiwałem tego.

[22:00] <Palolina>: Ks11 ale jeśli nawet pokonamy własnymi siłami to jaka to "religia miłości" gdzie jest pełno zakazów za złamanie których grozi piekło? Nie będziemy szczęśliwi.

[22:00] <~leming>: nawet trwanie bez pokus jest już jej uleganiu

[22:01] <~elta>: własnymi siłami to se możesz..

[22:01] <paczka_dropsow>: palo ty na serio tak myślisz?

[22:01] <ksiadz_na_czacie11>: 1.pokusy są diabelskim działaniem, któremu podlegamy wszyscy i zawsze
[22:02] <ksiadz_na_czacie11>: 2.pokusa sama w sobie grzechem nie jest, ale jest wstępnym działaniem mającym nas skłonić do zła. oparta jest zawsze na kłamstwie przedstawiającym zło jako pozorne dobro
[22:02] <ksiadz_na_czacie11>: 3.Pan Bóg daje nam narzędzia, przy pomocy których możemy zbliżać się do Boga i Jego Mocą trwać w wierności
[22:02] <ksiadz_na_czacie11>: to: modlitwa, sakramenty święte i Słowo Boże
[22:03] <ksiadz_na_czacie11>: 4.żadne techniki nie gwarantują nam wolności od grzechu czy pokus samych, ale za to Bóg nas zbawia gdy przychodzimy do Niego i Jemu wyznajemy nasze słabości
[22:04] <ksiadz_na_czacie11>: amen

[22:04] <opik8>: dziękuje księdzu i uczestnikom