Jest za gorąco. Zabieramy Was nad rzekę

Beata Malec-Suwara

publikacja 30.06.2022 17:10

Zapraszamy na nasz wakacyjny cykl - Wielki Spływ. Dzisiaj z nurtem Białej Tarnowskiej. Jest cała nasza.

Jest za gorąco. Zabieramy Was nad rzekę Beata Malec-Suwara /Foto Gość Aż chciałoby się zamoczyć nogi w Białej.

Rzeka ta ma swoje źródło wśród łemkowskich cerkwi, a kończy swój bieg zaraz za Tarnowem. Jest cała nasza. Niemal na całej długości ma ona swoich wiernych przyjaciół i naprawdę kompetentnych znawców.

Swoimi walorami, zwłaszcza w górnej części biegu, mogłaby wabić filmowców, kulturoznawców, fotografików, malarzy i oczywiście turystów mających dość hałaśliwych plaż. Właściwie wabi. Znacie Pejzaże harasymowiczowskie Wolnej Grupy Bukowina? To tam, na Lackowej, wypływają źródła Białej:

Zapraszamy na wielki spływ Białą Tarnowską i podróż w głąb rzeki podwodnym statkiem. W Ciężkowicach taki mają. Wędrówka wzdłuż Białej może być doskonałą przygodą, ale też lekcją przyrody, historii i poznawania bogatej kultury.

Ludzie od wieków chętnie zasiedlali dolinę Białej, stanowiła ona naturalny szlak kupiecki, dlatego większość tutejszych miejscowości szczyci się wielowiekowymi tradycjami i cennymi zabytkami. Mieszały się tu kultura polska, łemkowska, żydowska i przynoszona przez osadników niemal z całej Europy. Do dziś, podążając z biegiem rzeki, podziwiać można jej różnorodność.

W drogę! Spływamy! Zaczynamy w Izbach, wieczorem dotrzemy do Dunajca: