Jadą na ŚDM do Lizbony i mówią: nie jesteśmy przyszłością Kościoła

Urszula Rogólska

publikacja 13.06.2023 10:31

Tak o sobie mówią młodzi ze wspólnot Kościoła Młodych i oazy, spotykających się w parafii św. Macieja w Andrychowie. Nieco przerażonym rozmówcom radośnie wyjaśniają: - Nie jesteśmy przyszłością Kościoła. Jesteśmy jego teraz! W lipcu dwanaścioro z nich wyruszy do Lizbony. Duchowo będą z nimi dobroczyńcy, którzy pomagają im w sfinansowaniu wyjazdu. Każdy może do nich dołączyć.

Każdy może wesprzeć młodych, którzy z Andrychowa pojadą na ŚDM w Lizbonie. Urszula Rogólska /Foto Gość Każdy może wesprzeć młodych, którzy z Andrychowa pojadą na ŚDM w Lizbonie.

Ela, Weronika, Wiktoria i Szymon pochodzą z parafii św. Macieja w Andrychowie, Martyna z sąsiedniej parafii św. Stanisława, Agnieszka z Sułkowic-Bolęciny, Emilka z Zagórnika, Ilia - z ukraińskiego Zaporoża, Iza i Łukasz z Sułkowic-Łęgu, Julia z Nidka, a Regina, ich liderka, z Roczyn.

27 lipca dołączą do grupy ks. Sebastiana Fajfera, wikarego z Milówki, i razem z innymi młodymi pojadą przez Lourdes, Ars i Avilę na Światowe Dni Młodzieży do Lizbony. Wrócą 11 sierpnia przez Barcelonę.

Zamarzyli o tym już trzy lata temu, kiedy w większości tego składu od roku tworzyli Kościół Młodych: wspólnotę, którą - jak sami mówią - powołał i zebrał w andrychowskiej parafii św. Macieja Duch Święty przez posługę pierwszego ich opiekuna ks. Krzysztofa Sordyla. Dziś ich opiekunem jest ks. Robert Szymocha.

- Kościołem Młodych nazywamy zespół diakonii młodzieży, młodych dorosłych i młodych duchem posługujących śpiewem i modlitwą charyzmatyczną na wieczorach uwielbienia, które przygotowujemy w każdy trzeci czwartek miesiąca w parafii św. Macieja - najbliższy już 15 czerwca o 18.00 - ale także wszędzie, gdzie zostaniemy zaproszeni. Bo rozeznaliśmy, że jesteśmy obdarowani, aby uwielbiać - zawsze i wszędzie! - opowiadają, uzupełniając: - Kościołem Młodych jest również wspólnota, która zawiązuje się w związku z realizacją różnego rodzaju wydarzeń dla młodzieży i młodych dorosłych, a poświęconych Bogu.

Zespół tworzą również oazowicze - także z sąsiednich parafii - spotykający się u św. Macieja. Większość z nich to młodzi, którzy dołączyli do prowadzonych przez zespół i Odnowę w Duchu Świętym rekolekcji w parafii św. Macieja i jej okolicach

Cześć ekipy, która weźmie udzial w ŚDM podczas Maciejowego Święta w Andrychowie.   Urszula Rogólska /Foto Gość Cześć ekipy, która weźmie udzial w ŚDM podczas Maciejowego Święta w Andrychowie.

Trzy lata temu byli w większości dziećmi. A wyjazd na ŚDM pozostawał w sferze marzeń. Potem przyszła pandemia, został zmieniony termin spotkania młodych z papieżem, a oni mieli czas, żeby już bardzo serio pomyśleć o wyjeździe.

Kiedy poznali koszt wyjazdu: 550 euro i 1500 zł, zebrali wspólnie siły, żeby każdy z nich mógł pojechać. - Chcemy, żeby mógł pojechać, także ten, kto nie ma pieniędzy. Dzięki naszym jałmużnikom udało się nam w większości zebrać kwotę, którą musieliśmy zapłacić, żeby móc uczestniczyć w spotkaniu, a teraz musimy uzbierać resztę i jeszcze choć minimalną sumę na wydatki na miejscu. Z 20 tys. zł mamy niecałe 15 tys. - o resztę staramy się w różnoraki sposób - relacjonują.

Jednym z pomysłów jest kiermasz książek religijnych i dewocjonaliów, który w każdą niedzielę prowadzą przed kościołem św. Macieja. - Książki mamy od naszych darczyńców. Bardzo pomógł nam także ks. proboszcz Stanisław Czernik. Dzięki księdzu nasze stoisko mogliśmy ustawić także na parafialnym festynie - dodają. - Chcemy też do książek dołączyć pakunki z upieczonymi przez nas ciastami.

Na stoisku pojawiły się także chlebki św. Brata Alberta podarowane młodym przez siostry albertynki.

Oazowiczki z andrychowskiej wspólnoty także wyruszą do Lizbony.   Urszula Rogólska /Foto Gość Oazowiczki z andrychowskiej wspólnoty także wyruszą do Lizbony.

Grupkę można wspomóc, wpłacając dobrowolne datki przez portal zrzutka.pl: "Wyjazd na Światowe Dni Młodzieży do Lizbony" - TUTAJ LINK. Tam też młodzi zamieszczają linki do internetowych portali, przez które sprzedają książki i dewocjonalia.

O ich bieżących przygotowaniach dowiecie się więcej także z profilu facebookowego - TUTAJ.

- Nigdy na ŚDM nie byłam, ale słyszałam świadectwa ludzi i wiem, że to będzie dla nas wszystkich bardzo ubogacające - cieszy się Julia. - Tam połączymy się  z ludźmi z całego świata, zobaczymy, ilu nas jest - że my jesteśmy "teraz” Kościoła i jego przyszłością. Bo to od nas zależy, jaki Kościół będzie.

- Chcę jeszcze lepiej poznać Jezusa, spotkać ludzi, którzy jak ja chcą uwielbiać Go bez względu na miejsce, okoliczności i samopoczucie. Spotkamy się w Jego Imię i to jest dla mnie najważniejszy cel - dodaje Agnieszka. - Chcemy razem odbyć tę pielgrzymkę w intencji naszej wspólnoty, podziękować za to, co udało się stworzyć i poznać Boże plany na przyszłość. Dziękujemy Panu Bogu, że dał nam pragnienie wyjazdu i dołożył potrzebnych łask; że znalazły się osoby, które zaangażowały się we wszelkie kwestie związane z wyjazdem.

Agnieszka będzie w ekipie posługującej muzycznie. Zabiorą gitarę, ukulele, stworzą specjalny śpiewnik dla całej grupy.

Ciąg dalszy na następnej stronie.

- Pięć z nas jest po maturze. W większości wciąż rozeznajemy swoją drogę - co dalej. Ufamy, że dzięki tym szczególnym rekolekcjom poznamy Boży plan wobec każdej z nas - dodaje Julia.

- Chcę poczuć na żywo to wszystko, co do tej pory oglądałem tylko w relacjach telewizyjnych ze ŚDM. To dla mnie forma rekolekcji, bardziej rozbudowanych, w gronie wierzących z całego świata. Cieszę się, że poznam innych ludzi, inne kultury - zaznacza Łukasz.

Ilia pochodzi z Zaporoża w Ukrainie. Przed rokiem zamieszkał przy andrychowskiej parafii. - Kiedyś zapukałem do drzwi salki, w której miało miejsce spotkanie Kościoła Młodych i już zostałem ze wspólnotą. Choć jestem z Kościoła prawosławnego, tu przychodzę na Mszę św., posługuję, zacząłem grać na gitarze. Nigdy wcześniej nie miałem doświadczenia rekolekcji. Wyjazd do Polski jest też moim pierwszym wyjazdem za granicę. Teraz mogę pojechać też do Portugalii i to z grupą, z którą bardzo się zżyłem

- Wyjazd będzie też pewnego rodzaju zakończeniem jakiegoś etapu naszego bycia razem. Nie wiemy, gdzie nasze maturzystki będą studiować, jak będzie wyglądała teraz nasza grupa Kościoła Młodych - zauważa Regina. - Naszym charyzmatem jest posługa uwielbienia i ewangelizacja. Hasło ŚDM to słowa "Maryja wstała i poszła z pośpiechem" (Łk 1, 39). To też nas dotyczy: chcemy ewangelizować i wzrastać w ewangelizacji - czy to w oazie czy zespole uwielbieniowym. Dlatego już dziś zapraszamy wszystkie młode osoby do nas - zachęca Regina.

Kościół Młodych spotyka się w czwartki o 18.00 w auli parafii św. Macieja w Andrychowie (dawne salki katechetyczne i przedszkole).  - Wielbimy Boga, gramy, śpiewamy, a potem dołącza do nas Odnowa w Duchu Świętym i razem się modlimy - tłumaczą.

Oazowicze razem z ks. Tomaszem Bieńkiem zaś spotykają się w piątki - zaczynają od Mszy św. o 18.00 w kościele.

Ks. Robert Szymocha, opiekun wspólnoty Kościoła Młodych w Andrychowie.   Urszula Rogólska /Foto Gość Ks. Robert Szymocha, opiekun wspólnoty Kościoła Młodych w Andrychowie.

- Młodzi, którzy chcą jechać na ŚDM z Andrychowa, to uczniowie szkół średnich, studenci, pracujący, którzy są częścią Odnowy w Duchu Świętym. Ich głównym charyzmatem, który odkryli w trakcie spotkań, na modlitwie, jest ewangelizacja przez śpiew, muzykę - mówi ich duszpasterz ks. Robert Szymocha. - Prowadzili rekolekcje i wieczory uwielbienia dla młodzieży przygotowującej się do bierzmowania także w sąsiednich parafiach. Chcą pokazać, że są Kościołem. Już teraz dają świadectwo życia wartościami - szczególnie w swoich, nierzadko niełatwych dla nich środowiskach. Pięć dziewczyn ze wspólnoty miało w tym roku maturę. Na korytarzu podeszły do mnie, poprosiły, żebym położył na nie ręce, pomodlił się o natchnienie Ducha Świętego na egzaminie. Inni patrzyli z boku, co to się dzieje, a one nie wstydziły się poprosić o taką modlitwę. Wspieram ich w staraniach o zebranie funduszy na wyjazd do Lizbony, Ufam, że znajdą się sponsorzy. Takiej młodzieży naprawdę warto pomóc. I wiem, że ten wyjazd wykorzystają bardzo dobrze.