• MichałObrębski
    26.08.2014 16:58

    Panie Redaktorze!

    Pan i Forumowicze zapewne rozerwiecie mnie na kawałki. Powiem jednak to, co powiedzieć trzeba: Duża część obozu „patriotycznego” i „prawicowego” jest podobna do Romana Giertycha. Od zawsze.

    Leszek Moczulski. Agent komunistów, ale, w przeciwieństwie do Andrzeja Olechowskiego, idący w zaparte.

    Jan Maria Rokita. Człowiek o jasnych liberalnych poglądach, które gdzieś zostawił, chyba na pokładzie samolotu Lufthansy.

    Hanna Gronkiewicz-Waltz. Niezupełnie z tych środowisk, ale i ona, pomimo odnowy w Duchu Świętym, niedawno nazwała Donalda Tuska długodystansowcem a obecnie napiętnuje lekarza za odmowę sztucznego poronienia.

    Michał Kamiński był ostatnio na łamach „Gościa” omawiany. Spadną zaraz na mnie razy, ale poseł Artur Zawisza też nie wyglądał obiecująco, kiedy jako członek komisji szarpał Ewę Balcerowicz. Że niczego jej nie udowodni wiedzieli wszyscy, ale nie on.

    I wreszcie – Jarosław Kaczyński, wytrwała nadzieja „Gościa” i pupil wielu Forumowiczów. Cóż, jakoś wszyscy go zdradzają: Wałęsa, Dorn, Kluzik-Rostkowska, Ziobro, Kamiński. Ale czy aby bez powodu? Prezesa, który rząd utworzył w koalicji z populistyczną „Samoobroną”, pojawiał się w towarzystwie Władysława Serafina i dla władzy przetrwał konflikt z ojcem Rydzykiem?

    Prezesa, który nie popierał rozdziału prokuratury od Ministerstwa Sprawiedliwości i nie chce bardzo korzystnych dla kraju jednomandatowych okręgów wyborczych?

    Trudno oczekiwać uczciwości od lewicy. Szkoda jednak, że po drugiej stronie sceny politycznej również jej brakuje i to nie tylko wśród ludzi małych.

    A artykuł jest bardzo dobry. Gratuluję.

    Ukłony,

    Michał Obrębski

     

Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie