• bernardyn
    11.01.2016 10:45
    Szczęść Boże! Czyli jednak N A C H O D Z C C Y , nie uchodzccy?! Z Panem Bogiem! bernardyn
  • gebowicz
    11.01.2016 10:49
    "Orbán miał rację. Merkel zgubą Europy"

    W sprawie Putina też miał rację? Czekam aż pisolubne media zaczną mnie przekonywać do miłości do Rosji.
    • Asdf
      11.01.2016 11:18
      Zawsze szukasz i jatrzysz tam, gdzie sprawy sa widoczne jak na dlonii? A co do Putina, ani ruskowi ani germancowi nie wolno wierzyc, skoro nawet wsrod Polakow sa oszolomy i zdrajcy.
      • gebowicz
        11.01.2016 21:22
        "skoro nawet wsrod Polakow sa oszolomy i zdrajcy."

        Czyli Polakowi też nie można wierzyć?:P

        "widoczne jak na dłoni"

        Nie jątrzę, a prognozuję.
        Dla mnie widoczne jak na dłoni jest to, że sytuacja geopolityczna Polski wymaga, aby wybrać wschód lub zachód. Tertium non datur.

        Ciekawe dlaczego polski MSZ nie zaprotestował, gdy Rosja cofała akredytację polskiemu dziennikarzowi w Moskwie. Jeszcze kiedyś wspomnę ten komentarz :)
  • ekonom
    11.01.2016 11:21
    Ciekawy jest scenariusz tych wydarzeń, które dzieją się trzeba przyznać w błyskawicznym tempie.

    Najpierw setki tysięcy ludzi ruszają w pewnym określonym kierunku. Potem pewne elementy państwowości przestają funkcjonować - w tym przypadku ochrona granic.
    Jednocześnie media i medialni gęgacze, zwani intelektualistami i autorytetami, jak na komendę zaczynają uprawiać propagandę za przyjęciem migrantów, słyszymy o ubogaceniu, o potrzebach gospodarki, o otwartości, o ... A dla nieprzekonanych jest w mediach i polityce szantaż emocjonalny, np. zdjęcie utopionego chłopca z oskarżycielskimi komentarzami, jakby ci, co są za zamknięciem granic, byli odpowiedzialni za jego śmierć. No i szantaż religijno-moralny: kto nie jest imigracją bez kontroli i planu, ten jest bez serca, faszystą, ksenofobem. I nagle ludzie dalecy od wiary są gotowi cytować nawet PŚ.


    Teraz na skutki nie trzeba było czekać długo. Trzeba z tego wysnuć wnioski na przyszłość. Tym bardziej, że Polska padła już ofiarą takiej manipulacji i do dzisiaj nie może się pozbierać.

    Chodzi oczywiście o plan Balcerowicza, który doprowadził do zupełnego zniszczenia polskiego przemysły, i rabunku pozostałych gałęzi gospodarki, w tym przede wszystkim sektora bankowego. Polska jest jednym z najbardziej wyzyskiwanych krajów na świecie - to jest skutek planu Balcerowicza. Mamy pod tym względem pozycję 20 na dwieście kilkanaście krajów. Podobnie sprawa się ma z polskimi pracownikami - udział płac w PKB należy do najniższych w Europie - dane Eurostatu, żeby nie było. Znowu skutek wiadomego planu.
    Trzeba było jednak ćwierć wieku, masowego bezrobocia i trzech milionów polskich emigrantów, żeby ludzie zaczęli trzeźwieć. A i tak wciąż wielu nie potrafi, albo nie chce dostrzec przyczyn.


    Trzeba dzisiaj bardzo uważać na ataki z udziałem zagranicznych organizacji pozarządowych, mediów, pewnych polityków i różnych "autorytetów". A więc, klapki z oczu, gdy nagle się coś dzieje.
  • anna
    11.01.2016 15:50
    ekonom@- no nie do końca zaczęli trzeźwieć !
    A kim są wszyscy ci popierający KOD ? Przecież to sympatycy i uczniowie Balcerowicza !!!
    Rozumiem jeszcze syna B. Tadli w szeregach KOD-u , Lisa , Hartmana itp. . Ale czy na pewno są tam tylko ludzie tego pokroju ? Czyżby większość z nich już zapomniała czym się skończył projekt Balcerowicza dla większości Polaków !!!
  • Anonim (konto usunięte)
    11.01.2016 17:54
    Głównym argumentem za przyjmowaniem muzułmanów, jest jak mantra powtarzane zdanie, "nie wszyscy muzułmanie są terrorystami i gwałcicielami".

    Popatrzmy trzeźwo na to co reprezentuje sobą kultura islamska. W każdym kraju odsetek przestępstw wśród muzułmanów jest nieporównywalnie większy niż wśród Europejczyków. Statystycznie znakomita większość muzułmanów jest bezrobotnych, i nie szuka pracy. To jest obiektywna rzeczywistość, choć trzeba przyznać że nieporównywalnie wyższy poziom przestępstw i bezrobocia wśród muzułmanów w Europie może ze sobą się łączyć. Ludzie słabo, lub w ogóle nie wykształceni, znający język słabo lub w ogóle, szans na znalezienie pracy nie mają praktycznie żadnych, i stąd przestępstwa. Trzeba więc powiedzieć sobie otwarcie i szczerze, muzułmanie to poważny problem społeczny, bo z pewnością nie inaczej będzie w Polsce, i islamiści będą pałać się przestępstwami, z tych samych powodów.

    Po za tym jest drugi, najpoważniejszy problem, Muzułmanie z krajów z których przybywają do Europy uważają że kobieta nie jest równa mężczyźnie, że muzułmanin nie ma prawa przyjąć kultury chrześcijańskiej, więc o żadnej asymilacji mowy być nie może. To kompletna bzdura patrząc w kontekście krajów z których owi muzułmanie się wywodzą. Tam jest zbyt głęboko zakorzeniony islam w kulturze, Syria czy Irak to nie liberalna Turcja czy Tunezja.

    Oprócz tego około 5-20% muzułmanów to wahabici, ludzie którzy uważają że mają obowiązek zgwałcić nieskromnie ubraną kobietę. Różnica pomiędzy gwałcicielem Europejczykiem a muzułmaninem jest taka, że Europejczyk wie że postępuje nagannie, a muzułmanin uważa że postępuje SŁUSZNIE, bo ma NAKAZ ukarania gwałtem nieskromnie ubranej kobiety. Oprócz tego oczywiście wahabici to terroryści, i praktycznie niemożliwe jest by wśród 7 tysięcy muzułmanów których przyjmiemy jako Polska, nie znaleźli się terroryści, którzy mogą stanowić nawet 20% wszystkich muzułmanów. To też trzeba powiedzieć otwarcie, przyjmując uchodźców, przyjmujemy również terrorystów.

    I teraz wniosek, czy bezpieczeństwo naszych obywateli nie ma ŻADNEGO znaczenia?. Nikt nie podnosi tego problemu, że jeżeli przyjmiemy uchodźców to na pewno wzrośnie przestępczość i terroryzm, a na kim odbije się przestępczość i terroryzm, na naszych obywatelach przecież!. Nie na politykach zamkniętych na strzeżonych osiedlach, którzy muzułmanina będą widywać w telewizji, i zza kuloodpornej szyby swojego samochodu służbowego!.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie