To nie jest o E- dodatkach tylko o szkodliwości picia energetyków, zawierających kofeinę i guarane przez dzieciaki i młodzież. Dałbyś, dałabyś dziecku codziennie filiżankę kawy ? No i te substancje słodzącę powodujące cukrzycę.
Czyli (wnioskując z treści) picie takich napojów w rozsądnych ilościach przez osoby dorosłe nie jest szkodliwe bardziej niż popijanie ciastek kawą? Proszę mi wykazać, jeśli wyciągnąłem błędny wniosek. Bardzo mnie to ciekawi bo piję czasem takie napoje i robię to z lekką niepewnością, gdyż wszyscy uważają je za niezdrowe, ale nie spotkałem jeszcze konkretnych argumentów dlaczego.
To zależy, moim zdaniem, od sytuacji. To są napoje na sytuacje typu: długa jazda samochodem, konieczność zarwania z jakichś powodów nocy. Na przemęczenie najlepszy jest odpoczynek, zwłaszcza aktywny (polecam bieg albo szybki spacer),na niewyspanie sen. Wbrew temu co głosi reklama, zmęczenie nie jest wbrew naturze, jest naturalne, potrzebne. A najgorszym wyborem energetyku jest sytuacja stresu, przeraża mnie, gdy widzę człowieka, który sięga po taki pobudzacz w sytuacji, gdy jest po prostu zdenerwowany albo świeżo po przejściach... Wtedy weź tabletkę z magnezem i potasem a najlepiej zjedz coś z magnezem i potasem i miej swój wypróbowany sposób na uspokojenie.
gosc.pl/doc/5079362.E-w-jedzeniu