• uczennica
    09.03.2013 20:54
    Nie mam doświadczenia wspólnoty, kierownictwa duchowego ani gór (poza jedną wycieczką klasową), ale czytam chyba od zawsze. Stało się to moją pasją.
    Dlatego fragment o książce - jako przewodniku w drodze dla ucznia Jezusa - jest mi bliski. Potrzebna mi jednak pokora w słuchaniu mądrego głosu odnośnie do wyboru wartościowej lektury, by nie iść drogą prowadzącą donikąd.
    Dziękuję za ciekawy felieton.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie