• Dejv
    10.07.2013 21:03
    Księże biskupie jesteśmy z Tobą...
    jasne jest jak słońce że ataki na Ciebie drogi Ojcze są spowodowane rekolekcjami na warszawskim stadionie...wielu się nawróciło i szatan nie może znieść przegranej...musi się odegrać więc mści się na Tobie. Ale Twoje owieczki modlą się za Ciebie. Razem z Chrystusem zwyciężymy złego !!!
  • KAI kłamie
    10.07.2013 21:11
    Jeśli abp tłumaczy, że nie groził ekskomuniką w kwestii in vitro, zarzucam mu kłamstwo. Oto fakty:
    Za GW z dn. 18.10.2010 - "Abp Henryk Hoser, szef Zespołu Ekspertów Episkopatu ds. Bioetycznych, na pytanie dziennikarza PAP, czy posłowie, którzy publicznie deklarują się jako katolicy, a popierają in vitro (z mrożeniem zarodków), "muszą się liczyć z ekskomuniką", odparł: - Jeżeli są świadomi tego, co robią, i chcą, by taka sytuacja zaistniała, jeżeli nie działają w kierunku ograniczenia szkodliwości takiej ustawy, to moim zdaniem automatycznie są poza wspólnotą Kościoła.
    Abp Hoser miał na myśli to, że politycy sami wykluczają się z Kościoła, popierając in vitro. Tak działa ekskomunika - potwierdzenie ze strony Kościoła nie jest potrzebne."
    Za "Fakt" z dnia 18.10.2010 "Kościół zabrał głos w dyskusji o in vitro. Posłom popierającym ten zabieg abp Hoser grozi ekskomuniką. Tak ostrych słów z ust wysokiego hierarchy na temat sztucznego zapłodnienia jeszcze nie było.
    Jeżeli są świadomi tego, co robią, i chcą, by taka sytuacja zaistniała, jeżeli nie działają w kierunku ograniczenia szkodliwości takiej ustawy, to moim zdaniem automatycznie są poza wspólnotą Kościoła - powiedział o posłach arcybiskup Henryk Hoser, szef Zespołu Ekspertów Episkopatu ds. Bioetycznych i dodał: - Nie można kosztem życia wielu innych dzieci uzyskiwać poczęcia.
    W ten sposób ksiądz arcybiskup odpowiedział na pytanie dziennikarza PAP, czy posłowie popierają in vitro muszą się liczyć z ekskomuniką.
    Kościół nie akceptuje metody in vitro, bo opiera się ona na następującej zasadzie: z wielu zarodków wybierany jest najlepszy, a pozostałe są niszczone. Zdaniem duchownych - to niszczenie zarodków to zabijane nienarodzonych."
    To tylko dwie informacje medialne z wielu innych, jakie moża znależć.
    Ciekawe jest to, że abp Hozer mówi o tzw. ekskomunice automatycznej, a ja myślałem, że ekskomunikę ogłasza biskup w określonej sprawie, jak to było w praktyce kiedyś. Czyżby ta ekskomunika automatyczna była gdzieś zapisana w prawie kanonicznym?
    Jeśli więc abp Hoser zaprzecza, że wypowiedział słowa o ekskomunice, staje się niewiarygodny i każda jego wypowiedź i decyzja w.s. ks. Lemańskiego jest podejrzana, a jego rola w Rwandzie jako nuncjusza w tym kraju co najmniej dziwna.
    Nikt nie zarzuca hierarsze, że brał udział w masakrach między Tutsi i Hutu, ale mówi się o bierności jego jako wysłannika Kościoła, braku reakcji w postaci oświadczenia, czy innych działań.
    Jeśli weźmiemy zaangażowanie niektórych księży katolickich po którejś ze stron w tragedii, to co robił tam abp Hoser? Przyglądał się tylko?
    • MarcinOkroj
      11.07.2013 09:03
      MarcinOkroj
      Sam klamiesz i to w dosc perfidny sposob, mianowicie dopowiedzenia brukowcow, ktore nie maja pojecia o KKK ani prawie kanonicznym wkladasz w usta abp. Hosera. Tak sie sklada, ze w Twojej wypowiedzi grozba ekskomuniki to tworzosc pismakow a nie cytaty arcybiskupa.

      A swoja droga, gdybys nie byl leniwy i chcial sprawdzic to wiedzialbys, ze kto publicznie przeczy nauce KK mimo deklarowania sie jako katolik, sam sciaga na siebie anateme i zadne grozby nie sa tu potrzebne.
      • alter ego M.O.
        11.07.2013 18:43
        Zieeeww... już nie wiesz co pisać...
      • do alter...
        11.07.2013 19:59
        Też mi się wydawało, że MO już nie wie o czym pisać. Skazali na wieloletnie więzienie duchownych, jakiego wyznania to mnie nie interesuje, a niejaki Okrój pisze, że za prawdę grozi ci anatema. nic tylko zieeeww.
    • vanitas
      11.07.2013 11:08
      Ekskomunika może być karą nałożoną przez kompetentny trybunał (Papieża, biskupi), albo też - może być zaciągnięta mocą samego prawa w momencie dokonania czynu albo pomocnictwa w czynie za który jest ta kara
      (za aborcje, kradzież i znieważenie Najświętszego Sakramentu, święcenia biskupie bez mandatu papieża, jawne i uporczywe głoszenie herezji, schizmę i apostazję).

      Co do "Kłamst KAI" - to zupełnie nie rozumiem (albo ty nie rozumiesz) o czym piszesz. Grożę, że podejmę DZIAŁANIE niekorzystne dla ciebie. Natomiast informacja o SKUTKU twojego działania - to nie groźba, tylko ostrzeżenie. Ne da się "grozić ze się zabijesz, jak skoczysz z 10 piętra", czy "grozić ekskomuniką jak dokonasz apostazji". Zabijesz się skacząc, alb ekskomunikujesz się sam dokonując apostazji. Abp zaprzecza, że GROZIŁ, nie że MÓWIŁ O ekskomunice.

      Na dodatek czerpanie informacji o świecie z przetrawionej papki (artykuły prasowe) to głupota.
      P.S. KAI rzeczywiście czasem mija się z prawdą. Jednak kłamstwo to "świadome wprowadzanie kogoś w błąd" - żeby to udowodnić musiał byś wykazać, że czynią to niezgodnie ze swoją wiedzą...
  • wojtek303
    10.07.2013 22:26
    wojtek303
    "Kościół nie brał udziału w ludobójstwie"???
    Czy na pewno ci co zabijali nie byli katolikami? Tego nie wiem, ale na pewno nie powinno się ograniczać Kościoła do biskupów i duchownych, pełnią oni ważne funkcje, ale są tylko częścią Kościoła. W artykule nic nie ma o mordercach, kim byli, więc ciężko wywnioskować. Ale ta osoba z redakcji, która postawiła taki tytuł wywiadu mam nadzieję jest tego pewna, że wszyscy mordercy nie należeli do Kościoła.
    • ewunia
      10.07.2013 22:42
      Niestety, czesc kleru byla zaangazowana w ludobojstwo, a Kosciol nie reagowal. Prosze miejcie odwage widziec prawde, jezeli oczekujecie szacunku. W grudniu 2006 ksiadz Althanaze Seromba skazany na 15 lat wieziania za podpalenie Kosciola a nastepnie zniszczenie z ukrywajacymi sie ludzmi. Zginelo okolo 2000 Tutsi. Wczesniej na 30 lat skazana zostala zakonnica za wspomaganie w zabijaniu setek ludzi.W Belgii w 2001 skazano dwie zakonnice za wspoludzial.... itd. Moge dostarczyc wiecej informacji, ale po co.
    • Netizen
      10.07.2013 23:06
      Odnoszę jednak wrażanie, że oponenci abp. Hosera mają na myśli Kościół jako hierarchię kościelną oskarżając ją o współodpowiedzialność za ludobójstwo. Świadczy o tym część linku na pewnym portalu "kosciol-nie-przeprosil-od-20-lat-choc-jest-wspolodpowiedzialny-za-zbrodnie". Stąd odpowiedź również odnosi się do tego zarzutu.

      Generalnie mówiąc o winie jakiejkolwiek organizacji spotyka się najczęściej rozliczanie kierownictwa, nie członków.
    • vanitas
      11.07.2013 11:13
      Czy działanie wbrew przykazaniom można nazwać działaniem Kościoła, czy wbrew Kościołowi? Czy bezpośredni udział księdza w akcie gwałtu - to działanie Kościoła, czy wbrew Kościołowi? Czy nawoływanie do "mordowania karaluchów" (tak określano Tutsi) to działanie Kościoła, czy wbrew Kościołowi?
  • mch
    11.07.2013 02:03
    Ks. Abp Hoser nie musi "grozić" eskomuniką.

    Każdy, kto dopuszcza się procedury in vitro, w wyniku której giną zarodki, sam na siebie ściąga ekskomunikę.

    Katechizm, ot co.
  • KAI kłamie
    11.07.2013 06:29
    Jeśli abp tłumaczy, że nie groził ekskomuniką w kwestii in vitro, zarzucam mu kłamstwo. Oto fakty:
    Za GW z dn. 18.10.2010 - "Abp Henryk Hoser, szef Zespołu Ekspertów Episkopatu ds. Bioetycznych, na pytanie dziennikarza PAP, czy posłowie, którzy publicznie deklarują się jako katolicy, a popierają in vitro (z mrożeniem zarodków), "muszą się liczyć z ekskomuniką", odparł: - Jeżeli są świadomi tego, co robią, i chcą, by taka sytuacja zaistniała, jeżeli nie działają w kierunku ograniczenia szkodliwości takiej ustawy, to moim zdaniem automatycznie są poza wspólnotą Kościoła.
    Abp Hoser miał na myśli to, że politycy sami wykluczają się z Kościoła, popierając in vitro. Tak działa ekskomunika - potwierdzenie ze strony Kościoła nie jest potrzebne."
    Za "Fakt" z dnia 18.10.2010 "Kościół zabrał głos w dyskusji o in vitro. Posłom popierającym ten zabieg abp Hoser grozi ekskomuniką. Tak ostrych słów z ust wysokiego hierarchy na temat sztucznego zapłodnienia jeszcze nie było.
    Jeżeli są świadomi tego, co robią, i chcą, by taka sytuacja zaistniała, jeżeli nie działają w kierunku ograniczenia szkodliwości takiej ustawy, to moim zdaniem automatycznie są poza wspólnotą Kościoła - powiedział o posłach arcybiskup Henryk Hoser, szef Zespołu Ekspertów Episkopatu ds. Bioetycznych i dodał: - Nie można kosztem życia wielu innych dzieci uzyskiwać poczęcia.
    W ten sposób ksiądz arcybiskup odpowiedział na pytanie dziennikarza PAP, czy posłowie popierają in vitro muszą się liczyć z ekskomuniką.
    Kościół nie akceptuje metody in vitro, bo opiera się ona na następującej zasadzie: z wielu zarodków wybierany jest najlepszy, a pozostałe są niszczone. Zdaniem duchownych - to niszczenie zarodków to zabijane nienarodzonych."
    To tylko dwie informacje medialne z wielu innych, jakie moża znależć.
    Ciekawe jest to, że abp Hozer mówi o tzw. ekskomunice automatycznej, a ja myślałem, że ekskomunikę ogłasza biskup w określonej sprawie, jak to było w praktyce kiedyś. Czyżby ta ekskomunika automatyczna była gdzieś zapisana w prawie kanonicznym?
    Jeśli więc abp Hoser zaprzecza, że wypowiedział słowa o ekskomunice, staje się niewiarygodny i każda jego wypowiedź i decyzja w.s. ks. Lemańskiego jest podejrzana, a jego rola w Rwandzie jako nuncjusza w tym kraju co najmniej dziwna.
    Nikt nie zarzuca hierarsze, że brał udział w masakrach między Tutsi i Hutu, ale mówi się o bierności jego jako wysłannika Kościoła, braku reakcji w postaci oświadczenia, czy innych działań.
    Jeśli weźmiemy zaangażowanie niektórych księży katolickich po którejś ze stron w tragedii, to co robił tam abp Hoser? Przyglądał się tylko?
  • Bacha
    11.07.2013 08:36
    Droga Redakcjo, proszę przekazać Księdzu Arcybiskupowi wyrazy naszego wsparcia i zapewnienie o modlitwie. Te wszystkie ataki na Niego ze strony lewackich mediów, to zemsta za rekolekcje na stadionie i zdjęcie z urzędu proboszcza ks. Lemańskiego. Niech dary Ducha św., a szczególnie dar wiary, mądrości i męstwa umacniają Go w tym trudnym okresie.
  • Michał
    11.07.2013 10:32
    Gdyby ktoś uczciwie pokusił się o szersze spojrzenie na abp. Hosera, gdyby mądrze podszedł do tematu to doszedłby do ciekawych wniosków. Faktem jest, że abp. Henryk Hoser jest w ostatnich dniach/tygodniach najczęściej wymienianym przedstawicielem wyższego hierarchicznie duchowieństwa w Polsce. Niestety nie w pozytywnym świetle - mamy do czynienia ze zmasowanym atakiem na tą postać. Popatrzmy - wypowiadał się o in vitro przedstawiając merytoryczne argumenty. Krytykował i ostrzegał przed gender - i tu mamy casus beli. Uderzył w wielki lewicowo-liberalny eksperyment społeczny, za którym stoją ogromne pieniądze. Wspierany przez całą armię sponsorów, gender-naukowców, lewackich dziennikarzy i pseudo-etyków. Mało tego! Śmiał w czasach dechrystianizacji zorganizować rekolekcje z o. Bashoborą w Warszawie - i to na stadionie, na którym miał miejsce bluźnierczy występ pani Louisy Ciccone - samozwańczej "Madonny". I to właśnie dlatego w ostatnim czasie wyszedł na scenę ks. Wojciech Lemański. Jak najbardziej zranić człowieka? Czy nie tak, że wykorzystujesz przeciwko niemu kogoś z jego otoczenia, rodziny? Takim "Brutusem" okazał się właśnie Lemański. Jego tournee po stacjach telewizyjnych i socjotechniczne budowanie pewnej atmosfery na niedopowiedzeniach i półprawdach. Czy ktoś naprawdę wierzy w uczciwość tego człowieka? Wczoraj w TVN24 ukazano go jako "jedynego katolickiego duchownego, który wziął udział w uroczystościach w Jedwabnem". Ktoś powie: "bo Żydzi za tym stoją!". A to nie tak! Ale na pewno chcą byśmy tak właśnie myśleli. I by z ludzi Kościoła robić antysemitów. Tak właśnie kłamliwie Wojciech Lemańskich przedstawił "swój" Kościół. Oczerniał w sposób egocentryczny w mediach swoją Matkę. I ten pozorny "as z rękawa" wyciągany jest na abp. Hosera, z którego już media zrobiły odpowiednik O'Briana. Uważam, że sprawa z brukowym "Newsweekiem" za rozpowiadanie ewidentnych kłamstw powinna mieć swój finał w sądzie. A za arcybiskupa i ks. Lemańskiego musimy się codziennie modlić. Gdzie jest dużo dobra, tam i ciągnie dużo zła.

    Ale to Jezus Chrystus ma ostatnie słowo! Niechaj Ono zabrzmi.
  • @Michał
    11.07.2013 11:42
    Racja, to nie pierwszy atak tej gazety na Kościół w Polsce, a kolejny w całej serii. Można byłoby tu przypomnieć wiele artykułów. Choćby okładkę z księdzem w sutannie i chłopcem.

    Cała akcja jest bardzo umiejętnie prowadzona. Jesli wpisać do wyszukiwarki google/zdjęcia hasła "ludobójstwo" i "Rwanda", to pokaże się zdjęcia arcybiskupa Hosera. Jak się kliknie na nie, to okazuje się, że stoi za tym głównie portal Lisa (redaktora naczelnego Newsweeka) Na temat. Te oskarżenia Newsweeka są potem kopiowane przez inne portale. Np. na WP pojawił się artykuł z Newsweeka ze zdjęciem abpa Hosera, a pod nim słowa o rasizmie (tak rasizmie), ludobójstwie i rzekomej odpowiedzialności za nie KK. Oczywiście wyszukiwarka jedno z drugim powiąże i jak ktoś będzie szukał informacji na te tematy, to pojawi się zdjęcie arcybiskupa.

    Jest znamienne, bo Newsweek Polska to jest gazeta springerowska, czyli niemiecka. Przedostatni atak zainicjowała dziennikarka z Anglii. Czyli mamy działanie międzynarodowe - znając życie, zorganizowane.

    A przyczyną jest postawa arcybiskupa.

    "Błogosławieni jesteście, gdy [ludzie] wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami. ", Mateusz, 5, 11-12
  • niepotrzebnabruzda
    11.07.2013 12:32
    Gdyby Lemański miał tyle pieniędzy co Rydzyk i takie zaplecze to by mu nikt nie podskoczył!!! Kościół w naszym kraju coraz bardziej przypomina mi schyłek PRL a my wierni jesteśmy atakowani przez biskupów którzy się uważają za arcy mądrych traktują nas jak bezmyślna masę dobierają język z przed 60 lat.Kościół jest zamieszany w afery jest antysemicki nie potrafiący się rozliczyć z tym co bolesne i trudne. Do tego jeszcze mierni biskupi.Drodzy biskupi z tym językiem nie zajedziecie daleko ! nie przyciągniecie młodych ale to dla was nie ważne ważne jest tu i teraz przepych bogactwo. Jestem Katolikiem i mam prawo krytykować kościół. Co Hoser wie o rodzinie !!! Gdyby mu trzeba było pracować Biedronce za 1300 ! wychować dzieci co ty wiesz o rodzinie tyle co w książce przeczytałeś !!! powiedz lepiej jaka masz furę przykro mi tak po prostu !!! wystarczy na twoja twarz spojrzeć Bóg to wspaniale wymyślił że wszystkie cechy i intencje mamy wypisane na twarzy.
  • danusia
    11.07.2013 16:16
    a o robiła ONZ w czasie ludobójstwa w Rwandzie?
  • Andrzej
    11.07.2013 21:47
    Czy działanie wbrew przykazaniom można nazwać działaniem Kościoła, czy wbrew Kościołowi? Czy bezpośredni udział księdza w akcie gwałtu - to działanie Kościoła, czy wbrew Kościołowi? Czy nawoływanie do "mordowania karaluchów" (tak określano Tutsi) to działanie Kościoła, czy wbrew Kościołowi?
    KOŚCIÓŁ ZAWSZE JEST ZA ŻYCIEM, CZYLI PRZECIW LUDOBÓJSTWU. NAD CZYM TU DYSKUTOWAĆ???
    KOŚCIÓŁ TO MISTYCZNE CIAŁO OBEJMUJĄCE NIE TYLKO TĘ CZEŚĆ LUDZI NA ZIEMI ALE I TĄ W NIEBIE Z CHRYSTUSEM JAKO GŁOWĄ. JAK WIĘC MOŻNA TAK FORMUŁOWAĆ PYTANIA?
  • MacBlacker
    26.07.2013 18:18
    Niusikpod wodza hieny to bardzo pożyteczny szmatławiec, trzeba tylko czytać go na odwyrtkę.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie