• Tezeusz
    11.05.2016 23:00
    Pouczająca i warta zapamiętania biografia :)

    „Nagle poczułam, jak gdyby dwie ręce uniosły mnie i przerzuciły na wysepkę na drodze, gdzie parkowały samochody”

    To samo zdarzenie zostało opisane w książce Joan Wester Anderson pt. „Anielskie drogi. Prawdziwe historie o gościach z niebios” w rozdziale „Ręce pocieszyciela”. (Ciekawe, że od razu natknąłem się na ten rozdział). Oto 2 fragmenty.

    „Kierowca autobusu, który był świadkiem całego wydarzenia...” „Upierał się, że Rita odskoczyła lub, w jakiś sposób, została wyrzucona w powietrze, z łatwością przeskakując zarówno nadjeżdżające auto jak i wysepkę. Taki wyczyn wydawał się nie do wykonania, dlatego mężczyzna oniemiał z wrażenia.”
    ...
    „Tam bierze swój początek wiara Rity w aniołów. Gdy wstąpiła do zakonu klarysek, obrała sobie nowe imię właśnie na ich cześć. Później ufundowała (i nazwała) klasztor Matki Bożej od Aniołów, gdzie nadal mieszka, pisze książki i kieruje swą stacją telewizyjną.” Rzecz jasna, ostatnie zdanie było napisane jeszcze za życia matki Angeliki.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie