Popisowy fragment pokazu szwajcarskiej grupy akrobacyjnej „Patrouille Suisse”
Popisowy fragment pokazu szwajcarskiej grupy akrobacyjnej „Patrouille Suisse”
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Air Show 2015 w Radomiu

Brak komentarzy: 0

ks. Zbigniew Niemirski

GOSC.PL

publikacja 22.08.2015 22:54

Tegoroczna edycja pokazów zgromadziła rekordową liczbę statków powietrznych, a została dedykowana pilotom, którzy 75 lat temu walczyli w bitwie o Anglię, a szczególnie jednemu spośród nich, gen. Stefanowi Skalskiemu. W tym roku przypada 100. rocznica urodzin tego lotnika, który dla współczesnych pilotów pozostaje bohaterem i wzorem do naśladowania.

- 14 edycja Air Show, pokazów, które na trwałe wpisały się w radomską ziemię, jest szczególna i ze względu na rozmach, i na nową formułę. Ich organizatorem jest Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych i dlatego oferujemy nie tylko nasze wspaniałe siły powietrzne, ale też lądowe, marynarkę wojenną i wojska specjalne - mówił na rozpoczęcie pokazów ich gospodarz gen. Broni Mirosław Różański, Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych.

Na 14. Air Show można oglądać 245 statków powietrznych, podziwiać pokazy akrobacyjne 7 grup zagranicznych i trzech polskich. Większość samolotów, bo 195, to maszyny wojskowe. Do tego sprzęt Wojsk Lądowych, Wojsk Specjalnych, Wojsk Radiotechnicznych, Marynarki Wojennej, Obrony Powietrznej i Aeroklubu Polskiego, np. czołgi Twardy i Leopard oraz transporter opancerzony Rosomak.

W dwudniowej edycji biorą udział lotnicy z 19 państw: Austrii, Belgii, Czech, Danii, Francji, Grecji, Hiszpanii, Izraela, Jordanii, Litwy, Łotwy, Niemiec, Norwegii, Rumunii, Słowacji, Szwajcarii, Turcji, Wielkiej Brytanii, Włoch i Polski.

Bardzo bogato prezentuje się także wystawa statyczna, na której między innymi można oglądać z bliska myśliwce F-16.

W otwarciu pokazów wzięła udział premier Ewa Kopacz. - Za sprawą Air Show przez te dwa dni Radom będzie nie tylko europejską, ale i światową stolicą lotnictwa. To impreza, która przyciąga setki pilotów i tysiące widzów. To okazja, by podziwiać nie tylko kunszt pilotażu, ale też jedności człowieka z maszyną. Air Show w Radomiu to szansa, by w jednym miejscu zobaczyć historię i teraźniejszość polskich i europejskich skrzydeł. Zaprezentuje się m.in. historyczna konstrukcja RWD 5R, samolot, który przed wojną był uznawany za najlepszy samolot w swojej klasie - mówiła premier.

Jedną z oczekiwanych gwiazd był włoski zespoół ”Frecce Tricolori”, którego brawurowy występ dopełnił dynamiczny polsko-włoski komentarz Andrea Soro i Liberaty D'Aniello.

Pierwszego dnia doszło też do pełnego grozy zdarzenia: awaryjnie lądował helikopter stacji TVN 24. Maszyna jest poważnie uszkodzona, dwie osoby zostały ranne, choć już opuściły szpital.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama

Autopromocja