– Myślę, że moim zadaniem jest pokazywanie innym, że świat niepełno-sprawnych wcale nie jest taki straszny – mówi Kasia Wasiak.
– Myślę, że moim zadaniem jest pokazywanie innym, że świat niepełno-sprawnych wcale nie jest taki straszny – mówi Kasia Wasiak.
Jakub Szymczuk /foto gość

Moje powołanie

Brak komentarzy: 0

Maciej Kalbarczyk

GN 25/2016

publikacja 16.06.2016 00:00

Choruje od dziecka. Pomimo to nie traci pogody ducha. Wierzy, że Bóg ma wobec niej swój plan.

Uniwersytet Warszawski, budynek byłego Centrum Informatycznego. Na ścianach wiszą plakaty przedstawiające zdjęcie uśmiechniętej dziewczyny. Pewnie wspiera się na łokciach, mocno zaciskając pięści. Widać w tym jakąś nieprawdopodobną energię, parcie do przodu mimo wszelkich przeciwności. Nad fotografią znajduje się napis: „Miss Polski na wózku. Głosowanie 2016”. Można wysłać esemesa. Na plakacie kandydatka zapewnia, że wiadomość kosztuje mniej niż kilogram cukru, a nie powoduje tycia.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama