Rybak w Ponta de Ferraria, gdzie woda jest stale podgrzewana przez lawę z dna oceanu.
Rybak w Ponta de Ferraria, gdzie woda jest stale podgrzewana przez lawę z dna oceanu.
Henryk Przondziono

Dziewięć kropel raju

Komentarzy: 2

Szymon Babuchowski Szymon Babuchowski

GN 26/2017

publikacja 29.06.2017 00:00

Wszyscy, którzy kiedykolwiek odwiedzili Azory, powtarzają jedno słowo: raj. Tak jakby tych dziewięć wysp było kroplami, które spadły na Ziemię prosto z Boskiego pióra i zastygły jak lawa pośród oceanu.

Biel domów wraz z czerwienią dachów łagodnie opada w stronę oceanu. W oddali słychać szum fal rozbijających się o klify. Jesteśmy na Azorach – portugalskim archipelagu stanowiącym najbardziej wysunięty na zachód przyczółek Europy, w jednej trzeciej drogi między naszym kontynentem a brzegiem Ameryki Północnej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama

Autopromocja