~Jas: Tak, aby moje działanie wytwarzało dobro
Lars_P:
mozna zająć czas wszystkim, a szczególnie czynnym dawaniem siebie~ATEISTKA:
nie w tym świecie~ATEISTKA:
najlepiej popełnić samobójstwoBelizariusz:
zacznij KOCHAĆ, ateistko, to i dobro zamieszka w Twoim sercuyasmin:
no właśnie, Beli_bejot_:
ks, to chyba najlepsze, bo dobro wyprze zło... oba się nie zmieszcząksiadz_na_czacie5:
grzech rodzi się w sercu, więc trzeba tam robić porządkiizmael:
trzeba spojrzeć głęboko w siebie i spostrzec, że najgłębsze pożądania w większości rodzą się i karmią szkodą innych....Belizariusz:
czyli częsta spowiedź:)Lars_P:
Beli, żeby umieć kochać, to czasami trzeba doznać tej miłości, nie każdy to potrafi, i wtedy trzeba terapii~Jas: Zawsze zaczyna się pokorną modlitwą
ksiadz_na_czacie5:
spowiedź, owszemksiadz_na_czacie5:
najlepiej stały spowiednik lub kierownik duchowy~ATEISTKA:
no tak, ja u spowiedzi...~ATEISTKA:
może jakbym poznała normalnego księdza~ATEISTKA:
ale jak do tej pory żaden mnie nie rozumiałMat_op:
grzech też potrzebuje miejsca w naszym sercu - także wypełniajmy je zawsze Bogiem "po brzegi"Skaja: Eucharystia na umocnienie;-)
~ryba: ale najpierw zobaczenie swoich grzechów
Lars_P:
ryba, to prawda, znajomość siebie, czyni pokornymksiadz_na_czacie5:
Eucharystia, zgodaksiadz_na_czacie5:
ateistka, na czacie nie ma normalnych księży~DZUWIK:
racja, ks_dzika_:
ks, tylko gdzie takiego spowiednika znaleźć?_bejot_:
dzika... w kościele? :-)_dzika_:
bejot, błąd tam szukałam......Skaja: czasami też dobrze jest porozmawiać z kimś, kto to sam zna i potrafi pomóc - przyjaciel/ciółka
~ryba: kierownik nie daje wolności wyboru, a przewodnik prowadzi
Mat_op:
kto Ci każe kierownika słuchać, ryba??Mat_op:
to jest tylko doradca, Ty masz wolną wolę, on Ci pewne rzeczy naświetla, Ty wybierzesz_bejot_:
Mat... jak nie słuchać, to po co Ci kierownik??Skaja: kierownik podpowiada, a nie każe!
ksiadz_na_czacie5:
ryba, mieszaszLars_P:
ks, ryba ma racjęksiadz_na_czacie5:
to kwestia słów~kielbas_BJT:
i gestówLars_P:
właśnie~ryba: mnie tak wyjaśniał ksiądz
~ATEISTKA:
no dobra, to gdzie mam znaleźć normalnego księdza>~ATEISTKA:
bo ja mam już mętlik w głowieLars_P:
ATEISTKA, w konfesjonale:)Belizariusz:
ateistko – poszukaj, a nie marudź~ATEISTKA:
jasne~ATEISTKA:
ja zawsze "przynudzam"~ATEISTKA:
to może ja sobie pójdę stąd?Lars_P:
ATEISTKA, zostań, nie idź jeszczeksiadz_na_czacie5:
sam przewodnik to za małoksiadz_na_czacie5:
bo można go w ogóle nie słuchać~ryba: a sam kierownik to też za mało? też można go nie słuchać
IX i X przykazanie Dekalogu