Może nieco Judasza w sobie widzimy? Może nieco rządnego stanowiska w niebiosach Jakuba i Jana a może nieco lękliwego w kluczowym momencie Piotra?
Musimy wesprzeć Papieża Benedykta XVI we właściwej reformie liturgii, która prowadzi do Boga i kapłana, i wiernych