Powstanie warszawskie nie pachnie. – Pamiętam tylko chlor, który uderzał w nozdrza, gdy wchodziliśmy do kanałów – mówi Barbara Kurkowiak, ps. „Kuczarawa” i „Basia”. Ten chlor wyżarł większość wspomnień.
Co dla mnie osobiście znaczy adwent... nie ten całego życia ale ten czterotygodniowy, który zaczynamy?
Grupa radomian chce przywrócić choć część dawnej świetności budowli, w której toczyły się znamienne wydarzenia dla historii Polski. Mowa o radomskim zamku.
Zestawienie w dzisiejszej Ewangelii trochę szokujące? czy nie? Zestawienie wyznawania wiary z zapowiedzią jednak wcale nie łatwego życia w drodze...
Mazury to nie tylko lasy i jeziora. To także rodowici mieszkańcy tej ziemi – Mazurzy. Element najmniej widoczny i topniejący w oczach.
Bobina Wielkiego miało nie być. Na miejscu wsi miał rosnąć las.
Po upadku ZSRR gmina Wiżajny, nie zmieniając swego położenia na mapie, zyskała swoją największą atrakcję turystyczną: trójstyk granic Wisztyniec.