Trzy historie. Niestety, nie z palca wyssane. Rozegrane w domowym zaciszu, w którym w oparach alkoholu wychowali się Julka, Adam i Mariola.
Przecież nie będą do nas strzelać. Mają już nauczkę z Gdańska, z Poznania i z wcześniejszych lat.
Choć to najbardziej rodzinny ze wszystkich dni w roku, nie zawsze można spędzić go w gronie najbliższych. A Bóg rodzi się także za granicą, na tarnobrzeskim rynku, w domu opieki, na misjach i w... więzieniu.
Według Ewangelii Maryja tuż po porodzie owinęła Jezusa w pieluszki i położyła w żłobie. Jakie emocje Jej towarzyszyły?
– Dawniej się zdarzało, że dzieci były straszone księdzem, ze strachu wchodziły nawet pod łóżka, zamykały się w łazience. Teraz, na szczęście, tego się już nie spotyka – mówi ks. Franciszek Grela.
Cuda Eucharystyczne to wołanie Jezusa o wiarę w Jego obecność w Eucharystii i o miłość ku Niemu
W wiślańskim ośrodku „Idylla”, 32 wychowanków Katolickiego Ośrodka Wychowania i Terapii Młodzieży „Nadzieja” w Bielsku-Białej spędziło przed świętami dwa dni z rodzicami i rodzeństwem.
Z wielkiego więzienia została tylko brama, przez którą codziennie ciężarówką Renault kolejne grupy więźniów wyjeżdżały na okrutne przesłuchania.
- Chrystus przychodzi do nas w noc Bożego Narodzenia po to, by każdemu z nas pomóc. Jakże ważnym jest, byśmy my otworzyli przed nim serca - mówił 20 grudnia na gdańskim Długim Targu ks. prał. Ireneusz Bradtke, proboszcz bazyliki Mariackiej.