Legenda mówi, że w Rokiciu nad Wisłą kościół zbudowano dzięki sprzedaży wyłapywanych tam dzikich koni. Podziwiając XIII-wieczną budowlę, zadaje się pytania o jeszcze dziwniejsze rzeczy.
Choć hazard w Japonii jest nielegalny, w szarej strefie funkcjonuje gigantyczny przemysł skupiony wokół automatów do gry zwanych popularnie pachinko. W przypominającą połączenie bilardu i pinballa prostą grę losową gra co szósty mieszkaniec kraju.
O paczkach odbieranych na stacji benzynowej, konkurencji z Francuzami, Niemcami i Brytyjczykami oraz o punktach wi-fi w małych miejscowościach mówi Przemysław Sypniewski, prezes Poczty Polskiej.