Ponad 20 młodych osób związanych z Ruchem Światło-Życie sylwestrową noc i pierwszy dzień stycznia 2024 roku spędzili na rekolekcjach w Janicach.
Młodzi z KSM Jadowniki szukali proroka Jonasza w Tatrach podczas wakacyjnej oazy parafialnej.
Prozachodnia i przewidywalna w polityce zagranicznej Jordania jest solą w oku islamskich radykałów. Pod koniec grudnia podjęli oni kolejną próbę zdestabilizowania kraju.
Pod rządami dawnych komunistycznych dygnitarzy, poradziecka Azja Środkowa przerodziła się w oazę satrapii, przypominającą XIX stulecie, gdy regionem władali okrutni chanowie Chiwy, Buchary i Kokandu.
Dziś kończą się w Czermnej 14-dniowe rekolekcje Oazy Nowego Życia I stopnia po VIII klasie szkoły podstawowej.
Zakończyły się 15-dniowe rekolekcje oazowe różnych stopni. To cenny wakacyjny czas dla młodzieży z archidiecezji wrocławskiej. Dlaczego młodzi lubią wyjeżdżać w ramach rekolekcji Ruchu Światło-Życie?
Tak o sobie mówią młodzi ze wspólnot Kościoła Młodych i oazy, spotykających się w parafii św. Macieja w Andrychowie. Nieco przerażonym rozmówcom radośnie wyjaśniają: - Nie jesteśmy przyszłością Kościoła. Jesteśmy jego teraz! W lipcu dwanaścioro z nich wyruszy do Lizbony. Duchowo będą z nimi dobroczyńcy, którzy pomagają im w sfinansowaniu wyjazdu. Każdy może do nich dołączyć.
Katarzyna jest studentką reklamy i marketingu. Mówi, że stara się być „żywą reklamą Jezusa”, ale nie za pomocą pustych słów, lecz przez postawę i czyny w prozaicznych sytuacjach. Jest jedną z 34 pobłogosławionych ostatnio animatorek oazy.
– Świat wirtualny jest bardzo pochłaniający, ale to, co daje nam rozwój, to rzeczywiste relacje – mówi ks. Jarosław Buchenfeld, diecezjalny moderator Ruchu Światło–Życie.