Z Indianami przeciw FARC

Ponad 20 tys. osób, w dużej części Indian, przeszło 22 kwietnia ulicami Bogoty w pokojowej manifestacji przeciwko terrorystycznej partyzantce FARC.

Okazją do demonstracji stał się Dzień Ziemi oraz odbywający się w Bogocie Kongres Ludów (Congreso de Los Pueblos), którego tematem była odbudowa pokoju i godne życie w kraju. Maszerujący czcili też pamięć pomordowanych członków Ruchu 19 Kwietnia (M-19), który do 1990 roku stanowił miejską partyzantkę, a następnie przekształcił się w legalną partię polityczną. Wśród transparentów powiewały m.in. podobizny przywódcy tego ruchu – Carlosa Pizarro Leongómeza, zabitego przez jedną z wielu w Kolumbii grup paramilitarnych. Z kolei ruchy lewicowe i komunistyczne wykorzystały manifestację do głoszenia swoich haseł. Pochód zakończył się na Placu Simóna Bolívara – centralnym placu Bogoty.

Sytuacja w Kolumbii od dziesięcioleci jest bardzo napięta. Założone w 1964 r., jako skrzydło Kolumbijskiej Partii Komunistycznej, FARC (Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii) terroryzują mieszkańców wielu regionów tego kraju, porywając i mordując niewinnych ludzi. FARC zwalczane są przez oddziały paramilitarne, które niestety również dokonują zbrodni na zwykłych mieszkańcach. Rząd oficjalnie nie popiera tych oddziałów, jednak trudno nie zauważyć przyzwolenia, z jakim działają wrogowie partyzantki. Obecnie trwają rozmowy pomiędzy rządem Kolumbii a przedstawicielami FARC, jednak jak dotąd nie przyniosły one satysfakcjonującego dla społeczeństwa rezultatu.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie