Dlaczego „jeden z największych sojuszników” ciągle musi ustawiać się do okienka w konsulacie i płacić za pozwolenie na wjazd do USA?
Dlaczego „jeden z największych sojuszników” ciągle musi ustawiać się do okienka w konsulacie i płacić za pozwolenie na wjazd do USA?
Roman Koszowski /Foto Gość

Przepustka do USA

Brak komentarzy: 0

Jacek Dziedzina

GN 26/2019

publikacja 27.06.2019 00:00

Zniesienie obowiązku wizowego dla Polaków to nie tylko kwestia amerykańskiego prawa. To także problem woli politycznej Waszyngtonu.

Właściwie należałoby zacząć od tego, że zajmowanie się tym tematem jeszcze w roku 2019 jest dość upokarzające. 30 lat od upadku komunizmu, blisko 20 lat od rozpoczęcia u boku Amerykanów nie naszych wojen, nie w naszym interesie (Afganistan, Irak), ponad dekada od włączenia w program bezwizowy paru krajów naszego regionu, a my ciągle pozostajemy „jednym z najbliższych sojuszników USA” i zarazem jednym z ostatnich krajów w Europie, którego obywatele muszą posiadać wizę, by wjechać na teren USA.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..