Modlitwa, post, jałmużna

[21:14] Owieczka_in_black: a jak się odpuści sobie z byle powodu, to potem nie chce się wracać
[21:15] Awa: ale nie chodzi o doła
[21:15] Lars: modlitwa jest przywilejem, a nie ofiarą :)
[21:15] Owieczka_in_black: ale takie powiedzenie, ks, to też modlitwa
[21:15] _hanusia: Duszochwat, ale czasami potrzebujemy pobyć sami..
[21:15] Awa: są stany, kiedy człowiek obojętnieje na Boga
[21:15] madzielenka: a jak się nie wie w kogo się wierzy??
[21:15] madzielenka: to przed kim mam stanąć
[21:15] madzielenka: przed złem (szatanem) czy dobrem ??
[21:15] _hanusia: Księże, a jeśli tak ktoś mówi, przez dłuży okres czasu, to co wtedy?
[21:15] duszochwat: zamilknę i powiem tylko tak
[21:15] ratamahatta: madzialenka, to módl się do siły wyższej, bez określania
[21:15] ksiadz_na_czacie11: modlitwa będąc obcowaniem miłości, musi mieć w sobie coś z ofiary, bo inaczej nie byłaby miłością
[21:15] ratamahatta: albo nie módl wcale
[21:16] duszochwat: modlitwa to dla mnie cud mojego spotkania z Bogiem
[21:16] _hanusia: Duszochwat, czemu chcesz zamilknąć?
[21:16] Lars: rozmowa z ukochaną osobą jest ofiarą?
[21:16] duszochwat: który ciągle mnie przytula do swego Serca wiedząc jaki jestem
[21:16] Awa: duszochwat, dla ciebie może tak
[21:16] ksiadz_na_czacie11: miłość zawsze jest ofiarą
[21:16] Owieczka_in_black: lars, może nie zawsze kochamy jak trzeba
[21:16] Awa: ale czy tak było zawsze w twoim życiu?
[21:16] doubtful: ksiadz, dlaczego tak jest?
[21:16] ksiadz_na_czacie11: no dobrze. ale pójdźmy dalej: post, co to takiego?
[21:16] Awa: nigdy nie wątpiłeś?
[21:16] _hanusia: tak samo jest z mamą , która w nocy wstaje do swojego maleństwa...
[21:16] Lars: jeśli chcemy i potrzebujemy spotkania, to trudno to nazwać ofiarą
[21:16] duszochwat: post
[21:16] wladek: czasami otrzymuję zaproszenie do tej rozmowy, modlitwy i wcale nie czuję, że to ofiara
[21:17] _hanusia: post to umartwianie się
[21:17] madzielenka: głodzenie się :D
[21:17] Owieczka_in_black: lars, a jeśli nie?
[21:17] Owieczka_in_black: a wiemy, że powinniśmy jednak
[21:17] Lars: to nie ma spotkania, Owieczko
[21:17] duszochwat: no pięknie i znowu nas do kuchni niesie
[21:17] ratamahatta: wyrzeczenie w celu doskonalenia ducha :-]
[21:17] doubtful: post jest wtedy, kiedy sobie czegoś odmawiamy
[21:17] Lars: modlitwa wynika z naszej dobrej woli - może więcej potrzeby - inaczej to jakieś klepanie nie wiadomo czego
[21:17] _hanusia: Duszochwat, głodnemu chleb na myśli:)
[21:17] Awa: dobry uczynek
[21:17] wladek: post to raczej oczyszczanie się, duchowe
[21:17] madzielenka: duszo, no post to w środę, będzie rybka i te sprawy :D
[21:17] duszochwat: a może widzę post, jako ofiarę z czegoś, co jest walką z sobą
[21:17] ksiadz_na_czacie11: noo... też doskonalenie, ale głównym celem ma być zbliżenie się do Boga
[21:17] ratamahatta: lars, ale właśnie większość woli klepać...
[21:18] Owieczka_in_black: czyli lepiej wtedy wcale? lars
[21:18] Lars: lepiej wcale, jak ma się klepać
[21:18] Lars: bo to nie modlitwa
[21:18] Owieczka_in_black: a co rozumiesz przez klepanie, rata?
[21:18] Awa: ja bym z tym klepaniem była ostrożna
[21:18] Lars: jeśli się modlicie i się nie zmieniacie, to się źle się modlicie, Owieczko
[21:18] ratamahatta: ale zbliżanie się do Boga, jako bytu doskonałego, też jest doskonaleniem się ;)
[21:18] duszochwat: lars, czasami, jak inaczej nie można, warto klepać, bo w oczach Bożych to modlitwa
[21:18] _hanusia: zgadzam się
[21:18] opik11: a lepiej jest się modlić "źle" czy wcale ?
[21:18] Owieczka_in_black: niektórzy nazywają różaniec klepaniem zdrowasiek - a to jest przecież super modlitwa
[21:19] Lars: modlitwa - jest rozumnym spotkaniem, a nie grą aktorską dla jednego widza
[21:19] opik11: o, duszo już odpowiedział :)
[21:19] Owieczka_in_black: więc nie oceniałabym pochopnie klepania
[21:19] ksiadz_na_czacie11: posłuchajcie: gdyby modlitwa nie była koniecznością, do której trzeba się czasami zmusić, to Kościół nie nakładałby OBOWIĄZKU modlitwy na osoby konsekrowane - brewiarz
[21:19] ratamahatta: owieczka, klepanie to powtarzanie czegoś bez sensu i zrozumienia, co dzień wieczorem, "bo tak trzeba"
[21:19] wie_sia: najlepiej się modlić tak jak się umie
[21:19] Lars: brewiarz to zupełnie inna sprawa
[21:19] Owieczka_in_black: aaa no właśnie, ks, więc trzeba:)
[21:19] _hanusia: Owieczko, ja tak wlaśnie myślałam, ale zmieniłam zdanie :) i uważam, że to wspaniała modlitwa
[21:19] _hanusia: :)
[21:19] ksiadz_na_czacie11: koniec tematu modlitwy! Wracamy do postu:) to co to jest post?
[21:19] Owieczka_in_black: rata, wielu tak się utrzymało w wierze
[21:19] baranek: ratama, wiele rzeczy trzeba - np. chodzić do szkoły
[21:19] duszochwat: ks, a mi może jest ciężko z brewiarzem i co wtedy?
[21:19] ratamahatta: to zależy od indywidualnych potrzeb, czasem lepiej się nie zmuszać
[21:19] baranek: wyrzeczenie
[21:20] Lars: ciekawe byłoby gdyby na spotkaniu ludzi którzy się kochają - jedna osoba plotła trzy po trzy ;)
[21:20] ksiadz_na_czacie11: Duszochwat, to wtedy choćby go ucałować z bólem serca:)
[21:20] baranek: zaparcie się siebie - zewnętrzne lub wewnętrzne
[21:20] Owieczka_in_black: lars, to ta druga jej wybaczy, jak kocha
[21:20] ksiadz_na_czacie11: KONIEC TEMATU MODLITWY
[21:20] ratamahatta: owieczka, takie utrzymywanie wiary jest bez sensu...
[21:20] Owieczka_in_black: dlaczego?
[21:20] Lars: Owieczka - jak się kochają, to pragną się spotykać, mówić i milczeć - milczenie to też wymowna modlitwa :)

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie