Szesnaście pań: Polek i Ukrainek - mam małych podopiecznych Centrum Rehabilitacyjno-Edukacyjnego dla Dzieci, prowadzonego przez Fundację Pomocy Dzieciom w Żywcu, uczestniczyło dziś w pierwszych, polsko-ukraińskich warsztatach kulinarnych, przygotowanych przez fundację. W świetnej atmosferze współpracy, mamy z Ukrainy przygotowały pierożki pielmieni, czebureki i bielasze, a mamy z Polski: śląskie kluski, modrą kapustę, rolady wołowe i ciasto ucierane z truskawkami.
Dokumenty dotyczące galerii:
Gdzie kucharek szesnaście, tam same polskie i ukraińskie przysmaki!
Jeszcze nawet nie zaczęły kroić cebuli, a już polały się łzy, kiedy Natalia, mama małego Saszy, wygłosiła swoje wzruszające podziękowanie dla gospodarzy z Polski za gościnę, jakiej doświadczają jej rodacy z Ukrainy na Żywiecczyźnie. Potem było już jak na spotkaniu najlepszych przyjaciółek.