Proszę mnie dziś naprowadzić na właściwą drogę stawania się miłym Bogu... Jak to zrobić? Wy mówicie, ja będę się dzisiaj z Wami drażnił.
Nikt z nas nie będzie odpowiadał za to co robią inni ale za siebie. Za własne czyny, słowa....
Dziś lepiej rozmawiać z kaskiem na głowie :D