Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej. Jeśli ktoś mówi, że kocha Boga, a bliźniego ma w nienawiści jest kłamcą
[21:36] <ksiadz_na_czacie9>: a ty cuksiu w niebie się nie chcesz znaleźć?
[21:36] <Cukierek>: no wiadomo [dumny]
[21:36] <renata155>: cukierek..życie się nie kończy..wieczność nie jest stagnacją..Bóg nie jest skończonością ale nieskończonością..jest o co zabiegać
[21:36] <porozmawiam>: Nie gdy się usprawiedliwiamy egoizmem a bo można itd
[21:36] <liczi>: myślę, że kiedy wierzę i kocham Boga to zaczynam brzydzić się grzechem. Tak ja przynajmniej mam
[21:37] <Cukierek>: i już zbieram sobie moją kaskę tam w Niebie, moje skarby [dumny] Powoli odkładam...
[21:37] <porozmawiam>: co Ci było Cukierku?
[21:37] <Cukierek>: ale co poro ?
[21:37] <eternitus>: Radość jest pełna nie dlatego ze wypełniamy przykazania tylko dlatego że ich nie przestrzeganie niesie opłakane skutki. Wiec radość z unicestwiania siebie byłaby bez sensu . :)
[21:37] <porozmawiam>: Co odkładasz?
[21:37] <ksiadz_na_czacie9>: kasą do nieba jest miłość Boga wyrażona w miłości bliźniego (Mt 25)
[21:37] <liczi>: myślę że najpierw miłość, a efektem jest wierność przykazaniom. nie odwrotnie
[21:37] <Cukierek>: nom niebiańską kaskę
[21:37] <renata155>: zabierasz dobro które uczyniłeś..miłość którą ofiarowałeś,pamięć o wyrzeczeniach z miłości..tyle zabierasz..by móc to kontynuować dalej
[21:38] <Cukierek>: każde Pozdrowienie Anielskie to jedna niebiańska moneta
[21:38] <ksiadz_na_czacie9>: cuks a ja myślę że same Zdrowaś Maryjo nie wystarczy
[21:38] <liczi>: cuks, nie ma takiego przykazania
[21:38] <porozmawiam>: Proszę księdza dostanę 6stkę?
[21:38] <anusiaKATOWICE>: nie kumam
[21:38] <renata155>: miłość jest podstawa..On jest miłością..tylko kochając możesz dawać miłość,i uznać wyrzeczenia..a nawet czerpać z nich radość
[21:39] <renata155>: tylko kochając..prosisz o cierpienie
[21:39] <renata155>: ale nie każcie mi tego komentować ;)
[21:39] <liczi>: no nie przeginaj renia
[21:39] <ksiadz_na_czacie9>: pięknie powiedziałaś Reniu
[21:39] <renata155>: nie przeginam
[21:40] <porozmawiam>: a to zaraz miłość do Boga musi być zawsze cierpieniem reniu?
[21:40] <anusiaKATOWICE>: pozdrawiam..nie zawsze...ale są takie momenty
[21:40] <renata155>: nie musi..cierpienie na otwierato najkrótsza droga do zrozumienia,otwarcia,przyjęcia milości..i dawania jej
[21:40] <anusiaKATOWICE>: ja bynajmniej tak mam
[21:40] <Cukierek>: ks9, byli w przeszłości gostki którzy pokutowali, biczowali się, i byli mega pobożni....tyle, że nie odmawiali Różańca...no i mieli potem problem bo za mało kaski
[21:41] <ciciunia>: cuki a myślisz że np. sw Jan ewangelista odmawiał różaniec?:D
[21:42] <Cukierek>: cicia, była kiedyś taka kobieta mieszkająca w Rzymie i też była super pobożna, ale nie chciała odmawiać Różańca zbytnio i potem kwiczała bo się okazało że to co robiła z miłości to było za mało
[21:42] <ciciunia>: o widzisz czyli cuki o miłość chodzi:D
[21:43] <Cukierek>: no ale robiła za mało...:}
[21:43] <ciciunia>: nie wierzę:)
[21:43] <Cukierek>: a skąd wiesz, że to co robisz to jest dużo ?
[21:43] <ksiadz_na_czacie9>: Nie ten kto mówi Panie, Panie wejdzie do Królestwa Niebieskiego, ale ten kto pełni wolę Ojca mojego
[21:43] <ciciunia>: cuki nie wiem, ale ufam Miłosierdziu Boga:)
[21:43] <renata155>: jejku nie ma listy ..nie ma punktów - każdy ma swoja drogę..indywidualną
[21:43] <Cukierek>: no ja też
[21:43] <~Alessio>: po czym poznać wolę Ojca?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |