Udany urlop można spędzić bliżej, niż myślimy.
Góry, jeziora, lasy i mnóstwo ciekawych, zabytkowych miejsc do zwiedzenia. To nie kolejna „tania” propozycja biura podróży, ale oferta turystyczna Dolnego Śląska. Aby odpocząć od pracy, nie trzeba jechać bardzo daleko.
Czy w świetle słabszej kondycji przedsiębiorstw zajmujących się organizacją wyjazdów turystycznych Dolny Śląsk może być alternatywą dla urlopowiczów? Rajmund Papiernik, dyrektor biura Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej, zapewnia, że region był, jest i zawsze będzie atrakcyjny. Dzięki powstającej infrastrukturze ciekawe miejsca są też dużo bardziej dostępne. To wszystko sprawia, że w regionie można naprawdę dobrze wypocząć.
- Oferta jest bardzo szeroka i dla każdego. Można znaleźć atrakcje w niskiej cenie, ale też bardzo luksusowe - mówi. Dyrektor biura DOT dodaje, że nie sposób wymienić wszystkich ciekawych miejsc na Dolnym Śląsku. - Posiadamy wielkie bogactwo: od pięknych krajobrazów naturalnych, po ogromną liczbę zabytków i imprez kulturalnych. Miesiąc to jest mało, by zobaczyć wszystko - zapewnia R. Papiernik.
Cały region można podzielić na dwie kategorie: miejsca znane i masowo odwiedzane oraz równie ciekawe, które dopiero się promują. - Wiadomo, że Wrocław i Karkonosze zawsze będą ikonami turystycznymi Dolnego Śląska. W ślad za nimi podążają jednak Bory Dolnośląskie, Dolina Baryczy, Kotlina Kłodzka oraz cała dolina Odry – mówi dyrektor DOT. Wśród atutów regionu Rajmund Papiernik wymienia dużą liczbę rzek i ich rozlewisk. Dzięki temu jest wiele możliwości uprawiania sportów wodnych: kajakarstwa czy żeglarstwa.
– Najważniejsza pod tym względem jest Odra. Coraz więcej na niej przystani, gdzie można wypożyczyć motorówkę czy skuter wodny. Poza tym atrakcje na wodzie czekają nas: na Kwisie, Nysie Kłodzkiej, Bobrze, ale też na Zalewie Mietkowskim, czy zalewie w Leśnej – wymienia. Propozycją dla tych, którzy szukają ciszy i spokoju, może być Dolina Baryczy, Bory Dolnośląskie z zamkiem Kliczków oraz Pogórze Kaczawskie. – Moim ulubionym miejscem jest Międzygórze. Wspaniała okolica na wypady na rowery lub na wycieczki piesze – przekonuje R. Papiernik.
Dolnośląska Organizacja Turystyczna jest bardzo dobrze przygotowana do tego, by pokierować zainteresowanych regionalną turystyką w odpowiednie miejsca. Biura DOT działają: na wrocławskim lotnisku, Dworcu Głównym PKP i przy ul. Świdnickiej pod Arkadami.
– Mamy wiele materiałów o Dolnym Śląsku. Dysponujemy kompleksową wiedzą o wszystkich atrakcjach turystycznych – mówi dyrektor biura. Zapewnia też, że działalność organizacji nie jest skierowana tylko na przybyszów z Polski i zza granicy. Wśród zainteresowanych są również sami Dolnoślązacy.
– Turyści pytają o ciekawe miejsca, o mapy, o bieżące informacje kulturalne – dodaje Rajmund Papiernik. Dolny Śląsk nie musi być opcją zamiast wakacyjnych wojaży po egzotycznych krajach, ale może być doskonałym dopełnieniem udanego urlopu. Dzięki temu nikt nie powie nam: „cudze chwalicie, swego nie znacie”.