To jedno z najmniejszych naszych uzdrowisk. Ma jednak swój klimat i charakter. Cenią je szczególnie ci, którzy tęsknią za harmonią i spokojem.
Jedlina jako miasteczko pojawia się na mapach w połowie XVIII w, choć o pobliskiej Jedlince są wzmianki już w wieku XIII. Charlottenbrunn, bo tak brzmiała pierwotna nazwa, leżała w granicach Księstwa Świdnickiego. Wtedy jej zasięg ograniczał się do nieregularnie rozłożonej, niewielkiej grupy budynków zlokalizowanych wokół placu Zdrojowego. Przez środek placu płynął potok, wzdłuż którego wytyczono aleje prowadzące w kierunku centralnie założonego pawilonu głównego źródła Charlottenquelle.
Miejscowość i źródło wzięły nazwę od Charlotty, żony Hansa Christopha barona von Seher-Thoss, założyciela uzdrowiska. Uzdrowisko stało się znane w regionie pod koniec XIX w. Wtedy też je rozbudowano. W 1863 r. powstał kościół ewangelicki (obecnie odrestaurowywany), a w 1934 r. oddano do użytku kościół katolicki pw. Świętej Trójcy. W jego wnętrzu można zobaczyć wspaniałą mozaikę ołtarzową przedstawiającą rajski ogród.
Niemal od zera
Kwitnący niegdyś Charlottenbrunn z czasów komunizmu – już jako Jedlina-Zdrój – wyszedł w dość kiepskim stanie. Było kilka zapuszczonych domów wypoczynkowych, a wodę zdrojową dowożono z pobliskiego Szczawna. Przez ostatnie 20 lat tutejsi mieszkańcy starali się uczynić wszystko, by mieć znowu uzdrowisko z prawdziwego zdarzenia. Każdy, kto dziś odwiedzi kurort, zobaczy, że im się udało.
Mirosław Jarosz /GN
Jak przed wiekami, tak i dziś centrum życia kurortu leży wokół placu Zdrojowego
Powstał uzdrowiskowy szlak turystyczno-rekreacyjny biegnący wzdłuż najważniejszych atrakcji uzdrowiska. Poza terenem zabudowanym w naturalnych kompleksach leśnych urządzono tereny spacerowe. Założone zostały platformy widokowe, postawiono altany, rzeźby i ławki. Od podstaw odbudowano pijalnię wód mineralnych. Zbudowano kompleks sportowo-rekreacyjny z placem zabaw dla dzieci, pełnowymiarowym boiskiem piłkarskim i bulodromem. Warto zwrócić uwagę, że gra w bule wyróżnia Jedlinę spośród innych uzdrowisk. Przywieźli ją ze sobą polscy reemigranci z Francji, którzy po wojnie licznie osiedlili na terenie miejscowości.
Na jednym z wzgórz wybudowano cały zespół atrakcji. Mieści się tam m.in. całoroczny tor saneczkowy, wyciąg narciarski, park linowy i wieża wspinaczkowa ze ściankami. Jedną z ostatnich zrealizowanych inwestycji jest Pawilon Zdrojowy, który będzie pełnił funkcję kulturalno-rekreacyjną. Wielką chlubą jest uratowany od ruiny wspaniały Pałac Jedlinka. W czasie II wojny światowej mieściło się w nim dowództwo budowy „Riese”, podziemnego kompleksu w Górach Sowich. Wcześniej jednak jego posiadaczem był właściciel fabryki porcelany w Wałbrzychu. O wydarzeniach tych przypominają stosowne ekspozycje w pałacu.
Atrakcyjnie
– Nasze hasło reklamowe brzmi „Jedlina-Zdrój zawsze atrakcyjna” – mówi Iwona Kupiec-Darmetko, sekretarz miasta. – Sprawdza się to zarówno latem, jak i zimą. Mamy piękne górskie położenie i krajobrazy, dużo zieleni i szlaki turystyczne. Zachęcam oczywiście do dłuższego pobytu w którymś z naszych domów zdrojowych, ale jeżeli ktoś odwiedzi nas tylko na jeden dzień, to koniecznie powinien pojawić się na placu Zdrojowym, usiąść na ławeczce obok Charlotty i zobaczyć podświetlaną fontannę. Wejść do Pijalni Wód i skosztować unikalnej wody Charlotta. Jeżeli będzie z dziećmi, musi również koniecznie odwiedzić naszą „Czarodziejską Górę” z torem saneczkowym, parkiem linowym i ścianą wspinaczkową.
Od niedawna do uzdrowiska dużo łatwiej dojechać. Linia podmiejska nr 5 przebiega od Jedliny przez Wałbrzych (m.in. obok niedawno otwartego Aqua-Zdroju) do Szczawna-Zdroju. Również najbliższa okolica Jedliny-Zdroju usiana jest atrakcjami. Odbywając krótki wypad samochodem lub wybierając się na dłuższy spacer, można dotrzeć m.in. do kilku podziemnych sztolni kompleksu „Riese”, na średniowieczny Zamek Grodno czy nad jezioro Bystrzyckie z malowniczą zaporą. W ciągu roku w mieście organizowane są cykliczne imprezy kulturalne, jak Koncert Trzech Kultur, Festiwale: Zupy, Petanque, Ternoterapii czy najbardziej znany, jeden z najstarszych w Polsce, Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych. W tym roku od 28 do 30 czerwca odbył się on już po raz 21. Wielkim zainteresowaniem zaczynają się również cieszyć organizowane od dwóch lat, obok zespołu pałacowo-hotelowego Jedlinka, rekonstrukcje historyczne związane z I i II wojną światową.
ZAPRASZAMY
Do kościoła Świętej Trójcy na Msze św. w niedziele i święta: 7.30, 9.00, 11.00, 17.00 w dni powszednie: 17.00